Serie A (11): Napoli 3-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1847
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 15:23

ObrazekObrazekObrazek

Mecz 11 kolejki Serie A Napoli-JUVENTUS

Czas:
2011-11-06
20:45

Miejsce:
Stadio San Paolo w Neapolu

O przeciwniku:
Rok założenia: 1926
Barwy: Niebieskie
Przydomek: Azurri, Partenopei
Prezes: Aurelio de Laurentis
Menedżer: Walter Mazzari
WWW

Ostatnie mecze:

26 listopada 2011
Atalanta-Napoli 1:1

19 listopada 2011
Napoli-Lazio 0:0

29 października 2011
Catania-Napoli 2:1

Historia spotkań Juventusu z Napoli

Miejsce w tabeli w obecnym sezonie:
1.JUVENTUS
...
7.Napoli*
* stan przed meczami niedzielnymi

Najlepsi strzelcy drużyn:

5- Matri,Marchisio (JUVENTUS)
9-Cavani (Napoli)

mecz na żywo w TV:
Obrazek
~ Al Jazeera Sport +1
~ Arena Sport 1 (serbia)
~ Arena Sport 3 [MAXtv]
~ C+ Aitio (finland)
~ C+ Fotball (norway)
~ Canal 9 (denmark)
~ Digi Sport (hungary)
~ Digi Sport 2 (romania)
~ NTV+ Football
~ OTE Sport 2
~ Raitalia 3 (africa)
~ Setanta Ireland
~ Sky Calcio 1
~ Sky Sport 1 (italy)
~ Sport 5+ (israel)
~ Sport+ (france)
~ SportDigital.tv
~ SuperSport 7 (za)
~ TV11 (sweden)
~ C+ Sport HD (poland)
~ Sky Calcio HD1
~ Sky Sport HD1 (italy)

mecz w Internecie:
http://atdhenet.tv/
http://rojadirecta.me/
http://www.soccer-live.pl/
http://live-sport-tv.com/
http://www.meczenazywo.pl/
http://www.freefootball.org/
http://meczyki.pl
http://www.livescorehunter.com/
http://www.sportlemon.tv/

Przewidywane składy:
Napoli
JUVENTUS

źródła: www.juvepoland.com , www.juventus.com, www.seriea.pl , www.liveonsat.com , www.wikipedia.pl , www.gazzetta.it , www.stadiony.net

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE
***
Wszelkie błędy proszę kierować na PW lub gg - na pewno wprowadzę poprawki.

***

Podopieczni Conte na brak zajęć narzekać nie mogą. W sobotę po bardzo zaciętym boju wywieźli cenne 3 punkty z Lazio. Teraz czeka nas kolejny egzamin piłkarskiej dojrzałość. We wtorek przyjdzie nam zagrać na niewdzięcznym terenie w Neapolu. Nie wygraliśmy tam od 11 lat. Po meczu z Lazio widać było spore zmęczenie na twarzach naszych piłkarzy. Do tego Conte nie da taryfy ulgowej i od niedzieli przygotowania do meczu z Napoli. Kolejnym zmartwieniem będzie absencja kartkowa Marchisio. Strata dość bolesna, bowiem Claudio jest w świetnej formie. Conte będzie musiał zmienić taktykę, bo inni środkowi pomocnicy nie mają takiej charakterystyki co Principino. Pewnie w jego zagra Pazienza. Mimo, że Napoli w lidze ostatnio nie bryluje i nie ma co ich lekceważyć. Mecze u nich są bardzo ciężkie i takiego meczu należy się spodziewać. Mimo to trzeba walczyć o wygraną, bo ewentualne zwycięstwo powiększy naszą przewagę punktową nad resztą co da nam już bardziej komfortową sytuację w tabeli ligowej.
Ostatnio zmieniony 27 listopada 2011, 00:30 przez Dybala 4ever, łącznie zmieniany 2 razy.


M.R.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2009
Posty: 406
Rejestracja: 18 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 15:54

W perspektywie meczu z Napoli bardzo spodobała mi się wypowiedź Mirko Vucinicia - "Jeśli przegramy w Neapolu, będziemy rozczarowani. Jest zbyt wcześnie, aby ocenić co nasz zespół potrafi. Jeśli zdobyliśmy trzy punkty w Mediolanie, a nie zdobędziemy ich w Neapolu, to będzie ogromne rozczarowanie, więc wstrzymajmy się od rozmów na temat celów Juve. Zaszło kilka zmian i musimy być maksymalnie skoncentrowani. " Widać, że od razu po zwycięstwie na San Siro pojawiła się już myśl o następnym przeciwniku. To dobry znak według mnie. Neapolitańczykom przytrafiły się w tym sezonie już gorsze mecze na własnym stadionie - 0:0 z Fiorentiną i porażka 1-2 z Parmą. Jak widać da się wywieźć punkty z San Paolo. Mam również nadzieję, że w środku tygodnia zostawią wiele sił w meczu Ligi Mistrzów z Bayernem. Juve stać na walkę z Napoli i liczę na chociaż 1 punkt.


