Superpuchar Włoch: JUVENTUS 4-2 Napoli

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 17:35

De Rossi pisze:np. wtedy jak w 2. połowie z niewiadomych przyczyn nie wybił piłki w polu karnym, tylko imitował chyba blokowanie jej ciałem i pozwolił dojść do niej Pandevowi, bądź Cavaniemu oraz oddać strzał.
... oraz piętnastu innych momentach, w których niezmordowany Cavani, jeden z najlepszych napastników w Europie, starał się dojść do piłki.

Napisz lepiej coś o problemach jakie kilka dni temu miał Ranocchia z... Vukoviciem. Taki napastnik Hajduka Split.


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1598
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 17:35

Wygrana z neapolitańczykami w Superpucharze bardzo cieszy, to taki rewanż na porażkę w CI.

Trzeba powiedzieć, że w pierwszej połowie graliśmy słabo, oprócz Kwadwo nie pochwaliłbym nikogo. Obrona w pierwszej połowie zagrała katastrofalnie i przez to straciliśmy 2 frajerskie bramki. Bonucci jakby wrócił do formy z najlepszych czasów. Barzagli z Lucio też mnóstwo błędów. Dziwi mnie wystawienie Barzagliego na lewej stronie w 3-osobowym bloku obrony, ale spowodowane było to chyba tym, że Lucio po lewej stronie nie czuje się najlepiej.
Tak jak pisałem, oprócz Kwadwo, w pierwszej połowie z pomocników nie wyróżniłbym nikogo, Maestro w nie najlepszej formie, podobnie Vidal i Marchisio. Lichy nie mógł w całym meczu znaleźć recepty na obejście Zunigi. Atak też zagrał słabo, szczególnie Matri.
Jeśli chodzi o 2 połowę to wyglądało to już trochę lepiej. Wejście Mirko ożywiło grę z przodu. W mojej opinii ważnym momentem w meczu było ściągnięcie z boiska dobrze grającego Hamsika. Nie wiem do końca za co Pandev dostał czerwoną kartkę, podejrzewam, że wygarnął sędziemu. Jeśli tak to dobrze, takie coś trzeba tępić. 2 kartka dla Zunigi zasłużona.
Dogrywka pod nasze dyktando, ale trudno się dziwić, jak rywale grali w 9.

Ceremonii nie widziałem, trzeba będzie później znaleźć na jutubie. FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS!


Obrazek
ulin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 sierpnia 2004
Posty: 101
Rejestracja: 31 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 17:46

Nie rozumiem tych co piszą, że sędzia wypaczył wynik.
Moim zdaniem nie oglądali meczu albo widzieli co chcieli:

Zuniga - 2 żółtka karta (obydwie słuszne)
Pandev - nie wiem co powiedział sędziemu, ale na pewno przesadził skoro zobaczył czerwień.
Karny - atak obrońcy w nogi Mirko - a więc 11

Zresztą Napoli grało antyfutbol albo jak kto woli postawili "autobus":) i liczyli na kontry i to mnie niesamowicie denerwowało, bo przecież wszyscy spodziewaliśmy się widowiska w Chinach.

Ciekawe jaki byłby wynik jakby zagrali z nami "otwartą" piłkę;)


Futbol to taka piekna gra, w której 22 zawodników biega po boisku ai tak zawsze
wygrywa JUVENTUS
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 18:11

ulin pisze: Ciekawe jaki byłby wynik jakby zagrali z nami "otwartą" piłkę;)
:angry: :angry: :angry:
Ludzie, nie oczekujcie jak katalońskie dzieciaczki, że przeciwnik pozwoli sobie spokojnie strzelić 3-4 bramki :angry:

Ta gra polega na tym żeby strzelić więcej bramek niż przeciwnik, a nie na tym, żeby ich strzelić jak najwięcej :doh:


Hoffman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 945
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 18:14

Ouh_yeah pisze:
De Rossi pisze:np. wtedy jak w 2. połowie z niewiadomych przyczyn nie wybił piłki w polu karnym, tylko imitował chyba blokowanie jej ciałem i pozwolił dojść do niej Pandevowi, bądź Cavaniemu oraz oddać strzał.
... oraz piętnastu innych momentach, w których niezmordowany Cavani, jeden z najlepszych napastników w Europie, starał się dojść do piłki.

