Serie A (17): Lecce 0-1 JUVENTUS

[jakku1]

@jakku1
Co do karnych, owszem, Milan ma ich o wiele więcej, ale to wynika z tego że oni mają napastników którzy dobrze się czują w polu karnym z piłką przy nodze i potrafią sprowokować faul. U nas jest albo Vucinić, który wejścia w pole karne z piłką unika jak diabeł wody święconej, albo Matri, który z reguły gra na jeden kontakt bo nie ma techniki żeby zrobić z piłką coś innego na małej przestrzeni. A patrzenie całościowo na liczbę karnych i krzyczenie "niesprawiedliwe, oni mają więcej" to popadanie w śmieszność - nie przypominam sobie ani sytuacji, w której zostalibyśmy skrzywdzeni przez arbitra, który nie podyktował ewidentnego karnego, natomiast nagonka na Milan jest zupełnie niesłuszna bo chyba każda jedenastka którą dostali, należała im się, łącznie z dzisiejszą. Nie wiem jak z Romą, bo dzisiaj nie widziałem ichnich dwóch karnych, natomiast ten którego mieli z nami również w 100% zasłużony.

Bo nie ogladasz spotkan Juve I gdzie Ty widzisz jakas nagonke na Milan?

Przytoczylem wyzej z glowy 2 przyklady, po dzisiejszym meczu w sumie mozna dolozyc trzeci. Marchisio z Interem, Vidal z rozcieta glowa + Vucinic.

I pewnie gdybym sobie przypomnial pare innych spotkan, to byloby podobnych przykladow wiecej. Tutaj masz dwie ewidentne sytuacje na karnego i czerwona kartke, ale Ty wolisz pisac o Milanie i jego napastnikach.

Gdyby ściął Matriego po oddaniu strzału, to miałbyś 100% racji, ale w sumie to nasz napastnik zdążył przed tym faulem już zmarnować okazję. Jeden sędzia by gwizdnął, inny nie, ale czerwona kartka Think

Bramkarz Interu faulowal Marchisio, nastepnego dnia byly wypowiedzi w prasie i Collina wyraznie stwierdzil, ze "czerwona kartka". Bo ze karny byl to bylo dla wszystkich jasne.

[SKAr7]

Najsłabszy mecz sezonu. Oprócz Vucinicia, Buffona, Lichta i Barzagliego cała reszta zagrała raczej piach.

Catania? Chievo? Mimo wszystko, Roma?

Z Catanią mieliśmy niezłą drugą połowę, kilka sytuacji i powinien być karny za faul na Vidalu. Z Romą graliśmy tak sobie, ale rywal stworzył nam ciężkie warunki. Meczu z Chievo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale zgodzę się z deszczowym, że to był nasz najsłabszy mecz tego sezonu. Lecce grało piach, a mimo wszystko to oni bardziej zasłużyli na zwycięstwo niż my

Tylko zapominasz o otoczce- dziś w pierwszej połowie Lecce nas zabiegało, byliśmy zmęczeni wycieczką do Dubaju. Grali naprawdę z zębem, a ani Mirko, ani Pirlo nie mieli miejsca, żeby rozegrać. Natomiast na drugą połowę wyszliśmy z zadaniem kontroli gry, była wolna wymiana piłek(również ze względu na zacinający deszcz), a my nie potrzebowaliśmy strzelać więcej bramek. Dograliśmy 45 minut bez żadnego wysiłku, na stojąco. Choć martwi forma Markiza i Pepe.
Z Catanią graliśmy po tygodniu przerwy, walcząc o pozycję na początku sezonu i nic nie usprawiedliwia tak słabej dyspozycji.
Z Chievo przez cały mecz wypracowaliśmy sobie 1 interesującą sytuację- strzał z główki Del Piero. Dziś takich zagrożeń bramki było z 10(mówiąc z pamięci- strzał Pepe, dwa strzały Vucinicia, 3 setki Matriego, dogranie Marchisio do Vidala, dośrodkowanie do którego prawie dopadł Mirko- to już 8). Wtedy nie mieliśmy pomysłu na Chievo, dziś "słaba dyspozycja" wynikała z tego, że w pierwszej połowie Lecce dobrze nas wytącało z rytmu, w drugiej nie potrzebowaliśmy już więcej bramek.
A Roma wcale nie pokazała nic specjalnego. To była ta sama drużyna, która seryjnie gubiła punkty, tylko nasze ataki były tak strasznie nieuporządkowane(brak "mózgu" Mirko/Del Piero" z przodu), że to aż bolało. No i frajersko stracona bramka.

