Serie A (24): JUVENTUS 1-1 Sampdoria
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
Eh.. szkoda. Naprwade, bo w ofensywie gramy naprawde przyzwoicie (gdy Molinaro podszedl to rzutu wolnego pomyslalem ''O co biega?'' ).
Nedved powinien miec hat tricka w tej polowie, naprawde szkoda tego strzalu z poczatku, slupka i poprzeczki.
Amauri dwa razy mial pusta bramke z jednego metra, ale o ulamek sekundy i o centymetr go uprzedil obronca Sampdorii - w takich wlasnie sytuacjach nieobecnosc Trezegueta boli najbardziej. Camor dobrze.
Tiago w meczu z Catania i w pierszej polowie teraz ma mial chyba wiecej strzalow niz w calej karierze w Turynie (nie na bramke, az tak dobrze mu jeszcze nie idzie ).
Jesli bedziemy grac tak w ofensywie to posytywnie patrze na druga polowe. Obrona do smietnika.
Nedved powinien miec hat tricka w tej polowie, naprawde szkoda tego strzalu z poczatku, slupka i poprzeczki.
Amauri dwa razy mial pusta bramke z jednego metra, ale o ulamek sekundy i o centymetr go uprzedil obronca Sampdorii - w takich wlasnie sytuacjach nieobecnosc Trezegueta boli najbardziej. Camor dobrze.
Tiago w meczu z Catania i w pierszej polowie teraz ma mial chyba wiecej strzalow niz w calej karierze w Turynie (nie na bramke, az tak dobrze mu jeszcze nie idzie ).
Jesli bedziemy grac tak w ofensywie to posytywnie patrze na druga polowe. Obrona do smietnika.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
W środku pola całkiem dobrze to wygląda (mam na myśli rozegranie). Nedved bezlitośnie ostrzeliwuje bramkę przeciwnika, może w końcu trafi.
Najbardziej rozbawiło mnie dośrodkowanie Molinaro z wolnego.
Najbardziej rozbawiło mnie dośrodkowanie Molinaro z wolnego.
- Maniek3200
- Juventino
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- Posty: 52
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 824
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Sampdoria oddała może 2 strzały - po jednym wpadła bramką, drugiego niestety nie pamietam, ale wiem, ze jakiś był. Buffon bez pracy zupełnie. Gol Pazziniego obciąża konto obrony - nieudana pułapka ofsajdowa. Legro dzisiaj dosc niepewnie - popelnil powazny blad, gdy Cassano przerzucił mu piłkę nad glową i poszła grozna kontra. Molinaro - pewny w obronie, przechwytuje piłki, ale bez pomocy w ofensywie jest bezuzyteczny (kiepskie wrzutki, brak dryblingu). Poulsen bardzo słabo - pod koniec pierwszej polowy dopiero sie rozkrecil i przerwal kilka niebezpiecznych akcji rywala. Oddal takze dwa strzaly panu Bogu w okno.jt10 pisze:Też niestety nie mam możliwości obejrzenia spotkania, nie ma również relacji na JP. Bardzo proszę o rzetelną ocenę I połowy spotkania. Obyśmy w drugiej coś ustrzelili...kubulek9 pisze:Niestety nie oglądam meczu Może ktoś mi powie jak gramy?
Najlepiej gra Tiago. Często włącza sie w akcje ofensywne, potrafi się zastawic, minac i podac. Camoranesi jeszcze troszke bez formy.
Grozny jest takze Nedved - trafil w slupek i poprzeczke. Nota bene, wg mnie, obie sytuacje to typowe setki i Czech naprawde bardzo mocno się musial postarac zeby nie strzelic (sam na sam oraz glowka z 4 metra). Del piero mało widoczny, Amauri się stara i walczy - miał dwie okazje, gdzie wystarczyło dobrze dostawic noge i wpadłaby bramka, jednak brazylijczyk minimalnie minął się z piłką.
Generalnie, nie gramy tak zle jak w poprzednich spotkaniach i po pierwszej polowie powinnismy prawadzic z 2:1. Szkoda, ze nie moze grac De Ceglie, bo jego wrzutki i szybkie rajdy lewa strona bardzo by się Nam przydaly. Widac pewne braki, ale Juve przewaza i jak dobrze pojdzie to spokojnie mozemy to wygrac.
