Serie A (32): JUVENTUS 3-2 Genoa
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Nieźle to nawet wyglądało w ofensywie. Stworzyliśmy sobie multum sytuacji, graliśmy co najważniejsze konsekwentnie z przodu. Z tyłu to szkoda gadać, boki obrony to jest mus w letnim mercato, największe zagrożenie idzie właśnie stamtąd.
Specjalne laurki dla Pepe, Matriego i Toniego (chyba najlepsza zmiana w tym sezonie). Podobał mi się dzisiaj Aquilani i Marchisio, który przypomniał sobie jak powinien grać (chyba ta opaska kapitańska mu służy)
Wielki plus, że dwa razy podnieśliśmy się z desek, nie pamiętam kiedy ostatni raz nam się to udało. Mam nadzieję, że nikt z naszych nie będzie teraz głośno mówił w prasie o powrocie do Ligi Mistrzów, bo skończy się to tragicznie, a mecz we Florencji będzie ultraciężki.
Grazie.
Specjalne laurki dla Pepe, Matriego i Toniego (chyba najlepsza zmiana w tym sezonie). Podobał mi się dzisiaj Aquilani i Marchisio, który przypomniał sobie jak powinien grać (chyba ta opaska kapitańska mu służy)
Wielki plus, że dwa razy podnieśliśmy się z desek, nie pamiętam kiedy ostatni raz nam się to udało. Mam nadzieję, że nikt z naszych nie będzie teraz głośno mówił w prasie o powrocie do Ligi Mistrzów, bo skończy się to tragicznie, a mecz we Florencji będzie ultraciężki.
Grazie.
- Winiar1989JuveForever
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Moim zdaniem Marchisio zawsze był i bedzie solidnym zawodnikiem , to jest defensywny pomocnik a potrafi ładnie uderzyć , podania precyzyjne długie tez ma bardzo dobre. W tym sezonie druzyna gra słabo to na kogos trzeba zwalić , i oczywiscie niektórzy kibice uczepili sie claudio bo czasem mało go widać , ale nie zapominajcie ze to jest DMF . Był nawet pewien okres tu na forum że sie mowilo ze Claudio wogóle techniki niema a jest jednym za najlepiej pod tym wzgledem wyszkolonym zadownikiem w Juve, i jeżeli chodzi o drybling strzały podania czy wrzutkimateelv pisze:Budowanie Juve na takich zawodnikach to błąd. On nie wnosi nic wielkiego do drużyny. Jest zwyczajnie na siłę kreowany przez całe Włochy jako nowy super def Italii. Bez sensu. Nie nadaje się do Juve. Kiedy on się ostatnio wyróżniał? Z nim ta gra wygląda jak w 10, a z mottą to już w ogole...jarmel pisze:
No jakoś nie widziałem dzisiaj żeby to potwierdzili.
Żeby nie było nie jestem jakimś wielkim wielbicielem Claudio i dostrzegam jego błędy. Wszyscy wiemy, że gra teraz poniżej swoich oczekiwań. Ale ostatnio odżywa i nazywanie go "wielkim nic" to spora przesada :naughty:
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Wrzesień Ferrary. Pierwsze 4 mecze do przodu. Później było już tylko gorzej.deszczowy pisze:Kiedy to ostatnio wygraliśmy całe TRZY mecze z rzędu?
Dobry mecz Pepe, który wreszcie gra w ataku. Krasić dzisiaj bez gola, ale pozytywnie. Sorensen znacznie lepszy niż Motta. No i Aquilani. Też mi się dzisiaj podoba. To ustawienie jest bardzo pod niego. Dobra zmiana Toniego. Jako zawodnik wchodzący dużo daje drużynie. Inna klasa sportowca niż Iaquinta.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 14:53 przez zoff, łącznie zmieniany 1 raz.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 3182
- Rejestracja: 24 maja 2010
Dajcie spokój z Marchisio. Załóżmy, że w Juve zostanie Aquilani i jeszcze jakiś inny DM przyjdzie...może Pirlo, może jakiś inny to Marchisio wyjdzie na boisko tylko wtedy jak któryś z tamtych będzie kontuzjowany. Jako rezerwowy ok...ale jako podstawowy i to jeszcze z opaską kapitana to już w ogóle parodia.
