LM [1/8 (2)]: JUVENTUS 2-2 [2-3] Chelsea
- Michal87
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2005
- Posty: 461
- Rejestracja: 18 grudnia 2005
Ciągle wierze ze strzelimy te 2 bramki, ale jeśli odpadniemy to bedziemy mogli miec pretensje tylko do zarzadu ze nie zmontował odpowiedniego składu. Bo Molinaro, Grygera nie dają nam kompletnie nic w ofensywie, do tego toporny Salihamidzic mowia wszystko.
- cerb
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2005
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 lutego 2005
Ranieri.. dlaczego??!!... chyba nigdy sie nie dowiemy..
Giovinco za Iaquinta ?? A co z Amaurim czemu grzeje ławe w takim meczu???
Ps. Bramka z wolnego dla Chelsea byla .. przy strzale Bufon wybijał juz z za linii ..
Marchisio - fatalne dośrodkowania.. kiedy ktoś zrozumie ze potrzeba nam lepszych zawodników??!!
Giovinco za Iaquinta ?? A co z Amaurim czemu grzeje ławe w takim meczu???
Ps. Bramka z wolnego dla Chelsea byla .. przy strzale Bufon wybijał juz z za linii ..
Marchisio - fatalne dośrodkowania.. kiedy ktoś zrozumie ze potrzeba nam lepszych zawodników??!!
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 642
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Definitywnie koniec. Najbardziej wkurza to, że Juve gra naprawdę całkiem niezły mecz, a mimo to i tak awansuje Chelsea...Camor miał racje między Juventusem Ranieriego, a Capello jest 10 lat różnicy, a nie 1-2 sezony.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2009, 22:27 przez Okoni, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przed meczem wiedzieliśmy, że BATE będzie grać w ten sposób, a i tak nas zaskoczyli." - Claudio Ranieri
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
A ja chciałem szczerze podziękować Juventusowi za ten mecz. Piękne widowisko, walka i gra. Tego mi niejednokrotnie wśród naszych zawodników brakowało we wcześniejszych spotkaniach. Byliśmy przed tym meczem tak osłabieni, że najwięksi optymiści mogli mieć chwile zwątpienia, straciliśmy w 13 minucie Nedveda, ale daliśmy sobie rade strzelając bramkę. Później odpuściliśmy trochę Chelsea i w tym momencie trochę sami sobie zawiniliśmy, bo to można było ciągnąć i wygrać. Nie ma co obwiniać naszych zawodników indywidualnie, wierzę, że dali z siebie wszystko. Druga połowa i bardzo dobre zmiany. Tak trzymać Panie Ranieri! Pokazał Pan, że jednak ma Pan "jaja" i nie boi się zaryzykować. Po stracie Chielliniego i strzelonej bramce znowu były nadzieje, ale grać w 10 przeciwko jednej z najsilniejszych drużyn w Europie jest ciężko. Gratuluje Chelsea awansu i życzę powodzenia w dalszej części rozgrywek. Jeśli tak będziemy grać to mamy w przyszłości szansę na dużo dobrego. FORZA JUVENTUS i nie wstydźmy się, bo mamy wielki klub, trzeba pewne rzeczy zmienić i będzie dobrze.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2009, 22:51 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Ech... Zrobiliśmy co się dało, do nikogo nie można mieć pretensji. Od znakomitych kibiców począwszy, poprzez dobrze czytającego dziś grę Ranieriego aż do samych zawodników. Wola walki, determinacja, zaangażowanie - tego dziś nam nie brakło. Nawet w 10-ciu. Niestety zabrakło nam goli.
Dzięki, chłopaki!
Teraz za każde wejście od tyłu jest kartka? Kielon wszedł chyba w piłkę.
Dzięki, chłopaki!
Teraz za każde wejście od tyłu jest kartka? Kielon wszedł chyba w piłkę.
