Trofeo Berlusconi 2010: Milan 0-0(k:4-5) JUVENTUS
- damian11021
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2008
- Posty: 85
- Rejestracja: 29 sierpnia 2008
oj te nasze skrzydła Marnie widze. (mam na myśli Pepe-Martinez.) Oby nasz Milos te skrzydła uskrzydlił bo chyba DN stawiał na nie zawsze
<(^^,)>
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Nie rozumiem fenomenu Marchisio. Kolejny sezon nic nie gra. Dla mnie to najgorszy piłkarz w naszym środku pola. Ani skilla, ani podania, ani odbioru, strzały też niemrawe... nic konkretnego, zupełnie nic nie wnosi do gry.
- Nolik
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 87
- Rejestracja: 26 maja 2005
Mateelv, dla mnie Marchisio to zawsze był średniak.... nawet nie umiem go zdefiniować jako piłkarza.
edit.
Oj już widze kartonik dla mnie. Przepraszam.
edit.
Oj już widze kartonik dla mnie. Przepraszam.
Ostatnio zmieniony 22 sierpnia 2010, 22:31 przez Nolik, łącznie zmieniany 1 raz.
Forza BIANCONERI !!
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
Rzygac mi się chce jak patrze na Wasze posty. Martinez drewno, Pepe-co on robi na boisku, nawet ktoś napisał, że Melo słabo
Pepe rozgrywa dobry mecz w defensywie i taki sobie w ofensywie. Martinez jest jakiś nierówny. Zakłada dziurę przeciwnikowi, po czym dwa razy źle podaje prostą piłkę. Ale opanujcie się trochę. Bez przesady z krytyką.
Pepe rozgrywa dobry mecz w defensywie i taki sobie w ofensywie. Martinez jest jakiś nierówny. Zakłada dziurę przeciwnikowi, po czym dwa razy źle podaje prostą piłkę. Ale opanujcie się trochę. Bez przesady z krytyką.
- ReinerJuve
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2010
- Posty: 333
- Rejestracja: 06 marca 2010
Melo jest w najlepszej formie ze wszystkich naszych środkowych pomocników. Sissoko przy piłce = strata.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
Sytuacja jaka widzialem 2 minuty temu jest tragiczna. Diego przejmuje pilke na srodku boiska i IDZIE Z NIA ZUPELNIE SAM. NIKT MU NIE POMAGA, NIKT SIE NIE WYSTAWIA NA POZYCJE, NIKT NIE BIEGA, WSZYSCY STOJA! To wyglada identycznie jak w poprzednim sezonie gdy Brazylijczyk dotykal pilki - to jest zwykla katastrofa. Frustracja ktora mnie ogarnia gdy widze takie cos... chcialen walnac ekran o sciane. W momencie gdy to pisze Diego wlasnie oddal strzal na Abbiattiego. A co innego mial zrobic? Identyczna sytuacja. WSZYSCY, WSZYSCY, stoja w miejscu gdy Diego ma pilke, z kim on ma grac?!
Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
- damian11021
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2008
- Posty: 85
- Rejestracja: 29 sierpnia 2008
Szkit to jest JUve tu trzeba grać wszędzie na 101%
Sissoko jest jakiś rozkojarzony jakby myślami jeszcze pluskał się w morzu
Sissoko jest jakiś rozkojarzony jakby myślami jeszcze pluskał się w morzu
<(^^,)>
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Wez pod uwage to, ze nasi gracze moga byc zmeczeni okresem przygotowawczym i pojedynkami w LE. Zwlaszcza, ze liga nie zaczela sie jeszcze na dobre. W zasadzie, to w ogole sie nie zaczela.Monte Cristo pisze:Sytuacja jaka widzialem 2 minuty temu jest tragiczna. Diego przejmuje pilke na srodku boiska i IDZIE Z NIA ZUPELNIE SAM. NIKT MU NIE POMAGA, NIKT SIE NIE WYSTAWIA NA POZYCJE, NIKT NIE BIEGA, WSZYSCY STOJA! To wyglada identycznie jak w poprzednim sezonie gdy Brazylijczyk dotykal pilki - to jest zwykla katastrofa. Frustracja ktora mnie ogarnia gdy widze takie cos... chcialen walnac ekran o sciane. W momencie gdy to pisze Diego wlasnie oddal strzal na Abbiattiego. A co innego mial zrobic? Identyczna sytuacja. WSZYSCY, WSZYSCY, stoja w miejscu gdy Diego ma pilke, z kim on ma grac?!
Ruchliwosc i morotyka przyjda z czasem. Nie dziwie im sie, ze biegac im sie nie chce, skoro przepracowali ciezko ostatni miesiac grajac przy okazji pare waznych spotkan.
Niektorzy tutaj nie potrafia odroznic krytyki od krytykanctwa. Komus wyjdzie jeden gorszy mecz i jest od razu najgorszym pilkarzem pod sloncem. Ktos inny dwa razy dobrze kopnie pilke i juz jest naszym najlepszym zawodnikiem. Ogarnijcie sie.