Serie A (32): JUVENTUS 2-1 Lazio
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Uprzedzajac pytanie - dlaczego nie Marchisio - moim zdaniem Vidal za ofensywnie grał, Marchisio łatał jak zawsze dziury, więc to jego zmienił Conte. A swoja drogą, Claudio dziś moim zdaniem nieco słabiej niż ostatnio, kiedy go broniłem.bajbek17 pisze:Na moje oko zmiana taktyki. Conte potrzebował więcej zawodników typowo ofensywnych bo Lazio bardzo sie cofnęło w drugej połowie.szczypek pisze:Vidal zmęczony, że został zmieniony, czy jakiś uraz ewentualnie zmiana taktyki, której nie ogarnąłem? Bez niego wiele tracimy, pierwsza połowa koncertowo.
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Vucinic to cienias jakich mało, oprócz serii 2-3 meczów gdzie grał świetnie i może jeszcze z dwóch w ciągu całego sezonu coś tam gra, ale poza tym to straszna padaka.
Dobrze, że jest Alex mam nadzieję, ze będzie z nami jeszcze przez co najmniej sezon nawet w takiej roli jaką pełni, być może tym golem dał nam zwycięstwo. Prawdziwy mistrz i prawdziwy Juventino, uniemożliwienie mu zakończenia kariery w Juve i gry w LM byłoby świństwem (chyba , że on sam nie chce).
Dobrze, że jest Alex mam nadzieję, ze będzie z nami jeszcze przez co najmniej sezon nawet w takiej roli jaką pełni, być może tym golem dał nam zwycięstwo. Prawdziwy mistrz i prawdziwy Juventino, uniemożliwienie mu zakończenia kariery w Juve i gry w LM byłoby świństwem (chyba , że on sam nie chce).
- jt10
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2003
- Posty: 255
- Rejestracja: 02 października 2003
Dokładnie.Hubercik19juve pisze:Reakcja Agneliego po golu Alexa - bezcenna
Oby spełniło się to co mówił Lipiński o Alexsie i jego kontrakcie
Szczerze - popłakałem się dziś :-D Sam gol Alexa mnie wzruszył, ale zwróćcie uwagę jeszcze na radość wszystkich chłopaków po bramce i końcowym gwizdku, chociażby Buffona i Conte. Do tego jeszcze Chiellini śpiewający hymn - oni naprawdę zasługują na to, żeby w tym sezonie zdobyć nawet podwójną koronę!
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1598
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Cóż ja mogę powiedzieć. Świetna pierwsza połowa, do momentu straty bramki. Dominowaliśmy przez cały czas, mogliśmy strzelić ze 3 bramki, a tu nagle gol dla Lazio. Niesprawiedliwy. Z każdą kolejną minutą w 2 połowie coraz bardziej się denerwowałem, ale od czego się ma w składzie DEL PIERO? Genialna zmiana i genialny gol. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie przedłużyli z nim kontraktu na kolejny sezon.
Szkoda Bonucciego, bo zagrał bardzo dobrze. Miejmy nadzieję, że na mecz z Ceseną będzie gotowy.
Bardzo ważne 3 pkt, jedziemy dalej! FORZA!
Szkoda Bonucciego, bo zagrał bardzo dobrze. Miejmy nadzieję, że na mecz z Ceseną będzie gotowy.
Bardzo ważne 3 pkt, jedziemy dalej! FORZA!
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Cholera, zgadzam się.Virgil pisze:Vucinic to cienias jakich mało, oprócz serii 2-3 meczów gdzie grał świetnie i może jeszcze z dwóch w ciągu całego sezonu coś tam gra, ale poza tym to straszna padaka.
Vucinic irytuje przybiciem i złymi decyzjami dla drużyny. Ławka może by go zmotywowała.
Czekają nas niebywałe emocje do końca!
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Albo Giovinco, wszak dzisiaj strzelił kolejnego golaJacky pisze:Jedynym, ktory moze nam zastapic Alexa jest... Messi.
Gdyby ktoś tak miał ocenić tego gola wyrwanego z kontekstu, to mógłby uznać że gol jest przypadkowy, że błąd bramkarza, próbować umniejszać klasę tego strzału. Ale jak ktoś śledzi karierę Del Piero, to zaraz sobie przypomni czy to arcysprytny gol z wolnego na Santiago Bernabeu czy to jakieś inne strzały, przy których niby to rywal się pomylił. Jednak trzeba zauważyć że Del Piero ma w sobie coś takiego, że jemu po jego strzałach rywale mylą się tak jakby częściej - coś jak Inzaghi któremu piłka odbija się od różnych dziwnych części ciała i wpada do bramki dużo częściej niż przeciętnemu napastnikowi.
