Serie A (11): Napoli 3-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Machnes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 500
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:46

Paulo pisze:
Machnes pisze:Zaskakujące jest, jak niektórzy patrzą tylko na nazwiska. Pirlo po średnim meczu, mając głupie straty ZAWSZE jest usprawiedliwiany, ale Vucinic biorąc na siebie trud tego meczu, niekonwencjonalnymi zagraniami pomaga nam wyjść na prostą określany jest mianem wtopy transferowej bo kosztował 15mln :roll: ech, też tęsknie za młodym Del Piero, ale bez przesady.

Gość gra na luzie, drażni czasem swoim brakiem zaangażowania, ale dzisiaj miał OGROMNY wkład w to, że wróciliśmy z punktem. Nie wiem czy wart był 15mln, ale oceniam go za dzisiejszy mecz i na tle drużyny razem z Vidalem, wyciągnął nas z dna. dla mnie EOT
Ja akurat nie usprawiedliwam Pirlo bo dzisiaj grał słabo, chyba najsłabiej ze wszystkich w środku pola, nie liczę Pazienzy oczywiście. Też uważam, że w II połowie Mirko zagrał dobrze, próbował, kombinował i prowadził grę. Nie jest jeszcze taki jakbyśmy chcieli, ale oby zawsze taki był przynajmniej.
I z Twoim postem się zgadzam w 100%. W naszym Juventusie od żadnego gracza nie wymagam gry na poziomie CR7 czy Messiego. Dzisiaj Pirlo zawiódł i wcale nie mam mu tego bardzo za złe, jego poziom i tak jest dużo wyższy niż wielu zakładało, ma prawo mieć gorszy dzień. ganienie Vucinica za ten mecz jest po prostu niesprawiedliwe, bo dzięki jego podaniu w ogóle mogliśmy zacząć marzyć o remisie.

Nie chciałbym broń Boże, zostać nazwany jakimś jego wielkim fanem, bo rumcajs ma coś w sobie co drażni, i o wiele większą sympatią darze FQ, nie wspominając o Alexie. Dzisiaj po prostu V. nie zasłużył na krytyke, za to co pokazał w II połowie.

Ciekawe, jaką śr. ocen dostanie Bonucci :smile:
Ostatnio zmieniony 29 listopada 2011, 23:54 przez Machnes, łącznie zmieniany 1 raz.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:47

deszczowy pisze:Ten mecz daje nadzieję, że ten sezon skończymy w pierwszej trójce.
Nie zgadzam się. Ten mecz daje nadzieję, że ten sezon skończymy z czymś więcej niż z 3 lokatą w tabeli.

Niesamowity smak ma ten remis. Nie chodzi już nawet o to, że goniliśmy wynik, ale sposób, w jaki podnosiliśmy się po stracie kolejnych bramek był fantastyczny. Fatalna pierwsza połowa w naszym wykonaniu, druga to zupełnie inne oblicze i na boisku istniał już tylko klub z Turynu. Kilka baboli w obronie i wszystko mogło się dla nas zakończyć fatalnie. Na całe szczęście oprócz nieboraka Bonucciego mamy kilku zawodników, którzy zasługują na grę w tym klubie. Po Napoli nie można było poznać, że to ich 3 trudne spotkanie w przeciągu tygodnia. Zmęczenie odłożyli na bok i widzieliśmy tylko ogromną determinację po ich stronie.

Przy karnym sędzia zachował się bardzo przytomnie. Piłkarze Napoli zbyt szybko wbiegli w pole karne - sytuacja klarowna. Później nie było już jednak tak dobrze i mamy wątpliwości co do jego pracy. Przy pierwszej bramce gospodarzy Hamsik był przy podaniu zza linii obrony na spalonym. Sędzia pozwalał też na zbyt dużo chamsko grającym graczom miejscowych.

Kibice innych klubów twierdzą, że "Juventus zaczyna zwalniać". :rotfl: Szkoda tylko, że do tej pory każdy z "wielkich" rywali Napoli schodził z murawy pokonany. To spotkanie pokazuje wręcz, że Juventus na powrót staje się wielką drużyną. Tylko takowe charakteryzuje tak widoczna wola walki, determinacja i gra do końca. Juventus z zeszłego sezonu odpuściłby sobie przy wyniku 2-0, truchtając na własnej połowie. My dzisiejsze spotkanie mogliśmy też wygrać, kilka znakomitych strzałów wybronił przecież bramkarz neapolitańczyków. W ich przypadku brak Cavaniego był niewidoczny, bo znakomicie radził sobie Pandev.