"Miarą człowieka jest umiejętność zacentrowania. Zbudować dom, zasadzić drzewo czy spłodzić syna potrafi dziś każdy, ale tylko prawdziwy mężczyzna precyzyjnie dośrodkuje w pełnym biegu." Trener Piechniczek
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 15:59

Wczoraj Napoli chciało oszczędzać siły na Bayern, ale wyszli na tym jak Zabłocki na mydle, bo niedość, że nie zdobyli żadnych punktów to w dodatku musieli grać w "10" przez ponad 45 minut. W środę czeka ich trudny wyjazdowy mecz w LM, który zapewne również będzie ich kosztował trochę zdrowia. W tym upatruję naszej szansy na wywiezienie korzystnego rezultatu z San Paolo. Remis brałbym w ciemno.

Mecz jest już wpisany do programu Canal+ Weekend.


Obrazek
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 3897
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 16:10

M.R. pisze:W perspektywie meczu z Napoli bardzo spodobała mi się wypowiedź Mirko Vucinicia - "Jeśli przegramy w Neapolu, będziemy rozczarowani. Jest zbyt wcześnie, aby ocenić co nasz zespół potrafi. Jeśli zdobyliśmy trzy punkty w Mediolanie, a nie zdobędziemy ich w Neapolu, to będzie ogromne rozczarowanie, więc wstrzymajmy się od rozmów na temat celów Juve. Zaszło kilka zmian i musimy być maksymalnie skoncentrowani. " Widać, że od razu po zwycięstwie na San Siro pojawiła się już myśl o następnym przeciwniku. To dobry znak według mnie. Neapolitańczykom przytrafiły się w tym sezonie już gorsze mecze na własnym stadionie - 0:0 z Fiorentiną i porażka 1-2 z Parmą. Jak widać da się wywieźć punkty z San Paolo. Mam również nadzieję, że w środku tygodnia zostawią wiele sił w meczu Ligi Mistrzów z Bayernem. Juve stać na walkę z Napoli i liczę na chociaż 1 punkt.
Mirek dobrze gada aczkolwiek nie ma się co oszukiwać - dużo trudniej będzie wywalczyć 3 pkt w Neapolu. Tak na dobrą sprawę, remis nie będzie zawodem.

Ale skoro Giovinco i jego paka dali radę to znaczy, że nie jesteśmy bez szans. Może nareszcie się przełamiemy?


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 16:12

Można by rzec, że wszystko przemawia w tym meczu za Juve poza terenem ofc.
Napoli ma LM, gra w kratkę itd.
Wielkim problemem jest oczywiście to, że ten mecz jest meczem wyjazdowym i każdy wie jak Juve gra na wyjazdach z Napoli albo na Sycylii.
Conte ma mnóstwo czasu na przygotowanie drużyny do tego meczu i jestem dobrej myśli.
I nie brał bym remisu w ciemno jak wyżej ktoś napisał, bo wiem, że stać nas na wygranie tego meczu, bo okoliczności są wyjątkowo sprzyjające.


KondzioJuveFans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Posty: 783
Rejestracja: 23 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 16:32

mecz będzie trudniejszy niż ten w Mediolanie z interem , ale po naszych występach w tym sezonie myślę , że nasi ulubieńcy wywiozą punkty z Neapolu ;D


Fino Alla Fine Forza Juventus!
Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 16:38

Dla mnie takie mecze właśnie są najgorsze. Kiedy gramy z Milanem bądź Interem to jestem optymistą, w końcu jest motywacja itd. Kiedy gramy w Parma itp to wiadomo, jesteśmy faworytami. Ale kiedy przychodzą mecze z Napoli, Palermo, Lazio czy Udinese to jestem pesymistą, szczególnie na wyjazdach. Zobaczymy co będzie, ale liczę chociaż na remis.
EDIT: Faktycznie, ten mecz może pokazać w którym miejscu jesteśmy. Jeśli wygramy to uwierzę w walkę o mistrzostwo (chociaż tak naprawdę będzie można o tym mówić w lutym). Jesli porażka-no trudno i tak pewnie będziemy walczyć o trójkę, więc na porażkę z Napoli na wyjeździe można sobie pozwolić.
Ostatnio zmieniony 30 października 2011, 16:44 przez Szilgu, łącznie zmieniany 1 raz.


Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 715
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 16:40

No to bez wątpienia będzie najtrudniejszy mecz jak dotąd. Nie dość, że gramy na wyjeździe, to jeszcze z Napoli. Z remisu będę całkowicie zadowolony. Jeśli wygramy - wniebowzięty i wreszcie powiem, że mamy szanse na scudetto. Stawiam na 2 : 2 i bramke Matriego :prochno:


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 4000
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 17:09

Jeżeli wygramy z Napoli na wyjeździe to uwierzę że po tym sezonie otrzymamy 3 gwiazdkę na pierś.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 17:36

Co mecz słyszę, że to on zweryfikuje nasze cele na ten sezon. Mecz z Milanem miał nam dać odpowiedź czy jesteśmy w stanie walczyć o mistrzostwo, ale byli tacy, którzy twierdzili, że nawet po wygranej nie można o tym mówić, bo trzeba zdobyć punkty z Chievo. Teraz wygraliśmy z Interem, a mecz z Napoli ma nam znowu dać odpowiedź czy liczymy się w walce o najwyższy cele. Powiem tak - ten Juventus stać na wszystko, może zdominować Milan czy Inter, może zagrać na stojąco z Bologna czy Chievo, mieć szczęście z Fiorentina i go nie mieć z Genoa. Jedyne czego nam potrzeba to regularności i regularnej motywacji także na tych słabszych rywali. Przeplatając cudowne występy z tymi po których pozostaje niedosyt mistrzostwa nie wygramy. Aczkolwiek cel na ten sezon to miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów i jestem pewny, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Ktoś powie "dobra, ale w połowie poprzedniego sezonu wszyscy tak myśleliśmy", ja, że wtedy zupełnie inaczej wyglądała nasza gra.

Ważne, żeby gromadzić punkty, które przy ewentualnym kryzysie pozwolą wytrwać w dostatecznie dobrym miejscu w tabeli, aby do końca walczyć.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 18:05

Znowu ten stadionu:( Nienawidze tego miejsca, tej ich atmosfery i kibiców szczególnie gdy grają przeciwko nam.
Rok temu było tragicznie. Teraz z remisu będe zadowolony, lecz po cichu licze na komplet punktów.

Stawiam 1-1. Cavani&Matri.


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 18:07

szczypek pisze:Co mecz słyszę, że to on zweryfikuje nasze cele na ten sezon. Mecz z Milanem miał nam dać odpowiedź czy jesteśmy w stanie walczyć o mistrzostwo, ale byli tacy, którzy twierdzili, że nawet po wygranej nie można o tym mówić, bo trzeba zdobyć punkty z Chievo. Teraz wygraliśmy z Interem, a mecz z Napoli ma nam znowu dać odpowiedź czy liczymy się w walce o najwyższy cele. Powiem tak - ten Juventus stać na wszystko, może zdominować Milan czy Inter, może zagrać na stojąco z Bologna czy Chievo, mieć szczęście z Fiorentina i go nie mieć z Genoa. Jedyne czego nam potrzeba to regularności i regularnej motywacji także na tych słabszych rywali. Przeplatając cudowne występy z tymi po których pozostaje niedosyt mistrzostwa nie wygramy. Aczkolwiek cel na ten sezon to miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów i jestem pewny, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Ktoś powie "dobra, ale w połowie poprzedniego sezonu wszyscy tak myśleliśmy", ja, że wtedy zupełnie inaczej wyglądała nasza gra.

Ważne, żeby gromadzić punkty, które przy ewentualnym kryzysie pozwolą wytrwać w dostatecznie dobrym miejscu w tabeli, aby do końca walczyć.
Wybacz, ale ja pierwszy raz napisałem o tym, że jakiś mecz pokaże nasze miejsce. Gdy graliśmy z Milanem, nie był w najwyższej formie. Inter jest w kryzysie. Poza tym prawie same ogórki a i tak traciliśmy punkty. Terminarz nam pomógł zająć pierwsze miejsce. Teraz przyszedł czas na naprawdę mocnego rywala (choć grającego nierówno). Gramy na wyjeździe. To będzie najtrudniejszy mecz do tej pory i dlatego pokaże nam naszą prawdziwą siłę.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 18:19

