FINAŁ Peace Cup: JUVENTUS (3) 0-0 (4) Aston Villa
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Jak chcesz. Możesz na przykład "36-letnim napastniiem, który bierze karnego na trzy takty i podaje bramkarzowi piłke". Ale na pewno nie zerem. Jakkolwiek by nie grał, a faktem jest, ze gra z roku na rok coraz słabiej, nigdy nie nazywaj go zerem. To zwyczajnie nie przystoi.IronAdi pisze:A Jak nazwac 36 letniego napastnika ktory bierze karnego na 3 takty i podaje bramkarzowi pilke ?
Robin!Moonk pisze: No taki Tevez, , Lavezzi, by się przydali do pary, bo tak jak dziś graliśmy dwoma wieżami każdy sam widział jak to wyszło- jednym słowem porażka.
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2009, 00:58 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Deba
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2007
- Posty: 36
- Rejestracja: 22 sierpnia 2007
Ludzie ale w towarzyskich się nawet tak karnych nie strzela. Alex po prostu olał tego karnego, nie wiem co on sobie myślał Co będzie jak strzeli tak w meczu o punkty? Troszkę profesjonalizmu bym od niego oczekiwał...Winner pisze:Karne jak karne ale strzał Del Piero był kuriozalny dobrze że to tylko towarzyski puchar.
- cerb
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2005
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 lutego 2005
W sytuacji gdy mamy ostatniego karnego i sie go marnuje w taki sposob to faktycznie mozna powiedziec ze przegralismy przez DP.
Ale mecz nie sklada sie tylko z 1 karnego. Cale 120min zagralismy slabo w ataku. Grali jakby faktyczenie byl to mecz o pietruche widac bylo rozluznienie.
Ferrara ustawil sklad podejzewam rezerwowo dlatego ze chcial sprawdzic jak sobie poradzi zespol gdyby zabraklo cannavaro, alexa, amauriego, i bez poprawnie grajacego tiago.... teraz juz wie.. ze nie najlepiej..
Jedyny zal do Ciro to to ze Drewniak Trezeguet gral 120min .. ja po 5 min jego ogladania mialem dosc.. a gosc kazal mi sie 120 min meczyc,
Jak to mowi Mateusz Borek: "Trezeguet - to jest dramat tej druzyny"
A ze DP nie trafil w meczu o pietruche to akurat dobrze bo juz nigdy nie zmarnuje w ten sposob karnego w meczu cos znaczacym.
Ale mecz nie sklada sie tylko z 1 karnego. Cale 120min zagralismy slabo w ataku. Grali jakby faktyczenie byl to mecz o pietruche widac bylo rozluznienie.
Ferrara ustawil sklad podejzewam rezerwowo dlatego ze chcial sprawdzic jak sobie poradzi zespol gdyby zabraklo cannavaro, alexa, amauriego, i bez poprawnie grajacego tiago.... teraz juz wie.. ze nie najlepiej..
Jedyny zal do Ciro to to ze Drewniak Trezeguet gral 120min .. ja po 5 min jego ogladania mialem dosc.. a gosc kazal mi sie 120 min meczyc,
Jak to mowi Mateusz Borek: "Trezeguet - to jest dramat tej druzyny"
A ze DP nie trafil w meczu o pietruche to akurat dobrze bo juz nigdy nie zmarnuje w ten sposob karnego w meczu cos znaczacym.
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2009, 00:58 przez cerb, łącznie zmieniany 1 raz.