[pakman]

Zahor woli koncentrowac sie na krytyce innych niz na meczach Juve ..... a takich sytuacji SPORNYCH tzn krzywdzacych dla Juventusu bylo bardzo duzo . Sedziowanie w tym sezonie pozwala sadzic ze nie jestesmy zespolem , ktoremu sprzyjaja sedziowie . Lepiej nie odgwizdac faulu niz narazic sie na hmmm krytyke i podejrzenia.

[zahor]

Bo nie ogladasz spotkan Juve

:doh:

I gdzie Ty widzisz jakas nagonke na Milan?

Poczytaj kilka stron wcześniej, to znajdziesz.

Przytoczylem wyzej z glowy 2 przyklady, po dzisiejszym meczu w sumie mozna dolozyc trzeci. Marchisio z Interem, Vidal z rozcieta glowa + Vucinic.

No to Ci napisałem że na dobrą sprawę żaden z tych karnych nie był ewidentny, wszystkie raczej dyskusyjne.

I pewnie gdybym sobie przypomnial pare innych spotkan, to byloby podobnych przykladow wiecej. Tutaj masz dwie ewidentne sytuacje na karnego i czerwona kartke, ale Ty wolisz pisac o Milanie i jego napastnikach.

No ja nie wątpię że jakbyś dobrze poszukał, to byś znalazł w każdym meczu po cztery karne i sześć czerwonych kartek. Problem jest taki że nie jesteś obiektywny. Jakbym chciał być nadgorliwy w drugą stronę, to bym znalazł pełno różnych kartek które piłkarzom Juventusu spokojnie można było dać (zwłaszcza Bonucciemu i Chielliniemu, których co drugie wejście w piłkę jest nietrafione). Tylko co to by miało na celu? Udowodnienie że sędziowie się mylą? To chyba oczywiste. Że mylą się w obie strony? To chyba oczywiste. Że spisek przeciwko Juventusowi? Już pisałem, jakby chcieli uwalić Juve, to dzisiaj by się dopatrzyli spalonego przy golu Matriego.

Zahor woli koncentrowac sie na krytyce innych niz na meczach Juve ..... a takich sytuacji SPORNYCH tzn krzywdzacych dla Juventusu bylo bardzo duzo . Sedziowanie w tym sezonie pozwala sadzic ze nie jestesmy zespolem , ktoremu sprzyjaja sedziowie . Lepiej nie odgwizdac faulu niz narazic sie na hmmm krytyke i podejrzenia.

Między niesprzyjaniem a ewidentnym działaniem na szkodę jest spora różnica. To fakt, było kilka sytuacji w których sędziowie mogli gwizdnąć dla Juventusu, ale nie wykraczało to moim zdaniem poza normę. Druga sprawa - dzisiejszy mecz - wyjazdowy, mecz z Interem - wyjazdowy. Sędzia jak ma trudną decyzję to gwiżdże pod gospodarzy. Jak graliśmy u siebie to Boateng wyleciał, co kłóci się z teorią "sędziowie chcą żeby mistrzem został Milan, nie Juventus".

[alina]

Man of the Match wg Goal.com? Claudio 'Invisibile' Marchisio. Tragiczny Bonucci 6,5, to samo Barzagli. Matri? Solidne 7.

http://www.goal.com/en/match/64010/lecc ... er-ratings

[Ouh_yeah]

Jak graliśmy u siebie to Boateng wyleciał, co kłóci się z teorią "sędziowie chcą żeby mistrzem został Milan, nie Juventus".

No akurat Boateng to sobie na tamtą czerwień konsekwentnie pracował przez całą drugą połowę. Sędzia naprawdę musiałby dostać chyba z bańkę euro, żeby przygrać aż takiego głupa i go w końcu nie wyrzucić.

[johnnybgoode]

Man of the Match wg Goal.com? Claudio 'Invisibile' Marchisio. Tragiczny Bonucci 6,5, to samo Barzagli. Matri? Solidne 7.

http://www.goal.com/en/match/64010/lecc ... er-ratings

Od jakiegoś czasu nie sugeruję się już ocenami z goal.com - chociażby noty z dzisiejszego spotkania są argumentem dlaczego.

[jakku1]

Poczytaj kilka stron wcześniej, to znajdziesz.

Musze doprecyzowac, gdzie Ty widzisz jakas nagonke na Milan w moim poscie?

No to Ci napisałem że na dobrą sprawę żaden z tych karnych nie był ewidentny, wszystkie raczej dyskusyjne.

No to ja Ci napisalem, ze wszyscy sa do tego zgodni, ze te karne byly ewidentne, oczywiscie z wyjatkiem Ciebie.