Szikit pisze:Wybacz, ale ja pierwszy raz napisałem o tym, że jakiś mecz pokaże nasze miejsce. Gdy graliśmy z Milanem, nie był w najwyższej formie. Inter jest w kryzysie. Poza tym prawie same ogórki a i tak traciliśmy punkty. Terminarz nam pomógł zająć pierwsze miejsce. Teraz przyszedł czas na naprawdę mocnego rywala (choć grającego nierówno). Gramy na wyjeździe. To będzie najtrudniejszy mecz do tej pory i dlatego pokaże nam naszą prawdziwą siłę.
Moim zdaniem każdy jest jednakowo trudny (najlepiej to oddają właśnie nasze wyniki z drużynami z wyższej półki i ogórkami), po prostu po wynikach można czuć albo satysfakcję albo niedosyt. Napoli przegrało z Catania, mają mecz w środku tygodnia z Bayernem. Jesteśmy w nieco lepszej sytuacji, świetne nastroje po meczu z Interem, dłuższy odpoczynek. "Terminarz nam pomógł zająć pierwsze miejsce"? A może rywale mieli słabszy początek? Co to ma za znaczenie? Gdybyśmy mieli za sobą te "trudniejsze" mecze a przed sobą "łatwiejsze", byłbyś spokojniejszy? Z racji czego? Tego, że zazwyczaj grywamy lepiej z lepszymi, a dajemy na lewo i prawo ogórkom?


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 18:37

Byłbym spokojniejszy gdybyśmy wygrywali z ogórkami. Jeśli mielibyśmy w tym momencie 21pkt, przegralibyśmy z Milanem i Interem, ogórków poknalibyśmy to byłbym spokojny. Tymczasem my pokonaliśmy kilka słabszych drużyn, z kilkoma sobie nie poradziliśmy. Wygraliśmy z Interem, których ogrywa Novara, pokonaliśmy Milan, który nie był w najwyższej formie. Czy to pokazuje, że możemy walczyć o mistrzostwo? W kilku meczach graliśmy słabo, nie mamy skrzydłowych. Poki co rywale nie są w formie, więc jesteśmy liderami. Ale boję się, że Napoli czy Milan zaczną wygrywać, że ktoś nam w końcu pokaże, że w naszej lidze jest jakis naprawdę silny zespół. Dlatego po pokonaniu kolejnego z silnych rywali mógłbym przypuszczać, że mamy szansę powalczyć z najlepszymi o mistrzostwo. Napoli u siebie to bezsprzecznie jedna z mocniejszych drużyn w lidze.
Po zwycięstwach i remisach z ogórkami, wcale nie zachwycałem się pierwszym miejscem jak połowa tutaj. Pamiętam co było za Ferrary i Del Neriego. Poźniej pokonaliśmy Milan, ale zawsze mozna to jakoś usprawiedliwić, rywal w słabszej formie, my mieliśmy motwacje. Pozniej przyszły Viola i Inter i po zdobyciu 6pkt, robię się coraz spokojniejszy. Ale to jeszcze nie to. Dlatego tak wiele uzależniam od meczu z Napoli. Mecz najtrudniejszy z dotychczasowych. Kolejne zwycięstwo pokazałoby, że utrzymujemy wysoką formę, że możemy osiągnąć do stycznia jakąś przewagę, która może nas uratować, kiedy przyjdzie jakiś kryzys.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 30 października 2011, 18:51

Szikit pisze:Wygraliśmy z Interem, których ogrywa Novara
Kiedy ich trenerem był Gasperini ich gra wyglądała jeszcze gorzej, chociaż może trudno to sobie wyobrazić.
Szikit pisze:Czy to pokazuje, że możemy walczyć o mistrzostwo?
Nie. Dlatego powiedziałem wcześniej: "Jedyne czego nam potrzeba to regularności i regularnej motywacji także na tych słabszych rywali. Przeplatając cudowne występy z tymi po których pozostaje niedosyt mistrzostwa nie wygramy."

Pokonajmy Napoli. Ale ale jeśli ich nie pokonamy to nie musi oznaczać, że nie wygramy mistrzostwa. Tak jak zwycięstwo nie da jednoznacznej odpowiedzi na to czy to mistrzostwo wygramy. Stać nas na miejsce gwarantujące Ligę Mistrzów, jeśli utrzymamy ten poziom. Trzeba jednak ciągle pracować, zawodnicy tacy jak Elia, Krasic czy Q w tym sezonie nie dali nam jeszcze dosłownie NIC, a przecież ich stać na wiele.


Zablokowany