Wracamy z 1 punktem z piekielnie gorącego terenu i nasze wyniki zaczynają irytować kibiców innych klubów. :twisted:

Wraca wielkie Juve. Bez dwóch zdań. Forza la nostra squadra :!:


kosciu88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2009
Posty: 1405
Rejestracja: 24 września 2009

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:50

Reakcja Paolino po bramkach mistrzostwo :D


"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 2025
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:56

beka pisze:Aha, koszulka z numerem 71 i nazwiskiem Quagliarella wcale nie oznaczala, ze kibice za nim tesknia i go pozdrawiaja, jak stwierdzil komentator :lol: Nie pamietam dokladnie, co to znaczy, bo dawno o tym czytalem, ale na bank cos obrazliwego i negatywnego.
a nie jest to przypadkiem nr 71 z tego? polecam jakikolwiek translator, bo jeśli to odnośnie tego numeru, to nieciekawie.

remis nie jest złym wynikiem, zwłaszcza wywalczony w takich okolicznościach. najważniejsze, że nie przegraliśmy meczu. Bonucci załatwieł dwie bramki Napoli, ale to nie pierwszy raz kiedy rozdaje takie prezenty rywalowi. ewidentnie brakuje nam środkowego obrońcy, albo co ważniejsze - lewego obrońcy, bo tak naprawdę Chiellini mógłby wrócić na środek.

tak już po zakończeniu spotkania pomyślałem, że zagrożenie gracze (a przynajmniej Pirlo) mogli się "wykartkować' na Cesenę i mieliby czyste konto przed kolejnymi spotkaniami...


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:58

a ja musze TO napisac, bo mnie to irytowalo cala 2 polowe, szanowny Panie trenerze...rob do jasnej ciasnej zmiany!!!!! co to kurde ma byc!!!??? w napoli nowi zawodnicy hulaja a u nas chlopaki na 4 juz biegaja, mir do zmiany jako 1 , czemu wczesniej nie wspucil alexa albo q...czemu!? strasznie, ale to strasznie mnie to zirytowalo, wkurzylo..itd jak znam zycie na cesene wyjdzie sklad identyczny :|

no ale plus za 2 polowe..a moze inaczej, gorzej niz w 1 polowie sie po prostu grac nie da...

reasumujac, widzialem dzis zaczatek wspanialej druzyny, ktora pokazalo jaja i za to przeogromne dzieki!....rowniez trenerowi, bo taktykiem jest moze srednim, ale motywator (mimo ze dzis byl malo energiczny...) z niego jest dobry.. oby tak dalej!!!


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1592
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 29 listopada 2011, 23:58

Super mecz. Dawno nie widzialem takiej determinacjii i woli walki, kiedy to my sie ostatnio podnieslismy gdy przegrywalismy dwoma bramkami po pierwszej polowie? Za Ranieriego?

Zawsze bronilem Bonucciego i chcialem mu dawac szanse, ale mam nadzieje ze Conte zrobi mu prezent na gwiazke w postaci wyslania go na lawke. Za to Marotta da nam prezent w postaci nowego obroncy w styczniu.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 00:00