- IronAdi
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2008
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 października 2008
Bo? Akurat wlasnie Jemu nie mozna tego wybaczyc.Reg pisze:W takim samym stopniu przez Legro czy innych co zmarnowali sytuacje w czasie meczu. Już nie przesadzaj. Kiedy ostatnio Del Piero nie trafił z karnego? Akurat jemu można to wybaczyć.IronAdi pisze:A czemu nie opisales ze przegralismy przez Del Piero?Reg pisze:Po 116 minutach i karnych przegrywamy. Jakoś nie dziwi mnie porażka w karnych. Jestem już przyzwyczajony. Kto by pomyślał, że . Bez głupich strat, rządził dziś w środku pola. Poza tym na plus Giovinco, Camor, Legro, Chiellini i Buffon. trochę dziwną taktykę zastosował Ferrara po koniec. Czterech napastników i tylko dwóch pomocników. Może gdyby wpuścił Tiago za bezproduktywnego Treze gra w dogrywce wyglądałaby inaczej . I tak wygraliśmy jakąś kasę, więc nie jest źle.
- FlooZwT
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 72
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Widać było że niegrali już tak zacięcie jak z realem VI co to miało byc spartolił nam mecz własnie on ale nic to tylko puchar towarzyski nie wazne niech Ferrara wyciągnie wnioski i układa dalej swoje (nasze) Juve
Alex spartolił karny ale grał dobrze wiec wara lamy od Legendy JUVE
FORZA GRANDE JUVENTUS
Alex spartolił karny ale grał dobrze wiec wara lamy od Legendy JUVE
FORZA GRANDE JUVENTUS
FORZA GRANDE JUVENTUS!!!!!!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
DP powinien przeprosić kibiców i kolegów za to "kopnięcie". Nie chodzi o śmieszny puchar, ale o jego podejście. Kto jak kto, ale on potrafi wykonywać karne. Swoją drogą, Lego strzelający jako szósty? Trochę to głupie biorąc pod uwagę, że był jeszcze Zanetti czy nawet Chellini. Tyle na temat rzutów karnych.
Mecz nie podobał mi się, brakowało Alexa i Amauriego w roli napastników.
Do słabego Treze przyzwyczaiłem się, ale to co dziś wyprawiał Iaquinta było chyba jeszcze gorsze - beznadzieja. Może wróćmy do pomysłu z Cassano.
Drażni mnie Chellini prokurując niemal w każdym meczu zagrożenie pod naszą bramką. Jak nie fauluje w polu karnym to bezmyślnie wystawia piłkę zawodnikom rywala. Mimo wszystko Cannavaro w meczu z Realem był dużo pewniejszy. Czekam na nasz nowy nabytek, może coś z niego będzie?
Co do innych, Marchisio tradycyjnie nijak, zaczynam wątpić czy rzeczywiście coś będzie z tego chłopaka. Fajnie Giovinco, nieźle Camor, po raz kolejny podobał mi się Melo - takiego zawodnika nam brakowało.
Szkoda, że nie udało się wygrać, ale turniej zdecydowanie na plus. Po raz kolejny widać, że lepiej gra się nam z drużynami z Hiszpanii aniżeli tymi angielskimi.
Mecz nie podobał mi się, brakowało Alexa i Amauriego w roli napastników.
Do słabego Treze przyzwyczaiłem się, ale to co dziś wyprawiał Iaquinta było chyba jeszcze gorsze - beznadzieja. Może wróćmy do pomysłu z Cassano.
Drażni mnie Chellini prokurując niemal w każdym meczu zagrożenie pod naszą bramką. Jak nie fauluje w polu karnym to bezmyślnie wystawia piłkę zawodnikom rywala. Mimo wszystko Cannavaro w meczu z Realem był dużo pewniejszy. Czekam na nasz nowy nabytek, może coś z niego będzie?
Co do innych, Marchisio tradycyjnie nijak, zaczynam wątpić czy rzeczywiście coś będzie z tego chłopaka. Fajnie Giovinco, nieźle Camor, po raz kolejny podobał mi się Melo - takiego zawodnika nam brakowało.
Szkoda, że nie udało się wygrać, ale turniej zdecydowanie na plus. Po raz kolejny widać, że lepiej gra się nam z drużynami z Hiszpanii aniżeli tymi angielskimi.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Clio
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2009
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 maja 2009
Nie było by złego, jak by Del Piero wcześniej wszedł. Chociaż i tak jak wszedł na boisko by strzelić tego wolnego to już oddychał rękawami.
