LM [1/8 (2)]: JUVENTUS 2-2 [2-3] Chelsea

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:15

JUVEfan_11 pisze:Molinaro, Mellberg, Grygera, Marchisio, Salihamidzic, Ranieri = kompletne DNO.
wtf?
Ranieri to jest kompletne dno, ja wiedziałem co się szykuje jak wpuścił za Nedveda Salihamiego, nie miał jaj żeby wpuscic Giovinco
racja, powinniśmy byli wyjść pięcioma napastnikami, dodatkowo ściągnać na ławkę sześciu napadziorów z Primavery

złe zmiany Ranieriego? tylu narzekało, że Amauri grał dno w ostatnich meczach - Ranieri wprowadza Iaquintę - gol. Iaquinta przygasł, zmiana Giovinco - sami widzieliście.


ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:15

Ktoś napisał przed tym meczem, że "pieniądze nie grają". Niestety grają i to całkiem nieźle. Juventus nie ma tak dobrych piłkarzy jak Chelsea i niestety było to widoczne w dwumeczu.
Molinaro zagrał bardzo słabo, wrzuca piłki na dojście w pole karne, gdzie nasi napastnicy przegrywali większość pojedynków głowkowych. Mam tu na myśli zwłaszcza Iaquinte, kto bardzo słabo radził sobie w takich pojedynkach z Terry'm i Alexem.
Szkoda tej sytuacji z Beletti'm. Moim zdaniem powinienem dostać czerwoną kartkę i opuścić boisko za celowe zagranie ręką w polu karnym. Z drugiej strony Buffon wyjął piłkę która była już za linią. Nie wiem naprawdę, co robił Mellberg przy bramce Drogby.
Cóz nie udało się, ale przecież zdziwienia nie ma.

Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce.

FORZA JUVE!


[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:15

Tylko, ze akurat Marchisio z Tiago, zagrali chyba najlepiej z naszej druzyny. Nawet durny angielski komentator przez caly mecz sie podniecal, ze dwojka srodkowych z Juventusu zdominowala srodek pola.

Wiem, ze to zabrzmi dziwnie, ale dosc slabo zagrał Buffon. Błąd przy nieuznanej bramce dla Chelsea z wolnego, kilka bledow przy dosrodkowaniach. Nie dostanie wysokiej noty za ten mecz. Slabo w drugiej czesci Chiellini - czerwona kartka, za bramke bym go nie winil.

Niezle Iaquinta, Trezeguet - sliczna asysta. Niezla zmiana Giovinco. On chyba powinien grac jako lacznik, pomocy z atakiem, trequartista. Ani napastnikiem, ani skrzydłowym nie jest.

Brawa za walke do samego konca!


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1847
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:16

Pożegnaliśmy się z klasą i honorem, walczyliśmy jak lwy. W 10 gola na 2-1 :bravo: coś pięknego, nasi fani nie zawiedli i krzyczeli do końca meczu, a chelsea nigdy nie wygra lm, bo kibiców pikników, którzy 0 wdzięczności okazali po meczu... Za rok będziemy mocniejsi w LM, jestem tego pewien, co nas nie zabije to nas wzmocni. Z tej LM nie zapomnę pięknych glorii zwycięstw z realem, pięknego gola z Zenitem :) . Szkoda,że Pavel nie wygra nigdy wymarzonej przez siebie LM :( . Niech nikt nie najeżdża na naszą obronę, bo zagrali bdb, tylko Giorgio nerwy puściły, ale za rok na pewno będzie bogatszym graczem o takie doświadczenia i zachowa się lepiej, nasza młodzież z tego dwumeczu mogła pobrać nauki, które myślę w przyszłych latach zaprocentują i przyniosą nam wymierne korzyści. Ranieriemu wielkie dzięki, za 3 miejsce w Serie A uprganiony awans do LM i niezapomniane wygrane w fazie grupowej. Przynajmniej teraz mamy Serie A i Coppa Italia na głowie i kontuzjowani gracze mogą na spokojnie wrócić i w przyszłym sezonie pomóc rozegrać lepszy sezon aniżeli ten. Mając te 2 rozgrywki na głowie możemy spokojnie ciułać punkty, no i Coppa Italia myślę, że jest na wyciągnięcie ręki. Jeszcze raz dziękuję WAM za ten piękny mecz i jestem dumny, że jestem fanem najlepszego klubu na świecie. Forza Juventus :!:


