Serie A (26): JUVENTUS 1-0 Napoli
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
JuveLethal - spalony był w 100%
W momencie podania Cannavaro był na minimalnym spalonym - dobra to jest akurat sporna sytuacja bo tego minimalnego spalonego nie wszyscy widzą ale w momencie strzału Cannavaro Lavezzi był na spalonym po czym później dobił piłkę. Spalony jak nic
Tutaj wszystko dobrze widać -> http://www.youtube.com/watch?v=p5hZNISczFw
W momencie podania Cannavaro był na minimalnym spalonym - dobra to jest akurat sporna sytuacja bo tego minimalnego spalonego nie wszyscy widzą ale w momencie strzału Cannavaro Lavezzi był na spalonym po czym później dobił piłkę. Spalony jak nic
Tutaj wszystko dobrze widać -> http://www.youtube.com/watch?v=p5hZNISczFw
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1156
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Mecz oglądałem jednym okiem tylko, co zwróciło moją uwagę, to słaba gra Del Piero i występ Giovinco od początku. Nedved w końcu na zasłużonym odpoczynku. Cieszą mnie niezmiernie 3 pkt, z jakby nie było, trudnym przeciwnikiem.
- zebol
- Juventino
- Rejestracja: 01 lipca 2005
- Posty: 545
- Rejestracja: 01 lipca 2005
Ja oglądałem cały mecz no i powiem tak ,że podobała mi się gra Poulsena
te długie piłki na napastników chyba z 3 albo 4 razy zrobił tak ,że wystarczyło by przyjąć piłkę i jest sam na sam z bramkarzem.
te długie piłki na napastników chyba z 3 albo 4 razy zrobił tak ,że wystarczyło by przyjąć piłkę i jest sam na sam z bramkarzem.
Juve jesteś drużyną naszych serc na boisku jedenastu bohaterów wygraj niemożliwe i do przodu idz A my pójdziemy za tobą!!!
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
to była ironia? a jakby piłka odbiła się od poprzeczki, nie od Gigiego to też byś mówił że Lavezzi był na biernym spalonym? bierny spalony jest wtedy gdy zawodnik jest na pozycji spalonej ale nie bierze w danej akcji udziału.BoroSJ pisze:tylko pytanie jak całą tę sytuację interpretować, bo Lavezzi uderzał piłkę po odbiciu jej przez Buffona, więc zaraz ktoś powie, że był na biernym spalonym
Lypsky już wyjaśnił gdzie był spalony, bardzo słusznie zresztą, więc dalsze dywagacje na ten temat nie mają sensu. zresztą to że realizator pokazał tą wcześniejszą sytuacje to wcale nie oznacze, że sędzia to ją właśnie odgwizdał a nie tą późniejszą po której podł gol
nie wiem czy ktoś to zauważył ale strasznie zirytował mnie Giovinco gdy schodził z boiska. Hasan jako pierwszy wyciągną ręcę do góry by przybić Sebie "piątkę" a ten go najzwyczajniej w świecie olał, podczas gdy z takim gestem pierwszy powinien wyjśc 10 lat młodszy Giovinco. jedne usprawiedliwienie to to że był zły na siebie za swoją gre (i miał do tego pełne prawo) i nie zauważył Hasana
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 824
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Nigdy nie sprawdzałem w przepisach, ale wierze komentatorom Polsatu Sport. Kilka razy z ich ust ostatnio w spornej sytuacji slyszalem, ze liczy sie "ostatnia czesc ciala jaka mozna strzelic gola".Miś Coccolino pisze:masz na to jakiś paragraf ?eslk pisze:Patrzcie na głowe Cannavaro - liczy się najadlej wysunieta czesc ciala, ktora mozna strzelic bramkę (w tym przypadku głowa).
Cieszy postawa Marchisio, który wcześniej mnie strasznie irytował - potrafił spiąć się na najważniejsze mecze (Viola, Milan, Chelsea), a w reszcie spotkań przechodził obok meczu.
- alex_pl
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2004
- Posty: 212
- Rejestracja: 13 sierpnia 2004
Oczywiście spalony był jak najbardziej, w innym wypadku właziliby interiści i wypisywali że powinien być remis i że sędziowie częściej nam pomagają a nie im- jednym słowem powróciłaby "NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ".
PS. Proszę nie traktować powyższego argumentu na serio, bo tak na poważnie, sytuacja ciężka do oceny, wierzę jednak że sędzia się nie pomylił i widział to lepiej.
PS. Proszę nie traktować powyższego argumentu na serio, bo tak na poważnie, sytuacja ciężka do oceny, wierzę jednak że sędzia się nie pomylił i widział to lepiej.
