Serie A (16): JUVENTUS 2-0 Novara

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 19 grudnia 2011, 23:05

Brutalo pisze: Osobiście wolę Kielona i dwójkę Bonucci-Barzagli.
A ja chciałbym w następnym meczu z drużyną pokroju Novary zobaczyć Sorensena w środku a Kielona na lewej, ale kiedy dopiero taki mecz nadejdzie to już pewnie będziemy mieć albo nowego środkowego, albo lewego obrońce. Szkoda, że Duńczyk nie miał okazji się pokazać w tym sezonie. De Ceglie zagrał dobrze a wiadome, że i tak potrzebuje jeszcze ogrania. Bonucci mnie zawodzi, chłop ma waruny bardzo dobre a gra jak panienka.
Ostatnio zmieniony 20 grudnia 2011, 17:46 przez bajbek17, łącznie zmieniany 1 raz.


wlochaty

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 listopada 2005
Posty: 54
Rejestracja: 17 listopada 2005

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 11:46

dopiero co wróciłem z meczu, więc się pochwalę:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

jeśli będzie zainteresowanie, wrzucę kilka innych zdjęć:)


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 12:02

wlochaty pisze: jeśli będzie zainteresowanie, wrzucę kilka innych zdjęć:)
No pewnie, dawaj wszystkie. :-D


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 14:10

juveman7 pisze:Brak skutecznosci poraza. Rozumiem ze taki mecz mozna uznac nawet za sparing, ze nie wychodzi najsilniejszy sklad i kazdy pilkarz gra na jakies 70 procent, ale piec, szecs bramek tak wspaniale by nas utwierdzalo na fotelu lidera.
Pewnie skuteczność mogłaby być lepsza, ale stwarzamy sobie co mecz dużo sytuacji i to jest cenne. Szczerze mówiąc, 2 : 0 to jest mój ulubiony wynik, nie jest to wymęczone 1:0, a jak się konczy 3-4 : 0, to jest obawa czy się nie wystrzelali za następny mecz :]
zahor pisze:
Damiankarol pisze:Kto by pomyślał, że Inter tak szybko się podniesie :angry:
Pocieszające jest to, że tabela pod nimi jest baaaaardzo płaska - przegrają dwa mecze i z powrotem będą tam, gdzie byli jeszcze do niedawna. In Ranieri we trust.
Środek tabeli jest wyrównany, ale już teraz mają te 2 pkt przewagi nad Romą i Napoli, co by nie mówić, chyba najgorsze dla nich minęło, żeby to się nie skończyło jak rok temu... W sumie cały Ranieri, mistrza z tego nie będzie, ale o pucharach mogą zacząć myśleć, obstawiam, że skończy się LE, nie żebym im tego życzył.
Skoro już mowa o innych drużynach to zwracam uwagę na inny wynik: Roma "słaba jak nigdy(a propos jęków z poprzedniej kolejki, że remis w Rzymie to klęska)" zdobyła Neapol. Pewnie kilku zawodników wróciło do składu w porównaniu z poprzednią kolejką, ale też bez przesady, aż tyle się zmienić nie mogło, tak więc nie ma co ich dyskredytować. Z kolei Napoli po raz kolejny pokazuje, że płaci wielką cenę, za skuteczną grę w LM, chyba im po prostu zmienników brakuje, tudzież motywacji na wszystkie mecze.
zahor pisze:Otóż to - Pepe to jest taki właśnie kopacz, który ma drewno w obu nogach i klapki na oczach i tego się nie zmieni.
Ja to widzę inaczej, Pepe to jak dla mnie najbardziej "kumaty" skrzydłowy w zespole, najmniej szablonowy jednak. Pewnie można się kilku rzeczy doczepić, jak skuteczność (mimo że goli ma sporo, to i wiele sytuacji) i strzały z dystansu. Mało takich ma, chyba nawet z podstawowych zawodników (wyłączając obronę i Buffona) ma najsłabsze kopyto. Jedna wisienka strzelona Borucowi rok temu tego nie zmienia. Choć z drugiej strony, często podchodzi do wolnych czy róznych jak w niedzielę, więc może niepotrzebnie brnę w tym temacie :). Przekładając z koszykówki, lepszy jest w "półdystansie".
--Maq-- pisze:Oglądałem wczoraj kawałek programu "La Domenica Sportiva" na Rai 2 i te szaliki mają chyba związek z jakąś akcją charytatywną z okazji zbliżających się świąt. W czasie tego programu co jakiś czas na dole ekranu pojawiał się zielony pasek z numerem do wysłania SMS-ów. Być może gadam głupoty, ale tak mi się wydaje. Może udało mi się rozwiązać tą zagadkę :)
Może coś w tym jest. Początkowo myślałem, że te szaliki to przypadek, ale potem widziałem retransmisję derbów Sycylii i tam też trenerzy takie mieli.
edit: widzę że @zahor rozwiązał szaradę.
Corcky pisze:
pumex pisze:Odnośnie asysty Kuczera: obejrzałem powtórki, okazuje się, że jego kluczowe podanie było dosyć szczęśliwe. Gościu nawet nie zerknął, gdzie kto jest ustawiony, spuścił głowę, kopną na wiwat, dośrodkowanie chyba miało być wysoką dzidą, ale piłka mu zeszła :lol:
Dośrodkowanie było idealne. Mocne, kąśliwe. Trudne dla obrońców i bramkarza. Żałosne, czepiać się nawet takiej asysty.
Ogólnie mnie osobiście De Ceglie pozytywnie zaskoczył. Na takie pojedynki może być. On jest kims pomiędzy obrońcą a skrzydłowym, pewnie w taktyce Napoli byłby lepszy (jako odbicie Maggio np.). Fanem jego nie jestem i nie będę, ale dobrze cisnął do przodu i właśnie na mecze z Novarą czy Lecce jest tam jakąś opcją, z resztą podobnie jak Grosso, który jednak chyba w końcu odejdzie.
Ogólnie podoba mi się rywalizacja w zespole, widać, że ktoś gra rzadko, to daje z siebie wszystko, bo kolejnej szansy może nie być.
Brutalo pisze: Ciekawe czy dostanie szanse z Udine, czy Giorgio wróci na lewą :think: ... Osobiście wolę Kielona i dwójkę Bonucci-Barzagli.
Na taki mecz to lepiej załątać tyłu trzema nominalnymi środkowymi, poza tym Paolo grał tylko dlatego, że Leo się wykartkował. Niemniej De Ceglie dał swoim występem jakąś nutkę pozytywów.
@zahor - nigdzie nie napisałem, że chce De Ceglie na Udinese. Bardziej na Cesene, Novarę, Lecce - takie mecze.