Juventini2007

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 sierpnia 2006
Posty: 80
Rejestracja: 08 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:18

No cóż odpadamy. Ale odpadamy po zaciętej walce i z drużyną, która kadrowo wygląda zdecydowanie lepiej od nas. Bardzo mi przykro z powodu Nedveda...najpewniej zakończy karierę bez triumfu w CL. Jestem zbyt przejęty i zdenerwowany, aby szczegółowo oceniać grę poszczególnych zawodników...Chłopakom należą się brawa za to, że włożyli w ten mecz dużo serca i walczyli do końca.

FORZA JUVE!!!!!!!!
Ostatnio zmieniony 10 marca 2009, 23:19 przez Juventini2007, łącznie zmieniany 2 razy.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:19

JUVEfan_11 pisze:Molinaro, Mellberg, Grygera, Marchisio, Salihamidzic, Ranieri = kompletne DNO.
Guzik prawda, to żadnego z nich nie można mieć po dzisiejszym meczu pretensji.
Loremaster pisze:Ranieri to jest kompletne dno, ja wiedziałem co się szykuje jak wpuścił za Nedveda Salihamiego, nie miał jaj żeby wpuscic Giovinco, który przez 30min zrobił więcej niż Salihami w kilku meczach robi. Idiotyczne zmiany, jak zmieniac to trzeba było Giovinco na skrzydło za Salihamidzica i zostawic Delpiero - Iaquinte i Treze. Co to było ?
Człowieku, o czym Ty mówisz? Przy statycznym Del Piero przed sobą Seba miał grać półlewego w 4-3-3? Wpuszczając Hasana za Nedveda dokonał jedynego możliwego w tym momencie wyboru.
Loremaster pisze: Taktyka też z ### bo Del Piero nie gra jako cofnięty napastnik łączący pomoc z atakiem. Kiedyś grał ale wtedy był szybki, jak chciał taką taktykę to kolejny raz Giovinco się kłania.
To prawda, Alex obecnie nie bardzo nadaje się do tej roli, ale - mając w pamięci mecz z Romą z zeszłego sezonu - postanowił zaryzykować. Nie wyszło, ale widząc, co się święci podjął kolejną swietną decyzję wpuszczając Sebę za Iaquintę.
Seba od początku? Nikt nie mógł wiedzieć, że zaliczy tak dobre wejście. Dotychczas rzadko się to zdarzało. Z Torino grął nieźle, ale Pavel, który go zmienił wniósł do gry więcej.
Wolał postawić na doświadczenie Nedveda i Alexa.
Loremaster pisze: Błędem też było wystawianie w takiej taktyce Marchisio, Poulsen jest dużo lepszym defensywnym pomocnikiem w Marchisio nie miał potrzeby się włączac do gry.
Poulsen jest przede wszystkim dużo bardziej jednoistronnym zawodnikiem. Jak dla mnie Marchisio w pełni zasługuje na pierwszą "11", to po Sissoko nasz najlepszy def. pomocnik.
Loremaster pisze: RANIERI WON !! - natychmiast ten człowiek nie ma o niczym pojęcia, nic dziwnego że go wykopali z Chelsea, potrzeba nam trenera z jajami ja tylko czekał jak wprowadzi za Nedveda Poulsena.
Akurat dziś Claudio pokazał, że ma jaja. I oczy.