"Ci piłkarze są zwycięzcami i są niezdolni tylko do zwykłego brania udziału w grze - oni chcą wygrywać."-Claudio Ranieri
- pletikosa
- Juventino
- Rejestracja: 04 października 2008
- Posty: 39
- Rejestracja: 04 października 2008
dla mnie spalone typu pół buta albo dwa palce wystające za ostatniego obrońce nie powinny byc gwizdane, bo co to za prewaga te 10 cm? ale to juz inna sprawa, na dodatek mało ważna.
ktoś tam wcześniej pisze że napoli to trudny przeciwnik...tja na wyjazdach szczególnie groźny 2 zwycięzstwa, 2 remisy 9 w kał.
juventus zagrał lepiej i zasłużenie wygrał, ale faktycznie, podzielam obawy więkrzości że odrobić straty z chelsea będzie trudno. o ile może treze albo iaquinta pykną coś w ataku tak o zagranie na zero z tyłu będzie ciężko biorąc pod uwage że chelsea potrafi grac bardzo szybko i niekonwencjonalnie z przodu.
gol z 1 meczu to typowa "ANGIELSKA ROBOTA". we włoszech mało jest takich zagrań no może pirlo, del piero czy ronaldinho zagrywają takie podanka do kolegów.
ktoś tam wcześniej pisze że napoli to trudny przeciwnik...tja na wyjazdach szczególnie groźny 2 zwycięzstwa, 2 remisy 9 w kał.
juventus zagrał lepiej i zasłużenie wygrał, ale faktycznie, podzielam obawy więkrzości że odrobić straty z chelsea będzie trudno. o ile może treze albo iaquinta pykną coś w ataku tak o zagranie na zero z tyłu będzie ciężko biorąc pod uwage że chelsea potrafi grac bardzo szybko i niekonwencjonalnie z przodu.
gol z 1 meczu to typowa "ANGIELSKA ROBOTA". we włoszech mało jest takich zagrań no może pirlo, del piero czy ronaldinho zagrywają takie podanka do kolegów.
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 2965
- Rejestracja: 14 maja 2003
Tak sobie pozwole zacytować tylko bo widzę ze nie do wszystkich dotarło.Lypsky pisze:spalony był, nie chodzi o sytuację przedstawioną na zdjęciu lecz tą któta była bezpośrednio po tym. Przy strzale Cannavaro (?) Lavezzi był na spalonym.
3pkt - o to w tym meczu chodzilo. Mam nadzieje ze styl pokazemy w derbach i rewanzu Chelsea.
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1175
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Może i gra nie była najlepsza, ale ważne są 3. punkty, jak zawsze w meczu ligowym o te punkty się gra. Raz lepiej raz gorzej, tyle, że ostatnimi czasy Juventus gra trochę gorzej niż trochę lepiej. Punkt kulminacyjny powinien przyjść na derby Turynu i w meczu rewanżowym z Chelsea Londyn.
- szczerbi
- Juventino
- Rejestracja: 06 października 2005
- Posty: 289
- Rejestracja: 06 października 2005
Meczyk wygrany po bramce na farcie. Del Piero i Trezeguet nie ogarniali gry na boisku. Szkoda, że nie zagrał Iaquinta.
Być może Claudio Ranieri szuka rozwiązania w grze inną taktyką. Pragnę zwrócić uwagę, że w końcówkach dwóch ostatnich meczów Juventus grał taktyką 4-3-1-2:
Chelsea:
-----------------Amauri-----Trezeguet------------
-----------------------Del Piero--------------------
-----------------------------------------------------
---------Nedved-------Tiago-------Marchionni---
-----------------------------------------------------
Napoli:
-----------------Amauri-----Trezeguet-----------
---------------------Marchionni-------------------
----------------------------------------------------
--------Marchisio---Poulsen---Salihamidzić-----
Być może biorąc pod uwagę coraz słabsze skrzydła (odejście Nedveda, kontuzje Camoranesi i sinusoidalny wykres formy Marco) Ranieri zdecyduje się grać taktyką 4-3-1-2. Wg mnie Juventus posiada w swoim składzie odpowiednich zawodników do takiej gry:
----------------------Amauri(Del Piero)-----Iaquinta (Trez)--------
-------------------------------Del Piero (Giovinco)---------------------
--------------------------------------------------------------------------
---------Tiago (Hasan)---Sissoko (Poulsen)---Marchisio (Marco)---
Różne możliwości.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Być może Claudio Ranieri szuka rozwiązania w grze inną taktyką. Pragnę zwrócić uwagę, że w końcówkach dwóch ostatnich meczów Juventus grał taktyką 4-3-1-2:
Chelsea:
-----------------Amauri-----Trezeguet------------
-----------------------Del Piero--------------------
-----------------------------------------------------
---------Nedved-------Tiago-------Marchionni---
-----------------------------------------------------
Napoli:
-----------------Amauri-----Trezeguet-----------
---------------------Marchionni-------------------
