Serie A (22): JUVENTUS 1-1 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 12:01

Simi pisze: Sam osobiście, nie moge doczekac się juz końca sezonu, kiedy przyjdzie trener ogarnięty, z dobrą marką (czyt. Benitez, Hiddink), i będzie potrafic ułożyc zespół według swoich wymagań.
Na razie daj sobie spokój z czekaniem...na nic takiego się nie zanosi. :|

Wg mnie trzeba zagrać odważnie, ofensywnie i agresywnie. Bez zbędnej asekuracji 4 obrońcami. Lazio na pewno zagra na gazie. Bez skrupułów, wiedzą, że słaby Juventus to prezent, okazja do zdobycia 3 pkt. Nie będą zastanawiać się, zagrają ostro.

Jeśli znów damy się zdominować i zepchną nas na naszą połowę to na co możemy liczyć? Stałe fragmenty gry? Farfocel, gra skrzydłami czy z kontry? :lol:


jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 1163
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 12:06

LordJuve pisze:
Wg mnie trzeba zagrać odważnie, ofensywnie i agresywnie. Bez zbędnej asekuracji 4 obrońcami.
Masz rację, do tej pory graliśmy 4 z tyłu i każdy wpadał w pole karne jak chciał i robił co chciał a czasem grosso i caseres pomagali w wywalczeniu karnego. Liczę tylko na to, że nowy trener opierd... równo Melo i każe mu biegać do pomocników aby zmusić do błedów rywala. Niech opiorą grę na pressingu a będzie dobrze.


Obrazek

http://zmieleni.pl/ - postaw na jednomandatowe okręgi wyborcze!
KamilDeath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 czerwca 2004
Posty: 294
Rejestracja: 04 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 12:18

poczekajmy do niedzieli wieczorem i się przekonamy co i jak, wieszać psów póki co nie mam zamiaru na trenera, może dla nas okaże się strzałem w 10, wielu z nas ma przecież dość grania nijakiej piłki, gwarancji na zmiany w grze taktyce nie ma, ale wierze że jednak coś drgnie chociażby z doświadczenia zebranego przez tego trenera, poza tym, Melo ostatnio gra przyzwoicie, ratuje nas od sytuacji bramkowych i nie popełnia głupich błędów o niego jestem spokojny, najważniejsze to doczekać się kontr, których za kadencji Ciro w tym roku nie widziałem prawie żadnej, a jak sobie przypomnicie to zawsze był nasz wielki atut, błyskawiczne ataki z contry a nie atak pozycyjny w stylu Barcy, która nigdy nie będziemy, liczę na spokojne 2:0, w końcu :prochno:


...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 1163
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 12:25

KamilDeath pisze:poczekajmy do niedzieli wieczorem i się przekonamy co i jak, wieszać psów póki co nie mam zamiaru na trenera, może dla nas okaże się strzałem w 10, wielu z nas ma przecież dość grania nijakiej piłki, gwarancji na zmiany w grze taktyce nie ma, ale wierze że jednak coś drgnie chociażby z doświadczenia zebranego przez tego trenera, poza tym, Melo ostatnio gra przyzwoicie, ratuje nas od sytuacji bramkowych i nie popełnia głupich błędów o niego jestem spokojny, najważniejsze to doczekać się kontr, których za kadencji Ciro w tym roku nie widziałem prawie żadnej, a jak sobie przypomnicie to zawsze był nasz wielki atut, błyskawiczne ataki z contry a nie atak pozycyjny w stylu Barcy, która nigdy nie będziemy, liczę na spokojne 2:0, w końcu :prochno:
A oglądałeś ostatnie spotkanie z Interem? Chłop miotał się po boisku 90min i 2 metry przed polem karnym bez sensownie faulował. Dla mnie ten zawodnik jest po prostu nie potrzebny bo nie daje nic w ataku a w obronie jest przeciętny.


