Serie A (11): Napoli 3-3 JUVENTUS
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 908
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Ściągnijcie sobie 1 i 2 gola dla Juventusu . Zobaczcie co zrobił Mirko przy obu z nich (to ten w białych? butach), przeanalizujcie i zastanówcie się czy to jest naprawdę takie GÓWNO jak niektórzy piszą.
onliforpipul
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Jestem ciekawy, czy po kolejnym meczu, w którym Bonucci popełniał koszmarne błędy, ktokolwiek z jego obrońców będzie próbował wmawiać ludziom na forum, że to "perspektywiczny" zawodnik. Gościu ewidentnie nie nadaje się do Juventusu i czas powiedzieć sobie to jasno. Co do samego meczu zaś, to nie spodziewałem się, że zdołamy odrobić wynik. Dlatego czapka z głowy dla naszych zawodników, pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie poddaliśmy się po pierwszej połowie i zagraliśmy tak, jak powinien zagrać Juventus, kiedy nie idzie. Brawo.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Bardzo dziwny mecz. Spotkało się niby dwóch taktyków a na boisku, szczególnie w formacjach obronnych, panował chaos. Wcale nie można powiedzieć, że Conte miał nosa bo wstrzymywał się ze zmianami, nie wpuszczenie kogoś po przerwie było błędem. Antonio jest strasznie uparty ale ma szczęście, bo broni go wynik. Ewentualna przegrana byłaby tylko i wyłącznie jego winą. Oby takie szczęście dopisywało mu do końca sezonu
W pierwszej połowie najbardziej brakowało mi agresywnego presingu ale w drugiej zawodnicy pokazali kawał serducha i chwała im za to. Forza!
W pierwszej połowie najbardziej brakowało mi agresywnego presingu ale w drugiej zawodnicy pokazali kawał serducha i chwała im za to. Forza!
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 2130
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
W przerwie strasznie psioczyłem i domagałem się zmian... Gdy one nie nastąpiły, to pierwszy raz w tym sezonie brzydko się o naszym trenerze wyraziłem (scusi!)... Błąd. Problemem była motywacja i jak się okazało ci sami piłkarze mogą grać o dwie klasy lepiej. Trenera broni świetny wynik. Bravo Antonio!
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1252
- Rejestracja: 10 września 2011
Myślę, że lepszym rozwiązaniem było by przejście Chielliniego na środek i dokupienie lewego ala Lichy :Cszczypek pisze: Środkowy obrońca w zimowym okienku to KONIECZNOŚĆ.
Matri ładnie huknął ze spalonego
http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=26264
Prezent dla Fana Juventusu
Prezent dla Fana Juventusu
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Widzieliście opis meczu Napoli-Juventus na onecie ? Ten portal informacyjny jest żałosny. Użyli 4 zdań, aby opisać jeden z najciekawszych meczy Serie A :? Piękna druga połowa,szkoda że Claudio nie mógł wystąpić we wczorajszym spotkaniu
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Dziwne jest to jeszcze bardziej, że wysłał Reto do Turcji ze względu na De Ceglie a ten teraz grzeje ławke.iltalismano pisze: Nie wiem czemu Conte tak sie uparł. Jestem pewien że lepiej mieć Solidny środek - Chiellini-Barzagli i słabszego De Ceglie na skrzydle niż stawiac na Bonnuciego.
Przemas przemyśl to co powiedziałeś. Mirko nadawał się do zmiany od 1 do 55 minuty, ale potem zaczął grać naprawdę bardzo dobrze. To samo z Estim od strzelenia bramki zaczął grać pewniej. Mnie zmiany Conte znaczy ich brak też wkurza, ale wczoraj wyszło to na dobre.PrzemasJuve pisze:a ja musze TO napisac, bo mnie to irytowalo cala 2 polowe, szanowny Panie trenerze...rob do jasnej ciasnej zmiany!!!!! co to kurde ma byc!!!??? w napoli nowi zawodnicy hulaja a u nas chlopaki na 4 juz biegaja, mir do zmiany jako 1 , czemu wczesniej nie wspucil alexa albo q...czemu!? strasznie, ale to strasznie mnie to zirytowalo, wkurzylo..itd jak znam zycie na cesene wyjdzie sklad identyczny
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1252
- Rejestracja: 10 września 2011
Wejście Krasica w tym meczu wcale nie było by dobrym rozwiązaniem.