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 17 września 2006
Z groźnych sytuacji to jeszcze wspomnę strzal krzyżyka Del Piero, podobny do tego z finalu LM z Borussią.
Nasza gra w porównaniu z poprzednimi meczami cudna. Jesli tego meczu nie wygramy, można mówić o pechu.
Nasza gra w porównaniu z poprzednimi meczami cudna. Jesli tego meczu nie wygramy, można mówić o pechu.
- Maniek3200
- Juventino
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- Posty: 52
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 824
- Rejestracja: 09 listopada 2008
To jest zły pomysł z tym Giovinco za Poulsena, bo Tiago za wolno wraca do obrony po stracie piłki. Poulsen robił w tym meczu za ostatniego - za bufor, który powstrzymywał rywala przed szybka kontrą.
Grygera gra fatalnie.
Edit: Gol, wrzutka Giovinco i Amauri strzela bramke : )
Grygera gra fatalnie.
Edit: Gol, wrzutka Giovinco i Amauri strzela bramke : )
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2009, 16:21 przez eslk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maniek3200
- Juventino
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- Posty: 52
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- kowal1990
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2004
- Posty: 144
- Rejestracja: 24 lutego 2004
To Amauri strzelał. Del Piero podawał.Donnie pisze:Z groźnych sytuacji to jeszcze wspomnę strzal krzyżyka Del Piero, podobny do tego z finalu LM z Borussią.
Nasza gra w porównaniu z poprzednimi meczami cudna. Jesli tego meczu nie wygramy, można mówić o pechu.
Co do meczu. Bardzo dobra zmiana Giovincio. Tiago gra bardzi dobrze, uciera nosa tym ktorzy go już skreslili. Jak bedzie grał tak dalej to moze cos z niego bedzie.
Mam nadzieje ze niedługo zdobędziemy drugą bramke
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 17 września 2006
Podawa Molinaro, strzelal Del Piero, chyba że inny mecz oglądamy.Donnie napisał:
Z groźnych sytuacji to jeszcze wspomnę strzal krzyżyka Del Piero, podobny do tego z finalu LM z Borussią.
Nasza gra w porównaniu z poprzednimi meczami cudna. Jesli tego meczu nie wygramy, można mówić o pechu.
To Amauri strzelał. Del Piero podawał.
Del Piero z wolnego :shock:
Rajd Legro :shock:
- Maniek3200
- Juventino
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- Posty: 52
- Rejestracja: 13 stycznia 2006
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 948
- Rejestracja: 27 października 2003
No niestety zanosi sie na to, ze niezwykle pechowo zremisujemy ten mecz i stracimy szanse na zmniejszenie straty do Interu i/lub powiekszenie przewagi nad Milanem. Gra duzo lepsza, ale brak skutecznosci i zimnej krwii przy wykanczaniu akcji. Na plus Giovinco, Nedved i Tiago. Duzo pecha, szkoda zmarnowanej okazji i co raz mniej optymizmu jesli chodzi o szanse na mistrza. Takie wnioski nasuwaja mi sie po tym spotkaniu.
Ps. A tak poza tym to dawno sie tak nie wkurzylem. Dawno nie widzialem zebysmy w tak idiotyczny sposob SAMI odbierali sobie punkty na wlasne zyczenie nie wygrywajac. Brak slow. Sprzedawac Iaquinte? To spotkanie brutalnie obnazylo braki w ataku. Niestety panowie, na chwile obecna nie mamy kim strzelac bramek. Nasz atak jest tak bez formy, ze bardziej sie nie da.
Ps. A tak poza tym to dawno sie tak nie wkurzylem. Dawno nie widzialem zebysmy w tak idiotyczny sposob SAMI odbierali sobie punkty na wlasne zyczenie nie wygrywajac. Brak slow. Sprzedawac Iaquinte? To spotkanie brutalnie obnazylo braki w ataku. Niestety panowie, na chwile obecna nie mamy kim strzelac bramek. Nasz atak jest tak bez formy, ze bardziej sie nie da.
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2009, 16:58 przez Nadziej, łącznie zmieniany 1 raz.
Make friends for life or make hardcore enemies!