Copa Italia (1/2): Lazio 2-1 JUVENTUS
- gawron
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2008
- Posty: 748
- Rejestracja: 01 marca 2008
Jak to sędzia potrafi komuś zgnoić mecz. Gol Iaquinty jak najbardziej poprawny, nie było tam spalonego. Potem jeszcze jedno podanie poszło i znowu przerwali grę, a spalonego nie było. Polecam sędziom lornetki, czy coś, co by pomogło w nie paprania komuś meczu.
Na szczęście padł gol Marchionniego i mamy 1:0. Prawie wszystkie groźne akcje po podaniach Nedveda, lecz gol padł po dośrodkowaniu Molinaro i zbiciu któregoś z naszych wysokich napastników. Ogólnie mecz powinien się podobać gdyby nie dwa koszmarne błędy sędziów. Ale cóż.. taki jest futbol..
A! i jeszcze jedno. Nie można zapomnieć, kto nam w tym meczu już kilka razy ratował skórę - Alex Manninger - tak nazywa się ten człowiek. Przepiękne dwie parady. Alex nadal w doskonałej formie i pokazuje, że Buffon nie ma się o co martwić i może sobie spokojnie odpoczywać, kiedy tylko tego pragnie.. :lol:
Zobaczymy co ciekawego przyniesie druga połowa. Oby lepszą pracę sędziów.
Na szczęście padł gol Marchionniego i mamy 1:0. Prawie wszystkie groźne akcje po podaniach Nedveda, lecz gol padł po dośrodkowaniu Molinaro i zbiciu któregoś z naszych wysokich napastników. Ogólnie mecz powinien się podobać gdyby nie dwa koszmarne błędy sędziów. Ale cóż.. taki jest futbol..
A! i jeszcze jedno. Nie można zapomnieć, kto nam w tym meczu już kilka razy ratował skórę - Alex Manninger - tak nazywa się ten człowiek. Przepiękne dwie parady. Alex nadal w doskonałej formie i pokazuje, że Buffon nie ma się o co martwić i może sobie spokojnie odpoczywać, kiedy tylko tego pragnie.. :lol:
Zobaczymy co ciekawego przyniesie druga połowa. Oby lepszą pracę sędziów.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Co warte uwagi:
- świetny, niezwykle pewny Manninger
- dobre dośrodkowanie Molinaro,
- "Hamsik ma być następcą Ianquinty"
- świetny, niezwykle pewny Manninger
- dobre dośrodkowanie Molinaro,
- "Hamsik ma być następcą Ianquinty"
Tak, tylko że kogo obchodzi jak on gra w Pucharze Włoch?Baczu pisze:Fantastycznie Molinaro,Ci co mają wątpliwosci co do tego gracza niech zamilkną ; )
Ostatnio zmieniony 03 marca 2009, 22:14 przez Łukasz, łącznie zmieniany 2 razy.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
No jak narazie mecz układa sie idealnie po naszej myśli.Fantastycznie Molinaro,Ci co mają wątpliwosci co do tego gracza niech zamilkną ; ) Szkoda ze po przeciwnej stronie boiska Grygera nie dotasta poziomem młodszemu koledze.Środek bardzo dobrze,Tiago sie rozegrał.Nedved szaleje,Marco średnio,ale zdobył bramke i to sie liczy.Szkoda tego ofsajdu...Trzeba teraz szybko strzelic 2 bramke i do konca meczu juz grac na lekkim luzie 8 )
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
No i niestety remis. Druga połowa to całowita zamiana ról. Treraz to my gramy słabo a Lazio przeważa. Z taką grą MM to dalko nie zajdziemy. Konieczna jest jego zmiana. Dziwie się, że jeszcze Giovinco czy Hasan nie weszli za niego.
A Ranieri pokazuje poraz kolejny, że nie ma jaj, jak to ktoś kiedyś napisał na tym forum. Tiago gra dobrze a ten go zmienia na Poulsena.... Szkdoa słów.
EDIT: No to bajera... Z taką grą to my nawet nie wyrównamy a co dopiero strzelimy dwie bramki aby wygrać. Brawo Ranieri za zmiany
A Ranieri pokazuje poraz kolejny, że nie ma jaj, jak to ktoś kiedyś napisał na tym forum. Tiago gra dobrze a ten go zmienia na Poulsena.... Szkdoa słów.