Szkoda tylko, że nie ruszyli do ataku w ostatnich 10 minutach tylko się bronili. Mógł wejść Del Piero.
Obrona Napoli była a właściwie to nie była Więc mogliśmy wykorzystać tą sytuację ale cóż nie ma co narzekać :E
Szkoda tylko, że nie ruszyli do ataku w ostatnich 10 minutach tylko się bronili. Mógł wejść Del Piero.
Obrona Napoli była a właściwie to nie była Więc mogliśmy wykorzystać tą sytuację ale cóż nie ma co narzekać :E
http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=26264
Prezent dla Fana Juventusu
Prezent dla Fana Juventusu
- Juve15
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2004
- Posty: 66
- Rejestracja: 26 sierpnia 2004
Cóż, w styczniu Juventus koniecznie musi kupic lewego obrońce z prawdziwego zdarzenia, bo Bonucci na pierwszy skład jest po prostu za słaby. Wtedy Chiellini wróci do środka bo tam czuje sie najlepiej, jednak uwazam, że w tym sezonie i tak lepiej radzi sobie na tej lewej. Conte sam musi zdecydowac czy w przyszlosci chce grac z Kielonem z boku czy na srodku i przekazac Marottcie informacje, jakiego gracza ma sprowadzic do klubu.
Drugim ważnym transferem jest bardzo dobry środkowy pomocnik. Grajac trzema PŚ, mając 4 w całej kadrze jest niemożliwe przez cały sezon. Musi być ktoś, kto w przypadku absencji Vidala, Pirlo czy Marchisio nie osłabi drużyny. To musi być takze ktos kto wejdzie w rywalizacje o pierwszy skład z tymi zawodnikami, żeby czuli jakaś presje. i to nie może byc Polombo, bo to kolejny Pazienza - typowy rezerwowy.
Kolejnym styczniowym transferem powinien byc prawy obronca, który godnie zastapi Lichtsteinera. Bo Motta nie jest raczej takim zawodnikiem, skoro nie miesci sie nawet na ławce. Wogole jaka my mamy obrone, jesli na mecz z Napoli powoławany z tej formacji jest tylko beznadziejny De Ceglie. Kontuzja 2 obroncow i Juventus bedzie w kryzysie.
Podsumowujac, w styczniu Marotta musi sprowadzic klasowego środkowego lub lewego obronce, solidnego zmiennika dla Foresta i czwartego środkowego pomocnika, który bedzie walczyc o pierwszy skład.
Drugim ważnym transferem jest bardzo dobry środkowy pomocnik. Grajac trzema PŚ, mając 4 w całej kadrze jest niemożliwe przez cały sezon. Musi być ktoś, kto w przypadku absencji Vidala, Pirlo czy Marchisio nie osłabi drużyny. To musi być takze ktos kto wejdzie w rywalizacje o pierwszy skład z tymi zawodnikami, żeby czuli jakaś presje. i to nie może byc Polombo, bo to kolejny Pazienza - typowy rezerwowy.
Kolejnym styczniowym transferem powinien byc prawy obronca, który godnie zastapi Lichtsteinera. Bo Motta nie jest raczej takim zawodnikiem, skoro nie miesci sie nawet na ławce. Wogole jaka my mamy obrone, jesli na mecz z Napoli powoławany z tej formacji jest tylko beznadziejny De Ceglie. Kontuzja 2 obroncow i Juventus bedzie w kryzysie.
Podsumowujac, w styczniu Marotta musi sprowadzic klasowego środkowego lub lewego obronce, solidnego zmiennika dla Foresta i czwartego środkowego pomocnika, który bedzie walczyc o pierwszy skład.
- Edvyn
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 30
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Niezły mecz , wciąż bez porażki . Szacunek za walkę do końca a nie jak to bywało totalną rezygnacje i brak wiary w korzystny wynik .
Jak dla mnie w destrukcji Pirlo grał katastrofalnie .
Szczególnie podobał mi sie Pepe .
Jak dla mnie w destrukcji Pirlo grał katastrofalnie .
Szczególnie podobał mi sie Pepe .
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Pokuszę się o małą ocenę naszych graczy po tym meczu.
