Serie A (36): JUVENTUS 2-2 Chievo

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
probeert

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2011
Posty: 179
Rejestracja: 12 marca 2011

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 00:59

Ehhh... Już powoli zacząłem się przyzwyczajać do takiej postawy Juve, i szczerze mówiąc ani trochę mnie to nie zdziwiło. Jest dobrze, dopóki nie wydarzy się jedna akcja, po której zawodnicy tracą nagle ducha walki i wszystko się rozpada. Zwycięstwo było w zasiegu ręki, ale czego brakowało, naprawdę nie wiem. Wszyscy podaja wiele przyczyn, zastanawiam się, która z nich jest tą istotną :/


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 1367
Rejestracja: 10 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 01:19

Dragon pisze:
juveluck pisze:jesteśmy najbardziej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> drużyną na świecie!
:ok: Zasługujemy na to, żeby tak powiedzieć. :ok: Zgadzam się.

Nie mówcie tak, graliśmy w końcu z Chievo a nie z jakaś 12 drużyna w tabeli!


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
figc1898

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 502
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 01:22

Już nie wiem co pisać po takich meczach. Piłkarze powinny zrobić żal za grzechy i pokutę albo udać się pieszo na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Znów im się wydawało, że mają wygrany mecz a tu znów okazało się, że jest inaczej. I tylko kibiców najbardziej tu szkoda. Radzi mnie tylko cały czas jedna myśl: jak można było sprowadzić taki niewypał jakim jest, czy jakim był (po sprzedaży) Krasić :?:


Obrazek
Obrazek
Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1289
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 01:30

Ejj nie dramatyzujcie, jeszcze mamy szanse na LM :-D :-D :-D





KLIK ==>www
morfeuszrejowiec

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 maja 2005
Posty: 210
Rejestracja: 20 maja 2005

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 02:14

remis sprawiedliwy, Chievo miało dwie sety a my dwa słupki


JuveForeverPoznan

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 grudnia 2010
Posty: 128
Rejestracja: 02 grudnia 2010

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 02:48

jak czytam wypowiedzi pomeczowe to dostaje szalu. ci ludzie zyja w jakims wirtualnym swiecie, maja klapki na oczach, omamy. moze potrzebny jest psychiatra dla zarzadu i trenera? bo to zgraja wariatow i slepcow. moze zamienic nowy stadion na dom wariatow?!
wiekszosc "pilkarzy" nie zasluguje zeby grac nawet dla takiej sampy.
ciekawie co by powiedzieli Andrea i Elkannowie gdyby teraz musieli spojrzec w oczy Avvocato?! ze mamy wielki projekt, ktory wypali za x lat? ze znalezli kase?! powinni sie spalic ze wstydu i sprzedac klub. nie mozna pozwolic by zniszczyli to co Avvocato budowal tyle lat, w co wlozyl tyle serca.
ale oni maja to gdzies, nie maja jaj i bialo-czarnego serca.
do wymiany jest prawie wszystko, no ale znow mamy projekt, teraz 3 letni. oby nie skonczylo sie tak jak z kolejnymi 5latkami za komuny. tez bylismy jedna z poteg gospodarczych swiata, druga japonia. koniec wszyscy znamy


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 1367
Rejestracja: 10 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 03:11

JuveForeverPoznan pisze:jak czytam wypowiedzi pomeczowe to dostaje szalu. ci ludzie zyja w jakims wirtualnym swiecie, maja klapki na oczach, omamy. moze potrzebny jest psychiatra dla zarzadu i trenera? bo to zgraja wariatow i slepcow. moze zamienic nowy stadion na dom wariatow?!
Zaczynam czuć się jak jakiś prorok, a sentencja " a nie mówiłem" już zaczyna mi sie nudzić

A Ty uważaj z takimi tekstami, bo ja z tym że wczoraj przed tym meczem, jak zasugerowałem w innym temacie (czy się zakwalifikujemy...) o marottcie, że powinien zostać poddany pod obseracje to pan yanquez zasugerował bym dostał bana, bo trzeba ochłonąć, więc uprzedzam:)

A teraz co do zarządu, kolejny zarząd a błedy te same, zarząd jest ciapowaty, nie ma "jaj", złe trensfery, a czy nie przyszło Wam do głowy, że może teraz fotel prezesa Juve to tylko iluzoryczna funkcja, a tak naprawdę to właściciel, Elkann robi co chce? to taki tylko moje dywagacje.