Co do reszty, to cieszy bramka Quagliarelli, nawet sobie pomyślałem w drugiej połowie, że jak nie strzeli, to szybko większej okazji może nie mieć, no i proszę. Może go to odblokuje, bo cały mecz miał średni.
Giaccherini raził nieskutecznością, on dla odmiany chyba wróci na ławkę. Del Piero też miał wiele szans, oby się jeszcze załapał na gola na nowym stadionie, pewnie w styczniu będzie okazja, aczkolwiek z Atalantą i Lecce mamy wyjazdy :/
Ostatnio zmieniony 20 grudnia 2011, 14:42 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 14:30

@D@$ pisze: Skoro już mowa o innych drużynach to zwracam uwagę na inny wynik: Roma "słaba jak nigdy(a propos jęków z poprzedniej kolejki, że remis w Rzymie to klęska)" zdobyła Neapol. Pewnie kilku zawodników wróciło do składu w porównaniu z poprzednią kolejką, ale też bez przesady, aż tyle się zmienić nie mogło, tak więc nie ma co ich dyskredytować. Z kolei Napoli po raz kolejny pokazuje, że płaci wielką cenę, za skuteczną grę w LM, chyba im po prostu zmienników brakuje, tudzież motywacji na wszystkie mecze.
No więc tak - jeżeli pijesz do tych kozaków, którzy przed meczem sugerowali wyniki typu 0:4, 0:5, to oczywiście że masz rację. Ale nie zmienia to faktu, że Roma tego dnia była do ogrania, a Juventus zagrał słabo - popełniał błędy i był rażąco nieskuteczny.
Druga sprawa to taka, że ci którzy oglądali mecz pisali, że Napoli sprawiało dużo lepsze wrażenie, a zwycięstwo Roma zawdzięcza w dużej mierze szczęściu.
@D@$ pisze: Ja to widzę inaczej, Pepe to jak dla mnie najbardziej "kumaty" skrzydłowy w zespole, najmniej szablonowy jednak.
No to akurat nie jest argument na to jak inteligentny piłkarsko jest Pepe, tylko jakich jeźdźców bez głowy mamy w zespole. Giaccherini, Estigarribia, o Krasiciu nawet nie mówiąc - klapki na oczy, drybling, ganianie jak dziki osioł po łące. Przy nich Pepe to faktycznie drugi Pirlo.
@D@$ pisze: Niemniej De Ceglie dał swoim występem jakąś nutkę pozytywów.
Dwa razy po akcji jego stroną było groźnie. Gdyby tam zamiast jakiegoś no-name'a był Di Natale, to ocena jego występu byłaby zgoła inna. Dlatego akurat w takim meczu bym tej opcji nie testował, lepiej zabezpieczyć tyły.


