Serie A (17): Lecce 0-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:20

deszczowy pisze:Najsłabszy mecz sezonu. Oprócz Vucinicia, Buffona, Lichta i Barzagliego cała reszta zagrała raczej piach.
Catania? Chievo? Mimo wszystko, Roma?

specjalnie dla Ciebie:
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1233 ... sulek.html
:)


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:22

alina pisze:Aha, celność podań:
Tragico Bonucci: 84%
Professore Barzagli: 84%
Ja tam akurat z celności podań ich nie rozliczam i wiem, że długie piłki Bonuca to element taktyki i jeden z czynników, który zadecydował o tym, że go w ogóle kupiliśmy. Wyprowadzający piłkę partner dla drwala Chielliniego.

Ale to nie zmienia faktu, że kiedy ktoś u nas zawala to w 80% przypadków jest to Bonucci. Dzisiaj po lewej stronie była kiepska interwencja i wolny, myślałem że to Chiellini dał ciała ale nie... zbliżenie Bonucciego wracającego na środek. No normalnie... ten facet w półtora roku zagrał chyba ze dwa mecze bez rażącego błędu [z Fiorentiną wiosną był taki mecz na zero, gdzie Leoś naprawdę dał radę i nawet w ostatnich minutach "wyczyścił" groźną akcję] bo tak to w każdym spotkaniu robi babole i raz nic z tego nie ma a raz tracimy gole.
alina pisze:Był jeszcze inny, adresowany do Marotty, nawiązujący do Torresa, ale nie wiem dokładnie o co chodziło.
No a o co mogło chodzić... W gazetach piszą, że można wyciągnąć Torresa a Marotta załatwia Borriello :roll:


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 2695
Rejestracja: 25 lipca 2009

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:23

nynek pisze:
alina pisze:Matri - typowej 100% nie miał.
Chyba raczysz żartować :| Już na początku miał 100% i zagrał w stylu Amauriego. O braku wyłożenia na pustą dla Vucinica już nie wspomnę. Matri jest obecnie wielką tragedią.
Jak pisałem, Matri wykonał dziś piękną pracę z przodu, czego np. Q nie dałby rady zrobić. W ostatnich meczach piłkę tracił, psul kontry, machał rękami jak Amauri domagając się ogwizdania faulu, zagrywał niedokładnie. Dziś grał dosyc dokładnie - 89% podań, łyka naszą całą pomoc, łącznie z Pirlo. Celność Pepe? 68%.

Idealnie nie gra, ale progres jest.
jarecki.k pisze:
alina pisze:
deszczowy pisze:SĘDZIA [*][*]
Najlepsze było kiedy gwizdnął, jak Vucinić złapał lekko kolesia za rękę (a w zasadzie nawzajem się trzymali).
Sędziowie boją się gwizdać "na juve", niestety. Olivera powinien dostać czerwo, nam należał się karny i jeszcze kilka zagrań graczy Lecce zasługiwało co najmniej na żółtą, a sędzia nic nie pokazywał. Generalnie Lecce dziś skupiło się na nogach zawodników Juve, a nie na grze w piłkę.
Jak na Morgantiego to i tak było nieźle.
Ouh_yeah pisze:
alina pisze:Aha, celność podań:
Tragico Bonucci: 84%
Professore Barzagli: 84%
Ja tam akurat z celności podań ich nie rozliczam i wiem, że długie piłki Bonuca to element taktyki i jeden z czynników, który zadecydował o tym, że go w ogóle kupiliśmy. Wyprowadzający piłkę partner dla drwala Chielliniego.
No przeciez nie adresowalem tego do ciebie, ale do wiecznych malkontentów, jeżeli chodzi o te długie piły. A przecież Barzagli gra ich mniej więcej tyle samo i z takim samym efektem.
Ouh_yeah pisze:Ale to nie zmienia faktu, że kiedy ktoś u nas zawala to w 80% przypadków jest to Bonucci.
Cóż, tego nie neguję.
Ouh_yeah pisze:Dzisiaj po lewej stronie była kiepska interwencja i wolny, myślałem że to Chiellini dał ciała ale nie... zbliżenie Bonucciego wracającego na środek. No normalnie... ten facet w półtora roku zagrał chyba ze dwa mecze bez rażącego błędu [z Fiorentiną wiosną był taki mecz na zero, gdzie Leoś naprawdę dał radę i nawet w ostatnich minutach "wyczyścił" groźną akcję] bo tak to w każdym spotkaniu robi babole i raz nic z tego nie ma a raz tracimy gole.
Z Romą zagrał super. Były i odbiory i zablokowane strzały i wyjaśnienia sytuacji. Naliczyłem też jedną długą piłkę (przy 3 Barzagliego).
Ouh_yeah pisze:
alina pisze:Był jeszcze inny, adresowany do Marotty, nawiązujący do Torresa, ale nie wiem dokładnie o co chodziło.
No a o co mogło chodzić... W gazetach piszą, że można wyciągnąć Torresa a Marotta załatwia Borriello :roll:
Wiadomo. Nie zrozumiałem, co dokładnie było napisane po prostu.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 18:32 przez alina, łącznie zmieniany 1 raz.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:25

