Copa Italia (1/2): JUVENTUS 1-2 Lazio (2)

[belial]

Awans da szanse na jakiekolwiek trofeum w tym sezonie i mecz z Interem (a moze i dwumecz, biorac pod uwage ewentualne supercoppa).

mecz z Interem?nie sadze by mieli odrobic trzybramkową porażkę z 1 spotkania..

SuperCoppa ?

No licze na to ze Inter odrobi te 3 bramki, i Juve bedzie mialo szanse utrzec nosa Interowi. Przy zwyciestwie Juve w Pucharze Wloch, i zwyciestwie Interu w Serie A, to o SupperCoppa zagraja Juve i Inter. Czy sie myle?

[Buri]

niestety nawet jak juve odpadnie z pucharu to moim skromnym zdaniem siwy dzban nadal bedzie trenowal juve w przyszlym sezonie.
Wg mnie kierownictwo nie mysli nawet o tym by zwalniac Klaudie.

a przepraszam Ciebie bardzo jakiego koloru dzban ma ranierii ze dostalem kartke? Moze jest szatynem albo łysy?

[rammstein]

@belial: tak bardzo dobrze mowisz, ale wlasnie zdziwila mnie ta wiara w odrobienie strat Interu z Sampą.. sądze, ze moze i inter wygra, ale Sampa nie pozwoli sobie wydrzec tej przewagi z pierwszego spotkania.

[Nolik]

jak wygrają to dobrze, jak przegrają to norma i może Ranieri będzie na wylocie.

[kowal1990]

Ten mecz trzeba wygrać i tyle w tym temacie. Forza!

[tylko juve]

Ciekawe czy treze zagra bo z mojego punktu widzenia nawet del piero w słabszej formie wyjdzie na boiski szybciej niż treze

[Il Storico]

Bardzo chciałbym wygranej Juventusu w tym meczu. Szansa na ostatni tytuł do tego droga do niego jest najłatwiejsza od lat. Inter ma w plecy 3:0 szansa, że przy awansie natrafimy na Sampę. Obawiam się tylko, że jak Juventus strzeli na 1:0 odpuści i będzie nieciekawie. Dlatego chcę, aby spokojnie grali do dwóch bramek i kontrolowali spotkanie, ale nie tak jak w Rzymie w pierwszym meczu. Chciałbym abyśmy w końcu wygrali coś w tym sezonie, a w Coppa są na to największe szanse. Pozdro

P.S. Mecz obejrzę sobie w TVP Sport, a jakby tam nie pasiło to jest przecież Rai. Dobra obsada w TV

[stahoo]

Dobra, znamy powołanych graczy to zaproponuje moje ustawienie na dzisiejszy wieczór

------------------------Buffon-------------------------
Grygera----Mellberg-------Legrottaglie----Molinaro
Camoranesi-------Poulsen-----Marchisio------------
-------------------------------------------Giovinco----
--------------Trezeguet-----Iaquinta-----------------

ewentualnie Nedved za Marchisio. W każdym razie chce zobaczyc Sebę i Camora na boisku, bo to 1/3 sukcesu.

[Dragon]

Nadszedł wreszcie ten dzień, który wywołuje u mnie wiele nerwów. Dziś już wszystko się wyjaśni!
Jestem naprawdę dobrej myśli, limit frajerstwa już wyczerpaliśmy. Musimy to wygrać i pewnie awansować. Wierzę, że chłopaki pokażą klasę, jestem pewien, że tego nie zawalą. Musimy zdobyć wreszcie ten 10, upragniony PW!
Szkoda, że Chiellini wypadł, to już chyba 153 kontuzja mięśni naszych w tym sezonie :roll: Liczę też bardzo, że wyjdzie Seba a nie Nedved, z Giovinco i Camorem nasze boki pomocy miałyby piekielną siłę rażenia.
lazio ma tylko kim postraszyć w ataku, jeśli napastników wyłączymy z gry, nie prawa nam się stać nic złego.

FORZA JUVENTUS!!!! :!: :!:

[mrozzi]