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 2695
Rejestracja: 25 lipca 2009

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 15:24

zahor pisze:
@D@$ pisze: Ja to widzę inaczej, Pepe to jak dla mnie najbardziej "kumaty" skrzydłowy w zespole, najmniej szablonowy jednak.
No to akurat nie jest argument na to jak inteligentny piłkarsko jest Pepe, tylko jakich jeźdźców bez głowy mamy w zespole. Giaccherini, Estigarribia, o Krasiciu nawet nie mówiąc - klapki na oczy, drybling, ganianie jak dziki osioł po łące. Przy nich Pepe to faktycznie drugi Pirlo.
@D@$ pisze: Niemniej De Ceglie dał swoim występem jakąś nutkę pozytywów.
Dwa razy po akcji jego stroną było groźnie. Gdyby tam zamiast jakiegoś no-name'a był Di Natale, to ocena jego występu byłaby zgoła inna. Dlatego akurat w takim meczu bym tej opcji nie testował, lepiej zabezpieczyć tyły.
Ty to też jeździsz po tych ludziach. Lider Serie A - banda idiotów. Same cieniasy. Nawet Barzagli robił rażące błędy z Novarą. PDC zagrał dobrze, to mu trzeba pojechać, ze wrzutka to fuks a z lepszym przeciwnikiem zagrałby słabo.

No offence, ale ileż można.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 15:45

alina pisze: Ty to też jeździsz po tych ludziach. Lider Serie A - banda idiotów.
Juventus liderem Serie A jest głównie dlatego, że Conte porzucił 4-4-2 i z tej gromady skrzydłowych w normalnych okolicznościach występuje tylko jeden. Mam napisać że każdy z naszych skrzydłowych jest superinteligentny i widzi wszystko, bo Pirlo, Lichtsteiner i inni koledzy grali na tyle dobrze, że Juventus zajmuje pierwsze miejsce? Inteligentny to tutaj okazał się Conte że zawczasu zobaczył co się święci i naprędce wymyślił nowe ustawienie, które maskuje te braki o których pisałem. Mankamentem jest to, że do tej taktyki niespecjalnie mamy ławkę.
alina pisze: Same cieniasy. Nawet Barzagli robił rażące błędy z Novarą.
Nie rażące, ale ze dwa popełnił. Zwróć uwagę na kontekst, w jakim to napisałem. Ktoś tam rzucił hasło że Barzagli w tym sezonie nie popełnił ani jednego błędu. Gra dobrze, nawet bardzo, ale nie przeginajmy w drugą stronę.
alina pisze: PDC zagrał dobrze, to mu trzeba pojechać, ze wrzutka to fuks a z lepszym przeciwnikiem zagrałby słabo.
Dla mnie to trochę taki przypadek jak sławetny mecz Grosso z Romą, gdzie zaliczył dwie asysty, popełnił co najmniej dwa tragiczne błędy w obronie (dzięki ogromnemu szczęściu i umiejętnościom Storariego - bez konsekwencji bramkowych). Pytanie - czy tamtym meczem pokazał że należy na niego stawiać, zwłaszcza w meczach z czołowymi rywalami? Moim (i pewnie większości osób tutaj) zdaniem - nie. I analogicznie PDC tym jednym występem nic nie udowodnił. Jak będą kolejne okazje żeby dać mu pograć (mecze z ogórami, absencje podstawowych obrońców) i będzie dalej zaliczać asysty, a po akcjach z jego strony nie będą padać gole dla rywali, to można będzie poruszyć temat "czy można wystawić go przeciwko trzeciej sile Serie A". Ja jednak mocno się zdziwię jeżeli po kolejnych trzech występach ten pomysł będzie dalej aktualny.
alina pisze: No offence, ale ileż można.
Rzecz w tym, że ja nie lubię popadać w skrajność, a większość na tym forum stanowią niepoprawni optymiści. Owszem, są i tacy, którzy piszą że "za Delneriego też było dobrze do stycznia" - co oczywiście jest bzdurą, bo wówczas zupełnie inny był styl gry, myśl taktyczna, a raczej jej brak. Nie zmienia to jednak faktu że więcej jest tych, dla których Marchisio jest lepszy zdecydowanie od Boatenga, Matri to czołowy napastnik za którego 15,5 mln to cena promocyjna, obecna, trwająca od roku forma Krasicia to "chwilowy kryzys", natomiast tamta dyspozycja, którą pokazał może w pięciu meczach to "normalny poziom" itp. Stąd też więcej tu moich wypowiedzi deprecjonujących, niż nobilitujących piłkarzy Juve, ale tak jak pisałem - wynika to z ogólnego trendu.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 16:23