EDIT: No to bajera... Z taką grą to my nawet nie wyrównamy a co dopiero strzelimy dwie bramki aby wygrać. Brawo Ranieri za zmiany
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 824
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Zmiany to akurat złe nie były.
Sissoko grał tak sobie - nie dziwie się, ze wszedł Marchisio, zwlaszcza, ze druzyna po prostu stracila inicjatywe. Claudio jest lepszym technicznie graczem, niz Mimo.
Po prostu Ranieri dobral zla taktyke na druga polowe - zbyt szybko pozbywamy sie pilki, chcac grac z kontrataku! Lazio odzyskuje futbolowke na wlasnej polowie i rusza do przodu.
Edit: Strasznie glupia porazka : /
Sissoko grał tak sobie - nie dziwie się, ze wszedł Marchisio, zwlaszcza, ze druzyna po prostu stracila inicjatywe. Claudio jest lepszym technicznie graczem, niz Mimo.
Po prostu Ranieri dobral zla taktyke na druga polowe - zbyt szybko pozbywamy sie pilki, chcac grac z kontrataku! Lazio odzyskuje futbolowke na wlasnej polowie i rusza do przodu.
Edit: Strasznie glupia porazka : /
Ostatnio zmieniony 03 marca 2009, 22:38 przez eslk, łącznie zmieniany 1 raz.
- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 570
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Po raz kolejny powtarzam Trener jest do wywalenia na zbity pysk !! Czego ten dziadek ich uczy? Jak mozna wygrac mecz z takimi napastnikami co nic nie graja i nie potrafia od 4 meczy nie strzelic gola ? To po 1 a po 2 to nigdy nie wygramy meczu probojac robic akcje ofensywna sie nagle cofajac !!!! To jest czysta paranoja !! i jak widze ze trener nic nei robi ogladajac taka smieszna gre to mnie szlag trafia !!!!!!
- negative_boy
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2007
- Posty: 70
- Rejestracja: 26 maja 2007
Dziękuje Panie Ranieri za to ze jestes, ze Juventus dostąpiuł tego zaszczytu że taki nieudacznik jest jego trenerem...
co do meczu - to co zwykle trener (de)motywator myślał że jak się prowadzi 1:0 to się bozie za móżki złapało... druga połowa żenada
co do meczu - to co zwykle trener (de)motywator myślał że jak się prowadzi 1:0 to się bozie za móżki złapało... druga połowa żenada
- Coby-Shaddix
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Druga połowa to jest w ogóle jedno wielkie nieporozumienie.
Co Ranieri miał na myśli wpuszczając Poulsena?
Czemu Trezeguet wszedł tak późno??
Już zaczęliście chwalić Molinaro to z ciekawości powiedzcie mi czemu praktycznie każdy przeciwnik grający przeciwko Juve atakuje własnie ta stroną na której on gra???
Druga połowa to
Nic więcej. Nedved sam niczego nie zrobi. Poulsen wogóle nie ma pojęcia co to ofensywa.
Ktoś może powiedziec "to tylko puchar włoch..."
A co innego Juve może realnie wygrać?
Mistrzostwo??
Lige Mistrzów???
Z tym trenerem i jego wizją gry????
NIE MA MOWY !!!!
Co Ranieri miał na myśli wpuszczając Poulsena?
Czemu Trezeguet wszedł tak późno??
Już zaczęliście chwalić Molinaro to z ciekawości powiedzcie mi czemu praktycznie każdy przeciwnik grający przeciwko Juve atakuje własnie ta stroną na której on gra???
Druga połowa to
Nic więcej. Nedved sam niczego nie zrobi. Poulsen wogóle nie ma pojęcia co to ofensywa.
Ktoś może powiedziec "to tylko puchar włoch..."
A co innego Juve może realnie wygrać?
Mistrzostwo??
Lige Mistrzów???
Z tym trenerem i jego wizją gry????
NIE MA MOWY !!!!