Z pewnością po ten gol odgrzeje powracające od pewnego czasu pytanie "co z kontraktem Del Piero?". O ile daleki jestem od głoszenia teorii skrajnie pogrążających Agnellego, który to chce się do spółki z Conte pozbyć Alexa z zawiści, o tyle ciężko mi uznać jego decyzję o wyskoczeniu ze swoją deklaracją już na początku sezonu za trafną. Nic nie zyskał, nawet jeżeli do przedłużenia umowy faktycznie nie dojdzie.
Jeżeli chodzi o "następcę" Del Piero, to w obecnej chwili moim najpoważniejszym kandydatem pozostaje ... Arturo Vidal. Oczywiście nie jako cofniętego napastnika, ale jako idola, gracza z którego nazwiskiem koszulkę mogę sobie kupić, piłkarza który za dziesięć lat będzie wymieniany wśród najważniejszych ikon tej drużyny w XXI wieku. Podoba mi się gra tego gracza, jego nastawienie, jego charyzma, poza tym sądzę że gość cały czas się rozwija. Jego dzisiejszy przerzut górą do Lichtsteinera - naprawdę czapki z głów. Tzn. samo zagranie to jedno, a fakt że zachował zimną krew kiedy inni gracze ( w tym spokojny Pirlo) pobiegli kłócić się o rękę - to drugie.
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 1162
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Teraz kilka wolnych wniosków:
1. Pirlo to chyba największy artysta jaki biegał w naszej drugiej linii od czasów Zizou. Trafia w łeb lub w klatkę naszych pomocników niezwykle regularnie. Wprowadza spokój w grze od tyłu, rozrzuca piłkę na skrzydła, wszystkie jego podania zdają się być zaplanowane dużo wcześniej i wielokrotnie przemyślane. Do tego prostopadłe piłki i "wrzutki" z przedpola na wbiegających za linię obrony piłkarzy (tak dziś strzelił Pepe, tak dostał piłkę Lichy). Zdecydowanie światowy top rozgrywających pomocników. Po prostu geniusz.
2. Zupełnie nie poznaję na boisku Bonucciego. Z gościa, który robił błąd za błędem i zapewniał nam remisy swoimi babolami stał się w tej chwili stoperem nie do ogrania. Doskonale wyprowadza piłkę z obrony, radzi sobie w powietrzu pod jedną i drugą bramką, strzela gole. Czyżby w końcu uwierzył w to, że nie musi być najsłabszym ogniwem naszej obrony?
3. Del Piero to jest wciąż ten piłkarz, który jednym dotknięciem piłki odmienia przebieg meczu. Biję się w pierś - nie myślałem, że okaże się przydatny w rotacji składu pod względem umiejętności czysto piłkarskich, tymczasem Alex dobił Inter, teraz zapewnił nam niesamowicie istotne trzy punkty, być może nawet na wagę Scudetto. Wspaniale się nasza "dycha" starzeje.
4. Na poziomie podeszwy zagrał dziś niestety Vucinic, któremu chyba nie wyszło w tym meczu ani jedno zagranie. Niestety, piłkarzem pokroju Del Piero to on chyba nigdy nie bedzie, od czasu do czasu udaje mu się czymś ciekawym błysnąć, kogoś zaskoczyć, ale otrzymując niezliczoną ilość zaufania od Conte jest mu o wiele łatwiej coś zrobić. Nie wiem jak oceniać występ Pepe, który strzelił bramkę marzeń, wcześniej maszcząc dwustuprocentową sytuację, zagrał też znakomitą piłkę do Mirko, ale przez cały mecz raczej tylko biegał bez pomysłu. Mimo wszystko chyba jednak plusik za gola. Reszta piłkarzy w miarę nieźle, w graniu każdego z nich można było dopatrzeć się pozytywów.
5. Obrazek, jak Conte rzuca się asystentowi na szyję jak wariat po golu Alexa - bezcenny. Takie chwile chciałbym zapamiętać po tym sezonie. Niesamowitym sezonie, można to stwierdzić już teraz.
