Serie A (23): Catania 1-2 JUVENTUS
- Il Storico
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 639
- Rejestracja: 11 listopada 2007
MECZ 23 KOLEJKI SERIE A
Catania Calcio-Juventus Football Club
Czas:
8.02.2009 roku(niedziela)
Godzina 15:00
Miejsce:
Stadio Angelo Massimo
Przewidywane składy:
Catania
JUVENTUS
Rywal:
Rok założenia: 1926
Barwy: Czerwono-niebieskie
Przydomek: Rossazzurri, Gli Elefanti
Adres: Piazza Giovanni Verga 16, 95129 Catania
Prezydent: Antonino Pulvirenti
Trener: Walter Zenga
Strona Internetowa
Sukcesy:
Puchar Włoch: Półfinał
Ostatnie mecze Catanii z JUVENTUSEM :
14 stycznia 2009r.(Puchar Włoch)
Juventus-Catania 3:0
24 września 2008r.(Serie A)
Juventus-Catania 1:1
11 maja 2008r.(Serie A)
Catania-Juventus 1:1
Ostatnie mecze(Catania):
1 luty 2009r.(Serie A)
Atalanta-Catania 1:0
28 stycznia 2009r.(Serie A)
Catania-Inter 0:2
25 stycznia 2009r.(Serie A)
Genoa-Catania 1:1
Ostatnie mecze(JUVENTUS):
4 luty 2009r.(Puchar Włoch)
Juventus-Napoli 0:0(4:3k.)
31 stycznia 2009r.(Serie A)
Juventus-Cagliari 2:3
28 stycznia 2009r.(Serie A)
Udinese-Juventus 2:1
Najlepsi strzelcy:
Amauri(Juventus)-13(Serie A-11 ; LM-2 ; Coppa Italia-0)
Giuseppe Mascara(Catania)-7(Serie A-7)
Tabela:
3.JUVENTUS
.......................
13.Catania
Mecz na żywo w TV:
Al Jazeera Sport +1
Boom Sport One
C+Futbol
Fox Soccer Channel
Sky Calcio 1
Sky Calcio 16:9(Włochy)
Sport 1(Czechy/Słowacja)
Sport 2(Węgry)
Sport TV2
SuperSport 2(DigitAlb)
TPS Star
~Sky Sport HD2(Włochy)
Mecze na żywo w sieci:
RojaDirecta
Myp2p
SoccerLive
LiveSport
Źródła:
Wikipedia.pl,Wikipedia.it,Serie A.pl,Juventus.com,Stadiony.net,Fotosik.pl
,La Gazzetta Dello SportLiveonsat.com
W razie błędów pisać na PW
Opinia:
Wg.mnie ten mecz pokaże ile jesteśmy warci.Nasi dostali już bodziec w postaci stresu i wygranej w Coppa,więc najwyższa pora na wygraną w Lidze.Musimy pokazać,że jesteśmy w stanie walczyć do końca.Póki co los nie szczędzi nas kontuzjami,ale myślę,że to będzie punkt zwrotny.Muszą być po tym meczu 3 pkt na naszym koncie.Jestem za tym by to Alex M. stał w bramce.Jeśli się postaramy,będziemy gryźć trawę,powinno być dobrze Pozdrawiam
Catania Calcio-Juventus Football Club
Czas:
8.02.2009 roku(niedziela)
Godzina 15:00
Miejsce:
Stadio Angelo Massimo
Przewidywane składy:
Catania
JUVENTUS
Rywal:
Rok założenia: 1926
Barwy: Czerwono-niebieskie
Przydomek: Rossazzurri, Gli Elefanti
Adres: Piazza Giovanni Verga 16, 95129 Catania
Prezydent: Antonino Pulvirenti
Trener: Walter Zenga
Strona Internetowa
Sukcesy:
Puchar Włoch: Półfinał
Ostatnie mecze Catanii z JUVENTUSEM :
14 stycznia 2009r.(Puchar Włoch)
Juventus-Catania 3:0
24 września 2008r.(Serie A)
Juventus-Catania 1:1
11 maja 2008r.(Serie A)
Catania-Juventus 1:1
Ostatnie mecze(Catania):
1 luty 2009r.(Serie A)
Atalanta-Catania 1:0
28 stycznia 2009r.(Serie A)
Catania-Inter 0:2
25 stycznia 2009r.(Serie A)
Genoa-Catania 1:1
Ostatnie mecze(JUVENTUS):
4 luty 2009r.(Puchar Włoch)
Juventus-Napoli 0:0(4:3k.)