mrozzi pisze:
deszczowy pisze:Ten mecz daje nadzieję, że ten sezon skończymy w pierwszej trójce.
Nie zgadzam się. Ten mecz daje nadzieję, że ten sezon skończymy z czymś więcej niż z 3 lokatą w tabeli.
A gdzie ja powiedziałem, że z trzecią lokatą? ;)
mrozzi pisze:Niesamowity smak ma ten remis. Nie chodzi już nawet o to, że goniliśmy wynik, ale sposób, w jaki podnosiliśmy się po stracie kolejnych bramek był fantastyczny. Fatalna pierwsza połowa w naszym wykonaniu, druga to zupełnie inne oblicze i na boisku istniał już tylko klub z Turynu. Kilka baboli w obronie i wszystko mogło się dla nas zakończyć fatalnie. Na całe szczęście oprócz nieboraka Bonucciego mamy kilku zawodników, którzy zasługują na grę w tym klubie.
Są nimi: Pepe, Vucinić, Vidal, Matri, Barzagli, Buffon, Kielon i Lichtsteiner. Zastanawia mnie Estigarribia. Jego gol a szczególnie jego opanowanie przy tej bramce mogło imponować :bravo:
mrozzi pisze:Po Napoli nie można było poznać, że to ich 3 trudne spotkanie w przeciągu tygodnia. Zmęczenie odłożyli na bok i widzieliśmy tylko ogromną determinację po ich stronie.
Grali z przewagą jednego zawodnika. To, co dziś wyczyniał młody stoper reprezentacji Włoch przechodziło ludzkie pojęcie. ŚO w zimę to konieczność. Niech to będzie nawet Legro. Bonucci chyba uwierzył w to, co się o nim mówiło na początku i wrócił do bagna, z którego się wyczołgiwał już.
mrozzi pisze:Przy karnym sędzia zachował się bardzo przytomnie. Piłkarze Napoli zbyt szybko wbiegli w pole karne - sytuacja klarowna. Później nie było już jednak tak dobrze i mamy wątpliwości co do jego pracy.
Boże mu błogosław, bo ta bramka mogła nam podciąć skrzydła.
mrozzi pisze:Przy pierwszej bramce gospodarzy Hamsik był przy podaniu zza linii obrony na spalonym. Sędzia pozwalał też na zbyt dużo chamsko grającym graczom miejscowych.
100 % zgody. Ten mecz gracze Napoli powinni byli zakończyć w 10.
mrozzi pisze:Kibice innych klubów twierdzą, że "Juventus zaczyna zwalniać". :rotfl:
Nie nadstawiaj ucha na bzdury, Mroziu ;)
mrozzi pisze:My dzisiejsze spotkanie mogliśmy też wygrać, kilka znakomitych strzałów wybronił przecież bramkarz neapolitańczyków.
To działa w obie strony ;)
mrozzi pisze:W ich przypadku brak Cavaniego był niewidoczny, bo znakomicie radził sobie Pandev.
Chyba chciałeś powiedzieć - Lavezzi? :)
mrozzi pisze:Wraca wielkie Juve. Bez dwóch zdań. Forza la nostra squadra :!:
Mam nadzieję, że w styczniu nie obudzimy się z pięknego snu. To by bolało chyba najbardziej :(


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 00:03

Juventus Antonio Conte wydaje się mieć charakter, którego brakowało w poprzednich dwóch sezonach. Dwukrotnie podnieśliśmy się z dwubramkowej przewagi przeciwnika. Wola walki to coś co Conte wniósł do tej drużyny i chwała mu za to. Jednak zgadzam się z zahorem, głównym kandydatem do scudetto jest Milan. Naszym priorytetowym celem jest awans do Ligi Mistrzów. Pierwszą jedenastkę mamy na miarę walki o mistrzostwo, ale absencja kluczowych zawodników takich jak Pirlo, Lichtsteiner czy Barzagli będzie oznczać bardzo duże problemy. Milan pod tym względem jest w lepszej sytuacji. A teraz chcę się cieszyć z tego, że Juventus znowu pozwala marzyć :-D.


Obrazek
MaNieK_JuVe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 maja 2003
Posty: 187
Rejestracja: 27 maja 2003

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 00:06

Pirlo mial dzis niestety bardzo trudne zadanie, zobaczcie jak napoli wychodzilo presingiem, on na prawde nie mial momentami co z ta pilka zrobic.Nikt mu tez do pomocy sie za bardzo nie kwapil. W drugiej polowie jak Napoli siadlo kondycyjnie nie popelnial juz bledow i celnie rozgrywal. Nie zawsze mozna zagrac genialne zawody ale na Pirlo akurat bym bardzo nie krzyczal.
Co myslec o Bonuccim to juz sam nie wiem, ale patrzac jak Barzagli staral sie momentami naprawiac jego bledy to o panu Leo dobrze nie swiadczy. Kredyt zaufania dostal juz na tyle duzy i nie wierze, ze moze byc z niego stoper na miare Juve, wiecznie spozniony i zle ustawiony, do tego jakies niemrawe interwencje.
Na goal.com Lichy dostal note 4.5! W moim odczuciu to chlop wykonal ogrom pozytcznej pracy, tymbardziej ze robil na 2 pozycjach.
U Mirko brakowalo mi tylko 2 rzeczy po pierwsze lepszego zastawiania pilki gdy ma obronce na plecach bo czesto ja wtedy traci oraz zbyt wolnego zbierania sie do dryblingu. Nie raz ma miejsce to zanim ruszy to juz go ktos dogoni albo biegnie tak powoli i niemrawo jak kot z 3 nogami. Poza tym bardzo dobre zawody w 2 polowie, ale mam wrazenie ze stac go jeszcze na wiecej i oby gral co raz lepiej.
Vidal poza ta bajeczna asysta tyral jak 10 wolow na polu ziemniakow, takich pilkarzy lubie i cenie.
Co do Estigarribi to widac ze chlopak chce ale tak jak by ten wielki klub odbieral mu umiejetnosci. Nie mniej umial sie znalesc i zdobyc waznego gola. Pepesza wyszedl nagle jak fenix z popiolow i piekna akcja strzelil gola, podziwiam go w tym sezonie, bo z maki robi chleb a nie biega tylko zeby wietrzniej bylo.
W meczu z Cesena przydalo by sie nie dyle dac odpoczac podstawowym zawodnikom co raczej rozruszac i naoliwic zastane rezerwy. Mozna by z przodu dac pograc Dp Quagowi i Milosowi. Oby to bylo spokojne zwyciestwo.