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 391
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Marchisio zawsze był solidnym zawodnikiem fakt, ale z przebłyskami w najważniejszych meczach sezonu. Na Inter na Milan zawsze pokazywał klase.Winiar1989JuveForever pisze:Moim zdaniem Marchisio zawsze był i bedzie solidnym zawodnikiem , to jest defensywny pomocnik a potrafi ładnie uderzyć , podania precyzyjne długie tez ma bardzo dobre. W tym sezonie druzyna gra słabo to na kogos trzeba zwalić , i oczywiscie niektórzy kibice uczepili sie claudio bo czasem mało go widać , ale nie zapominajcie ze to jest DMF . Był nawet pewien okres tu na forum że sie mowilo ze Claudio wogóle techniki niema a jest jednym za najlepiej pod tym wzgledem wyszkolonym zadownikiem w Juve, i jeżeli chodzi o drybling strzały podania czy wrzutkimateelv pisze:Budowanie Juve na takich zawodnikach to błąd. On nie wnosi nic wielkiego do drużyny. Jest zwyczajnie na siłę kreowany przez całe Włochy jako nowy super def Italii. Bez sensu. Nie nadaje się do Juve. Kiedy on się ostatnio wyróżniał? Z nim ta gra wygląda jak w 10, a z mottą to już w ogole...jarmel pisze:
No jakoś nie widziałem dzisiaj żeby to potwierdzili.
Żeby nie było nie jestem jakimś wielkim wielbicielem Claudio i dostrzegam jego błędy. Wszyscy wiemy, że gra teraz poniżej swoich oczekiwań. Ale ostatnio odżywa i nazywanie go "wielkim nic" to spora przesada :naughty:
Nazywanie go średniakiem jest imo nie sprawiedliwe, niektórzy po prostu nie mogą tego zrozumieć, że potrzebujemy piłkarzy pokroju Marchisio on sprawia, że w meczach z największymi rywalami nie dajemy ciała (chodzi o podejście/nastawienie do meczu).
:roll:
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Ale za to ile dał nam rzutów wolnych?darek pisze:Nawet piłki przyjąć nie potrafił...mateelv pisze:Nawet Martinez dobrze zagrał te kilka minutek o.O
Co nie zmienia faktu, że obok Motty to najgorszy transfer sezonu.
- Loremaster
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1006
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Bardzo dobry mecz naszych w ataku , Matri pokazał że zasługuje na grę w Juve, strzelił co miał strzelić, ale też świetnie podał do Krasica i potem do Toniego. Gra bardzo zespołowo co mi się podoba podobnie jak Toni, który widział pięknie wypuścił Pepe i podał przy golu Matriego i tylko szkoda że nie wpakował 2 bramki. I to ich różni od Iaquinty czy Amauriego , którzy w analogicznych sytuacjach próbowaliby pakować piłkę do bramki a nie podawać.
Pepe bardzo dobry mecz, robił dużo szumu i zamieszania ale brakuje mu ostatniego podania, czy wykończenia akcji ale występ bardzo dobry.
Aquilani całkiem nieźle, ale bez szaleństw, Melo ok, Marchisio coś tam grał, ale nadal uważam że zawdonik do pierwszego skladu to nie jest, gdyż za mało robi.
Krasic szarpał ale gorzej, widać że brakuje mu świeżości ale na plus że się starał.
Obrona tragicznie, Bonucci jest tak słaby że się wierzyć nie chce że daliśmy 16.5 za tego kołka, nie dość , że strzelił samobója to potem nie upilnował (który to raz gubi krycie w jakimś meczu) Floro Floresa i był z woleja przyłożyć na 3-2.
