Serie A (13): Lazio 0-1 JUVENTUS
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Bleh... Pazienza. Na CI, ogórków albo zmiennika jak najbardziej. Jednak w meczu z Lazio (przy niedyspozycji Pirlo) dałbym szansę Quagliarelli, cofając Pepe. Reszta bez zmian.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Albo 4-4-2 z Marchisio-Vidalem w srodku a Elia-Pepe/Krasicem na skrzydłach i atak tą częścia boiska..jackop pisze:Bleh... Pazienza. Na CI, ogórków albo zmiennika jak najbardziej. Jednak w meczu z Lazio (przy niedyspozycji Pirlo) dałbym szansę Quagliarelli, cofając Pepe. Reszta bez zmian.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- typkens
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2004
- Posty: 259
- Rejestracja: 07 maja 2004
Czuję, że Pirlo nas wszystkich miło zaskoczy i wyjdzie na murawę w sobotni wieczór. Jeśli chodzi o Michała Pazienzę to osobiście podoba mi się jego gra, oczywiście nie zastąpi nam Pirlo, Marchisio czy Vidala, ale na ławkę pasuję jak ulał.
P.S. Osiem żubrów w Carrefourze za 12.99 PLN!
P.S no.2 W każdej zapowiedzi meczowej powinny pojawiać się informacje na temat promocji browarów w super, bądź hipermarketach
P.S. Osiem żubrów w Carrefourze za 12.99 PLN!
P.S no.2 W każdej zapowiedzi meczowej powinny pojawiać się informacje na temat promocji browarów w super, bądź hipermarketach
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
W praktyce to ustawienie oznaczałoby powrót do 4-4-2 (czy jak kto woli 4-2-4).jackop pisze:Vucinic-Matri-Quag
Vidal-Marchisio-Pepe
Jeśli nie zagra Pirlo to przynajmniej dowiemy się, ile warta jest ta drużyna bez niego.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
Pirlo jest przynajmiej powolany. Jesli nie zagra i w razie powrotu do 4-4-2 (czy tam 4-2-4) moze Krasic lub Elia wystrzela z forma?
- M.R.
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
- Posty: 406
- Rejestracja: 18 stycznia 2009
Jest też kadra Lazio na jutro:
Bramkarze: Carrizo, Marchetti
Obrońcy: Biava, Diakitè, Konko, Lulic, Radu, Scaloni, Stankevicius, Zauri
Pomocnicy: Brocchi, Cana, Gonzalez, Hernanes, Ledesma
Napastnicy: Cisse, Klose, Rocchi, Sculli
Najbardziej należy się obawiać Klosego, bo to napastnik któremu może wystarczyć pół sytuacji na strzelenie gola. Gorzej idzie w Lazio Cisse , ale na niego też muszą jutro uważać obrońcy. Lazio ma ciekawą i wyrównaną kadrę, ale mam nadzieję na 3 punkty po dobrym meczu (choć remis też może być dobrym wynikiem).
I oby zagrał Pirlo.
Bramkarze: Carrizo, Marchetti
Obrońcy: Biava, Diakitè, Konko, Lulic, Radu, Scaloni, Stankevicius, Zauri
Pomocnicy: Brocchi, Cana, Gonzalez, Hernanes, Ledesma
Napastnicy: Cisse, Klose, Rocchi, Sculli
Najbardziej należy się obawiać Klosego, bo to napastnik któremu może wystarczyć pół sytuacji na strzelenie gola. Gorzej idzie w Lazio Cisse , ale na niego też muszą jutro uważać obrońcy. Lazio ma ciekawą i wyrównaną kadrę, ale mam nadzieję na 3 punkty po dobrym meczu (choć remis też może być dobrym wynikiem).
I oby zagrał Pirlo.
"Miarą człowieka jest umiejętność zacentrowania. Zbudować dom, zasadzić drzewo czy spłodzić syna potrafi dziś każdy, ale tylko prawdziwy mężczyzna precyzyjnie dośrodkuje w pełnym biegu." Trener Piechniczek
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Jeżeli nie zagra Pirlo, to będzie to ogromna strata. Lecz z drugiej strony dobrze będzie jak nie zagra. Wiem, brzmi to abstrakcyjnie, ale w końcu się przekonamy, czy o sile zespołu decyduje Pirlo, czy 10 innych piłkarzy.
Bardzo ważny sprawdzian dla nas, mam nadzieję, że damy rade! :-D
Bardzo ważny sprawdzian dla nas, mam nadzieję, że damy rade! :-D
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Nie liczę na wspaniałe widowisko, ale będzie mnóstwo walki. Mecz ważny, dlatego nie sądzę aby Conte zdecydował się zmieniać taktykę nawet gdy zabraknie Pirlo. Pazienza może i szału nie robi, ale może to być dla niego dodatkowa motywacja, aby się pokazać i wszystkim coś udowodnić. Jeśli oczywiście nie narobi w majtki.