Obrazek

http://zmieleni.pl/ - postaw na jednomandatowe okręgi wyborcze!
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 1275
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 12:36

jareckik pisze:
KamilDeath pisze:poczekajmy do niedzieli wieczorem i się przekonamy co i jak, wieszać psów póki co nie mam zamiaru na trenera, może dla nas okaże się strzałem w 10, wielu z nas ma przecież dość grania nijakiej piłki, gwarancji na zmiany w grze taktyce nie ma, ale wierze że jednak coś drgnie chociażby z doświadczenia zebranego przez tego trenera, poza tym, Melo ostatnio gra przyzwoicie, ratuje nas od sytuacji bramkowych i nie popełnia głupich błędów o niego jestem spokojny, najważniejsze to doczekać się kontr, których za kadencji Ciro w tym roku nie widziałem prawie żadnej, a jak sobie przypomnicie to zawsze był nasz wielki atut, błyskawiczne ataki z contry a nie atak pozycyjny w stylu Barcy, która nigdy nie będziemy, liczę na spokojne 2:0, w końcu :prochno:
A oglądałeś ostatnie spotkanie z Interem? Chłop miotał się po boisku 90min i 2 metry przed polem karnym bez sensownie faulował. Dla mnie ten zawodnik jest po prostu nie potrzebny bo nie daje nic w ataku a w obronie jest przeciętny.
Upraliście się na tego Melo, a w ostatnim meczu z Interem naprawdę bardzo dobrze zagrał. Faulował 2m od pola karnego, bo nie chcial pozwolic na podanie/strzał. W tym meczu o dziwo, przycmił Sissoko.


KamilDeath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 czerwca 2004
Posty: 294
Rejestracja: 04 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 12:37

no właśnie oglądałem ten mecz i to Sissoko miał mnóstwo strat, a Melo miał jeden faul przy lini pola karnego i dlatego tak Ci się rzuca jego zła gra, do tego jak tylko piłkę przejął to oddawał ją i nie szedł za akcją bo Ciro mu zabronił ewidentnie było to widać, zresztą po co się kłócić zobaczymy co się będzie działo w niedziele może w końcu zagra tak aby wszystkich zadowolił :smile:


...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 1163
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 13:12

No wiadomo, że zagra ale już nie będzie nawet przyzwoicie wyglądał, bo Sossoko doznał kontuzji(co już nawet nie jest śmieszne), a to dzięki niemu jako tako Melo dawał rade:/


Obrazek

http://zmieleni.pl/ - postaw na jednomandatowe okręgi wyborcze!
tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 8639
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 13:20

W pierwszym poście aktualizacja listy TV.

Przy okazji także wrzucam zapowiedź ze strony Canal+, zarówno tutaj jak i w pierwszym poście.

Zapowiedź przygotowana przez telewizję Canal+:
W ostatnim spotkaniu 22. kolejki Serie A zmierzą się dwa zasłużone włoskie kluby, które w obecnym sezonie głównie jednak rozczarowują. Czy któraś z drużyn wykorzysta kryzys przeciwników? Podział punktów z pewnością nie zadowoli żadnej ze stron.

