Serie A (26): Lecce 2-0 JUVENTUS
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 357
- Rejestracja: 22 października 2007
Zdobywamy punkty z najlepszymi bo możemy ich kontrować i stawiać autobus w polu karnym. Gdy mamy prowadzić grę to zaczynają się schody. Mamy za słabych wykonawców żeby z ataku pozycyjnego zdobywać regularnie bramki i to wszystko.
Co do dzisiejszego meczu to powiem tylko tyle, że skandalem jest to że przegraliśmy TYLKO 2:0 !! Lecce powinno nam wpakować przynajmniej jeszcze 2 brameczki bo w drugiej połowie co chwilę mieli bardzo groźne akcje nie raz sam na sam. Gdzie był środek pola ? Gdzie pressing ? Rozwalili nas przeskomplikowaną taktyką długa piłka w dziurawą obronę - dla mnie to jest skandal.
Co do dzisiejszego meczu to powiem tylko tyle, że skandalem jest to że przegraliśmy TYLKO 2:0 !! Lecce powinno nam wpakować przynajmniej jeszcze 2 brameczki bo w drugiej połowie co chwilę mieli bardzo groźne akcje nie raz sam na sam. Gdzie był środek pola ? Gdzie pressing ? Rozwalili nas przeskomplikowaną taktyką długa piłka w dziurawą obronę - dla mnie to jest skandal.
- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 810
- Rejestracja: 30 września 2009
Juventus jest chyba jedyną drużyną, która gra w stylu "przyjmij, kopnij w pole karne przeciwnika". Dzieje się tak od czasu przyjścia niesamowitego Del Neriego, który był tak świetnym trenerem, który wywalczył super miejsce z Sampdorią, że trzeba było go zatrudnić. Do jasnej cholery Juve to nie Sampdoria (chociaż jeszcze kilka porażek i będzie) żeby zatrudniać trenera, który fuksem wywalczył dobre miejsce. Następną sprawą jest jego formacja taktyczne. Genialne ustawienie 4-4-2. Chyba tylko my takim gramy i Gigi chyba nie może zrozumieć, że nie przynosi ono żadnych rezultatów. Nie mamy piłkarzy do takiej formacji. Dzisiaj świetna zmiana. Ściągnął z boiska naszego najlepszego ofensywnego gracza. Nie ma co! Czas na zmianę trenera!!! Lecce dzisiaj było lepsze nawet jak grali także w 10. Czekajmy na lepsze czasy...
- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 810
- Rejestracja: 30 września 2009
I to jest chęć do zwycięstwa lub chociaż zremisowania??? Naszych piłkarzy chyba zmuszają żeby wyszli chociaż na boisku bo w każdym meczu widoczne jest ich lenistwo i niechęć do gry - Przykład - filmik z cytatu - od 1:32. Idzie kontra 4 zawodników Lecce na naszego jednego i zobaczcie jak bardzo "śpieszą się do powrotu" Melo i Sorensen. Bravo. Najlepiej nie wychodźcie na następny mecz.fallweiss pisze:Dziś trzeba się zastanowić nad motywacją, której autentycznie brak.
Polecam dokładnie obejrzenie fragmentu koło 10 sekundy i zachowanie Melo w środku pola karnego- brak komentarza.
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 327
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Ręce opadają.I nagle zwycięstwo nad Interem jest nic nie warte.Nic nie warte bo tutaj byliśmy faworytem.Oj...nie wiem czy w tym sezonie nawet sobie zapewnimy start w LE.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
sytuacja bodajze z 42' gdzie Melo traci w srodku pilke i biegnie do obrony w pewnym momencie znudzilo mu sie biegniecie i przez to pilkarz Lecce wychodzi sam na sam, pamieta ktos ta sytuacje? ja wiem ze mozna przegrac ale to co zrobil Melo na fragmencie z yt + ta sytuacje ktora ja wychwycilem... tacy ludzie powinni zostac oddelegowani z Juve...fallweiss pisze:Dziś trzeba się zastanowić nad motywacją, której autentycznie brak.
Polecam dokładnie obejrzenie fragmentu koło 10 sekundy i zachowanie Melo w środku pola karnego- brak komentarza.
nie no dochodzimy do poziomu Polskiej Reprezentacji gdzie ogladalem swego czasu mecze z poboznym zyczeniem: "zeby chociaz im sie biegac chcialo to juz nie bedzie zle"...
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Dokladnie, tez mi sie to rzucilo w oczy. Umiejetnosci i taktyczne ogarniecie to jedno, a wola walki to zupelnie cos innego. Jak mozna, do moratti nedzy, w sytuacji gdy gra sie w pilke zawodowo i co miesiac pobiera za to grube pieniadze stwierdzic w pewnym momencie 'a, postoje sobie, po co go gonic'.marcinek pisze: sytuacja bodajze z 42' gdzie Melo traci w srodku pilke i biegnie do obrony w pewnym momencie znudzilo mu sie biegniecie i przez to pilkarz Lecce wychodzi sam na sam, pamieta ktos ta sytuacje?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie wystarczyła. To było zatrzymanie w sposób niezgodny z przepisami piłki zmierzającej (najpewniej) do bramki. Coś jak ręka Suareza na mundialu. Może nie aż tak skrajna sytuacja, ale podchodzi pod ten sam paragraf.Mateo21 pisze:Czy ktoś normalnie mi wyjaśni czy to zagranie Buffona było na czerwoną kartkę? żółta by nie wystarczyła?