Motta to leszcz, w ofensywie nic, w defensywie tylko fauluje, a dośrodkowania wołają o pomstę do nieba, ale tutaj przebija kto Traore, który dośrodkowuje jak idiota, jedna z jego dośrodkowań znalazło się bodajże na połowie boiska. Dobrze że wraca Grosso, który przynajmniej jest zawsze w ofensywie dosyć solidny ( gorzej z defensywą ale i tak chyba lepszy niż Traore) + jest w dobrej formie chyba.
Storari jakoś niepewnie przy golu na 2-1 nawet się nie ruszył, a widziałem nie raz jak bramkarze bronią lub próbują bronić takie strzały. Jakoś mnie nie przekonał , miał jeszcze interwencje po której lekki strzał wybił przed siebie. Obroną też kiepsko kieruje. Jednak zdecydowanie się pewniej czuje jak między słupkami jest Buffon.
Marchisio i owszem jest średni, zagrał przyzwoity mecz, ale jeżeli przyjdzie szkrzydłowy/lub ktoś do środka to nie wyobrażam go sobie w pierwszym składzie.
Pepe bardzo dobry mecz, robił dużo szumu i zamieszania ale brakuje mu ostatniego podania, czy wykończenia akcji ale występ bardzo dobry.
Aquilani całkiem nieźle, ale bez szaleństw, Melo ok, Marchisio coś tam grał, ale nadal uważam że zawdonik do pierwszego skladu to nie jest, gdyż za mało robi.
Krasic szarpał ale gorzej, widać że brakuje mu świeżości ale na plus że się starał.
Obrona tragicznie, Bonucci jest tak słaby że się wierzyć nie chce że daliśmy 16.5 za tego kołka, nie dość , że strzelił samobója to potem nie upilnował (który to raz gubi krycie w jakimś meczu) Floro Floresa i był z woleja przyłożyć na 3-2.
Motta to leszcz, w ofensywie nic, w defensywie tylko fauluje, a dośrodkowania wołają o pomstę do nieba, ale tutaj przebija kto Traore, który dośrodkowuje jak idiota, jedna z jego dośrodkowań znalazło się bodajże na połowie boiska. Dobrze że wraca Grosso, który przynajmniej jest zawsze w ofensywie dosyć solidny ( gorzej z defensywą ale i tak chyba lepszy niż Traore) + jest w dobrej formie chyba.
Storari jakoś niepewnie przy golu na 2-1 nawet się nie ruszył, a widziałem nie raz jak bramkarze bronią lub próbują bronić takie strzały. Jakoś mnie nie przekonał , miał jeszcze interwencje po której lekki strzał wybił przed siebie. Obroną też kiepsko kieruje. Jednak zdecydowanie się pewniej czuje jak między słupkami jest Buffon.
Marchisio i owszem jest średni, zagrał przyzwoity mecz, ale jeżeli przyjdzie szkrzydłowy/lub ktoś do środka to nie wyobrażam go sobie w pierwszym składzie.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 15:04 przez Loremaster, łącznie zmieniany 1 raz.
- Winiar1989JuveForever
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Cholera no facet zagrał bardzo dobry mecz !!! jak tego nie widzisz to widocznie nie znasz sie na piłce, nazywanie tego co marchisio dzisiaj pokazał parodią jest w 100% nie na miejscu , bardziej określenie parodia pasuje do tego co tu wypisujesz człowiekuCastiel pisze:Dajcie spokój z Marchisio. Załóżmy, że w Juve zostanie Aquilani i jeszcze jakiś inny DM przyjdzie...może Pirlo, może jakiś inny to Marchisio wyjdzie na boisko tylko wtedy jak któryś z tamtych będzie kontuzjowany. Jako rezerwowy ok...ale jako podstawowy i to jeszcze z opaską kapitana to już w ogóle parodia.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Buczus_JuveFan pisze:
Nazywanie go średniakiem jest imo nie sprawiedliwe, niektórzy po prostu nie mogą tego zrozumieć, że potrzebujemy piłkarzy pokroju Marchisio on sprawia, że w meczach z największymi rywalami nie dajemy ciała (chodzi o podejście/nastawienie do meczu).