Jeszcze tylko 6 kroczków, i ziści się coś, o czym nawet boję się pisać. A jeśli się nam nie uda, to na pewno będzie niedosyt i żal, ale można stwierdzić iż wracamy do gry. I w Italii, i w Europie. Forza Juve!
1. Pirlo to chyba największy artysta jaki biegał w naszej drugiej linii od czasów Zizou. Trafia w łeb lub w klatkę naszych pomocników niezwykle regularnie. Wprowadza spokój w grze od tyłu, rozrzuca piłkę na skrzydła, wszystkie jego podania zdają się być zaplanowane dużo wcześniej i wielokrotnie przemyślane. Do tego prostopadłe piłki i "wrzutki" z przedpola na wbiegających za linię obrony piłkarzy (tak dziś strzelił Pepe, tak dostał piłkę Lichy). Zdecydowanie światowy top rozgrywających pomocników. Po prostu geniusz.
2. Zupełnie nie poznaję na boisku Bonucciego. Z gościa, który robił błąd za błędem i zapewniał nam remisy swoimi babolami stał się w tej chwili stoperem nie do ogrania. Doskonale wyprowadza piłkę z obrony, radzi sobie w powietrzu pod jedną i drugą bramką, strzela gole. Czyżby w końcu uwierzył w to, że nie musi być najsłabszym ogniwem naszej obrony?
3. Del Piero to jest wciąż ten piłkarz, który jednym dotknięciem piłki odmienia przebieg meczu. Biję się w pierś - nie myślałem, że okaże się przydatny w rotacji składu pod względem umiejętności czysto piłkarskich, tymczasem Alex dobił Inter, teraz zapewnił nam niesamowicie istotne trzy punkty, być może nawet na wagę Scudetto. Wspaniale się nasza "dycha" starzeje.
4. Na poziomie podeszwy zagrał dziś niestety Vucinic, któremu chyba nie wyszło w tym meczu ani jedno zagranie. Niestety, piłkarzem pokroju Del Piero to on chyba nigdy nie bedzie, od czasu do czasu udaje mu się czymś ciekawym błysnąć, kogoś zaskoczyć, ale otrzymując niezliczoną ilość zaufania od Conte jest mu o wiele łatwiej coś zrobić. Nie wiem jak oceniać występ Pepe, który strzelił bramkę marzeń, wcześniej maszcząc dwustuprocentową sytuację, zagrał też znakomitą piłkę do Mirko, ale przez cały mecz raczej tylko biegał bez pomysłu. Mimo wszystko chyba jednak plusik za gola. Reszta piłkarzy w miarę nieźle, w graniu każdego z nich można było dopatrzeć się pozytywów.
5. Obrazek, jak Conte rzuca się asystentowi na szyję jak wariat po golu Alexa - bezcenny. Takie chwile chciałbym zapamiętać po tym sezonie. Niesamowitym sezonie, można to stwierdzić już teraz.
Jeszcze tylko 6 kroczków, i ziści się coś, o czym nawet boję się pisać. A jeśli się nam nie uda, to na pewno będzie niedosyt i żal, ale można stwierdzić iż wracamy do gry. I w Italii, i w Europie. Forza Juve!
- Darius19
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
- Posty: 905
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
Bardzo dobra pierwsza połowa grana w szybkim tempie tylko było bardzo dużo nieskuteczności w grze naszych. Druga połowa wyglądała bardzo słabo mało akcji z naszej strony. Zmiany trochę późno zrobione ale na całe szczęście zrobione w momencie gdy jeszcze dało się coś zrobić czyli w tym wypadku strzelić bramkę Piękna bramka Alexa ale też bramka Pepe w pięknym stylu strzelona. Szkoda mi Quagiarelli bo jemu na prawdę należy się ta bramka to co po jego strzałach wyciągał bramkarz to przechodziło wszelkie pojęcie. Vucinic w tym meczu jakoś bez formy nie miał praktycznie żadnej konkretnej w dobrym stylu akcji niestety. A jak coś miał to psuł to niemiłosiernie.
FORZA JUVE
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Marchisio dzisiaj faktycznie slabiej, tez na to zwrocilem uwage. Troche łatał te dziury z tylu, ale z przodu byl zupelnie niewidoczny. On gra ostatnio w kratke, dwa dobre mecze, potem jeden gorszy, i tak dalej.