SKAr7 pisze:
deszczowy pisze:Najsłabszy mecz sezonu. Oprócz Vucinicia, Buffona, Lichta i Barzagliego cała reszta zagrała raczej piach.
Catania? Chievo? Mimo wszystko, Roma?
Z Catanią mieliśmy niezłą drugą połowę, kilka sytuacji i powinien być karny za faul na Vidalu. Z Romą graliśmy tak sobie, ale rywal stworzył nam ciężkie warunki. Meczu z Chievo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale zgodzę się z deszczowym, że to był nasz najsłabszy mecz tego sezonu. Lecce grało piach, a mimo wszystko to oni bardziej zasłużyli na zwycięstwo niż my


Obrazek
mazi12

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2009
Posty: 810
Rejestracja: 30 września 2009

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:25

Ależ piach!!! Nikt nie zasługuje na pochwałę po tym meczu NIKT! Najlepszym, a raczej najmniej słabym był Vucinic, chociaż i on wiele zepsuł. AHA, zapomniałem o Barzaglim -> profesor, w przeciwieństwie do Bonucciego. Ależ mnie denerwuje jego wprowadzanie piłki do gry :angry:
Lichy chyba mocno zmęczony, Chiellini tragedia, środek beznadziejny poza Vidalem, który jak zwykle przynajmniej dużo walczył. Szkoda Q, bo Matri to jednak przeciętniak. Pepe też bezproduktywny.

Dziś zagraliśmy odwrotnie niż zwykle, sytuacji jak na lekarstwo, i całe szczęście, że chociaż jedna wykorzystana. Zazwyczaj mamy pełno sytuacji, i ta skuteczność :( Zmiany też bezsensowne. Bronić się przed taki OGÓREM :płaczę:

Conte musi to wszystko ogarnąć, bo w obecnej dyspozycji Milan czy Inter roznieśli by nas w pył.

Ważne 3pkt. Czekam z nadzieją na następny mecz. Oby było lepiej :pray:


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:26

jarecki.k pisze: Sędziowie boją się gwizdać "na juve", niestety. Olivera powinien dostać czerwo, nam należał się karny i jeszcze kilka zagrań graczy Lecce zasługiwało co najmniej na żółtą, a sędzia nic nie pokazywał. Generalnie Lecce dziś skupiło się na nogach zawodników Juve, a nie na grze w piłkę. Też macie podobne odczucia?
Nie dorabiałbym od tego jakiejś wielkiej teorii. Po pierwsze, z reguły jest tak że jak jest jakaś sporna sytuacja, to gwiżdże się pod gospodarzy - to jeden z głównych powodów dla których lepiej gra się u siebie niż na wyjeździe. Po drugie znalazłoby się też kilka sytuacji, kiedy sędzia podjął decyzję korzystną dla nas, a nie musiał, jak chociażby wspominany przeze mnie faul Bonucciego, który spokojnie kwalifikował się na żółtko. Po trzecie wydaje mi się że gdyby chcieli uwalić Juventus, to mogliby się "dopatrzyć" spalonego przy golu, którego co prawda nie było, ale już nie takie błędy zdarzało się arbitrom popełniać i uchodziło to na sucho.


Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1478
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:37

alina pisze:Idealnie nie gra, ale progres jest.
Progres nie progres, przede wszystkim jest gol. A to na to ostatnio forumowi hejterzy najbardziej narzekali. Ale jak to mówi staropolskie przysłowie- hejter zawsze pozostanie hejterem.