Do boków obrony też wyjątkowo nie można mieć dziś większych pretensji. Naprawdę, dziś wszyscy zagrali swoje i nie można mieć większych pretensji do nikogo.
Ostatnio zmieniony 10 marca 2009, 23:20 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:19

Oceny wg goal.com:

Z wiekszoscia sie zgadzam. Nizej bym ocenil Buffona, Del Piero, Trezeguet.

Buffon: 7.0 - Got hold of a powerful Didier Drogba free-kick that looked like it had suspiciously wrapped itself around the post and past the line, but was quick to squeeze the ball out back into play to cause confusion into the the linesman's mind and the referee waved play on.

Grygera: 6.5 - An unfussy display, did his job fairly well while others excelled around him. Hard a hard time dealing with the flowing runs of Ashley Cole, though. Kept a decent head.

Mellberg: 7.5 - Along with Chiellini he was very impressive at the back for large portions of the game. Rock solid when Chelsea tried to counter.

Chiellini: 6.0 - Scooped danger are with relative ease whenever Chelsea flirted with his box. Cautioned for taking out Michael Ballack with a robust sliding challenge. Received a second yellow was consequently dismissed. There was a challenge involved, that was clean, so presumably it was for a puerile reaction.

Molinaro: 7.5 - An effervescent display down the left and looked to make things happen. Nicely played. Has good style.

Tiago: 7.5 - Tried to play a mixture of balls, sprayed the simple passes with ease. Looked to release team-mates with early through balls that, during the opening exchanges, failed to meet the target as they were snuffed out by a mixture of Blues. Proved to be a handful. Quick hustle in the middle of the park.

Marchisio: 7.0 - A hard-working and tireless display in a compact unit of three midfielders that seemed to be everywhere. Combined well with Del Piero.

Nedved: N/a - After a couple of knocks that required the Czech international to leave the field of play before he was allowed back. Had to be substituted early on.

Iaquinta: 7.5 - Opened the scoring in the 18th minute to give the home fans all to hope for. Waited for the right moment before he struck, and coolly rounded the ball past Cech. Made way for Sebastian Giovinco.

Del Piero: 8.5 - Pressurised Chelsea's box after Iaquinta's opener and had Cech flapping with a powerful shot. Smelt danger, pounced. Worked well in both the final third, and the midfield. Strong headers, one was direct at the glovesman though. Challenged Cech at opportune moments. It was his free kick that led to the penalty which he himself duly, and coolly, slotted home. Cech was beaten.

Trezeguet: 7.5 - Superb touch led to Iaquinta's goal. Chest and go. Great touches throughout the game, and could have restored Juventus' lead when he headed goal-ward and prompted Petr Cech to pull the save of the game out of his metaphorical bag. Was a terror in the box throughout the second half.


Loremaster

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1006
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:19

Jacques pisze:
Loremaster pisze:Ranieri to jest kompletne dno, ja wiedziałem co się szykuje jak wpuścił za Nedveda Salihamiego, nie miał jaj żeby wpuscic Giovinco, który przez 30min zrobił więcej niż Salihami w kilku meczach robi. Idiotyczne zmiany, jak zmieniac to trzeba było Giovinco na skrzydło za Salihamidzica i zostawic Delpiero - Iaquinte i Treze. Co to było ?

Taktyka też z ### bo Del Piero nie gra jako cofnięty napastnik łączący pomoc z atakiem. Kiedyś grał ale wtedy był szybki, jak chciał taką taktykę to kolejny raz Giovinco się kłania.
.
Taaaa wejście Giovinco napewno by pomogło. Taktyka 4-2-4 od 15 minuty meczu ?

Treze zagrał za zasługi, był szykowany na ten mecz. Trudno by nie grał. Iaquinta błysnął ostatnio formą a Amauri od kilku meczów jest przygaszony. Nie układało się to dość szybko w II połowie wszedł Giovinco. Zrobił dużo szumu ale on zazwyczaj lepiej gra jak wchodzi z ławki. 30 minut grał bardzo intensywnie i dobrze, nie wiadomo co by było jakby grał 90 ...