Vidal za to badzo dobrze. Tak samo jak Pirlo. Bonucci - najlepszy mecz w jego karierze u Nas! Bardzo duzo dokladnych podan, wiele wyprowadzen, kilka swietnych pilek do napastnikow. Quagliarella rowniez zaimponował chociaz powinien cos strzelic. Mysle, ze Fabio wywalczyl sobie miejsce w podstawowej jedenastce na kilka najblizszych spotkan. U Lichego widac brak rytmu meczowego. Kilka glupich kiksow, ale generalnie bardzo pozytywnie. On porusza sie lepiej z pilka przy nodze, niz Caceres. Urugwajczyk za to ma nosa gdzie sie ustawic w polu karnym.
No i Del Piero... Az brak slow ; )
Vidal za to badzo dobrze. Tak samo jak Pirlo. Bonucci - najlepszy mecz w jego karierze u Nas! Bardzo duzo dokladnych podan, wiele wyprowadzen, kilka swietnych pilek do napastnikow. Quagliarella rowniez zaimponował chociaz powinien cos strzelic. Mysle, ze Fabio wywalczyl sobie miejsce w podstawowej jedenastce na kilka najblizszych spotkan. U Lichego widac brak rytmu meczowego. Kilka glupich kiksow, ale generalnie bardzo pozytywnie. On porusza sie lepiej z pilka przy nodze, niz Caceres. Urugwajczyk za to ma nosa gdzie sie ustawic w polu karnym.
No i Del Piero... Az brak slow ; )
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
No i dlatego zostawił Marchiso grającego bardziej z tyłu by mógł wejśc jeszcze bardziej ofensywny gracz niż Vidal.stahoo pisze:Uprzedzajac pytanie - dlaczego nie Marchisio - moim zdaniem Vidal za ofensywnie grał, Marchisio łatał jak zawsze dziury, więc to jego zmienił Conte. A swoja drogą, Claudio dziś moim zdaniem nieco słabiej niż ostatnio, kiedy go broniłem.bajbek17 pisze:Na moje oko zmiana taktyki. Conte potrzebował więcej zawodników typowo ofensywnych bo Lazio bardzo sie cofnęło w drugej połowie.szczypek pisze:Vidal zmęczony, że został zmieniony, czy jakiś uraz ewentualnie zmiana taktyki, której nie ogarnąłem? Bez niego wiele tracimy, pierwsza połowa koncertowo.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Giovinco to powinien postraszyć trochę Vucinicia. Umniejszanie zasług konusa jest popularne, ale on dla Parmy jest tak ważną postacią, jak Pirlo dla nas.
Nasz atak naprawdę nie powala, ale ciśniemy do przodu zdobywając kolejne punkty. To jest najważniejsze!
Nasz atak naprawdę nie powala, ale ciśniemy do przodu zdobywając kolejne punkty. To jest najważniejsze!
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Zaskoczył mnie Quagliarella. Zastawiał się ładnie, obracał z piłką, przedzierał przez gąszcz obrońców. Po prostu zagrał znakomicie no i gdyby nie szczęśliwa interwencja Marchettiego to miałby kolejną bramkę. Zdecydowanie lepiej się prezentuje niż Matri. Pepe z Lichym pięknie współpracowali w pierwszej połowie, ale w drugiej Pirlo częściej uruchamiał Vucinica i Kielona co było trochę niezrozumiałe. Ogólnie wszystkim należą się pochwały, trochę nie szło Vucinicowi, Barzagli zamotał się przy golu dla Lazio, ale poza tym ok.
Alessandro Del Piero Ale!
Alessandro Del Piero Ale!
FORZA JUVE!!!
- nynek
- Juventino
- Rejestracja: 06 czerwca 2010
- Posty: 361
- Rejestracja: 06 czerwca 2010
Bonucci zagrał w stylu Barzagliego, czyli bardzo dobrze. Ciesząca sytuacja.
Marchisio był cieniem własnego cienia. W letnie mercato mam nadzieję na kogoś konkretnego do środka. Claudio niech łata dziury na ławce rezerwowych.
Del Piero? On jest tylko jeden...
Marchisio był cieniem własnego cienia. W letnie mercato mam nadzieję na kogoś konkretnego do środka. Claudio niech łata dziury na ławce rezerwowych.
Del Piero? On jest tylko jeden...
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 613
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Mecz niezwykle dziwny. Miało być w miarę spokojne zwycięstwo, a wyszedł niesamowity dreszczowiec. Trochę za sprawą naszych chłopaków i braku szczęścia bo Lazio gralo raczej piach, my raziliśmy nieskutecznością i farciarsko Lazio nam strzeliło gola. Koniec końców, odnieśliśmy wielkie zwycięstwo i jesteśmy kroczek bliżej tego wymarzonego trofeum.