Przyznam sie oglądałem tylko pierwszą połówke, i jakoś zachwycony to nie bylem.. Chociaż przez pierwsze 45 minut, nie bylem w stanie wytknąć obronie niczego. Widocznie w drugiej sie musiało pozmieniać.
Niepokoi mnie środek, szczególnie Pirlo. Jego największym atutem na początku sezonu, bylo to że potrafił wybrać optymalną decyzje w danej sytuacji, dokonywał trafnych wyborów. Od paru meczy za to, notorycznie sie myli i traci, bądź próbuje długich piłek wtedy, gdy nie trzeba.
Marchisio hmmm, myśle, że jego cieniowanie bierze sie po części ze słabszej gry Pirlo. Markiz dalej wykonuje swoją robote, jest wszędobylski, ale w momencie gdy rozgrywanie przez Pirlo jest Mierne wtedy nasuwa sie wrażenie, że Marchisio gra gorzej. Dopóki Andrea wykonuje swoje obowiązki celująco, dotąd gra Marchisio wypada pozytywnie.
Musze sie troche przyznać do pomyłki co do Vucinicia. Spokojnie nie mam zamiaru swojego zdania apropo jego tragicznej motoryki zmieniać, ale co by nie mówić, Conte musial wpłynąć na jego zaangażowanie i waleczność; Pamiętam obrazek z 1. połowy gdy Czarnogórzec wrócił do obrony i przeciął groźną piłke na skrzydle. To mu sie chwali.
Ale jednak mimo wszystko współpraca w napadzie nie byla dziś dostatecznie dobra, skoro z ogórkami strzeliśmy tylko jednego gola.

Licze na progres w grze, bo póki wygrywamy to wszystko jest okej, ale boje sie, żeby machina nam sie z deczka nie zacieła z wynikami, bo wwtedy dopiero będzie przechlapane. A z taką grą prędzej czy później możemy ustawowo tracić punkt za punktem. Panie Conte, czas żeby coś zrobić.


zippo01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Posty: 248
Rejestracja: 01 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:49

Widzę że po serii bez przegranego meczu od początku sezonu, sporo osób wpadło w hura optymizm i myśli, że każdy mecz spokojnie będziemy wygrywać, a leszczy niszczyć po 4;0. Przypominam ze jesteśmy po 2 fatalnych sezonach i nie da się w pół roku zbudować drużyny która będzie grała ładnie co mecz i do tego jeszcze wygrywać.
Cieszmy się z 3 pkt. i z tego ,że mecz w którym nam nie idzie potrafimy strzelić gola i dowieźć go do końca :prochno:

PS. co do karnego dla Milanu to słusznie podyktowany. Pato był pierwszy przy piłce, zastawił się a przeciwnik nie trafił w piłkę tylko w jego nogi ;)
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 18:53 przez zippo01, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 908
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:52

Dante93 pisze: Ale jednak mimo wszystko współpraca w napadzie nie byla dziś dostatecznie dobra, skoro z ogórkami strzeliśmy tylko jednego gola.
Współpraca była dobra. Mirko dał 2 patelnie Matriemu, z których chociaż 1 powinien wykorzystac. Paradoksalnie łatwiejsza sytuacja była ta z 1 połowy, gdzie mimo że Alessandro musiał przebiec paręnaście metrów to miał piłkę na prawej nodze, sporo czasu i powinien po prostu władowac tę piłkę przy dłuższym słupku.


onliforpipul
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 18:58

zahor pisze: Nie dorabiałbym od tego jakiejś wielkiej teorii. Po pierwsze, z reguły jest tak że jak jest jakaś sporna sytuacja, to gwiżdże się pod gospodarzy - to jeden z głównych powodów dla których lepiej gra się u siebie niż na wyjeździe. Po drugie znalazłoby się też kilka sytuacji, kiedy sędzia podjął decyzję korzystną dla nas, a nie musiał, jak chociażby wspominany przeze mnie faul Bonucciego, który spokojnie kwalifikował się na żółtko. Po trzecie wydaje mi się że gdyby chcieli uwalić Juventus, to mogliby się "dopatrzyć" spalonego przy golu, którego co prawda nie było, ale już nie takie błędy zdarzało się arbitrom popełniać i uchodziło to na sucho.
A mnie juz powoli zaczyna denerwowac to sedziowanie. Moze nie bylo jakichs katastrofalnych decyzji w tym sezonie na Nasza niekorzysc, ale prawie w kazdym meczu zdarza sie tak, ze albo rywalowi sie upiecze (jak dzisiaj albo w meczu z Catania) albo jest ewidentny faul w polu karnym ale arbiter oczywiscie nie gwizdnie (jak w meczu z Interem, dzisiaj, czy w meczu z Catania).

Dostalismy w tym sezonie chyba 1 karnego + drugi w Pucharze Wloch, a spokojnie powinnismy ich dostac jeszcze z 3 albo 4. Naprawde, to zaczyna byc irytujace, zwlaszcza gdy sie widzi, ze Roma wygrywa spotkanie po dwoch karnych a Milan co drugi mecz rozpoczyna od gola z 11 metrow.