- sk1le
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2008
- Posty: 304
- Rejestracja: 22 marca 2008
Wiedziałem od początku że po meczu z Chelsea będzie to niestety koniec. Wola walki była, było widać że zależy Alexowi i spółce na awansie.. Ale to za mało.. Ciekawe czy pan Secco nadal myśli że skład jest kompletny że nie brakuje kogoś takiego jak Diego czy Xabi Alonso.. Z takim składem, z takimi piłkarzami jak Grygera, Hasan czy Molinaro nie ma co szukać w Lidze Mistrzów.. Taka jest prawda i nie oszukujmy się.
- JUVEfan_11
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2006
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 lutego 2006
Molinaro, Mellberg, Grygera, Marchisio, Salihamidzic, Ranieri = kompletne DNO.
Ranieri ma w skladzie super gracza ktory nie raz udowodnil ze potrafi zrobic cos z niczego, czyli Giovinco to mu daje szanse od 60minuty. BRAWO po prostu. PARANOJA. Bez pomocnikow meczu nie da sie wygrac a my w skladzie takich nie mielismy (a takto mamy 3 normalnych : Sissoko, Nedved i Camor)
Ranieri i Secco geniusze nie widza potrzeby zakupów, bo nasz sklad jest kompletny. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>!
Placz i zgrzytanie zebow. NIECH SKONCZA Z TA CHOLERNA TAKTYKA GRANIA TYMI NIEUDOLNYMI SKRZYDLAMI (MOLINARO I GRYGERA NASI MISTRZOWIE FUTBOLU)
Ranieri ma w skladzie super gracza ktory nie raz udowodnil ze potrafi zrobic cos z niczego, czyli Giovinco to mu daje szanse od 60minuty. BRAWO po prostu. PARANOJA. Bez pomocnikow meczu nie da sie wygrac a my w skladzie takich nie mielismy (a takto mamy 3 normalnych : Sissoko, Nedved i Camor)
Ranieri i Secco geniusze nie widza potrzeby zakupów, bo nasz sklad jest kompletny. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>!
Placz i zgrzytanie zebow. NIECH SKONCZA Z TA CHOLERNA TAKTYKA GRANIA TYMI NIEUDOLNYMI SKRZYDLAMI (MOLINARO I GRYGERA NASI MISTRZOWIE FUTBOLU)
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Koniec z LM! Koszmar. Nie potrafie tego inaczej opisać. Nie pamiętam kiedy ostanio tak się denerwowałem, wydzierałem, przeklinałem...
Najbardziej dramatyczny mecz ostanich lat wg. mnie.
Za co dokładnie Chiellini dostał drugą żółtą? Za pyskówki?!
Boże, LM dopiero za rok...
To co wyprawiał Buffon w ostanich minutach było po prostu fantasyczne... Graliśmy w pierwszej połowie 4-3-3 co dawało dobry efekt. Dopiero po wejściu Giovinco, który naprawde zagrał świetnie zmieniliśy taktyke na 4-4-2.
Normalnie, chyba nie usne dziś... Cały chodze z nerwów. Ostanie minuty to praktycznie na stojąco oglądałem(ADHD?:prochno: ).
Koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar.
Trzeba zebrać się do kupy i walczyć z całych sił do końca w Serie A i PW...
Najbardziej dramatyczny mecz ostanich lat wg. mnie.
Za co dokładnie Chiellini dostał drugą żółtą? Za pyskówki?!
Boże, LM dopiero za rok...
To co wyprawiał Buffon w ostanich minutach było po prostu fantasyczne... Graliśmy w pierwszej połowie 4-3-3 co dawało dobry efekt. Dopiero po wejściu Giovinco, który naprawde zagrał świetnie zmieniliśy taktyke na 4-4-2.
Normalnie, chyba nie usne dziś... Cały chodze z nerwów. Ostanie minuty to praktycznie na stojąco oglądałem(ADHD?:prochno: ).
Koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar.