- preclix
- Juventino
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
- Posty: 756
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
Dokładnie, też muszę poruszyć tę sytuację z 42'. Taki się chłop wydaje zawsze rozenergetyzowany i nabuzowany, a jak przychodzi co do czego to wyładowuje to skacząc i machając do bliżej nieokreślonego adresata, stojąc w polu karnym. Takie zachowania jakie wymieniliście powinny od razu podchodzić pod karę finansową za niewywiązywanie się z warunków umowy. Przecież to był sabotaż w biały dzień - oddawanie piłki przeciwnikowi na własnej połowie i nie przeszkadzanie mu w dążeniu do pola karnego. Może gość ma możliwości na dobrą grę, ale takie podejście jak dzisiaj, od razu dyskwalifikuje go z gry w tej drużynie. Trzeba by też zastanowić się nad wysłaniem człowieka na jakieś badania psychiatryczne, bo gdy dochodzi do kontaktu jego nogi z głową przeciwnika to już nie ma mowy o braku zaangażowania...beka pisze:Dokladnie, tez mi sie to rzucilo w oczy. Umiejetnosci i taktyczne ogarniecie to jedno, a wola walki to zupelnie cos innego. Jak mozna, do moratti nedzy, w sytuacji gdy gra sie w pilke zawodowo i co miesiac pobiera za to grube pieniadze stwierdzic w pewnym momencie 'a, postoje sobie, po co go gonic'.marcinek pisze:sytuacja bodajze z 42' gdzie Melo traci w srodku pilke i biegnie do obrony w pewnym momencie znudzilo mu sie biegniecie i przez to pilkarz Lecce wychodzi sam na sam, pamieta ktos ta sytuacje?fallweiss pisze:Dziś trzeba się zastanowić nad motywacją, której autentycznie brak.
Polecam dokładnie obejrzenie fragmentu koło 10 sekundy i zachowanie Melo w środku pola karnego- brak komentarza.
- Giacobbneri
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
- Posty: 348
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
Sam jestem ciekaw co jeszcze musi zrobić Delneri by gowy*** dyscyplinarnie. Podejrzewam że tak jak w przypadku Zaccheroniego impas ten będzie trwał do końca sezonu. Daj Boże by "tylko" tyle.Juventus jest chyba jedyną drużyną, która gra w stylu "przyjmij, kopnij w pole karne przeciwnika". Dzieje się tak od czasu przyjścia niesamowitego Del Neriego, który był tak świetnym trenerem, który wywalczył super miejsce z Sampdorią, że trzeba było go zatrudnić. Do jasnej cholery Juve to nie Sampdoria (chociaż jeszcze kilka porażek i będzie) żeby zatrudniać trenera, który fuksem wywalczył dobre miejsce. Następną sprawą jest jego formacja taktyczne. Genialne ustawienie 4-4-2. Chyba tylko my takim gramy i Gigi chyba nie może zrozumieć, że nie przynosi ono żadnych rezultatów. Nie mamy piłkarzy do takiej formacji. Dzisiaj świetna zmiana. Ściągnął z boiska naszego najlepszego ofensywnego gracza. Nie ma co! Czas na zmianę trenera!!! Lecce dzisiaj było lepsze nawet jak grali także w 10. Czekajmy na lepsze czasy...
Niestety jesteśmy przeciętniakami i tyle. Czerwień Buffona nie ma nic do tego, że Juve gra coś tylko z kontry. Czasem się poszczęści (mecz w Cagliari i Inter) czasem nie. Życie. Ciężko będzie się załapać do Ligii Europejskiej ...
Ouaresma, Benzema, Van Der Vaart i Huntelaar - takie rzeczy tylko w FM-ie !
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?
Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
- 10 Szymon
- Juventino
- Rejestracja: 30 października 2003
- Posty: 171
- Rejestracja: 30 października 2003
no jak to? nie widziałeś dzisiejszych (i nie tylko dzisiejszych) cudownych dryblingów Brazylijczyka?bajbek17 pisze:Gdzie są Ci co porównywali Melo do Davidsa? Chłop nie osiągnie takiego poziomu nigdy.
ogólnie ujmując to moim zdaniem z zawodników pierwsi do odstrzału są środkowi: Alberto i Felipe. podejrzewam, że jest to najsłabszy duet środkowych w historii klubu. u nas druga linia od dobrej jesieni nie istnieje. z kimkolwiek byśmy nie grali pomocy nie ma. do tego dochodzi boski zmysł coacha, a całość komponuje się w fundowane nam spektakle...