Napisz lepiej coś o problemach jakie kilka dni temu miał Ranocchia z... Vukoviciem. Taki napastnik Hajduka Split.
Lubię to. De Rossi na siłę forsuje swoją tezę o wyższości Ranocchii nad Bonuccim, co po ostatnich miesiącach jest mocnym nadużyciem, Leo wyraźnie dojrzał, natomiast Ranocchia prezentuje to co ma w zwyczaju.


darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 1047
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 18:22

Nie oglądałem tak dokładnie całego meczu, ale z tego co widziałem to Lucio niezbyt się popisał...
Fajne wąsy Mirko i fajny ten murzynek.


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 2695
Rejestracja: 25 lipca 2009

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 18:33

Ouh_yeah pisze:Bonucci chyba zmężniał już na dobre. Walnął farfocla jak za starych czasów ale po paru minutach wróciła jego pewna gra. Dawny Leoś miałby ciężkie spodenki aż do końca meczu.
Bonucci grał, jak grał, ale te 2 profesorskie odbiory na Cavanim :bravo:

1. Miałem to pisać już wcześniej - Asamoah wygląda tak dobrze jako lewy wingback, że Armero/Peluso/Kolarova można spokojnie odpuścić.
2. Wąs Vucinicia wygrał nam mecz.
3. Juve momentami jakby ciągle jeszcze z formą wakacyjną - Asamoah podaje z autu do przeciwnika, Pirlo jakieś dziwne straty...


Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 688
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 18:40

Mirko chyba się zaraził borielozą :prochno:

Gra naszych mnie nie powaliła. Dużo niedokładności, błędów w obronie (Leo :doh: ), brak błysku w konstruowaniu akcji. Można to jednak usprawiedliwić tym, że tak naprawdę sezon się jeszcze niem zaczął, nasi są jeszcze tak naprawdę w okresie przygotowawczym. Gdy już nabiorą świeżości, może to wszystko wyglądać lepiej.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 18:43

darek pisze:Nie oglądałem tak dokładnie całego meczu, ale z tego co widziałem to Lucio niezbyt się popisał...
Nie oglądałeś tak dokładnie, dlatego piszesz utarte głupoty.
pan Zambrotta pisze:z kebaba88 jest tski sam kibic jak z zahora.
Tez ma udawanego brata Interiste?


Nicolas

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 kwietnia 2008
Posty: 303
Rejestracja: 13 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 19:05

Bardzo ciesze się z wygranej i tyle w temacie ;)
1. Niestety 1 bramka to błąd defensywy, ze aż szkoda było to oglądać. Buffon pięknie go złapał, ale potem już nie dało rady.
2. Asamoah przepiękny gol. Ogólnie bardzo dobry występ.
3. 2 bramka dla Napoli również tragedia w obronie...
4. Fajna asysta na 4 gola dla Juve.
5. Vucinic fajny wąs :D
6. już widzę tą napinkę, za te czerwone, ze Juve "znów kupuje" ach te media ...

PS - Pamiętam jeszcze jak duża część forum najeżdżała na Marchisio, a teraz większość go wielbi, ale chłopak prezentuje nie najgorszy poziom więć mają racje ;)


Ponte999

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 czerwca 2011
Posty: 87
Rejestracja: 15 czerwca 2011

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 19:28

Witam mam pytanie jest jakaś stronka na której można obejrzeć cały mecz lub ściągnąć?


ominął mnie pierwszy mecz Juve od ponad roku ze względu na zlot cultstyle dlatego muszę to szybko nadrobić .

Pozdrawiam


Cmteam.pl Grupa Zachodniopomorska
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8856
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 19:34

Jest pięknie! Ogromnie cieszy mnie tryumf z e znienawidzonym rywalem. Było ciężko, jak w lidzie, dwa razy goniliśmy wynik, ale udało się. Sukces jak najbardziej zasłużony. Kompromitacja w obronie martwi, te dwa gole to kuriozum, tak być nie może...
Wygrana 11 vs 9 to już formalnośc, tylko najgorsi frajerzy by tego nie wykorzystali.
Jestem ogormnie szczęśliwy, jest jeszcze trochę do poprawki ale żyjmy dzisiejszym sukcesem, to pierwszy sukces w SPW od ...2004 r.

napoli to drwale bez szacunku dla rywala. My mamy puchar i bramke pre season'u :D 8)


Obrazek
Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1289
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 19:50

darek pisze:Nie oglądałem tak dokładnie całego meczu, ale z tego co widziałem to Lucio niezbyt się popisał...
Ehh znow musze stac po 2 stronie barykady... :roll:
Lucio dzisiaj akurat zagral najlepszy mecz w barwach Juventusu.
Jesli chodzi o pierwszą połowę to był to nasz najlepszy obrońca z tym,że nie wiem czy to nie wynikało czasem ze slabszej gry bonu i braza..
PS - Pamiętam jeszcze jak duża część forum najeżdżała na Marchisio, a teraz większość go wielbi, ale chłopak prezentuje nie najgorszy
Dużo tutaj populizmu. Deszczowy chyba tylko jako jedyny przeprosił :prochno:
Mam nadzieje,że Cavani zobaczył gdzie musi pojść jesli chce wygrywać :D