Trzeba zebrać się do kupy i walczyć z całych sił do końca w Serie A i PW...
- juveninhoo
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2008
- Posty: 145
- Rejestracja: 29 grudnia 2008
Szkoda, szkoda, szkoda
Wierzyłem całą połowę. Byłem pewny, gdy Del Piero z takim spokojem wykonał jedenastkę, od 83 minuty marzyłem- do końca, ale najważniejsze, że żegnamy się z honorem
JEDNYM SŁOWEM
Dzięki całej drużynie za emocje z tego sezonu w LM, dzięki za Real, za Zenit i za te remisy z BATE. I dziękuje za dwumecz z The Blues- pokazaliśmy, że pare wzmocnień w składzie i wracamy do czołówki.
Przede wszystkim szkoda mi Pavla- nie dość, ze kontuzja to jeszcze odpadliśmy
P.S. Hiddink to jest gość
Wierzyłem całą połowę. Byłem pewny, gdy Del Piero z takim spokojem wykonał jedenastkę, od 83 minuty marzyłem- do końca, ale najważniejsze, że żegnamy się z honorem
JEDNYM SŁOWEM
Dzięki całej drużynie za emocje z tego sezonu w LM, dzięki za Real, za Zenit i za te remisy z BATE. I dziękuje za dwumecz z The Blues- pokazaliśmy, że pare wzmocnień w składzie i wracamy do czołówki.
Przede wszystkim szkoda mi Pavla- nie dość, ze kontuzja to jeszcze odpadliśmy
P.S. Hiddink to jest gość
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest"- Kurt Cobain
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Koniec z LM! Koszmar. Nie potrafie tego inaczej opisać. Nie pamiętam kiedy ostanio tak się denerwowałem, wydzierałem, przeklinałem...
Najbardziej dramatyczny mecz ostanich lat wg. mnie.
Za co dokładnie Chiellini dostał drugą żółtą? Za pyskówki?!
Boże, LM dopiero za rok...
To co wyprawiał Buffon w ostanich minutach było po prostu fantasyczne... Graliśmy w pierwszej połowie 4-3-3 co dawało dobry efekt. Dopiero po wejściu Giovinco, który naprawde zagrał świetnie zmieniliśy taktyke na 4-4-2.
Normalnie, chyba nie usne dziś... Cały chodze z nerwów. Ostanie minuty to praktycznie na stojąco oglądałem(ADHD?:prochno: ).
Koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar.
Trzeba zebrać się do kupy i walczyć z całych sił do końca w Serie A i PW...
Najbardziej dramatyczny mecz ostanich lat wg. mnie.
Za co dokładnie Chiellini dostał drugą żółtą? Za pyskówki?!
Boże, LM dopiero za rok...
To co wyprawiał Buffon w ostanich minutach było po prostu fantasyczne... Graliśmy w pierwszej połowie 4-3-3 co dawało dobry efekt. Dopiero po wejściu Giovinco, który naprawde zagrał świetnie zmieniliśy taktyke na 4-4-2.
Normalnie, chyba nie usne dziś... Cały chodze z nerwów. Ostanie minuty to praktycznie na stojąco oglądałem(ADHD?:prochno: ).
Koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar.
Trzeba zebrać się do kupy i walczyć z całych sił do końca w Serie A i PW...
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 774
- Rejestracja: 12 marca 2005
To trzeba sie pożalić.
Mecz zagraliśmy na średnim poziomie europejskim, ot tak pokopaliśmy w football. Było pare fajnych akcji. Chelsea grała spokojniej, my nie, w dodatku bez wyraźniej taktyki.
Bramka Drogby to konsekwencja czerwieni Chielliniego, ale broń Boże nie obwiniam go za porażke.
Podobał mi sie Giovinco, reszta hmm... średnio słaba, mysle ze w Lecce by sie łapali do składu.