Buffon - przy bramkach raczej bez szans, dobrze złapał 2-3 strzały z dalszej odległości, plus wyczuł dwa razy dobry róg/środek przy karnym. Moja ocena: 6,5/10 przy wyjściowej 6.
Lichtsteiner - Conte dobrał ciekawą taktykę, w której na prawej stronie zarówno w obronie, jak i w ataku harował Szwajcar. Zaliczył kilka dośrodkowań, zostawił wiele sił na boisku, w końcówce powinien zgarnąć druga żółtą kartkę... Daję mu 7.
Barzagli - znowu zagrał jak profesor, łatał dziury, zaliczył kilka odbiorów. 7.
Bonucci - 2 bramki na jego konto, plus kilka fatalnych zachowań w obronie. Jedyny pozytyw to zatrzymanie w 2 połowie Lavezziego w akcji 2 na 2. Ocena 4.
Chiellini - raczej pewny na lewej stronie, włączał się w drugiej połowie aktywnie w akcje ofensywne. Miał świetna sytuacje, którą gracz Juventusu przy wyniku 2-3 dla rywala musi wykorzystać. 7.
Pirlo - zdecydowanie najsłabszy mecz Włocha. Zrobił karnego, miał współudział przy drugim straconym golu, oddał z 2-3 razy piłkę na 25iątym metrze. W drugiej połowie lepiej, ale za cały mecz to takie słabe 5.
Vidal - aktywny, zaliczył świetną asystę, swoje wybiegał. 7.
Pepe - ustawiony przez Conte bardziej w środku, nie był tak widoczny, ale oddał 2 groźne strzały, no i przeprowadził rajd na wagę 3 punktów. 7.
Esti - mało widoczny w pierwszej połowie, trochę się ożywił w drugiej, a bramka kontaktowa dodała mu nieco skrzydeł. Tak więc dla niego 6,5.
Vucinić - nie rozumiem jak mozna krytykować kolesia, który miał wielki udział przy obu golach (Matri i Esti), w drugiej połowie sam przeprowadził kilka groźnych akcji, zaliczył kilka ciekawych podań. Miał też starty, ale te są nieuniknione gdy trzeba rozrywać defensywę rywala niekonwencjonalnymi podaniami. 7,5
Matri - Strzelił dwie bramki, piękniejszej mu słusznie nie uznano. Starał się, walczył, gryzł trawę, ale też kilka razy źle przyjmował piłkę. 7.
Conte - Zagrał ciekawą taktyką. Licht. miał za zadanie opanować prawą stronę przy minimalnej pomocy schodzących z przodu na prawo napastników (głównie Vucinica). W środku przed Pirlo zagrał Vidal z Pepe i to Włoch miał wchodzić w miejsce Czarnogórca, który schodził do boku.
Zmian nie przeprowadził zaraz po przerwie, jak wielu się domagało, za to konkretnie zmotywował swoich piłkarzy. Można mieć pretensje do trzymanie na boisku Szwajcara - oddychał rękawami i resztkami sił faulował mijających go rywali. Dla mnie 7.
Buffon - przy bramkach raczej bez szans, dobrze złapał 2-3 strzały z dalszej odległości, plus wyczuł dwa razy dobry róg/środek przy karnym. Moja ocena: 6,5/10 przy wyjściowej 6.
Lichtsteiner - Conte dobrał ciekawą taktykę, w której na prawej stronie zarówno w obronie, jak i w ataku harował Szwajcar. Zaliczył kilka dośrodkowań, zostawił wiele sił na boisku, w końcówce powinien zgarnąć druga żółtą kartkę... Daję mu 7.
Barzagli - znowu zagrał jak profesor, łatał dziury, zaliczył kilka odbiorów. 7.
Bonucci - 2 bramki na jego konto, plus kilka fatalnych zachowań w obronie. Jedyny pozytyw to zatrzymanie w 2 połowie Lavezziego w akcji 2 na 2. Ocena 4.
Chiellini - raczej pewny na lewej stronie, włączał się w drugiej połowie aktywnie w akcje ofensywne. Miał świetna sytuacje, którą gracz Juventusu przy wyniku 2-3 dla rywala musi wykorzystać. 7.
Pirlo - zdecydowanie najsłabszy mecz Włocha. Zrobił karnego, miał współudział przy drugim straconym golu, oddał z 2-3 razy piłkę na 25iątym metrze. W drugiej połowie lepiej, ale za cały mecz to takie słabe 5.