----------------------------------------------------
--------Marchisio---Poulsen---Salihamidzić-----
Być może biorąc pod uwagę coraz słabsze skrzydła (odejście Nedveda, kontuzje Camoranesi i sinusoidalny wykres formy Marco) Ranieri zdecyduje się grać taktyką 4-3-1-2. Wg mnie Juventus posiada w swoim składzie odpowiednich zawodników do takiej gry:
----------------------Amauri(Del Piero)-----Iaquinta (Trez)--------
-------------------------------Del Piero (Giovinco)---------------------
--------------------------------------------------------------------------
---------Tiago (Hasan)---Sissoko (Poulsen)---Marchisio (Marco)---
Różne możliwości.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
- Juve Master
- Juventino
- Rejestracja: 11 marca 2005
- Posty: 420
- Rejestracja: 11 marca 2005
Faktycznie daje się zauważyć, że Ranieri próbuje tej taktyki, choć jeśli chodzi o mecz z Napoli to niestety obawiam się, że wynikała ona tylko i wyłącznie z faktu, iż oszczędzał zawodników typu Nedved, Marchionni i Sissoko na dalsze, trudne mecze. Taki z niego Tinkerman w końcu. :roll:szczerbi pisze:
Być może biorąc pod uwagę coraz słabsze skrzydła (odejście Nedveda, kontuzje Camoranesi i sinusoidalny wykres formy Marco) Ranieri zdecyduje się grać taktyką 4-3-1-2. Wg mnie Juventus posiada w swoim składzie odpowiednich zawodników do takiej gry:
----------------------Amauri(Del Piero)-----Iaquinta (Trez)--------
-------------------------------Del Piero (Giovinco)---------------------
--------------------------------------------------------------------------
---------Tiago (Hasan)---Sissoko (Poulsen)---Marchisio (Marco)---
Jednakże mam nadzieję, że w meczu rewanżowym przeciwko Chelsea wybiegniemy właśnie w mniej więcej takim ustawieniu. Mam na mysli zwłaszcza zastąpienie Marchionniego, Marchisio. Cóż, pożyjemy zobaczymy, ale wątpie, aby do tego doszło. Za duża rewolucja dla Signore Ranieri
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
Uważam, że stwierdzenie "najgorszy na boisku był Del Piero" jest mocno niesprawiedliwe (chętnie zresztą przejrzę oceny gazet). W pierwszej połowie wyróżniał się, był ruchliwy, kreatywny - generalnie bardzo aktywny. A, że traci ? Tylko ten, kto próbuje popełnia błędy. Zresztą po zejściu Alexa nasza gra nie wyglądała wcale lepiej. Problem leży chyba gdzieś indziej. Od kilku meczy da się zauważyć, że DP z upływem minut traci siły i zwykle drugie połówki ma słabsze. Tak też było w tym meczu. To mnie martwi.
Drugi całkiem niezły mecz Marchionniego - z jego strony było więcej zagrożenia niż lewej. Nie wiem czy zauważyliście, ale po zejściu DP, graliśmy 4-3-1-2 z MM za plecami napastników.
Co mnie cieszy szczególnie po tym meczu znakomita gra Poulsena. Wreszcie Duńczyk grał agresywnie, twardo, a ponadto próbował prostopadłych podań, które chyba kilak razy mu wyszły. Oby tak dalej.
Pozytyw na pewno też Marchisio (dobrze, że strzela z dystansu) oraz... Grygera. Czech lepiej niż zwykle w obronie i kilka razy dobrze podłączył się do przodu. Poziom trzymali Chiellini i Buffon.
Drugi całkiem niezły mecz Marchionniego - z jego strony było więcej zagrożenia niż lewej. Nie wiem czy zauważyliście, ale po zejściu DP, graliśmy 4-3-1-2 z MM za plecami napastników.
Co mnie cieszy szczególnie po tym meczu znakomita gra Poulsena. Wreszcie Duńczyk grał agresywnie, twardo, a ponadto próbował prostopadłych podań, które chyba kilak razy mu wyszły. Oby tak dalej.
Pozytyw na pewno też Marchisio (dobrze, że strzela z dystansu) oraz... Grygera. Czech lepiej niż zwykle w obronie i kilka razy dobrze podłączył się do przodu. Poziom trzymali Chiellini i Buffon.
Alessandro Del Piero ole!
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 824
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Tak a propos Del piero - przejrzalem tak z ciekawosci swoje oceny po ostatnich 4, 5 meczach w lidze i wychodzi na to, ze Alex bardzo dawno nie zagrał dobrego spotkania. Ba! Zazwyczaj prezentuje sie duzo gorzej, niz wiekszosc pilkarzy Starej Damy.
Oczywiscie, to moja subiektywna opinia, mozna sie z Nia nie zgadzac, aczkolwiek gdyby Del piero zanotował swietny wystep, z pewnoscia bym to docenił. Niestety, wychodzi na to, ze Nasz kapitan jest od jakiegos czasu bez formy.
Oczywiscie, to moja subiektywna opinia, mozna sie z Nia nie zgadzac, aczkolwiek gdyby Del piero zanotował swietny wystep, z pewnoscia bym to docenił. Niestety, wychodzi na to, ze Nasz kapitan jest od jakiegos czasu bez formy.