Serie A (16): JUVENTUS 2-1 Lazio
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8856
- Rejestracja: 23 marca 2003
To piekielnie trudny mecz z najsilniejszym lazio od kilku naprawdę dobrych lat. Kto by się spodziewał, że właśnie pojedynek ze stołeczną drużyną jutro zadecyduje o pozycji wicelidera.
Odrazu przed tym spotkaniem przypominają mi się pojedynki z romą i violą, oba u siebie, gdzie musieliśmy wygrać, byliśmy lepsi, jednak w rezultacie nie udało się zgarnąć 3 pkt.
Jesteśmy lepsi o grających świetny sezon piłkarzy lazio. Musimy to wygrać, dosyć tracenia pkt. na własnym terenie z takimi rywalami. Wykluczymy z gry Zarate i Hernanesa a będzie dobrze. Są w zasiegu ręki i nie nie możemy się ich bać, tylko oni nas. Abyśmy pierwsi strzelili gola a będzie dobrze.
Nie odsyłałbym tak szybko Aquilaniego na ławką, na pewno jutro zagra od 1 minuty. Z drugiej strony aż żal sadzać na ławce Pepe, który jest w gazie. Ciekawe jak to rozwiąże Del Neri.
Liczą się tylko 3 pkt., nie ważny styl i rozmiar, 7-0 czy 2-1, musiy to wygrać!! :!:
Odrazu przed tym spotkaniem przypominają mi się pojedynki z romą i violą, oba u siebie, gdzie musieliśmy wygrać, byliśmy lepsi, jednak w rezultacie nie udało się zgarnąć 3 pkt.
Jesteśmy lepsi o grających świetny sezon piłkarzy lazio. Musimy to wygrać, dosyć tracenia pkt. na własnym terenie z takimi rywalami. Wykluczymy z gry Zarate i Hernanesa a będzie dobrze. Są w zasiegu ręki i nie nie możemy się ich bać, tylko oni nas. Abyśmy pierwsi strzelili gola a będzie dobrze.
Nie odsyłałbym tak szybko Aquilaniego na ławką, na pewno jutro zagra od 1 minuty. Z drugiej strony aż żal sadzać na ławce Pepe, który jest w gazie. Ciekawe jak to rozwiąże Del Neri.
Liczą się tylko 3 pkt., nie ważny styl i rozmiar, 7-0 czy 2-1, musiy to wygrać!! :!:
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Dokładnie ! Na początku, kiedy był w płynie, grał naprawdę słabo. Jednak od czasu przyjęcia formy gazowej stał się wartościowym zawodnikiem. Jeżeli mamy wybierać między kimś z trójki Aqua/Marchisio/Pepe, najchętniej nie zobaczyłbym jutro na boisku urodzonego w Rzymie...Dragon pisze:Z drugiej strony aż żal sadzać na ławce Pepe, który jest w gazie. Ciekawe jak to rozwiąże Del Neri.
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Moim zdaniem, ten mecz da nam odpowiedź na pytanie, czy w tym sezonie walczymy o scudetto, czy tylko o udział w Lidze Mistrzów. Lazio spisuje się nadspodziewanie dobrze i wygląda na to, że mecz z nimi będzie prawdziwym testem dla Juventusu Del Neriego. Mam nadzieję, że ten test zostanie zaliczony. Obyśmy jutro byli wiceliderem.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Dla mnie mimo wszystko obecnie Marchisio na skrzydle zamiast Pepe to lekkie nieporozumienie. Simone od meczu z Romą jest chyba w kwiecie formy. Jakby się tak zastanowić - kiedy Marchisio ostatnio na pełnej szybkości pociągnął z piłką po czym dorzucił ją w pole karne (już pal licho czy celnie)? Dawno, nie wiadomo czy w ogóle coś takiego miało miejsce, a przecież z tego głównie rozlicza się skrzydłowych. Oczywiście Principino swoją robotę tam wykonuje, ma niezły drybling, ale najczęściej z piłką schodzi do środka, albo przerzuca na Krasicia. Na dzień dzisiejszy Pepe jest po prostu lepszym skrzydłowym od Marchisio, którego miejsce jest w środku pomocy. Także jutro liczę na skrzydła Krasic - Pepe, a w środku obok Melo widzę Aquilaniego, który ostatnio mocno spuścił z tonu, ale to piłkarz fundamentalny co pokazała chociażby Liga Europejska.