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Niestety, porażka na własne życzenie, bo ten mecz skończył się dla nas równo z gwizdkiem sędziego na przerwę. Kompletnie wyłączyliśmy się po strzelonej bramce, wyglądało to jakbyśmy przyjechali strzelić tylko tą bramkę. Mimo wszystko wynik nie jest tragiczny, na pewno dużo lepszy niż ten w Londynie i jestem pewien że w Turynie rozjedziemy Lazio. Najlepszy na boisku Manninger, przy pierwszej bramce nie miał nic do powiedzenia, przy drugiej mógł się wykazać ale bardziej prawdopodobne było że to wpuści.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1767
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Mecz,ktory mial byc wygrany okazal sie porazka.Przykro mowic,ale w 2 polowie gralismy gorzej od ... 3 ligowca ! Nie wiem co Ranieri powiedzial w przerwie zawodnikom,zapewne kazal im olac mecz,bo tak wlasnie wyszlo.Praktycznie nie mielismy ani jednej :!: akcji. Przykro tez,ze musimy ogladac tak kaleczne Juve ! Co do zmian to co chcial Ranieri nimi osiagnac ?
Coz 2-1 dla Lazio,wlasciwie w pelni zasluzone,zostaje liczyc na rewanz
Coz 2-1 dla Lazio,wlasciwie w pelni zasluzone,zostaje liczyc na rewanz
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 861
- Rejestracja: 01 listopada 2005
Za pierwszą połowę można było tylko chwalić za drugą można tylko opieprzyć, piłkarze całkowicie się pogubili, niestety nie miał kto pociągnąć Juve z przodu i to było widać piłkarze rozgrywają piłkę miedzy obrońcami a potem walą długą piłkę do przodu, Lazio przejmuje i nas cisną...
Zmiany był średnie, zamiana Sissoko to rozumiem wkońcu miał na koncie żółtko, ale reszta ehhh...nic szczególnego niepokazali
Pozostaje wierzyć, że w "domu" otworzymy sobie drzwi do finału..
Zmiany był średnie, zamiana Sissoko to rozumiem wkońcu miał na koncie żółtko, ale reszta ehhh...nic szczególnego niepokazali
Pozostaje wierzyć, że w "domu" otworzymy sobie drzwi do finału..
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 621
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Nie wiem o jaką decyzję chodzi ale mecz w plecy na pewno nie jest przez sędziego. W drugiej połowie nie widziałem żadnej dobrej akcji Juve i to wina Ranieriego.FoX pisze:Jedna zła decyzja sędziego i mamy mecz w plecy Miejmy nadzieję, że rewanż pójdzie lepiej.
Gdyby przyszedł do nas taki Hiddink to w 2 tygodnie by zrobił dobrą drużynę
"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- gawron
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2008
- Posty: 748
- Rejestracja: 01 marca 2008
Pierwsza połowa ładnie, fajnie - gdyby nie sędzia byłoby 2:0 dla nas.
Przychodzi druga połowa.. Lazio przycisnęło.. i.. .. przegrywamy..
Gdyby nie błąd sędziego w pierwszej połowie to by było 2:2, ale nie ma co obwiniać sędziego już teraz.. W drugiej połowie zagraliśmy kupę i wynik jest, jaki jest..
Po tym meczu przychodzi mi jedna myśl: Dzięki, Boże, że gramy jeszcze u siebie.
A podsumowując drugą połowę i w sumie chyba cały mecz można przetoczyć cytat Szpaka z około 75. minuty: "Marchionniemu coś te dośrodkowania nie wychodzą". Tyle.
Przychodzi druga połowa.. Lazio przycisnęło.. i.. .. przegrywamy..
Gdyby nie błąd sędziego w pierwszej połowie to by było 2:2, ale nie ma co obwiniać sędziego już teraz.. W drugiej połowie zagraliśmy kupę i wynik jest, jaki jest..
Po tym meczu przychodzi mi jedna myśl: Dzięki, Boże, że gramy jeszcze u siebie.
A podsumowując drugą połowę i w sumie chyba cały mecz można przetoczyć cytat Szpaka z około 75. minuty: "Marchionniemu coś te dośrodkowania nie wychodzą". Tyle.
Ostatnio zmieniony 03 marca 2009, 22:45 przez gawron, łącznie zmieniany 1 raz.