31 stycznia 2009r.(Serie A)
Juventus-Cagliari 2:3
28 stycznia 2009r.(Serie A)
Udinese-Juventus 2:1
Najlepsi strzelcy:
Amauri(Juventus)-13(Serie A-11 ; LM-2 ; Coppa Italia-0)
Giuseppe Mascara(Catania)-7(Serie A-7)
Tabela:
3.JUVENTUS
.......................
13.Catania
Mecz na żywo w TV:
Al Jazeera Sport +1
Boom Sport One
C+Futbol
Fox Soccer Channel
Sky Calcio 1
Sky Calcio 16:9(Włochy)
Sport 1(Czechy/Słowacja)
Sport 2(Węgry)
Sport TV2
SuperSport 2(DigitAlb)
TPS Star
~Sky Sport HD2(Włochy)
Mecze na żywo w sieci:
RojaDirecta
Myp2p
SoccerLive
LiveSport
Źródła:
Wikipedia.pl,Wikipedia.it,Serie A.pl,Juventus.com,Stadiony.net,Fotosik.pl
,La Gazzetta Dello SportLiveonsat.com
W razie błędów pisać na PW
Opinia:
Wg.mnie ten mecz pokaże ile jesteśmy warci.Nasi dostali już bodziec w postaci stresu i wygranej w Coppa,więc najwyższa pora na wygraną w Lidze.Musimy pokazać,że jesteśmy w stanie walczyć do końca.Póki co los nie szczędzi nas kontuzjami,ale myślę,że to będzie punkt zwrotny.Muszą być po tym meczu 3 pkt na naszym koncie.Jestem za tym by to Alex M. stał w bramce.Jeśli się postaramy,będziemy gryźć trawę,powinno być dobrze Pozdrawiam
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Kolejny trudny mecz przed piłkarzami Juventusu. Jesteśmy w beznadziejnej formie co każdy widzi. Mimo, że osatni mecz z Catanią w PW był udany w naszym wykonaniu i pokonaliśmy sycylijczyków, to ten mecz będzie całkiem inny. Catania jest bardzo nieprzewidywalna i groźna, szczególnie na własnym terenie.
Oczywiście licze na wygraną i nie moge się doczekac ponownego zwycięsta. Także z kilku bramkową przewagą, ale obawiam się o to czy nasi piłkarze wytrzymają kondycyjnie. Granie kilku meczy co 3,4 dni i to ostanie spotkanie z Napoli, w którym karne musiały rozstrzygnąc o awansie napewno zmęczyło chłopaków...
Martią także kontuzje, ale do tego chyba już powinniśmy się przyzyczaić.
Najbardziej boli starta De Cegile, ale reszty piłkarzy także.
Mam nadzieje, że Camor wejdzie chociaż na 15min...
Szczerze, z chęcią widziałbym Manningera w bramce 8) Dałbym jeszcze odpocząc po chorobie Buffonowi, szczególnie, że Alex jest bardziej pewny niż Gigi obecnie...
Forza Juve!
Oczywiście licze na wygraną i nie moge się doczekac ponownego zwycięsta. Także z kilku bramkową przewagą, ale obawiam się o to czy nasi piłkarze wytrzymają kondycyjnie. Granie kilku meczy co 3,4 dni i to ostanie spotkanie z Napoli, w którym karne musiały rozstrzygnąc o awansie napewno zmęczyło chłopaków...
Martią także kontuzje, ale do tego chyba już powinniśmy się przyzyczaić.
Najbardziej boli starta De Cegile, ale reszty piłkarzy także.
Mam nadzieje, że Camor wejdzie chociaż na 15min...
Szczerze, z chęcią widziałbym Manningera w bramce 8) Dałbym jeszcze odpocząc po chorobie Buffonowi, szczególnie, że Alex jest bardziej pewny niż Gigi obecnie...
Forza Juve!