Można mieć dużo pretensji do Ranieriego. I to uzasadnionych. Ale nie dziś. Zrobił w tym meczu wszystko co mógł. A że mamy ograniczony potencjał to przy wypadnięciu 3 z 4 podstawowych pomocników i braku dwóch obrońców różnie to było ale wstydzić się nie musimy. Zagraliśmy otwartą piłkę, zupełnie nie we włoskim stylu i niewiele zabrakło. Fakt nawet ćwierćfinału nie ma ale cóż nie każdy trafia na Sporting ...
nie bo Giovinco gra, an skrzydle zamiast Nedveda, tracimy Pole ok bo Giovinco nie jest w defensywie tak dobry jak Nedved, ale Salihami nie jest ani tak dobry w ofensywnie ani defensywie jest słaby po prostu.

Granie Marchisio też było błędem , powinien wyjśc Poulsen i grac jako 5 obrońca i wtedy Giovinco by się świetnie sprawdził
np. bo zejściu Nedveda

Buffon
- Molinaro - Chellini - Melberg - Grygera
- Poulsen
Giovinco - - Tiago
Del Piero
Treze - Iaquinta

lepsze to niż cokolwiek z Salihami, który
a) jest bez formy
b) tylko faulował
c) nic nie wnosił w żadnym aspekcje a strat też miał masę więc nie byłby tu lepszy niż Giovinco

pozatym wystawienie Del Piero było idiotyczne, on się już nie nadaje do takie roli i dlatego słabo dzisiaj zagrał.


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 806
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:22