Juventus jeszcze w listopadzie wydawał się być głównym rywalem Interu Mediolan w wyścigu po tytuł mistrzowski, ale w ostatnich tygodniach turyńczycy regularnie oddalali się od tego celu. Najpierw musieli zwolnić fotel wicelidera na rzecz Milanu, później obsunęli się poza czołową czwórkę Serie A, a po ubiegłotygodniowej porażce z Romą spadli na szóstą pozycję w tabeli. Jakby tego było mało w środku tygodnia "Bianconeri" zostali wyeliminowani przez Inter z Coppa Italia. To przelało czarę goryczy i ze stanowiskiem trenera pożegnał się od dawna krytykowany Ciro Ferrara. Jego stanowisko przynajmniej do końca sezonu zajął Alberto Zaccheroni, który jeszcze niedawno był przymierzany do przejęcia sterów w reprezentacji Polski. Przed starciem z Lazio nowy szkoleniowiec "Starej Damy" musi uporać się z fatalną sytuacją kadrową. Na liście kontuzjowanych znajdują się Iaquinta, Camoranesi, Caceres, Trezeguet, Giovinco, Poulsen, Marrone, Marchisio oraz Salihamidzic, a Buffon i Grosso są zawieszeni za kartki. Pomimo tylu absencji Juventus nie może sobie pozwolić na kolejne potknięcia. W ostatnich sześciu seriach spotkań ekipa z Turynu wygrała tylko raz, notując aż pięć porażek! Wobec tych rezultatów bilans poprzednich meczów Lazio prezentuje się co najmniej przyzwoicie. Rzymianie zgromadzili w tym okresie osiem punktów. "Biancocelesti" zajmują jednak odległe piętnaste miejsce w ligowej klasyfikacji, a od strefy spadkowej dzielą ich zaledwie dwa oczka. Jeśli piłkarze ze stolicy chcą polepszyć swój dorobek w niedzielny wieczór, muszą wyraźnie poprawić swoją grę na wyjazdach. Lazio nie przywiozło do Rzymu kompletu punktów z delegacji od drugiej kolejki Serie A, gdy zwyciężyło 2:1 z Chievo Verona.

Spotkanie będą komentować Grzegorz Milko i Tomasz Lipiński.


Obrazek
Adamosus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2009
Posty: 142
Rejestracja: 06 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 13:32

Simi pisze:
Vincitore pisze:Osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu ustawienia, trójką obrońców nie graliśmy chyba nigdy, poza tym są oni nie zgrani w tym ustawieniu.
Zagraliśmy tylko raz, z Napoli w sezonie 07/08, wygrany 1:0. Trójkę obrońców stanowili Legro, Stendardo, Chiellini.
Mam nadzieje że wygramy ten mecz z Lazio, niezbędny nam jest teraz każdy komplet punktów. Sam osobiście, nie moge doczekac się juz końca sezonu, kiedy przyjdzie trener ogarnięty, z dobrą marką (czyt. Benitez, Hiddink), i będzie potrafic ułożyc zespół według swoich wymagań.

Ja na Twoim miejscu nie napalał bym sie na zmianę trenejro po sezone, ponieważ "zarzond" moze wcale nie pozbedzie sie po sezonie Zaca,co nie jest wcale wykluczone,zresztą nie wiadomo czego sie spodziewac po tym kółku wzajemnej adoracji... :think:

Co do meczu to stawiam na 2:1 :pray: dla Juve po mobilizacji zawodników przy nowym "kołczu" :wink:


Obrazek
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 13:54

Melo, obok Diego, w meczu z Interem był naszym najlepszym graczem - nawet mimo paru bledow (faul przed polem karnym, ręka). O Sissoko nie ma co nawet wspominac, bo zagrał fatalnie (straty, za wolno wracał do obrony, etc).

A teraz chciałbym jeszcze zabrac glos w jednej sprawie - mianowicie rzekomym "343" Zaca. Nie jestem do konca przekonany, czy to najlepsza z mozliwych taktyk, ale z pewnoscią ciekawsza i bardziej realna do skutecznego wprowadzenia, niz 4312. Nasi piłkarze trochę bardziej pasują do 343, niż do 4312. Z tym, ze nie znaczy to wcale, iż w przypadku pomysłu Naszego nowego trenera, nie bedzie żadnych klopotow z ustawieniem.

Do "343" konieczna jest przede wszystkim żelazna, silna i inteligentna obrona. Zawodnicy grający bliżej linii w 3 Naszej obrony, muszą przede wszystkim radzic sobie w pojedynkach 1 na 1, a przy okazji dobrze grac piłką. Ani Cannavaro, ani Legro, nie nadają się do wyżej wymienionego ustawienia. Są zbyt wolni, łatwo ich wyminac w biegu, etc. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem, byłoby tutaj umieszczenie Caceresa - na prawej stronie. Cannavaro mógłby zagrac na środku, zaś Chiellini na lewej stronie. To jest optymalne ustawienie obrony, ale wcale nie znaczy to, ze najlepsze. Chiellini grający blizej lewej strony, automatycznie będzie odsunięty (przynajmniej w czesci) od wiekszosci pojedynków główkowych - co jest jego najwieksza zaletą. Dlatego jego miejsce powinno byc w srodku, ale wowczas nie będzie kogo wstawic na lewą stronę. Czyli, generalnie - nie jest wcale tak rozowo, jak się wydaje.