Zarząd jest lipa ogolnie tak jak wszystko, na miejscu Elkanna, gdybym chciał odmienić zespół wymienił bym wszystkich poczynając od Marotty, przez Del Neriego, dyrektorów finansowych, koncząc na masażystach lekarzach itp. i zaczął budować wszystko od początku od podstaw, a fundusze na to ma - bo największa spółka rodzinna w europie napewno na brak kasy nie narzeka, szczególne że chce 2 mld wydac na F1


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 2146
Rejestracja: 19 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 05:41

JuveForeverPoznan pisze:ciekawie co by powiedzieli Andrea i Elkannowie gdyby teraz musieli spojrzec w oczy Avvocato?! ze mamy wielki projekt, ktory wypali za x lat? ze znalezli kase?! powinni sie spalic ze wstydu i sprzedac klub. nie mozna pozwolic by zniszczyli to co Avvocato budowal tyle lat, w co wlozyl tyle serca.
Ja jestem ciekawy, co powiedzą kibicom pod koniec tego sezonu. Co Agnelli powie o swoim projekcie 12 meczy z kompletem punktów. Jak wytłumaczą fakt, że nie wywalili Alojzego na cztery litery, kiedy odpadł z ostatnich możliwych do odpadnięcia rozgrywek. Lub chociażby kiedy kompromitowaliśmy się z Brescią, czy inną Ceseną.

BTW: Oceny wg goal.com


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
kowal1990

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 lutego 2004
Posty: 144
Rejestracja: 24 lutego 2004

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 07:27

Jak by to powiedział Janek Tomaszewki, trzeba ich wszystkich poprostu dyscyplinarnie ( wy..) zwolnić .


ketraB

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 listopada 2009
Posty: 647
Rejestracja: 29 listopada 2009

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 07:31

Na temat wyniku wszystko zostało powiedziane. Czekamy na komentarz trenera, piłkarzy i ew. zarządu.

Oglądając ten mecz przy stanie 2-0 myślę sobie - już nie raz dawaliśmy dupy w tym sezonie prowadząc więc postanowiłem ochłonąć i poczekać.

To co się później stało wywołało u mnie ironiczny śmiech...

Jak to jest, że zwolniliśmy Ranieriego, później po słabiutkim sezonie pod nóż poszli Ciro i Zac, a teraz (moim zdaniem) bezapelacyjnie najsłabszy sezon ostatnich 30 lat i trener wypowiada się w mediach, że zostaje.

Siwy ośle... trochę pokory i szacunku dla kibiców!

Zarząd jest sparaliżowany tą sytuacją, nie ma chyba pojęcia jak zarządzać klubem. Tu potrzebna już dawno była reakcja.

Jak po tak słabym sezonie duet z Sampdorii może zostać?

hipokryzja czy relatywizm?


o już jest:

"Nie jesteśmy na tyle dojrzali, by utrzymać równowagę i spokój" tymi słowami Luigi Del Neri wyraził swoje rozczarowanie po dzisiejszym remisie. Bianconeri prowadzili już 2:0, lecz pozwolili, by przeciwnik strzelił dwa gole, które odebrały im zwycięstwo. "Rozegraliśmy dobre spotkanie przeciwko drużynie skoncentrowanej na grze z kontry. Zapłaciliśmy za dwie minuty szaleństwa i zremisowaliśmy mając okazje bramkowe spowodowane naszą chęcią ponownego wyjścia na prowadzenie. Trafiliśmy jednak dwa razy w słupek i mieliśmy pecha. Rozpoczęliśmy dobrze i wiedzieliśmy, że nie możemy zawieść".

o braku dojrzałości mozna mówić gdy ma się młody zespół, a nie zawodowców ogranych w najlepszych ligach europejskich, a co do szczęścia, to ono sprzyja po prostu lepszym i jego brakiem nie można tłumaczyć 20 z 38 meczów

tyle
Ostatnio zmieniony 10 maja 2011, 07:38 przez ketraB, łącznie zmieniany 1 raz.