- typkens
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2004
- Posty: 259
- Rejestracja: 07 maja 2004
Nie mogę się nie zgodzić, szczególnie z tezą, że Pepe jest w kwiecie formy. Ostatnio nawet odrosła mu lewa noga! Z tego co pamiętam w 2 ostatnich meczach, z Violą i Catanią, strzelił 2 gole co nie zdarzało się zbyt często w jego karierzeVincitore pisze:Dla mnie mimo wszystko obecnie Marchisio na skrzydle zamiast Pepe to lekkie nieporozumienie. Simone od meczu z Romą jest chyba w kwiecie formy. Jakby się tak zastanowić - kiedy Marchisio ostatnio na pełnej szybkości pociągnął z piłką po czym dorzucił ją w pole karne (już pal licho czy celnie)? Dawno, nie wiadomo czy w ogóle coś takiego miało miejsce, a przecież z tego głównie rozlicza się skrzydłowych. Oczywiście Principino swoją robotę tam wykonuje, ma niezły drybling, ale najczęściej z piłką schodzi do środka, albo przerzuca na Krasicia. Na dzień dzisiejszy Pepe jest po prostu lepszym skrzydłowym od Marchisio, którego miejsce jest w środku pomocy. Także jutro liczę na skrzydła Krasic - Pepe, a w środku obok Melo widzę Aquilaniego, który ostatnio mocno spuścił z tonu, ale to piłkarz fundamentalny co pokazała chociażby Liga Europejska.
Obecnie tabela wygląda korzystnie dla Nas (po dzisiejszych meczach). Jesteśmy na 4 pozycji i z niej nie spadniemy choćby nie wiem co. Za to jeśli wygramy wbijamy się na 2 pozycję i tego bym sobie życzył.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Patrząc na grę od początku sezonu to lepiej oczywiście sobie radzi Marchisio ale ostatnio Pepe, jak już ktoś zauważył, jest w gazie. Perfekcyjnie wykorzystał szansę jaką mu dała najpierw zmiana w meczu z Violą a potem absencja Claudio w spotkaniu z Catanią i teraz może nawet pokusić się o pozostanie w wyjściowej 11 na dłużej.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
rok temu o tej porze, bylismy mniej wiecej w tym samym miejscu co teraz.. i raptem przyszla masakryczna seria naszych piłkarzy... jutro potrzebujemy tego zwyciestwa, by wlasnie ten sezon roznil sie od poprzedniego.. bo przy naszej porazce i nie daj boze zwyciestwie Milanu, strata 9 pkt moze okazac sie kluczowa...
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
Wg mnie zagra Aqua i Marchisio, a Del Neri na ławce będzie trzymał Pepe i Alexa w razie gdyby gra się nie kleiła. Szczególnie ten pierwszy pozwoliłby rozszerzyć grę. Ja bym tak właśnie zrobił na miejscu naszego trenera.
Alessandro Del Piero ole!
- rafal-1897
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2010
- Posty: 283
- Rejestracja: 15 lipca 2010
Z Lazio będzie ciężko... Jak na razie grają bardzo dobrze, o czym świadczy pozycja w tabeli. Mają 3pkt. przewagi nad Juve i ten mecz jest idealnym momentem na wyrównanie zdobyczy punktowej. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na to, że Napoli wczoraj wygrało 1:0 z Genoą i już jest na 2miejscu... Liczę na 3:1 i gola Iaquinty.
- jt10
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2003
- Posty: 255
- Rejestracja: 02 października 2003
Mimo tego, że środowy mecz z ManCity poza prestiżem nic nam nie przyniesie, to zwróciłbym uwagę na jedno: Aquillani i Quagliarella grają regularnie w pierwszym składzie pomiędzy meczami pucharowymi w LE, gdzie jak wiadomo nie są brani pod uwagę. Dlatego zgodzę się z przedmówcą, że Alberto raczej zagra od 1'. Podobnie Fabio Q.Corcky pisze:Wg mnie zagra Aqua i Marchisio(...)
Największe znaki zapytania stoja przy 3 pozycjach: PO, LP oraz N. Ja osobiście stawiam na Sorensena (Zdenek niech jeszcze chwilę poczeka z "debiutem", Motta z obecną formą powinien się rozglądać za klubem, który chciałby go wypożyczyć na wiosnę), Pepe (gra ofensywniej niż Marchisio, co zrozumiałe) oraz ... no właśnie. Iaquinta jakoś mnie nie przekonuje, zresztą Alex raczej też. Na kogokolwiek coach nie postawi będzie... średnio
Podpisuję się pod zdaniami, które padły wcześniej: zaliczyliśmy piękne remisy (Roma i Viola), czas na zwycięstwo, nie ważne, czy piękne, czy wymęczone.
- kaczy19FJ
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2009
- Posty: 409
- Rejestracja: 07 marca 2009
Wiecie co? Pepe na pewno będzie. Spodziewałbym się rotacji w tym punkcie Aqua/Marchisio. .Brutalo pisze:Dokładnie ! Na początku, kiedy był w płynie, grał naprawdę słabo. Jednak od czasu przyjęcia formy gazowej stał się wartościowym zawodnikiem. Jeżeli mamy wybierać między kimś z trójki Aqua/Marchisio/Pepe, najchętniej nie zobaczyłbym jutro na boisku urodzonego w Rzymie...Dragon pisze:Z drugiej strony aż żal sadzać na ławce Pepe, który jest w gazie. Ciekawe jak to rozwiąże Del Neri.