Przegralismy ten dwumecz.. no niestety jak pewnie kazdy z was nie tak sobie to wyobrazałem, mimo wszystko wielkie dzieki piłkazra za walke :!: Wielki pech nas przesldował dzisiaj, kontuzja Nedveda i w konsekwencji jego wymuszone zejscie widziłem ze az sie popłakał z tego powodu bardzo chcial grac ale wiad dwa faule (chyba mimo wszystko nie celowe) ale faule ktore Czech bardzo odczuł najpierw cios w głowe kolanem i patrzac ze lekarze podnoaasza mu nogi do gory swiadczyło o tym ze Nedved był bliski stracenia przytomnosci, pożniej uderzenie w rzebra ktore juz wykluczyło Czech... wielka szkoda bo Nedved akurat w tym meczu napewno walczyłby do konca i jakos tak mysle ze on byłby kluczowa postacia w tym spotkaniu, no ale los chcial inaczej... Nastepnie Juve zaczelo grać, kilka dobrych akcji i wkoncu bramka Iaquinty bo bardzo pieknej akcji, takich rzeczy nie oglada sie czesto Treze jak Alex zagrał ta pilke do Vicenzo. Szkoda troche ze nie ruszyli odrazu w pogoni za 2 bramka wiadomo ryzyko ale jednak powienni dazyc do zdobycia 2 bramki a tu oddalismy inicjatywe nie wiem czy w 35 min nasi piłkarze juz myslami byli w szatni :doh: bo zapewne Ranieri kazał im dotrzymac wynik do przery (logiczne i chyba normalne) ale nasza niefrasobliwosc doprowadziła do tego ze po "śmiesznym" strzale i rykoszecie piłka trafia w poprzeczke mimo wszystko zle ustawionego Buffona był kilka metrów od lini tylko kot moglby przewidziec ze tak akurat pilka poleci no i dobicie Essiena z 0,5m choc naci obroncy w tym Molinaro chyba powinni byc szysi nie winie ich za ta bramke bo nie moge winic ale powinien ktorys z nich zpychac Essiena a drugi biec do piłki, niestety tracimy fraferska bramke do szatni.. po przerwie gra zaczela wygladac dobrze dopiero po wejsciu Giovinco co on wyprawiał to sam bylem zdumiony ogrywał rywali dogrywał pilki walczył jak lew i napewno to była najlepsza zmiana Ranieriego w tym meczu, pozniej faul Chielliniego na Drogbie i tu sobie w twarz pluje dlaczego? nie wiem juz teraz czy za Chiellinim nie było juza zadnego obroncy czy był tam jeszcze Mellberg jezeli był Szwed to faul zupelnie nie zrozumiały tym bardziej ze mial juz zolta karte nie wiem o czym myslał Giorgio zapewne to była chwila instynkt pewnosc ze trafi w pilke, powtorek nie pokazali za wiele tego starcia mi sie wydawalo ze tarfil jednak w pilke i nie zachaczał Didiera no ale sedzia widzial pewnie to lepiej, nastepnie na wspomnianym juz faul Sebie, strzał Alexa reka Ballacka (gdyby nie reka to piłka chyba trafiłaby do bramki mimo wszytko bynajmniej tak to wydladało z powtorki na N-ce jaka pokazali kamera byla tuz za DP) rzuta karny wykonany nienagannie przez DP spokuj i opanowanie klasa światowa chyba nikt nie potrafi opanowac tak stresu jak Alex w takich momentach. Narodziła sie nadzija ktora trwała jednak nie zbyd dlugo, luka w naszej obronie była widoczna ale musielismy ryzykowac była 83min potrzebowalismy 1 bramki do awansu a tym czasem strzelaja ja zawodnicy Chelsea wykorzystujac kontratak, napewno liczylismy sie z taka ewentualnoscia, ryzyko było i niestety nie opłaciło sie nam wejscie Amauriego (jeszcze przy stanie 2-1) zwiastowało nam emocje do konca lecz bramka stracone powodowała iz musielismy zdobyc jeszcze 2 aby awansowac strzelenie jednej w "10" było bardzo trodne a zdobycie 2 w 10 min w osłabieniu graniczyło z cudem no i cudu nie było ostatnie 5 min to juz wyczekiwanie na gwizdek i pogodzenie sie z porazka szkoda wielka szkoda niłe złego poczatki ale taki jest futbol trzeba przełknac to gorycz choc nikomu nie jest łatwo, oby tylko odpadniecie z LM nie wypłynelo na nasza gre w pozostałych dwoch rozgrywkarz (Serie A, Coppa Italia)
Jeszcze raz podkresle wielka szkoda Nedved jego łzy w oczach w chwili zejscia z boiska mowili wszytko moze gdyby nie musial opuszczac boiska... szkoda ze teraz mozemy tylko gdybać ... :płaczę:


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:23

Loremaster pisze:
- Poulsen
Giovinco - - Tiago
Del Piero
Podziwiam za fantazję.
Loremaster pisze:

lepsze to niż cokolwiek z Salihami, który
a) jest bez formy
b) tylko faulował
c) nic nie wnosił w żadnym aspekcje a strat też miał masę więc nie byłby tu lepszy niż Giovinco
Hasan wcale nie grał tak źle, miał kilka dośrodkowań i próbował walczyć w odbiorze.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 1010
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:23

Teraz trzy dni żalów i krytyki...
Lepiej się pogodzić, ja jestem zadowolony, połowa naszego składu to absolutni debiutanci w europie, których żaden fan ligii innej niż włoska nie zna. Biorąc pod uwagę naszą kadrę i okoliczności w jakich wróciliśmy do europy to jestem zadowolony z Juve. Nie zawsze sie wygrywa, Ligi Mistrzów nie wygrywa się tak po prostu, wszystko musi być idealne.

Jestem zadowolony, że pobiliśmy dwukrotnie Real oraz, że nawiązaliśmy wyrównaną walkę z niewygodnym przeciwnikiem. Jasne jest, że minie sporo lat kiedy znowu w pierwszej 11 zagra 11 mistrzów, 11 czołowych reprezentantów rożnych reprezentacji.