Problemy będą także ze znalezieniem skrajnych pomocników - na lewej stronie mógłby grac De Ceglie (to dla Niego idealna pozycja), ale na prawej stronie nie widac juz takiego kandydata. Salihamidzic? Znów kontuzja. Zebina mimo wszystko także jest łamliwy - chociaz moglby sie sprawdzic na tej pozycji. Camoranesi za wolno wraca do obrony. Grygera nie potrafi grac z przodu (bardziej sie nadaje na prawego obronce w 3 srodkowych).

Identyczne problemy występują w ataku - o ile na lewej stronie mogłby zagrac Giovinco, to na prawej mamy do wyboru tylko Camoranesiego, ktory jest pomocnikiem (ale moglby sie tam sprawdzic) i Iaquitne (kontuzja). Chyba, ze Zac zechce grac dwójką napastników i trequartistą, ale jest to bez sensu. Ponieważ znów, na wlasne zyczenie odetniemy sobie skrzydła. Przy 3412 (Z Diego, Amaurim i Del Piero), za każdą z flanek po raz kolejny będzie w zasadzie odpowiadał tylko 1 zawodnik - boczny pomocnik (De Ceglie nie przebiegnie całego boiska, zeby wrzucic pilke, tak samo jak Salihamidzic).

Jeśli chcemy grac koniecznie z trequartistą w postaci Diego - to tylko 451. 3412 tak samo zawiedzie, jak 4312. Chyba, ze zmienimy napastnikow i boki obrony/pomocy.


FelekJUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2007
Posty: 1000
Rejestracja: 03 lutego 2007

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 13:56

Adamosus pisze:
Ja na Twoim miejscu nie napalał bym sie na zmianę trenejro po sezone, ponieważ "zarzond" moze wcale nie pozbedzie sie po sezonie Zaca,co nie jest wcale wykluczone,zresztą nie wiadomo czego sie spodziewac po tym kółku wzajemnej adoracji... :think:

Co do meczu to stawiam na 2:1 :pray: dla Juve po mobilizacji zawodników przy nowym "kołczu" :wink:
Jeżeli Zac sobie poradz awansujemy do LM i bedziemy grali ciekawy football to nie mam nic przeciwko żeby został! Natomiast jeżeli sobie nie poradzi to chyba zarząd już dość na błędach sie nauczył i go zwolni


Obrazek
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 1275
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 14:16

FelekJUVE pisze:
Adamosus pisze:
Ja na Twoim miejscu nie napalał bym sie na zmianę trenejro po sezone, ponieważ "zarzond" moze wcale nie pozbedzie sie po sezonie Zaca,co nie jest wcale wykluczone,zresztą nie wiadomo czego sie spodziewac po tym kółku wzajemnej adoracji... :think:

Co do meczu to stawiam na 2:1 :pray: dla Juve po mobilizacji zawodników przy nowym "kołczu" :wink:
Jeżeli Zac sobie poradz awansujemy do LM i bedziemy grali ciekawy football to nie mam nic przeciwko żeby został! Natomiast jeżeli sobie nie poradzi to chyba zarząd już dość na błędach sie nauczył i go zwolni
Mnie zniechęca troche CV Zaca, które :
wikipedia.pl pisze:Po stosunkowo krótkiej karierze piłkarskiej Zaccheroni już w wieku 30 lat został trenerem. Pierwszym klubem w jego karierze trenerskiej była Cosenza, a następnie: Riccione, San Lazzaro, Baracca, AC Venezia, Bologna FC. Potem nastąpił powrót Zaccheroniego do Cosenzy.