No ja nie wątpię że jakbyś dobrze poszukał, to byś znalazł w każdym meczu po cztery karne i sześć czerwonych kartek. Problem jest taki że nie jesteś obiektywny...

Za to Ty jestes obiektywny.

Zamiast podawac jakies konkrety to obracasz sie w sferze ogolnikow albo zaprzeczasz faktom.

[@Maras@]

Man of the Match wg Goal.com? Claudio 'Invisibile' Marchisio. Tragiczny Bonucci 6,5, to samo Barzagli. Matri? Solidne 7.

http://www.goal.com/en/match/64010/lecc ... er-ratings

Od jakiegoś czasu nie sugeruję się już ocenami z goal.com - chociażby noty z dzisiejszego spotkania są argumentem dlaczego.

Szczególnie nie wiem jak Pirlo mógł dostać 7. Okazuje się że był wyróżniają się dzisiaj postacią. Może i się wyróżniał, ale raczej negatywnie

[wojczech7]

No to Ci napisałem że na dobrą sprawę żaden z tych karnych nie był ewidentny, wszystkie raczej dyskusyjne.

Sorry, że się wcinam, ale karny z Interem nie był ewidentny? Tam nie wyrzucenie Castelazziego z czerwoną kartką byłoby mocno dysusyjne. Brak karnego to już był skandal.

Meczu dzisiaj nie widziałem, ale widzę, że nie ma czego żałować. Najważniejsze są 3 pkt.

Quag to ma pecha...

[zahor]

No to ja Ci napisalem, ze wszyscy sa do tego zgodni, ze te karne byly ewidentne, oczywiscie z wyjatkiem Ciebie.

Wszyscy = Ty + kilku na tym forum, co widzą wszędzie spisek. Wchodzę na stronę LGDS, czytam sprawozdanie z meczu, nigdzie żadnego słowa o ewidentnym karnym którego nie podyktowano. Corriere dello Sport - przeglądam relację z meczu minuta po minucie, też o żadnym skandalu nie ma wzmianki. Goal.com - cała sytuacja przemilczana (w angielskiej i włoskiej wersji - w innych językach są tylko ogólne podsumowania). Z krajowych mediów - wchodzę na seriea.pl - wspomniana jedynie sytuacja w naszym polu karnym z Esposito, o tamtym nikt nic nie napisał.
Jeżeli jest to spisek, to naprawdę na szeroką skalę, bo nie dość że sędziowie nie gwiżdżą, to jeszcze wszyscy dziennikarze zatajają te ewidentne "dla wszystkich" faule.

No to Ci napisałem że na dobrą sprawę żaden z tych karnych nie był ewidentny, wszystkie raczej dyskusyjne.

Sorry, że się wcinam, ale karny z Interem nie był ewidentny? Tam nie wyrzucenie Castelazziego z czerwoną kartką byłoby mocno dysusyjne. Brak karnego to już był skandal.

Powiem tak, siedmiu albo nawet ośmiu sędziów na dziesięciu pewnie by tego karnego gwizdnęło, natomiast kluczowy może być tutaj fakt że do kontaktu (faulu?) doszło już po strzale i z tej akcji raczej nic by nie wyszło, bo gdyby Marchisio sobie wypuścił piłkę to oczywiście byłoby tak jak mówisz, czerwona kartka. Niemniej jednak jestem w stanie wyobrazić sobie że sędzia mógł po prostu nie chcieć dać karnego przeciwko Interowi, którego 70 tysięcy kibiców siedziało na trybunach za zagranie, które nie uniemożliwiło Marchisio zdobycie gola. Nie twierdzę że zachował się dobrze, twierdzę że mieści się to w marginesie błędu, a wysnuwanie na tej podstawie teorii spiskowej ...

[matbar21]