I dobrze, że Treze nie strzelił gola z tej przewrotki, bo zaraz był by wielkim bohaterem. Grygerę to ja na całym boisku dziś widziałem
Narazie to tylko śmiać mi się chce z tych niektórych CHŁOPKÓW. Ten Iaquinta czy jak mu tam to nawet nie wygląda jak piłkarz. Za bardzo każdy chciał gola strzelić i być tym kimś. Atak zawiódł na całej linii. Iakinta, Treze są do niczego.
I dobrze, że Treze nie strzelił gola z tej przewrotki, bo zaraz był by wielkim bohaterem. Grygerę to ja na całym boisku dziś widziałem
Narazie to tylko śmiać mi się chce z tych niektórych CHŁOPKÓW. Ten Iaquinta czy jak mu tam to nawet nie wygląda jak piłkarz. Za bardzo każdy chciał gola strzelić i być tym kimś. Atak zawiódł na całej linii. Iakinta, Treze są do niczego.
- bianconeristy
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2007
- Posty: 138
- Rejestracja: 23 października 2007
IronAdi pisze:A Jak nazwac 36 letniego napastnika ktory bierze karnego na 3 takty i podaje bramkarzowi pilke ?bianconeristy pisze:IronAdi pisze:
Właśnie ze w 100% wiem co mówie.
Iaquinta-Amauri
Diego
a DP podziekujemy.
To pzrykro mi i wstyd jednocześnie, że coś takiego pisze fan Juventusu. Owszem DP przegrywa walkę o podstawowy skład zdecydowanie póki co, ale żeby nazywać go zerem ?!
Według mnie podszedł do tego karnego chyba zbyt luźno i zignorował to, ale zobaczymy co sam Alex o tym powie. Na pewno przeprosi kibiców, tego jestem pewny.
Być może to sobie przemyśli i już w ten sposób nie zagra. Gdyby piłka wpadła wszyscy by mówili że ośmieszył bramkarza
- NoWaCzEk
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2005
- Posty: 106
- Rejestracja: 22 września 2005
Ja wszystko rozumiem... Turniej towarzyski, zmęczenie... Ale skoro sie wygrało z Sevillą, Koreańcami, REALEM i doszło się do finału to jak można tak to spartolić???? Najpierw mowa : "Nie przyjechaliśmy tu na wycieczkę, chcemy wygrać Peace Cup!", a jak przychodzi co do czego (karny Alexa) to sie poprostu marnuje wkład i wysiłek całego zespołu?? Skoro tak Alex wykonuje karne w meczu "towarzyskim" to jak to będzie wyglądało np. w 1/2 LM ? Trzeba było podejść i zapierdaczyć tak, jak to zawsze Alex robił.. Normalnie załamałem się jego postawą...
Ps. To jest tylko moje zdanie. Nie musicie mnie odrazu mieszać z błotem za to, że powiedziałem złe słowo na DP... Ide ochłonąć...
Duży + dla Melo.
Ps. To jest tylko moje zdanie. Nie musicie mnie odrazu mieszać z błotem za to, że powiedziałem złe słowo na DP... Ide ochłonąć...
Duży + dla Melo.
NOI VOGLIAMO QUESTA VITTORIA!
- JuveFilip_8_
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2005
- Posty: 531
- Rejestracja: 01 marca 2005
Szkoda gadac...
Od 65 min mielismy posiadanie piłki pewnie koło 80%,
Zebina Man of the MATCH - przebiegl chyba z 15 km, dryblował, nie tracił, pokazywał sie, te pluca chyba z allegro
Camor niestety nie to co przeciwko Realowi, ale niezle.
Treze, tak go lubie, ale tak zle gra, ze to masakra... kurde nie bylo pily zeby nie stracił
Seba na dobrym poziomie, ale nie bylo geniuszu.