W sezonie 1997/98 Zaccheroni po raz pierwszy objął stanowisko trenera zespołu Serie A - Udinese Calcio. Z klubem tym osiągnął jeden z najlepszych wyników w historii zespołu, zajmując 3. miejsce i uzyskując tym samym prawo udziału w Pucharze UEFA. Doskonała postawa spowodowała, że Zaccheroni w roku 1998 dostał angaż w zespole A.C. Milan. Wraz z nim do mediolańskiego zespołu trafili gracze z Udine - Oliver Bierhoff i Thomas Helveg. Przybycie Zaccheroniego odmieniło Milan, który po dwóch słabszych sezonach, wywalczył w roku 1999 mistrzostwo Włoch. W następnym sezonie Zaccheroniemu i jego zespołowi wiodło się nieco gorzej - 3. miejsce i odpadnięcie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Sezon 2000/01 był już całkiem nieudany - Milan zajął dopiero 6. miejsce. W konsekwencji wiosną 2001 r. miejsce na ławce trenerskiej Milanu zajął Cesare Maldini.

Po kilku miesiącach Zaccheroni został zaangażowany przez Lazio w miejsce Dino Zoffa. Rzymski klub zajął 6. miejsce w lidze, co dawało start jedynie w Pucharze UEFA. Zaccheroni nie potrafił sprawić, by gwiazdy zespołu grały tak jak od nich oczekiwano i wkrótce został zwolniony. W połowie sezonu 2003/04 trafił do mediolańskiego Interu. Z klubem tym wywalczył 4. miejsce i awans do eliminacji Ligi Mistrzów, jednak dla prezesa Interu Massimo Morattiego było to za mało.

Zwolniony Zaccheroni przez 2 lata pozostawał bez pracy. 7 września 2006 roku został zaangażowany przez kolejny włoski klub Serie A, Torino FC, z którego został zwolniony 26 lutego 2007 roku.
Aż tak bardzo imponujące ono nie jest.. :whistle:


rezal

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 czerwca 2009
Posty: 70
Rejestracja: 21 czerwca 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 14:18

3-4-3 by się sprawdziło.I tak Kielon gra za 2 środkowych, więc miałby tylko więcej miejsca dla siebie.Tylko kto by zostawał przy jego wybieganiu w pole karne?Chyba tylko Grosso i Caceres, może Felipę Melą, bo na Sissoko liczyć nie można (glassman).
Fajnie by było wygrać, dawno 3pkt nie było widać u nas...


jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 1163
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 15:14

eslk pisze:Melo, obok Diego, w meczu z Interem był naszym najlepszym graczem - nawet mimo paru bledow (faul przed polem karnym, ręka). O Sissoko nie ma co nawet wspominac, bo zagrał fatalnie (straty, za wolno wracał do obrony, etc).
Wiedziałem, że ktoś będzie bronił tego przeciętnego-25milionowego-grajka po meczu z Interem. Dla mnie fakt, że zawalił prawie 2 bramy(prawie, bo sędzia jakimś cudem nie odgwizdał ręki), jest wystarczający, żeby nadać mu etykietę jednego z najgorszych defensorów w tamtym meczu. Dla mnie ten koleś może odejść w tym roku, może uda się go komuś wcisnąć za 15 baniek o ile go Dunga powoła do RPA.

A Sissoko fakt co 2 podanie to była strata:/ nie wiem co się z nim stało. Natomiast nie zgodzę się, że słabo grał w obronie, bo odbiory miał dosyć pewne.


Obrazek

http://zmieleni.pl/ - postaw na jednomandatowe okręgi wyborcze!
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2010, 16:03

jareckik pisze: Wiedziałem, że ktoś będzie bronił tego przeciętnego-25milionowego-grajka po meczu z Interem.
Ja nikogo nie bronie, ja stwierdzam jak było.


Zablokowany