W tej edycji pokazaliśmy, że jesteśmy drużyna


Wracając do meczu, to na plus Tiago który wreszcie swobodniej sobie radził na boisku bez stresu i bez strachu, poza tym pozytywnie Giovinco.

kuzminski (24.02.2009 15:56:57) pisze:co by maly Giovinco mial do powiedzenia przy Drogbie, Lampardzie czy Terrym?
Myślę, że masz swoją odpowiedź.. W bardzo krótkim czasie 3 bądź 4 krotnie ośmieszył zawodników Chelsea uciekając im lub mijając w dziecinny sposób. Poza tym, po faulach na nim, sędzia pokazał londyńczykom dwa żółtka, to też o czymś świadczy. Seba zasługuje, żeby dostać szanse w każdym meczu. Dzisiaj sporo namieszał.


matti26209

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 stycznia 2006
Posty: 50
Rejestracja: 01 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:24

Wielkie brawa za walkę!
Nie rozumiem pretensji za to spotkanie do Ranieriego. Uważam, że jego wybory w dzisiejszym spotkaniu były słuszne, ale zawsze znajdzie się ktoś mądrzejszy, który stwierdzi, że się na niczym nie zna. Z takim składem ciężko było osiągnąć lepszy wynik. Pozostaje mieć nadzieję, że solidnie wzmocnimy się w lecie. Pozdro.


Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 807
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:26

Wielka szkoda. Tak na to liczyłem. I Pavel też. :((((((
To była jego ostatnia szansa na wygranie LM i zaprzepaszczona. Naprawde płakał jak schodził z boiska? Nie zauważyłem tego.

Juve grało nieźle, ale były momenty słabe. Dośrodkowania słabiutkie. A Del Piero gdyby nie strzelił pięknie z karnego to dostałby ode mnie najsłabszą notę, bo grał fatalnie. Seba brawo. Duże ożywienie i próbował coś rozegrać. Amauri nie wniósł nic, no ale w tym momencie to nie mógł za wiele zdziałać bo miał mało czasu.

Szkoda mi bardzo tego że odpadli. Ale czemu bronili się tak pod koniec I połowy?

Aha i sędzia :/ Czy gol Drogby z wolnego był czy nie to nie wiem, ale nie było ręki Tiago, więc i tak dobrze, że nie uznał.

Ale druga kartka dla Kielona to po prostu parodia. Ja tam widziałem, że najpierw trafił w piłkę. Cóż.

Wrócę jeszcze do samego Alexa. Zdarzają mu się wielkie mecze jak ten z Realem. Zdarzają się dobre, zdarza się przebłysk geniuszu jak przy bramkach z wolnego lub przy np. asyście przy bramce z Fiorentiną. I sznauję go za wszystko, ale to za mało. Bo on nie ma już szybkości, zwinności, zwody wykonuje powoli. Dziś zagrał słabiutko.

Myślę, że Alex jeszcze strzeli troche goli dla Juve, ale niestety powinno to być w innej roli. Jako zmiennik utalentowanego napastnika, który jednakże ma już pewne umiejętności. Czy Giovinco będzie za młody? Myślę, że nie. W tej chwili Ranieri powinien grać nimi w kratkę, to dałoby Giovinco ogranie i doświadczenie, a Alex nie może grać ciągle całych meczów. Nie możemy go w każdym trzymać za zasługi, lub czekać specjalnie na jeden wolny lub inny pojedyńczy błysk geniuszu. Owszem czasem warto, bo przy słabym meczu to może okazać się na wage złota, ale Del Piero jako pierwszoplanowa postać w każdym meczu? To niestety nie wyjdzie. Dziś nie wychodziło mu nic poza karnym. Myślę, że jeszcze rozegra niejeden dobry mecz, ale uważam, że nie powinno się już go obarczać tym co kiedyś w tym samym stopniu, bo wiek nie ten i będzie grał na swoim poziomie rzadziej niż kiedyś.