W ogole co oni wszyscy mają z tymi wąsami i brodami? Jakas moda we włoszech teraz na to? :think:
A Moratti pewnie jeszcze do teraz płacze,że udało mu się pozbyć Conte a Juve dalej wygrywa :smile:





KLIK ==>www
vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 19:53

Napoli przegrało na własne życzenie. Gdyby nie robili takiej rzeźni i gdyby Pandev nie zachował się jak idiota to mogliby ten mecz wygrać, bo my graliśmy co najwyżej nieźle. Widać, że do pełni formy dużo brakuje, sporo indywidualnych błędów, niedokładnych podań itd. Duża niepewność w obronie szczególnie rzucała się w oczy, nawet Barzagli jakiś taki gorszy dzisiaj. Bonucci, oprócz tych dwóch sytuacji, w których zabrakło mu zdecydowania mi się podobał. Co do Lucio to... sam nie wiem. Odkąd do nas przyszedł jest jakiś taki nijaki, nie ma tego "pazura". Zupełnie nie ten Lucio, którego jakiś czas temu bali się wszyscy napastnicy.

Muszę jeszcze odnieść się do tego co napisałem przed meczem:
vitoo pisze:Miejmy nadzieję, że Lucio i Matri dzisiejszym występem zamkną nam wszystkim usta.
:angry:
Pozostawię to bez komentarza. Szczególnie występ Matriego. Na chwilę obecną para z przodu to Vucinic - Seba.


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2012, 20:14

Udany rewanż za finał Pucharu Włoch, brawo :bravo: Wynik lepszy niż gra (jeszcze wiele trzeba poprawić szczególnie w obronie i ataku).

Buffon - przy pierwszej bramce ładnie wybił Cavaniemu piłkę spod nóg - szkoda, że i tak padł gol, przy drugiej bramce nie miał szans a poza tym grał świetnie jako "ostatni obrońca"
Barzagli - zdecydowanie nasz najlepszy obrońca dziś
Bonucci - błąd przy drugim golu, błąd w 2 połowie gdy Cavani go wyprzedził w polu karnym i oddał strzał (na szczęście w boczą siatkę) a z drugiej strony ładnie zatrzymał Cavaniego w sytuacji sam na sam (2 razy mi się taka sytuacja przypomina - może było więcej?); ogólnie to te błędy mogły być wynikiem "świętowania" uniewinnienia, więc w sezonie pewnie będzie lepiej
Lucio - według mnie on jest za wolny i za mało zwrotny... nie zagrał źle, ale tak jakoś niepewny w swoich interwencjach
Lichtsteiner - dużo ofensywnych akcji, walczył o każdą piłkę i widać było, że ma olbrzymią chęć zwycięstwa
Vidal - grał nieustępliwie jak to on i pewnie wykonał karnego, ale wiadomo, że może grać jeszcze lepiej
Pirlo - troszkę dziś "ukryty" (brak tych prostopadłych podań), ale dobrze rozgrywał; wolne mu jednak dziś zdecydowanie nie wychodziły
Marchisio - dobry mecz a do tego genialna asysta
Asamoah - chyba najlepszy na boisku, dużo dobrych akcji, przepiękny gol a i podanie do Marchisio, który asystował przy bramce Vucinicia genialne
Matri - obraz nędzy i rozpaczy niestety
Giovinco - ciągle się przewracał, jak dostawał piłkę to nie mógł się z nią "zabrać", jedynie pamiętam, że jak stracił piłkę to raz postanowił się wrócić i ją odzyskał; w dogrywce już nieco lepiej grał, ale i przeciwników było tylko 9 a nie 11

Vucinić - ledwo co wszedł - już poprzeczka, później minął bramkarza to Cannavaro zablokował strzał, wreszcie strzelił gola (z dużym spokojem); świetnie zastąpił bezbarwnego Matriego
Padoin - raz go faulowali, raz kogoś kiwnął - szału nie ma
Giaccherini - za krótko był na boisku, żeby go ocenić

Carrera - dobra zmiana (Vucinić za Matriego) a poza tym wzorem Conte aktywny w czasie całego spotkania - ciągle udzielał zawodnikom podpowiedzi, wiadomo, ze to nie Conte, ale zrobił do niego należało.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Zablokowany