Forza JUVE!


Forza Juventus, Forza Azzurri
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 406
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 00:14

Wynik jest bardzo dobry i trzeba się cieszyć z naszej serii bez porażki, oraz punktu z terenu, w którym przeszłości byliśmy nieźle obijani. Wyjście z 2-0 na 3-3 to naprawdę świetny wyczyn, ja również nauczony doświadczeniem zeszłych sezonów, bo bramce Pandeva myślałem, że raczej mecz jest stracony. Brawo dla Matriego, kolejny bardzo równy mecz, bramka, inicjatywa w rozgrywaniu, wysuwanie się na pozycję, głód bramek. Jakże to jaskrawie wygląda na tle IQ czy Amauriego.. Dalej Pepe - doskonałe spotkanie, muszę przyznać, że świetnie się odnajduje na boisku, to nie ten gracz, który za DN miał problemy z przyjęciem i techniką. Vidal, Esti - bardzo dobrze, Esti bardzo chciał się pokazać i ambitnie podążał za każdą akcją zespołu. Słabiej natomiast Pirlo, który powinien uważać na rozgrywanie w obronie, czasem mam wrażenie, że po jego indywidualnej stracie naprawdę możemy stracić bramkę w sytuacji sam na sam. Vucinic - znowu kontrowersyjnie :) i to chyba wszystko co można powiedzieć. Z jednej strony świetne podania, technika dryblingi, gra bez piłki, z drugiej rażą jego straty i brak zaangażowania. Do rozważenia moim zdaniem jest jego miejsce w pierwszej jedenastce w następnym meczu - może FQ. Obrona - zróżnicowanie, Lichy dawał z siebie wszystko, ale widać już pewne zmęczenie sezonem. Kielon czasem nie ogarniał z przodu, Barzagli - piątka z plusem, Bonucci -no cóż..

Jednym słowem, brawo dla zespołu za zaangażowanie, wynik sprawiedliwy, cieszy znaczny progres - co jest dobrą prognozą na start w LM w przyszłym sezonie, bo scudetto to kwestia jeszcze otwarta. Plus dla Conte za wymóg gry po ziemi, angażowanie wielu zawodników w akcję ofensywne, powrót do gry z kontry. Pewna obawa - chyba czas stosować większą rotację w wyjściowej jedenastce : i to już do zastanowienia - Lichy oraz Pirlo, być może Vucinic.

Powiem jeszcze jedno - jestem też pod wrażeniem występu Napoli. Trzeci mecz w ciągu tygodnia, wyszli na boisku zdeterminowani by walczyć o zwycięstwo. W drugiej części Hamsik, Lavezzi i reszta była totalnie wykończona. Mimo to brawa za podjęcie rękawicy i honorową walkę na własnym stadionie.

Na koniec szkoda, że znowu Del Piero w postaci tylko symbolicznej. Conte wyraźnie chce grać Matrim i Vucinicem, tak bronią go wyniki, ale jest jeszcze ADP i FQ - przykre jest dla mnie to, że kompletnie nie mam okazji do zobaczenia jak wyglądała by współpraca ADP- Matri - Vucinic/FQ - Pirlo. Jesteśmy trochę w sytuacji, w której mamy dwóch graczy grających cały czas i dwóch którzy właściwie na nim nie pojawiają się w ogóle. Bo trudno uznać za jakiś wymierny ich udział w 120 sekundach meczu.