To samo jest jesli chodzi o czerwone kartki. Vucinic w meczu z Bologna wylecial w skandalicznych okolicznosciach, De Ceglie dostal czerwo w 90 minucie, w roznych sytuacjach grywalismy w oslabieniu, tylko jakims dziwnym trafem chyba tylko raz (w meczu z Milanem, Boateng, 90 minuta), pilkarz druzyny przeciwnej wylecial z boiska, chociaz tez okazji bylo w cholere.

Dziwne to :prochno:


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 908
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 19:04

jakku1 pisze: To samo jest jesli chodzi o czerwone kartki. Vucinic w meczu z Bologna wylecial w skandalicznych okolicznosciach, De Ceglie dostal czerwo w 90 minucie,
Dla Ciebie którakolwiek z tych czerwonych kartek była chociaż odrobinę kontrowersyjna?


onliforpipul
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 19:08

Zawidowianin pisze:
jakku1 pisze: To samo jest jesli chodzi o czerwone kartki. Vucinic w meczu z Bologna wylecial w skandalicznych okolicznosciach, De Ceglie dostal czerwo w 90 minucie,
Dla Ciebie którakolwiek z tych czerwonych kartek była chociaż odrobinę kontrowersyjna?
De Ceglie - nie. Vucinic - tak. Przede wszystkim dlatego, ze sedzia zdecydowal sie wyciagnac kartonik po namowach pilkarzy druzyny przeciwnej. Mirko pierwsza zolta kartke dostal za dyskusje w tamtym meczu.

Poza tym, ja mowie o czyms innym. De Ceglie zasluzyl na czerwona kartke i tutaj dyskusji nie ma, ale tak samo zasluzyl ten facet, ktory zdjal pilke Vidalowi z glowy "noga" i rozwalil czolo (potem Chilijczyk gral w bandazu). Bramkarz Interu rowniez zasluzyl na czerwona kartke, juz nie mowiac, ze powinien byc rzut karny. Jakos w zadnym z tych przypadkow sedzia nie zrobil tego, co powinien zrobic. I to sie powtarza. Bylo pare takich sytuacji. Wygrywamy dlatego nikt sie o to strasznie nie pluje, ale to zaczyna byc powoli irytujace.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 19:11 przez jakku1, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 908
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 19:11

Nie ważne jaki był motyw wyciągnięcia czerwonej kartki. Tamto wejście Mirko było skrajnie kretyńskie i zdecydowanie zasługiwało na żółtą kartkę. Co do pomyłek na naszą niekorzyśc to się zgadzam, aczkolwiek dzisiaj w 1 połowie napastnik Lecce wychodził na czystą pozycję i odgwizdano mu spalonego, którego na moje oko nie było.


onliforpipul
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 19:13

@jakku1
Co do karnych, owszem, Milan ma ich o wiele więcej, ale to wynika z tego że oni mają napastników którzy dobrze się czują w polu karnym z piłką przy nodze i potrafią sprowokować faul. U nas jest albo Vucinić, który wejścia w pole karne z piłką unika jak diabeł wody święconej, albo Matri, który z reguły gra na jeden kontakt bo nie ma techniki żeby zrobić z piłką coś innego na małej przestrzeni. A patrzenie całościowo na liczbę karnych i krzyczenie "niesprawiedliwe, oni mają więcej" to popadanie w śmieszność - nie przypominam sobie ani sytuacji, w której zostalibyśmy skrzywdzeni przez arbitra, który nie podyktował ewidentnego karnego, natomiast nagonka na Milan jest zupełnie niesłuszna bo chyba każda jedenastka którą dostali należała im się, łącznie z dzisiejszą. Nie wiem jak z Romą, bo dzisiaj nie widziałem ichnich dwóch karnych, natomiast ten którego mieli z nami również w 100% zasłużony.
jakku1 pisze: Bramkarz Interu rowniez zasluzyl na czerwona kartke, juz nie mowiac, ze powinien byc rzut karny.
Gdyby ściął Matriego po oddaniu strzału, to miałbyś 100% racji, ale w sumie to nasz napastnik zdążył przed tym faulem już zmarnować okazję. Jeden sędzia by gwizdnął, inny nie, ale czerwona kartka :think:


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 908
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2012, 19:18

To był Marchisio. Zresztą w studiu przy analizie tej sytuacji zdania była jasne - karny i czerwień.


onliforpipul
Zablokowany