Teraz trochę o piłkarzach:
Pepe - nic wielkiego nie zrobił, spierniczył 200 % po której myślałem, że rzucę czymś w TV, ale potem niebywałej urody gol wystawia Mu wysoką ocenę, bo jednak świetnie się odnalazł tam, gdzie być powinien, brawo.
Bonucci - tak jak niektórzy pisali, chyba przestal wierzyć że jest najsłabszym ogniwem i zaczął grać na poziomie Barzagliego, brawo chłopaku.
Pirlo - maestro, Jego transfer jest nieoceniony a geniusz niepowtarzalny, ruch z piłką i bez, szukanie najlepszego rozwiązania w ciągu sekundy, tak jakby Jego umysł analizował milion kombinacji na sekundę i wybieral najlepsze, potem je realizując.
Fabio Q - dużo serca zostawił, ale jako napastnik...nie ma tego wyczucia, tego magic touch przy strzale.
Vucinic - i niech ta emotka wystarczy, bo szkoda słów momentami.
Del Piero - Del Piero i DEL PIERO !!! To jest piłkarz którego wartości nie jest w stanie wyrazić żaden pieniążek EURO czy Funta. Po prostu mistrz, król, wielki piłkarz. Ci wszyscy którzy tak na początku sezonu Go krytykowali, hejtowali, obrażali za wiek, za nieprzydatność teraz powinni na kolanach szorować do Turynu pod naszą fantastyczną arenę. Naprawdę nie wyobrażam sobie, że może Go zabraknąć, ta radość po golu, wzruszenie, to jak koledzy Go cenią, mina Agnelliego - kurde człowieku idź po rozum do głowy !!! To jest piłkarz który może być skarbem w Lidze Mistrzów. Tacy rodzą się raz na 50 lat. Największa gwiazda Juve jak dla mnie od miesiąca. Cichy bohater i kto wie czy nie Jego gole zadecydują ostatecznie o majstrze. Oby
12 zawodnik ? W Milanie to pewnie sędzia, w Turynie to kibice ten stadion aż się trzęsie w trakcie dopingu, śpiewania hymnu i po bramkach. FORZA JUVE !!!
Teraz trochę o piłkarzach:
Pepe - nic wielkiego nie zrobił, spierniczył 200 % po której myślałem, że rzucę czymś w TV, ale potem niebywałej urody gol wystawia Mu wysoką ocenę, bo jednak świetnie się odnalazł tam, gdzie być powinien, brawo.
Bonucci - tak jak niektórzy pisali, chyba przestal wierzyć że jest najsłabszym ogniwem i zaczął grać na poziomie Barzagliego, brawo chłopaku.
Pirlo - maestro, Jego transfer jest nieoceniony a geniusz niepowtarzalny, ruch z piłką i bez, szukanie najlepszego rozwiązania w ciągu sekundy, tak jakby Jego umysł analizował milion kombinacji na sekundę i wybieral najlepsze, potem je realizując.
Fabio Q - dużo serca zostawił, ale jako napastnik...nie ma tego wyczucia, tego magic touch przy strzale.
Vucinic - i niech ta emotka wystarczy, bo szkoda słów momentami.
Del Piero - Del Piero i DEL PIERO !!! To jest piłkarz którego wartości nie jest w stanie wyrazić żaden pieniążek EURO czy Funta. Po prostu mistrz, król, wielki piłkarz. Ci wszyscy którzy tak na początku sezonu Go krytykowali, hejtowali, obrażali za wiek, za nieprzydatność teraz powinni na kolanach szorować do Turynu pod naszą fantastyczną arenę. Naprawdę nie wyobrażam sobie, że może Go zabraknąć, ta radość po golu, wzruszenie, to jak koledzy Go cenią, mina Agnelliego - kurde człowieku idź po rozum do głowy !!! To jest piłkarz który może być skarbem w Lidze Mistrzów. Tacy rodzą się raz na 50 lat. Największa gwiazda Juve jak dla mnie od miesiąca. Cichy bohater i kto wie czy nie Jego gole zadecydują ostatecznie o majstrze. Oby
12 zawodnik ? W Milanie to pewnie sędzia, w Turynie to kibice ten stadion aż się trzęsie w trakcie dopingu, śpiewania hymnu i po bramkach. FORZA JUVE !!!