Marchisio słabiutko, Melo bardzo dobrze, rozrzucał pily niesamowicie. 50-60 metrowe podania doslownie na stope..
Mecz powinien skonczyc sie w 90 min. z gry mielismy ZDECYDOWANIE wiecej, potem AV bronila sie w 10 zawodnikow, obrona czestochowy, ale nie udało sie strzelic mimo SWIETNYCH sytuacji.
Szkoda, bardzo szkoda, mimo ze puchar towarzyski. Btw. 3 mln dla zwyciezcy 1,5 dla "drugiego". - tak powiedzial komentator na GOLTV
EDIT:| W 100% zgadzam sie z przedmowca!!!
Od 65 min mielismy posiadanie piłki pewnie koło 80%,
Zebina Man of the MATCH - przebiegl chyba z 15 km, dryblował, nie tracił, pokazywał sie, te pluca chyba z allegro
Camor niestety nie to co przeciwko Realowi, ale niezle.
Treze, tak go lubie, ale tak zle gra, ze to masakra... kurde nie bylo pily zeby nie stracił
Seba na dobrym poziomie, ale nie bylo geniuszu.
Marchisio słabiutko, Melo bardzo dobrze, rozrzucał pily niesamowicie. 50-60 metrowe podania doslownie na stope..
Mecz powinien skonczyc sie w 90 min. z gry mielismy ZDECYDOWANIE wiecej, potem AV bronila sie w 10 zawodnikow, obrona czestochowy, ale nie udało sie strzelic mimo SWIETNYCH sytuacji.
Szkoda, bardzo szkoda, mimo ze puchar towarzyski. Btw. 3 mln dla zwyciezcy 1,5 dla "drugiego". - tak powiedzial komentator na GOLTV
EDIT:| W 100% zgadzam sie z przedmowca!!!
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2009, 01:04 przez JuveFilip_8_, łącznie zmieniany 1 raz.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Karnych nie widziałem, ale przypuszczam, że Alex zrobił tożsamo co Totti swego czasu. Podciął piłkę, która wylądowała w rękach bramkarza, tak? :lol:
---
Melo dzisiaj bardzo ładnie, Gio miał przebłyski. Treze z Iaquintą doprowadzali mnie do szału. Swoją drogą gdzie tu logika; ci dwaj panowie marnowali, co tylko mogli, a Wy piszecie, że przegraliśmy przez Del Piero, bo zlekceważył karnego? Opanujcie się, ja Was proszę... Teraz przynajmniej możemy mieć 100% pewności, że drugi raz, w meczu o stawkę, tego nie powtórzy.
---
Melo dzisiaj bardzo ładnie, Gio miał przebłyski. Treze z Iaquintą doprowadzali mnie do szału. Swoją drogą gdzie tu logika; ci dwaj panowie marnowali, co tylko mogli, a Wy piszecie, że przegraliśmy przez Del Piero, bo zlekceważył karnego? Opanujcie się, ja Was proszę... Teraz przynajmniej możemy mieć 100% pewności, że drugi raz, w meczu o stawkę, tego nie powtórzy.
Ostatnio zmieniony 03 sierpnia 2009, 01:12 przez wojczech7, łącznie zmieniany 1 raz.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 357
- Rejestracja: 22 października 2007
Postawienie w dogrywce na 3 napastników + DP było błędem. Graliśmy wszystko przez lewą stronę na której DP tylko się kiwał i marnował cenny czas. On znakomicie bije wolne i rożne ale w polu już się nie sprawdza niestety zbytnio. Karnego nie komentuje - szczyl z USA go zrobił
Taki gracz jak on powinien był zauważyć, że bramkarz AV karne bronił na refleks a nie wybierał stronę przed strzałem więc taki numer nie miał prawa się udać. Karny Iaquinty też jakaś masakra - w ogóle Vicenzo musi ostro popracować nad skutecznością, poza tym zagrał dobry mecz.