Sajan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2005
Posty: 402
Rejestracja: 04 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 00:34

Przed meczem czułem ze po takiej serii to właśnie Napoli sprowadzi nas na ziemie srogim laniem bo mecz u nich.

Ale z takiego remisu jestem zadowolony :)

Lich biegając po tym skrzydle od 70 minuty zapomniał oddychać ach te jego miny jak ryba bez wody :))


"Wyobraź sobie worek, w worku bilon, worek ze trzy metry i wazy ze sto kilo. Wyobraź sobie worek, w worku banknoty, a teraz spójrz na tych co sprzedali się za pięć złotych"
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 00:38

Kurde! Ogladalem cala pierwsza polowe i bylem bardzo zly. Drugiej juz niestety nie widzialem, z powodu problemow z transmisja i bylem jeszcze bardziej zly! Cos ostatnio nie mam szczescia do meczow Juve ; /

Dobry i remis! Tez sie zgadzam z Zahorem, jesli chodzi o Milan. W dalszym ciagu nie szarzowalbym z zapowiedziami walki o jakies scudetto. Celem jest Top 3 i tego sie trzymajmy.

Potrzebujemy paru uzupelnien skladu. Ale o tym wie kazdy od sierpnia. Na pewno srodkowy obronca, na pewno srodkowy pomocnik. Przydalby sie zmiennik dla Lichtsteinera, oraz jeszcze ktos genialny do ataku. Luk jest dosc sporo. Podoba mi sie bardzo pomysl sciagniecia Palombo - my w tej chwili potrzebujemy silnego defensywnie gracza do centrum. On nadaje sie idealnie, poniewaz oprocz walorow stricte defensywnych, posiada takze pojecie o grze w przodzie. Dzisiaj Pirlo nie dawal rady i to widac, ze czasami na jego miejsce bedzie Nam potrzebny kto jest twardy jak skala i potrafi grac z obrona.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 3523
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 00:48

Vimes pisze:A teraz chcę się cieszyć z tego, że Juventus znowu pozwala marzyć :-D.
Cały czas w mojej głowie obija się Twój tekst o Conte jako czwarty jeźdźca, który zaprowadzi nas na 10. miejsce w Serie A. Podzielałem to zdanie.

Jestem w szoku. Po prostu w szoku. Są remisy, budujące. Ten na pewno do nich należał, tym bardziej grając w Neapolu. Podoba mi się ta drużyna.


Obrazek
Włodar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2003
Posty: 197
Rejestracja: 01 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 01:33

białas pisze:
beka pisze:Aha, koszulka z numerem 71 i nazwiskiem Quagliarella wcale nie oznaczala, ze kibice za nim tesknia i go pozdrawiaja, jak stwierdzil komentator :lol: Nie pamietam dokladnie, co to znaczy, bo dawno o tym czytalem, ale na bank cos obrazliwego i negatywnego.
a nie jest to przypadkiem nr 71 z tego? polecam jakikolwiek translator, bo jeśli to odnośnie tego numeru, to nieciekawie.
Owszem, ten numer odnosi się właśnie do księgi La Smorfia. 71 to kod odpowiadający określeniu "l'omm'e mmerd" (po neapolitańsku), czyli l'uomo di m...a, bardziej pieszczotliwie - l'uomo senza valori. Kibice, delikatnie mówiąc, ciągle nie mogą pogodzić się z transferem Fabio do Juve (coś jak my pałamy "miłością" do Zin...Zlatana :P)


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 4000
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 30 listopada 2011, 01:42

Sajan pisze:Przed meczem czułem ze po takiej serii to właśnie Napoli sprowadzi nas na ziemie srogim laniem bo mecz u nich.

Ale z takiego remisu jestem zadowolony :)

Lich biegając po tym skrzydle od 70 minuty zapomniał oddychać ach te jego miny jak ryba bez wody :))
To wina nikogo innego jak Pepe. Jego obecnosc na prawej stronie była praktycznie zerowa. Lich biegal sam na całej stronie.

Nie wiem czemu Conte tak sie uparł. Jestem pewien że lepiej mieć Solidny środek - Chiellini-Barzagli i słabszego De Ceglie na skrzydle niż stawiac na Bonnuciego.


Zablokowany