:roll:
:shock:
On jest wiecznie niewidoczny. Też wolę 80 letniego Pirlo, niż tego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wychowanka.Castiel pisze:Dajcie spokój z Marchisio. Załóżmy, że w Juve zostanie Aquilani i jeszcze jakiś inny DM przyjdzie...może Pirlo, może jakiś inny to Marchisio wyjdzie na boisko tylko wtedy jak któryś z tamtych będzie kontuzjowany. Jako rezerwowy ok...ale jako podstawowy i to jeszcze z opaską kapitana to już w ogóle parodia.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 3182
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie mam na myśli dzisiejszego meczu, a całokształt. Raz na rok to i wąż pierdnie.Winiar1989JuveForever pisze: Cholera no facet zagrał bardzo dobry mecz !!! jak tego nie widzisz to widocznie nie znasz sie na piłce, nazywanie tego co marchisio dzisiaj pokazał parodią jest w 100% nie na miejscu , bardziej określenie parodia pasuje do tego co tu wypisujesz człowieku
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Cholera, w dupkach wam sie poprzewracało. Marchisio to średniak jakich mało a wy z niego robicie nie wiem kogo. Na siłe nikogo nie wykreujecie, boisko weryfikuje. Jak widać, po raz kolejny niczego nie pokazał. Defensywny pomocnik, dobre mi sobie.
Podobnie grał Paro i Giannicheda.
Podobnie grał Paro i Giannicheda.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 15:07 przez mateelv, łącznie zmieniany 1 raz.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Marchisio zagrał dziś całkiem przyzwoicie (wreszcie), z prostej przyczyny - półlewa pomoc w 4-3-3 to dla niego pozycja optymalna. Nie jest zbytnio obciążony w grze defensywnej (ta rozkłada się w tym systemie na trzech graczy), ani w konstrukcji - tu odpowiedzialność bierze Aquilani. Marchisio po prostu w takim ustawieniu ma za zadanie łatać dziury, a w tym jest dobry.
Edit:
Nie rób z niego znowuż wirtuoza - jest w tych elementach przeciętny.Winiar1989JuveForever pisze:na forum że się mówiło ze Claudio w ogóle techniki niema a jest jednym za najlepiej pod tym względem wyszkolonym zawodnikiem w Juve, i jeżeli chodzi o drybling strzały podania czy wrzutki
Edit:
Zaczęliśmy w 4-3-3 (czy też, jak wolą niektórzy 4-5-1), co ewidentnie służyło Pepe (jako prawonożnemu zawodnikowi łatwiej jest mu grać w ataku, gdzie ma zalecenie schodzenia do środka) i Marchisio (o tym pisałem wyżej - jako zapchajdziura jest bardzo użyteczny), po wejściu Toniego przeszliśmy na 4-4-2.samy pisze:A mnie zastanawia jaką my taktyką graliśmy ? Bo ja osobiście przez cały mecz naliczyłem minimum 2,3 ustawienia .
Giannicheda był dużo bardziej statyczny, ale też dawał zdecydowanie większą stabilność w defensywie - po prostu lepiej grał w destrukcji.mateelv pisze:Giannicheda.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2011, 15:11 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Winiar1989JuveForever
- Juventino
- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 146
- Rejestracja: 24 lipca 2009
WTF??? w obydwu przypadkach zawalił motta, chyba ogladaleś na okienku 3cm x3cmLoremaster pisze: Obrona tragicznie, Bonucci jest tak słaby że się wierzyć nie chce że daliśmy 16.5 za tego kołka, nie dość , że strzelił samobója to potem nie upilnował (który to raz gubi krycie w jakimś meczu) Floro Floresa i był z woleja przyłożyć na 3-2.
.
A co do marchisio to nie spieszcie sie tak z tym przychodzeniem bocznych i środkowych pomocników , bo że przyjdzie to nie znaczy że odrazu w pierwszym zagra, bedzie trał ten co bedzie w lepszej dyspozycji. Akurat my kibice Juve powinniśmy coś o tym wiedzieć , patrząc na gre motty czy reszty naszych świetnych transferów