Przeczuwałem, że jak będą karne to wtopimy - tak to zwykle bywa gdy się oddaje bodaj niespełna 20 strzałów na bramkę w meczu i nie zdobywa ani jednej bramki.
Podsumowując cały turniej - Juventus gra bardzo ciekawie, dużo lepiej niż za Ranieriego, tworzymy liczne sytuacje i gramy solidnie w defensywie. Jeśli coś się nie zepsuje w międzyczasie to powinniśmy się dobrze pokazać w Europie w tym sezonie
Taki gracz jak on powinien był zauważyć, że bramkarz AV karne bronił na refleks a nie wybierał stronę przed strzałem więc taki numer nie miał prawa się udać. Karny Iaquinty też jakaś masakra - w ogóle Vicenzo musi ostro popracować nad skutecznością, poza tym zagrał dobry mecz.
Przeczuwałem, że jak będą karne to wtopimy - tak to zwykle bywa gdy się oddaje bodaj niespełna 20 strzałów na bramkę w meczu i nie zdobywa ani jednej bramki.
Podsumowując cały turniej - Juventus gra bardzo ciekawie, dużo lepiej niż za Ranieriego, tworzymy liczne sytuacje i gramy solidnie w defensywie. Jeśli coś się nie zepsuje w międzyczasie to powinniśmy się dobrze pokazać w Europie w tym sezonie
- Gajowy Marucha
- Juventino
- Rejestracja: 03 grudnia 2005
- Posty: 188
- Rejestracja: 03 grudnia 2005
W domu wszyscy zdrowi? Zawiódł, ale nie nazywaj Alexa zerem, bo można pomyśleć, że kibicujesz Juve od wczoraj... Nazwij jeszcze zerem Iauqinte i Trezegueta, przecież też powinni strzelić przynajmniej 2 bramki jak nie lepiej.IronAdi pisze:Del Pierooooooooooooooo ,
jestes zeremmmmmmmmmmmmmmmmmmm ooooooooooooooooo.
Przykro mi, ale to trzba zaspiewac. Ten czlowiek nie nadaje sie do strzelenia nawet karnego bramkarzowi z przecietnego USA.
Po prostu , idz do domu czlowieku i daj spokoj.
Generalnie sprawdziło się stare porzekadło, że niewykorzystane okazje się mszczą - w drugiej połowie dominowaliśmy i to zdecydowanie.
Trezeguet to by chyba nie trafił do pustej bramki z jednego metra, Vic nie lepszy. Giovinco za każdym razem kiedy próbował "obiec" rywala był blokowany ciałem - dzisaj ujawniły się jego braki fizyczne. Ładnie zagrał Melo, Camor i...Zebina ładne rajdy w pole karne, ale lepiej niech nie strzela
No i te stałe fragmenty gry, wolne w wykonaniu Camora i Seby, używając eufemizmu były średnie.
Wielka szkoda, bo zasłużyliśmy bardziej na wygraną.
- IronAdi
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2008
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 października 2008
Nie porównuj majsterszytku Tottiego z tym co wyczynił nasz Dziadek do Orzechów; ]wojczech7 pisze:Karnych nie widziałem, ale przypuszczam, że Alex zrobił tożsamo co Totti swego czasu. Podciął piłkę, która wylądowała w rękach bramkarza, tak? :lol:
---
Melo dzisiaj bardzo ładnie, Gio miał przebłyski. Treze z Iaquintą doprowadzali mnie do szału. Swoją drogą gdzie tu ;ogika; ci dwaj panowie marnowali, co tylko mogli, a Wy piszecie, że przegraliśmy przez Del Piero, bo zlekceważył karnego? Opanujcie się, ja Was proszę... Teraz przynajmniej możemy mieć 100% pewności, że drugi raz, w meczu o stawkę, tego nie powtórzy.