Ja także nie mogłem się doczekać tego wyjątkowego spotkania. Paradoksalnie wydaje mi się, że ten mecz rewanżowy będzie trudniejszy niż finał, w którym najprawdopodobniej pojawi się Sampa. W końcu pojedynek o puchar zaczniemy z czystym kontem - teraz natomiast musimy odrabiać niewielkie straty. Ostatnie mecze w wykonaniu Juventinich nie napawają optymizmem, ale mam nadzieję, że tym razem sobie poradzimy i szybciutko damy do zrozumienia piłkarzom rywala, że czas się pożegnać, bo i tak zaszli już wyjątkowo daleko w tych rozgrywkach.... Nie ukrywam, że cieszy mnie niezmiernie fakt, że najprawdopodobniej od pierwszej minuty meczu na murawie ujrzymy Treze. Zagrać powinien też Giovinco, którego ambicja, głód gry i determinacja powinny nam przynieść same korzyści. Szkoda oczywiście, że ze składu w ostatnim momencie wypadł Kielon... No cóż... Przyzwyczaiłem się, że w wielu spotkaniach brakuje nam kluczowych graczy. Nie ma też Amauriego, nad czym podobnie ubolewam... W znakomitej formie jest za to Iaquinta i pozostaje mieć nadzieję, że to Vinci pojawi się od samego początku, nie zaś Del Piero, który jednym słowem nie prezentuje się ostatnio zbyt efektywnie... Perspektywa zdobycia 10-go tytułu Coppa Italia, co byłoby rekordem we Włoszech, wygląda zaiste interesująco... Srebrna gwiazdka z całą pewnością dumnie prezentowałaby się na naszych przyszłorocznych trykotach 8) W kolejnym sezonie o to trofeum tak łatwo już być nie powinno, toteż w tym momencie mamy niezwykłą okazję powiększenia swojego dorobku pucharów. Przy tych wszystkich "ochach" i "achach" jest jednak jedno "ale"... Za każdym razem, gdy my ekscytowaliśmy się jakimś spotkaniem, wiązaliśmy z nim spore nadzieje, nasz zespół zwyczajnie zawodził... Czas jednak najwyższy, aby ta niechlubna tradycja przeszła do historii.

[Locke]

Szczęście, że mam w TVP Sport. Tam zawsze lecą mecze Juve w Pucharze Włoch. Ciekawe czy dzisiaj komentować będzie Darek "Szpaq" Szpakowski?

Liczę dziś przede wszystkim na dobrą ofensywną grę i kilka bramek na naszym koncie. Strzeliliśmy gola w Rzymie to na pewno nam pomoże. Nie ma innej opcji dzisiaj, przechodzimy dalej!

[zoff]

Rywal jest na pewno w naszym zasięgu. Mam ogromne nadzieje, że dzisiaj z dobrej strony pokaże się Camor. Oby Giovinco zagrał od pierwszej minuty. Chłopak przez 9 minut pokazuje, że jest piłkarzem lepszym od Marchonniego, który się poci przez 90 minut. Ciekaw jestem również obsady środka pola. Liczę ponownie na kunszt strzelecki Iaqunity, który pokaże dzisiaj raz wtóry, że wiosna należy do niego.

[mateo369]

Nadszedł wreszcie ten dzień, który wywołuje u mnie wiele nerwów. Dziś już wszystko się wyjaśni!

tęsknię za tymi czasami, gdy musieliśmy się denerwować przed meczem decydującym o mistrzostwie kraju czy awansie do półfinału lub finału CL a nie jakimś tam PW, ehh...

tak czy inaczej mecz trzeba wygrać i awansować. niektórzy tutaj piszą że liczą na dobrą ofensywną grę i przekonujące zwycięstwo co dla mnie jest śmieszne biorąc pod uwagę ostatnie występy Juve w lidze, a dodać tylko trzeba, że Lazio ostatnio zaczęło grać dobrze. jak dla mnie to moze być 1-0 w marnym i nieprzekonującym stylu, w tym momencie awans jest najważniejszy i nic więcej nie powinno się liczyć (choć oczywiście chciałbym być mile zaskoczony po meczu). oby tylko Legro mógł zagrać, no i licze że Giovinco zagra przynajmniej 30 minut drugiej połowy bo nie wierzę aby wyszedł w pierwszym składzie

[Tasak]

Kolejny w kolejności "najważniejszy" mecz. Szkoda tylko, że z czasem nasze "najważniejsze" mecze mają coraz to mniejszą rangę... Ale dla mnie na chwile obecną liczy się tylko ten Puchar. Trzeba go wygrać za wszelka cenę. Juz nie moge się doczekać, trzeciej gwiazdki. No i oczywiście, dobrze jest mieć czegoś najwięcej... Na chwile obecna mamy status quo z romą... No i oczywiście możliwośc dokopania interowi w supercoppa... Że nie wspomnę o tym że już 14 lat mineło... Słowem, na ten czas wygranie Pucharu jest bardzo ważne, żeby polać białoczarne serca choć kroplą miodu...

[szczypek]

Mecz, który trzeba wygrać. Osoby, które mówią, że nie ma znaczenia, czy wygramy czy nie, bo jak nie wygramy to odejdzie Ranieri powinny zastanowić się, czego tak naprawdę chcą i jaka jest cena sukcesu...

Ja mam tylko nadzieję, że zobaczę jakieś ciekawsze (niż w meczu z Interem, którego się spodziewałem) zestawienie naszych grajków. Nie zaskoczy to chyba nikogo jeśli powiem, że liczę na występ Giovinco... Z Nedvedem czy nie - nieważne.

Lazio jest do pokonania, trzeba będzie wyjść ofensywnie, bo z tyłu nie mamy zbyt wielu atutów dzisiaj.

Forza Juve!