@ Alina
Oglądałeś mecz? Oceny zawodników obiektywne. Marchisio może nie strzelał, ale zagrał dobry mecz. Nie miał bezsensownych strat piłki, szukał kolegów podaniami i w ogóle jako jeden z nielicznych biegał po boisku! Szukał miejsca i stosował pressing podobnie jak Vidal. 7ka się należy. Wg mnie najbardziej zawyżone oceny to: 1. A.Matri, który mimo strzelonego gola zaprezentował swój "prowincjonalny" charakter do marnowania okazji. Totalna niemoc przy piłkach prostopadłych i długich zagraniach. Nie dość, że techniki brak to jeszcze obrońcom nie potrafi się urwać w biegu..(rozkładam ręce). 2."Lubiany" przez wszystkich L.Bonucci . Miał jeden straszny, kolosalny błąd, który musiał naprawiać Chiellini(zarobił za to żółtą kartkę). Poza tym przez całą pierwszą połowę stosował złotą taktykę Luigi Del Neri`ego.. Długa piłka z własnej połowy na bezradnego Matr`iego(Nie pamiętam już, ale czy chociażby jedna do niego dotarła?). 3. Giorgio Chellini mimo jego "kaleczonej" gry na lewej stronie to 5ka to dość surowa ocena. Trzeba przyznać racje, że kręcili go na jego polu jak młodego z Primavery. Raz o mało nie stracił równowagi.. Mimo to raz uratował drużynę po błędzie Bonucciego. To było by wszystko, reszta ocen sprawiedliwa.
Co do całego meczu, to widoczna była wycieczka do Dubaju. Prawie wszyscy biegali jak statyści bez zaangażowania(oprócz Marchisio i Vidala). Najbardziej irytowały mnie te długi piłki Bonucciego(fuj, straszne nie chce więcej patrzeć na tak bezproduktywne zagrania). Początkowo myślałem, że padnie remis jednak zwycięstwo w końcowym rozrachunku cieszy. Następny mecz u siebie z Cagliari tu liczę na efektowną grę i gładkie zwycięstwo.

2.POST

Powiem tak, siedmiu albo nawet ośmiu sędziów na dziesięciu pewnie by tego karnego gwizdnęło, natomiast kluczowy może być tutaj fakt że do kontaktu (faulu?) doszło już po strzale i z tej akcji raczej nic by nie wyszło, bo gdyby Marchisio sobie wypuścił piłkę to oczywiście byłoby tak jak mówisz, czerwona kartka. Niemniej jednak jestem w stanie wyobrazić sobie że sędzia mógł po prostu nie chcieć dać karnego przeciwko Interowi, którego 70 tysięcy kibiców siedziało na trybunach za zagranie, które nie uniemożliwiło Marchisio zdobycie gola. Nie twierdzę że zachował się dobrze, twierdzę że mieści się to w marginesie błędu, a wysnuwanie na tej podstawie teorii spiskowej ...

Popatrzmy obiektywnie na całość. Nie można kierować się faktem, że mecz rozgrywany jest na stadionie gospodarzy, także sędzie nie ma prawa rozdawać czerwonych kartek.. Nie ma znaczenia czy siedzi tam 70tys czy nawet 100tys. fanów. Faul ewidentny, była klarowna sytuacji sam na sam. Obrońcy daleko za plecami, a bramkarz atakuje przeciwnika daleko za swoją wyznaczoną 5ką.. Nie ma dyskusji, sytuacja nie podlega jakimkolwiek wątpliwością. Sędzia mógł lepiej zareagować.
Żadnych spisków nie ma, po prostu taki jest futbol - nieprzewidywalny. Jednych jedne decyzje rażą drugich cieszą. Są przegrani i wygrani. Z mojego punktu widzenia w meczu w Mediolanie liczą się fakt zdobytych 3pkt. po dobrej grze.

Nie piszemy 2 postów pod rząd, nastepnym razem będzie ostrzeżenie. /Dragon

[jakku1]

Wszyscy = Ty + kilku na tym forum, co widzą wszędzie spisek. Wchodzę na stronę LGDS, czytam sprawozdanie z meczu [...]
Jeżeli jest to spisek, to naprawdę na szeroką skalę, bo nie dość że sędziowie nie gwiżdżą, to jeszcze wszyscy dziennikarze zatajają te ewidentne "dla wszystkich" faule.

Nie twierdzę że zachował się dobrze, twierdzę że mieści się to w marginesie błędu, a wysnuwanie na tej podstawie teorii spiskowej ...

Co Ty wymyslasz?

Jaki spisek? Przestan dopowiadac jakies glupoty. Sorry, ale po prostu nie chce mi sie z Toba juz dyskutowac. Najpierw cos wymyslasz o "nagonce na Milan", potem klocisz sie niemal z "faktami", a na koncu cos gadasz o jakims spisku.

Nie wiem co bierzesz, ale nie chce tego swinstwa.

[alina]

@matbar21
Gdybyś zaglądał częściej na forum, zorientowałbyś się, ze słowa 'invisibile' i 'tragiczny' napisałem ironicznie. O Matrim i Bonuccim pisałem kilka stron wcześniej, nie będę się powtarzał.

[matbar21]

Zwracam honor . Jednakże warto coś napisać i oświecić innych, którzy meczy nie oglądają, a tylko psioczą.