Ogólnie to potwierdzam się w swoich obserwacjach. Skład mamy krótko mówiąc do dupy. Jest on na zasadzie II-piętrowego domu międzie I a II piętrem zamiast betonowych ścian są gipsowe ścianki działowe, w dodaku fundamenty płytkie i z rzadkiego betonu.
Nie mamy 2 lini, rozgywającego. Obrona tak na 9 miejsce Serie A. No i tyle, czego więcej szukać, błąd znaleziony, tylko trzeba go naprawić.
Alex Buffon Nedved to mistrzowie ale nie można 10 rok opierać na nich gry.
Potrzebujemy zawodników godnych Juve. O, recepta wypisana.
Dziękuje piłkarzom, że się starali.
FORZA JUVENTUS
Mecz zagraliśmy na średnim poziomie europejskim, ot tak pokopaliśmy w football. Było pare fajnych akcji. Chelsea grała spokojniej, my nie, w dodatku bez wyraźniej taktyki.
Bramka Drogby to konsekwencja czerwieni Chielliniego, ale broń Boże nie obwiniam go za porażke.
Podobał mi sie Giovinco, reszta hmm... średnio słaba, mysle ze w Lecce by sie łapali do składu.
Ogólnie to potwierdzam się w swoich obserwacjach. Skład mamy krótko mówiąc do dupy. Jest on na zasadzie II-piętrowego domu międzie I a II piętrem zamiast betonowych ścian są gipsowe ścianki działowe, w dodaku fundamenty płytkie i z rzadkiego betonu.
Nie mamy 2 lini, rozgywającego. Obrona tak na 9 miejsce Serie A. No i tyle, czego więcej szukać, błąd znaleziony, tylko trzeba go naprawić.
Alex Buffon Nedved to mistrzowie ale nie można 10 rok opierać na nich gry.
Potrzebujemy zawodników godnych Juve. O, recepta wypisana.
Dziękuje piłkarzom, że się starali.
FORZA JUVENTUS
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 1133
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Mecz w naszym wykonaniu nie najgorszy.
Bardzo boli porażka. Chelsea miała dzisiaj więcej szczęścia. Przykładem tego była pierwsza bramka.
Opisywac meczu nie będę.
Skoro czerwona kartke dostał Chiellini, drugą zolta powinien dostac Ballack za perfidne zagranie reka w polu karnym.
Wtedy mielibysmy jeszcze jakies szanse.
Ale teraz możemy tylko gdybac.
Bardzo dobrze Iaquinta, Tiago i Giovinco.
Bardzo ładna asysta Trezegueta. Jednak był on poza tym nie widoczny.
Zabrakło doświadczenia w Pucharach i przede wszystkim szczęścia. Jestem dumny z drużyny, bo widzialem jak dzisiaj gryzli trawe.
Taka porażka nie boli.
Dziekuje za walke do konca.
A teraz tal humorystycznie.
Ranieri out !
Mam nadzieje, ze w nastepnej kolejce zagra Marchionni
Bardzo boli porażka. Chelsea miała dzisiaj więcej szczęścia. Przykładem tego była pierwsza bramka.
Opisywac meczu nie będę.
Skoro czerwona kartke dostał Chiellini, drugą zolta powinien dostac Ballack za perfidne zagranie reka w polu karnym.
Wtedy mielibysmy jeszcze jakies szanse.
Ale teraz możemy tylko gdybac.
Bardzo dobrze Iaquinta, Tiago i Giovinco.
Bardzo ładna asysta Trezegueta. Jednak był on poza tym nie widoczny.
Zabrakło doświadczenia w Pucharach i przede wszystkim szczęścia. Jestem dumny z drużyny, bo widzialem jak dzisiaj gryzli trawe.
Taka porażka nie boli.
Dziekuje za walke do konca.
A teraz tal humorystycznie.
Ranieri out !
Mam nadzieje, ze w nastepnej kolejce zagra Marchionni