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 8792
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 07:35

1. Ta drużyna nie zasługuje na 7. miejsce w tabeli. Co najwyżej tuż nad strefą spadkową. Co więcej obawiam się, że gdybyśmy dzisiaj grali takim składem w Serie B to uplasowalibyśmy się gdzieś w okolicach 4-5 miejsca.
2. Ta drużyna nie zasługuje na LM, przy takiej postawie to byłby śmiech na całą Europę. Przecież mecze w LM to jakaś inna galaktyka. Co nasi grajkowie mieliby tam robić?
3. Ta drużyna nie zasługuje na LE. Większość na pewno śledzi na bieżąco te rozgrywki i wie, że poziom jest o wiele, wiele wyższy. Gdybyśmy nawet awansowali do półfinału (ale marzenia, co?) to i tam byśmy się skompromitowali.
4. Ta drużyna nie skończyła się w 2006 roku. Owszem, wtedy nam rozbili szyki, ale mając taki potencjał, takie możliwości i takich piłkarzy (!!!) powinniśmy już teraz walczyć o najwyższe trofea. Także skończmy obwiniać ciągle Calciopoli, bo 5 lat to wystarczający czas aby odbudować taką drużyną po czymś takim jak Calciopoli.
5. Ostatnie mecze mają być totalnymi wtopami. Dlaczego? a) To jedyna nadzieja, że DN odejdzie. b) Juventusowi przyda się odpoczynek od Pucharów..

I jedynie szkoda Del Piero. Zasłużył na grę w Pucharach w ostatnim sezonie. No i szkoda go, że musi grywać z takimi grajkami...


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 07:39

jak to jest, że Chievo potrafi pograć piłką, ba nawet długie podania wychodziły im prawie na cm, a u nas bieda z nędzą? za co oni tyle zarabiają? czemu w reprezentacji to w ogóle inni zawodnicy? czemu przez cały rok ten ... nie potrafił stworzyć zespołu? kolektywu? jakiś schematów grania? a przepraszam na początku było kop do przodu i Krasic biegnij.


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 1005
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 07:44

Grali z takimi patałachami, a jeszcze nie potrafili wygrać meczu... Dać sobie wbić 2 głupie bramki drużynie środka tabeli... Spodziewałem się po Chievo znacznie więcej!



Oby ten sezon przywrócił Moggiego na dawne stanowisko, a wraz z nim prawdziwy Juventus...


lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1033
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 07:55

Chievo było słabe, my jeszcze słabsi. Wczoraj ta bramka na 2:0 jak ktoś tu mówił, była geniuszem indywidualnym dwóch Alexów. Gdyby to rozegrali według myśli taktycznej DN, piłka poszłaby na skrzydło do <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> albo Krasicia czy Pepe, byłoby dośrodkowanie i...ópa.

Mecz idealnie podsumował cały miniony sezon.
"Raz pod wozem, raz na wozie,
tak się grało w Panderozie,
którą czasem w telewizji Juve zwą!"
Dzisiaj żyjesz, jutro gnijesz,
co se strzelisz to przepijesz,
A Del Neri w Atalancie i tak zgnijesz!"


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1755
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 10 maja 2011, 08:23

Ja się nawet specjalnie nie denerwowałem, bo w sumie to chyba można się było spodziewać podobnego obrotu sprawy. Nie dla nas LM, i chyba dobrze, bo z takim zarządem, trenerem i zawodnikami to byśmy przy odrobinie szczęścia powtórzyli wyniki z tegorocznej LE, a zapewne byłoby o wiele gorzej. Mam nadzieję, że Parma i Napoli wybiją nam jeszcze z głowy LE, bo tam też nie mamy się co pokazywać.

Szkoda Alexa, bo całą karierę dawał z siebie wszystko dla dobra klubu, a na ostanie lata przyszło mu grać w takim "Juventusie".

W ciągu kilku lat z największej potęgi calcio staliśmy się chyba największym pośmiewiskiem w europie. Drużyną złożoną z frajerów, trenowaną przez frajerów i zarządzaną przez frajerów. Każda ligowa zapchajdziura może spokojnie przyjechać do nas na stadion i zabrać nam punkty. O wyczynach z lechem już nawet nie wspomnę.

Zostało nam liczyć, że wkońcu Agnelli pokaże, że zasługuje na to nazwisko, i coś się wkońcu w podejściu, mentalności i nastawieniu osób z zarządu zmieni, bo nie oszukujmy się, jesteśmy na równi pochyłej i lecimy w dół.


Obrazek
Zablokowany