zahor pisze:Nie zmienia to jednak faktu że więcej jest tych, dla których Marchisio jest lepszy zdecydowanie od Boatenga, Matri to czołowy napastnik za którego 15,5 mln to cena promocyjna, obecna, trwająca od roku forma Krasicia to "chwilowy kryzys", natomiast tamta dyspozycja, którą pokazał może w pięciu meczach to "normalny poziom" itp.
No i są też tacy, którzy podniecają się Pato, i daliby za niego budżety transferowe na kolejne trzy sezony bo jedna jego bramka w serie A jest trzy razy więcej warta od bramki Matriego.
Gdzie był Boateng kiedy Markiz strzelał drugiego gola Milanowi? Pod prysznicem.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 16:29

Ouh_yeah pisze: No i są też tacy, którzy podniecają się Pato, i daliby za niego budżety transferowe na kolejne trzy sezony bo jedna jego bramka w serie A jest trzy razy więcej warta od bramki Matriego.
Gdzie był Boateng kiedy Markiz strzelał drugiego gola Milanowi? Pod prysznicem.
Być może, ja póki co uważam że Pato ma potencjał żeby być najlepszym piłkarzem w Serie A - niestety póki co skutecznie uniemożliwiają mu to kontuzje.
Co zaś się tyczy przykładu z Boatengiem i Marchisio, to zdajesz sobie sprawę jak nędzny jest to argument i jak łatwo można go ośmieszyć?


De Rossi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 700
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 17:34

Brutalo pisze: Osobiście wolę Kielona i dwójkę Bonucci-Barzagli.
W najbliższym meczu pewnie tak. Bo nie zdziwi mnie, jak Conte będzie chciał dużą część spotkania grać 3 z tyłu - coś jak w meczu z Napoli, ale na słabszych przeciwników zdecydowanie wolałbym wariant z De Ceglie na lewej obronie, bo nie mogę już patrzeć na Leośka. Chociaż najlepiej będzie jak Marotta sprowadził kogoś ogarniętego na lewą i wtedy ani DC, ani Bonucciego nie będę musiał patrzeć. :dance:

zahor pisze:Otóż to - Pepe to jest taki właśnie kopacz, który ma drewno w obu nogach i klapki na oczach i tego się nie zmieni.
Potwierdzam. Ja obserwuję tego chłopaka od niepamiętnych czasów i mojego zdania o nim nie zmienię. Obecnie ma najlepszy okres w swojej karierze i mimo przeciętnej gry strzela bramki, dlatego się do niego nie przyczepiam, ale docelowo to max ławka rezerwowych. Marny drybling, słabe dośrodkowania, ale waleczny jest. Gdy będzie grał dalej tak jak gra, a przestanie strzelać bramki to ja znowu zacznę prosić Boga, aby grał za niego ktoś inny. A gdy dalej będzie strzelał bramki, a Cassano z Rossim nie wyrobią się, to nawet byłbym za tym żeby jechał na EURO, jako 18903 napastnik, który i tak grać nie będzie - ktoś musi Balotellemu Powerade podawać.

Ouh_yeah pisze:Gdzie był Boateng kiedy Markiz strzelał drugiego gola Milanowi? Pod prysznicem.
Marchisio bardzo lubię, ale oglądam również wszystkie mecze Milanu i nie postawiłbym znaku większości przy Caludio.

bajbek17 pisze:Bonucci nie zawodzi, chłop ma waruny bardzo dobre a gra jak panienka.
Tylko ja nie rozumiem tego zdania?


ObrazekObrazek
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 20 grudnia 2011, 17:46

De Rossi pisze:
bajbek17 pisze:Bonucci nie zawodzi, chłop ma waruny bardzo dobre a gra jak panienka.
Tylko ja nie rozumiem tego zdania?
Aha widzisz miało być "mnie". Dzięki już poprawiam.


Zablokowany