Wygramy wygramy wygramy 8)
Wygramy wygramy wygramy 8)
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Będzie walka :twisted: Tradycyjnie, 15 minut podrygiwań gospodarzy, po czym Juve stopniowo zdobywa przewagę w posiadaniu piłki, którą przypieczętowuje bramką na 1-0.
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
Jakby wyjściowa taktyka miała małe znaczenie, to by nie było różnicy między grą u Conte a u LDN.mambooocha pisze:idąc Twoim tokiem rozumowania - jeśli my zagralibyśmy 4-3-1-2 przeciwko ustawionemu w klasycznym 4-4-2 Lazio to byśmy spokojnie taki mecz wygrali? Jak dla mnie WYJŚCIOWA taktyka ma małe znaczenie, więcej zależy od lepszych bądź gorszych wykonawców.alina pisze:Da radę, nie da rady, zagramy 4-3-3. Nie można grać 4-4-2 przeciwko 4-3-1-2 (no, chyba, że się chce dostać bęcki). Tak, uwielbiam się powtarzać.mambooocha pisze:Jeśli Andrea w sobotę nie będzie gotowy do gry to na ten mecz powróciłbym do 4-4-2, bo w ustawieniu, w którym ostatnio gramy Pazienza nie da rady zastąpić Pirlo
alina pisze:Wg "Piłki Nożnej" będzie remis. Chievo gra zazwyczaj 4-3-1-2, więc zagramy pewnie znów 4-1-4-1.
Póki co moje przewidywane ustawienie zgadza się z tym w jakim Juve wychodzi potem na mecz. Zagramy 3 pomocnikami w środku, czy Pirlo będzie zdrowy, czy nie.alina pisze:I ci 2 napastnicy mieliby piłkę tylko przy rozpoczęciach z koła. 442 to byłby strzał w stopę patrząc na ustawienie Milanu.Adi12345 pisze:4-4-2 . Koniecznie musi być 2 napastników. Jednym z nich na 60 +/- min. powinien zagrać Alex, czemu ? Bo jedno jego zagranie w ciągu 60 min. i możemy mieć gola. Charyzma, technika, duch walko z takim przeciwnikiem a ciężko nie wspomnieć że na własnym stadionie gramy.
Nocerino, Boateng, Seedorf, Van Bommel vs. Marchisio i Pirlo? Chyba nie muszę pisać, jaki byłby wynik walki w środku pola.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Na pewno czegoś takiego nie będzie. Pepe na pół-prawego pomocnika się nie nadaję. Prędzej zobaczymy na tym miejscu Pazienze, a Simone zastąpi Quaga w tym ustawieniu. Jestem ciekaw jak poradziłaby sobie nasza pomoc bez Pirlo, podejrzewam, że nie byłoby aż tak źle.jackop pisze:Vucinic-Matri-Quag
Vidal-Marchisio-Pepe
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
1. Niezależnie czy Pirlo będzie zdrowy czy nie, musimy opanować środek pola, a co za tym idzie skłaniam się ku 4-3-3, a nie 4-4-2. W miejsce Pirlo Pazienza, tyle, że w praktyce zadania Andrei, a przynajmniej część tych zadań, muszą przejąć Marchisio i Vidal. Pazienza odgrywał by role typowego przecinaka. W przypadku gry Pirlo, problemu nie ma.
Można ewentualnie spróbować 4-4-2 z Vidalem i Marchisio w środku, oraz Pepe i Krasiciem/Giaccherinim po bokach. Ale wolałbym zostać przy dawnym ustawieniu, ono ma przyszłość.
2. Powstrzymać Klose. Niemiecki napastnik to mistrz gry głową, a wiemy jak patologicznie zachowuje się nasza obrona przy wrzutkach. Obawiam się tego bardzo... Cisse to też znane nazwisko, ale nie niepokoi mnie tak jak niemiecki snajper.
3. Musimy wykorzystać sytuacje, ponieważ sądzę, że wiele ich nie będzie. A gdy stracimy pierwsi gola będziemy nadziewać się na kontry. Czy ktoś pamięta mecz, który wygraliśmy, pierwsi tracąc gola? Ja już nie...
Można ewentualnie spróbować 4-4-2 z Vidalem i Marchisio w środku, oraz Pepe i Krasiciem/Giaccherinim po bokach. Ale wolałbym zostać przy dawnym ustawieniu, ono ma przyszłość.
2. Powstrzymać Klose. Niemiecki napastnik to mistrz gry głową, a wiemy jak patologicznie zachowuje się nasza obrona przy wrzutkach. Obawiam się tego bardzo... Cisse to też znane nazwisko, ale nie niepokoi mnie tak jak niemiecki snajper.
3. Musimy wykorzystać sytuacje, ponieważ sądzę, że wiele ich nie będzie. A gdy stracimy pierwsi gola będziemy nadziewać się na kontry. Czy ktoś pamięta mecz, który wygraliśmy, pierwsi tracąc gola? Ja już nie...