Vidal - aktywny, zaliczył świetną asystę, swoje wybiegał. 7.
Pepe - ustawiony przez Conte bardziej w środku, nie był tak widoczny, ale oddał 2 groźne strzały, no i przeprowadził rajd na wagę 3 punktów. 7.
Esti - mało widoczny w pierwszej połowie, trochę się ożywił w drugiej, a bramka kontaktowa dodała mu nieco skrzydeł. Tak więc dla niego 6,5.
Vucinić - nie rozumiem jak mozna krytykować kolesia, który miał wielki udział przy obu golach (Matri i Esti), w drugiej połowie sam przeprowadził kilka groźnych akcji, zaliczył kilka ciekawych podań. Miał też starty, ale te są nieuniknione gdy trzeba rozrywać defensywę rywala niekonwencjonalnymi podaniami. 7,5
Matri - Strzelił dwie bramki, piękniejszej mu słusznie nie uznano. Starał się, walczył, gryzł trawę, ale też kilka razy źle przyjmował piłkę. 7.
Conte - Zagrał ciekawą taktyką. Licht. miał za zadanie opanować prawą stronę przy minimalnej pomocy schodzących z przodu na prawo napastników (głównie Vucinica). W środku przed Pirlo zagrał Vidal z Pepe i to Włoch miał wchodzić w miejsce Czarnogórca, który schodził do boku.
Zmian nie przeprowadził zaraz po przerwie, jak wielu się domagało, za to konkretnie zmotywował swoich piłkarzy. Można mieć pretensje do trzymanie na boisku Szwajcara - oddychał rękawami i resztkami sił faulował mijających go rywali. Dla mnie 7.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Meczu nie oglądałem, nie mogłem. Jeśli można pisać cokolwiek po obejrzanych skrótach, to trzeba podkreślić fatalny mecz Bonucciego. Pisałem po spotkaniu z Lazio, że w końcu boski Leo coś zawali i stało się. Zgroza, jak profesjonalny obrońca może popełniać taką ilość tak banalnych błędów :doh:
Jeśli chodzi o Pirlo, to nie chcę go na siłę usprawiedliwiać, ale 4-4-2 to raczej nie jest taktyka dla niego. On wyraźnie lepiej czuje się w 4-3-3, gdzie operuje zaraz przed obrońcami a przed sobą ma jeszcze dwóch pomocników.
Jak już jestem przy taktyce, to uważam, iż 4-3-3 lub 4-2-3-1 powinno być pierwszym wyborem Conte. To są prostu bardziej nowoczesne i efektywne taktyki, pomijając już to, że i piłkarze, którzy mamy lepiej do nich pasują. Tylko tu pojawia się problem, że mamy za małą ilość klasowych środkowy pomocników, bo jak wypadnie ktoś z trójki: Pirlo, Vidal, Marchisio, to zostaje tylko Pazienza o wątpliwej formie.
Tak czy inaczej, jest remis na super-trudnym terenie. Nie jest źle.
Jeśli chodzi o Pirlo, to nie chcę go na siłę usprawiedliwiać, ale 4-4-2 to raczej nie jest taktyka dla niego. On wyraźnie lepiej czuje się w 4-3-3, gdzie operuje zaraz przed obrońcami a przed sobą ma jeszcze dwóch pomocników.
Jak już jestem przy taktyce, to uważam, iż 4-3-3 lub 4-2-3-1 powinno być pierwszym wyborem Conte. To są prostu bardziej nowoczesne i efektywne taktyki, pomijając już to, że i piłkarze, którzy mamy lepiej do nich pasują. Tylko tu pojawia się problem, że mamy za małą ilość klasowych środkowy pomocników, bo jak wypadnie ktoś z trójki: Pirlo, Vidal, Marchisio, to zostaje tylko Pazienza o wątpliwej formie.
Tak czy inaczej, jest remis na super-trudnym terenie. Nie jest źle.
Oj szkoda Od razu przypomniała mi się słynna bramka Il Capitano w meczu z Fiorentinąparuf pisze:Gdyby nie było spalonego przy strzale Matriego z woleja to byłaby to chyba bramka sezonu we Włoszech.
