Serie A (21): Parma 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 692
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 17 lutego 2012, 15:04

zahor pisze:
LordRahl pisze:Bez urazy zahor, bo prawisz dość mądrze jak czytam Twoje wypowiedzi, jednak z jednym się nie zgodzę nigdy i to nie tylko z Tobą w tym przypadku. Nie uznaje mówienia, że jakaś drużyna nie wygrała tylko inna przegrała. Według mnie coś takiego nie istnieje, skoro wygra hipotetycznie Juventus, to oznacza, że na przestrzenii sezonu był drużyną lepszą ( nie twierdzę, że ma lepszy skład), grał równiej, zdobył więcej pkt. Taka prawidłowość działa w poj spotkaniu np jedni nie strzelają 5 sytuacji tzw 100, a rywale mają farta i strzelają przypadkową bramkę, wtedy można powiedzieć, że bardziej mecz przegrali Ci z okazjami niż wygrali ich przeciwnicy, natomiast w kontekście sezonu jest zbyt wiele meczy, możliwości zdobycia cennych pkt aby tak mówić.
To jest pewien skrót myślowy, chodziło mi o to że Allegri ma w ręku odpowiednie narzędzia żeby nie dać Juventusowi szans na scudetto. Jeżeli ich nie wykorzysta i je przegra - jasne, w żaden sposób nie umniejszy to sukcesu Starej Damy, ale trzeba mieć świadomość tego, że Milan jest w stanie nam odjechać bez względu na to, co zrobi Antek i wówczas nie można go będzie za ewentualny mistrzostwa winić.
Swoją drogą, wyobraź sobie taką sytuację - gdzieś do trzydziestej, trzydziestej drugiej kolejki tabela utrzymuje się w takim kształcie jak obecnie, przynajmniej czołówka. I nagle Juventus z Milanem zaczynają frajersko tracić punkty na ogromną skalę - tutaj remis, tam porażka, znowu baty od outsidera. W tym czasie Udinese punktuje tak, jak punktowało zawsze czyli tutaj wygra, tam przegra, gdzie indziej zremisuje itp. I to Udinese, grające ani lepiej, ani gorzej niż rok temu kończy rozgrywki na pierwszym miejscu. Czy naprawdę w tej sytuacji nie można by powiedzieć że to nie tyle oni wygrali, co Juventus i Milan przegrali scudetto?
Oczywiście kadrowo Milan ma silniejsza pake, nie mam zamiaru winić Conte nawet jak Juventus na koniec będzie 3, facet wyprowadził drużynę z ogromnego kryzysu, po 2 fatalnych sezonach, wprowadził nową mentalność, zmienił podejście do gry. Chwała mu za to i jak będzie LM będę się cieszył. Pomijam jego drobne błędy w zmianach itd, to jego 1 wielki klub i jak na trenera ma stosunkowo małe dośw, a i tak osiąga sporo.
Co do Twojego przykładu, jest całkiem dobry
:-D prawie mnie przekonałeś, jednak to dość skrajny przypadek, a mimo to trzebaby uznać, że Udine było lepsze w końcówce sezonu.


figc1898

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 502
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 lutego 2012, 02:45

Kolejny remis, który szło zamienić na zwycięstwo. Juve z tymi mniejszymi klubami nie radzi sobie najlepiej. Szkoda, że właśnie z takimi średniakami musimy tracić punkty. Znów te błędy sędziowskie zawalają nam końcowy wynik. Czyli można powiedzieć i wnioskować, że oprócz słabeuszy również sędziowie mają duży wpływ na wynik naszego klubu. Najlepszy fakt jest taki, że Juve jest niepokonane od kilkudziesięciu spotkań, mamy jeden mecz zaległy i możemy w dalszym ciągu wyprzedzić Milan.


Obrazek
Obrazek
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 18 lutego 2012, 08:25

Ja bym proponował przestać pisać po każdym remisie "że to był mecz do wygrania" bo według tej logiki każdy mecz w tym sezonie był do wygrania [tak, nawet ten z Napoli moglibyśmy wygrać gdyby Pandev nie błysnął dobrą formą]. To przecież wynika z systemu gry jaki forsuje od początku Conte. Prawdopodobnie w każdym meczu do końca sezonu będziemy wymieniać dużo podań na połowie rywala, opanujemy środkową strefę boiska i będziemy mieć swoje szanse na gola. Ale to nie znaczy, że wszystkie mecze są do wygrania.

Mecz z Parmą był do wygrania? No shit Sherlock! Z Catanią też będzie.
Nie piję tutaj akurat do Ciebie figc1898, tylko ogólnego trendu.


Zablokowany