Bo spójrzmy od meczu z Realem nie miał żadnego wielkiego spotkania. Zagrał nieźle pare razy. Kilka razy przeciętnie lub słabo. Wtedy powinien grać ktoś inny ale o podobnej charakterystyce. Młodszy, dynamiczny, z techniką. Wiadomo o co chodzi.

Aha nie chcę krytykować Alexa, bo jak powtórzę, na pewno strzeli jeszcze troche goli, zagra dobre spotkania, ale wiek robi swoje. Coraz rzadziej będzie grał jak kiedyś. Tak po prostu jest. Ciekawe jak dziesiejsze gwiazdy będą grały w jego wieku. Nie chcę prorokować, ale mało osób w wieku 34-35 lat gra na dobrym poziomie. Alex dziś grał słabo. Może gdyby za niego grał np. Cassano o którym się mówi byłoby inaczej? Ale to już takie filozofowanie.

Podsumowując potrzebujemy kogoś kto częściej będzie mógł zająć jego miejsce. Może Giovinco a może ktoś inny. Do tego środkowy obrońca, prawy obrońca, prawy i lewy pomocnik lub ofensywny pomocnik a najlepiej ktoś kto gra dobrze na środku ofensywy jak i na skrzydle. Wtedy LM będziemy mogli wygrać.


Z Juve na dobre i złe!
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:28

Ci, którzy tak jadą po Ranierim, za rok i tak dostaną swoje. Wątpię, by zarząd chciał przedłużać z nim umowę.
Okres odbudowy dla mnie jest definitywnie zakonczony, zapłaciliśmy frycowe w tegorocznej LM. Za rok musimy jechać na najwiekszych obrotach. Ranieri tego nie pociągnie - Ranieri odejdzie.


Molek big fun juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2003
Posty: 584
Rejestracja: 30 maja 2003

Nieprzeczytany post 10 marca 2009, 23:31

Co Wy w ogole gadacie? :/ Chielliniemu puściły nerwy ? powiedz mi gdzie? Bo czysto wjechał w piłkę i sędzia mu pokazał drugą żółtą? obejrzyj jeszcze raz i zobaczysz czysty wślizg samo to że Chiellini zamiast protestowac od razu uciekł do szatni mówi za siebie = Sędzie kompletny baran . Chwalicie zmiany El Treneiro ? psHi ;| Za Nedveda kogo wpuścił ? Hasana? który zaczyna sie upodabniać do Molinaro ? Sorry w tym momencie obraziłem Cristiano , bo on chociaż w obronie coś gra a Hasan nic kompletnie nic . Zamiast niego powinien Gio wejść , co z resztą pokazał ciągnął nas do przodu co chwile. Taktyka? Brak słów , jak można przy stanie 1-0 , gdzie chelsea nie istniało , zaczynać znów się bronić ? To wyglądało tak jakby nas satysfakcjonowała dogrywka. Szkoda mi słów. A najbardziej mi żal sędziego , Cech i Belletti zasłużyli na red card i co ? tylko Cech dostał kartkę i to żółtą , a za to że sapano do Mellberga to nic ? Czy tylko ja widzę jakąś zależność Hiddink=sędziowie? np. Korea vs Włochy, Hiszpania , jakiś mecz rusków też był strasznie kontrowersyjny ale nie pamiętam przeciw komu i to co dzisiaj się stało też woła o pomstę do nieba. Sędziowie zawiedli na całej linii. Możecie gadać , że Buffon przy nieuznanej zrypał ale prawda taka , że gdyby nie pseudo ręka Tiago , której nie było bo w klatkę dostał to by nie było takiego strzału !! Forza Juve , zawsze będę z Wami .


Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe
Obrazek
Zablokowany