- mambooocha
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2006
- Posty: 135
- Rejestracja: 04 grudnia 2006
A mi jest ciągle ciężko pogodzić się ze stratą Criscito. Formacja defensywna w składzie:
Buffon
Lichsteiner-Barzagli-Chiellini-Criscito
prezentowałaby się naprawdę imponująco. Przynajmniej do zimy jesteśmy skazani na Bonucciego lub na De Ceglie a obaj delikatnie mówiąc nie są orłami. Trener powinien nakazać Bonucowi zagrywanie do najbliższego lub do Buffona, który ma (o zgrozo! ) większe umiejętności techniczne i lepszą grę nogami od zawodnika lidera Serie A. W ostatnich dwóch meczach Leo z jakieś dziesięc razy wsadził środkowych pomocników na konia, przez co nasi rywali mieli kilka groźnych kontr w liczebnej przewadze. Aha i przydałby się dla niego również zakaz grania długich piłek do Matriego. Pff, wróć. Długich piłek do bramkarza przeciwników. Już wolę, żeby zagrał swoje firmowe podanie piętą lub krzyżaczkiem do Kielona czy Lichy'ego :rotfl:
i jeszcze słówko na temat Barzagliego. Wcześniej nie byłem przekonany do jego gry. Nie zachwycał mnie ani w Palermo, ani w Wolfsburgu, ani u nas w ubiegłym sezonie. A to co się z nim stało w obecnych rozgrywkach to jest po prostu MISTRZOSTWO. Szybki, zdecydowany, wygrywa prawie każdą głową, świetnie wyprowadza piłkę z obrony. Jestem nim po prostu zachwycony. Pewnie też dlatego, że jest całkowitym przeciwieństwem do swojego partnera ze środka obrony, który dla odmiany irytuje mnie tak jak chyba żaden inny piłkarz...
Buffon
Lichsteiner-Barzagli-Chiellini-Criscito
prezentowałaby się naprawdę imponująco. Przynajmniej do zimy jesteśmy skazani na Bonucciego lub na De Ceglie a obaj delikatnie mówiąc nie są orłami. Trener powinien nakazać Bonucowi zagrywanie do najbliższego lub do Buffona, który ma (o zgrozo! ) większe umiejętności techniczne i lepszą grę nogami od zawodnika lidera Serie A. W ostatnich dwóch meczach Leo z jakieś dziesięc razy wsadził środkowych pomocników na konia, przez co nasi rywali mieli kilka groźnych kontr w liczebnej przewadze. Aha i przydałby się dla niego również zakaz grania długich piłek do Matriego. Pff, wróć. Długich piłek do bramkarza przeciwników. Już wolę, żeby zagrał swoje firmowe podanie piętą lub krzyżaczkiem do Kielona czy Lichy'ego :rotfl:
i jeszcze słówko na temat Barzagliego. Wcześniej nie byłem przekonany do jego gry. Nie zachwycał mnie ani w Palermo, ani w Wolfsburgu, ani u nas w ubiegłym sezonie. A to co się z nim stało w obecnych rozgrywkach to jest po prostu MISTRZOSTWO. Szybki, zdecydowany, wygrywa prawie każdą głową, świetnie wyprowadza piłkę z obrony. Jestem nim po prostu zachwycony. Pewnie też dlatego, że jest całkowitym przeciwieństwem do swojego partnera ze środka obrony, który dla odmiany irytuje mnie tak jak chyba żaden inny piłkarz...
fino alla fine FORZA JUVENTUS!
- Darius19
- Juventino
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
- Posty: 905
- Rejestracja: 10 grudnia 2008
Cóż można o tym meczu powiedzieć. Fatalna postawa Bonucciego. Jemu można zapisać minimum jedną asystę przy golach dla Napoli. Następnie Także słaba postawa Pirlo to on sprowokował karnego a później dogrywał piłkę przy drugiej bramce dla Napoli. Druga połowa natomiast to zdecydowana poprawa gry Juve (ciekawe co im Conte powiedział w szatni). Świadczy o tym ilość strzelonych bramek przez juventinich. Niestety znowu jak w pierwszej połowie antybohaterem JUVE Bonucci. O decyzji Conte ze zmianami można powiedzieć tyle, że zdecydowanie za długo zwlekał wpuszczając rezerwowych dopiero w okolicach 80 minuty. Ogólne wrażenie zespołu jak dla mnie na średnim poziomie. Tyle ode mnie
FORZA JUVE