- olom23
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2009
- Posty: 138
- Rejestracja: 20 stycznia 2009
Mecz ten pokaże prawdopodobnie nam w jakiej jesteśmy dyspozycji. Catania, rywal nie zbyt wymagający aczkolwiek spodziewam się meczu bardzo wyrównanego. Od pewnego czasu mamy problemy prawie na każdej sytuacji i tylko DOBRY trener jest wstanie poradzić sobie z tą sytuacją. Czy do tej grupy dobrych trenerów zalicza się Pan Ranieni? Moim skromnym zdaniem NIE. Liczę oczywiście na zwycięstwo Naszych, plaga kontuzji, zła dyspozycja napastników, dziurawa obrona i zmęczenie Będzie spewnościa dawać się we znaki.
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 908
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Ten niewymagający rywal jest o ile kojarzę jedynym zespołem, z którym po powrocie do Serie A jeszcze nie wygraliśmy w lidze. Ciężki mecz się szykuje...
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Mecz pokaże, czy potrafimy wyciągać wnioski...olom23 pisze:Mecz ten pokaże prawdopodobnie nam w jakiej jesteśmy dyspozycji.
Jeśli masz na myśli fale kontuzji, to chciałem zauwazyć, ze gramy to od początku tego sezonu, a Ranieri do końca ubiegłego roku radził sobie z tym całkiem dobrze.olom23 pisze:Od pewnego czasu mamy problemy prawie na każdej sytuacji i tylko DOBRY trener jest wstanie poradzić sobie z tą sytuacją. Czy do tej grupy dobrych trenerów zalicza się Pan Ranieni? Moim skromnym zdaniem NIE.
Jedziemy po 3 punkty i tylko3 się będą liczyć. Nie ma co się oszukiwać, że nie mamy jasnego celu. Takie spotkania po prostu trzeba wygrywać jeśli myśli się o czymkolwiek, bo mamy 3 miejsce w lidze i do niedawna myślałem tylko o 1 miejscu, a teraz myślę o tym, żeby 3 nie stracić. Chłopaki mają w nogach 120 minut z Napoli, ale powinni wytrzymać mecz z Catanią. FORZA!
- KamilDeath
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
- Posty: 294
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
obstawiając skład nie sądzę że dojdzie do rewolucji w składzie bo i nie ma za bardzo w czym wybierać :
Molinaro , Legro , Melberg , Grygera
Nedved , Sissoko , Poulsen , Marchionni
Del Piero , Amauri
wielu będzie znowu narzekać czemu Nedved , według mnie Molinaro bardzo lubi wychodzić do przodu ( choć ostatnio niewiele z tego wynika niestety ) i często to właśnie Nedved zostaje w tyłu żeby ubezpieczać lewą stronę , dochodzi do tego jeszcze fakt że Molinaro lepiej współgra z Nedvedem, więc tutaj nie widzę żadnej szansy Giovinico na wyjściową jedenastkę
co do środka to dla mnie Poulsen pokazał więcej kreatywności porównując go do Sissoko , miał parę dobrych zagrań prostopadłych w pierwszej połowie na Iaquinte , później kiedy czas uciekał i bramki nie było dalej nie ryzykował takich podań , ze względu co by długo trzymać się piłki , a szkoda bo już dawno nie widziałem bramki w wykonaniu Juve z długiego podania , w środkowej formacji chętnie zobaczyłbym Tiago
zostaje jeszcze prawa strona pomocy , na występ od pierwszej minuty Camora nie mamy co liczyć , wyjdzie Marchionni i jakby teraz był grudzień to by mnie to nie raziło , ale na dzień dzisiejszy zawodnik który potrafi dośrodkować i ładnie dograć - jest bezużyteczny , jak tak dalej pójdzie będe musiał podzielić opinie że za wysokie progi tego zawodnika na Juve , albo po prostu nie wyrabia kondycyjnie bo nikt nie dawał mu szans że będzie grał w każdym meczu
atak , tutaj musi grać Del Piero , czemu bo w styczniu to głównie dzięki niemu gramy cokolwiek środkiem i zdobywamy jakiekolwiek bramki , więc śmieszy mnie to jak ktoś pisze że Treze zagrał przyzwoicie a Del Piero piach, bramkę strzelił , wszystko owszem ale kto mu podał ?? Del Piero jak widać na dzień dzisiejszy tylko on ma pomysł na grę i lekceważenie jego podań otwierających drogę do bramki to głupota , wiem nie wychodzi mu czasem dużo ale ma jaja kombinować , dlatego tak bardzo brak Camora , albo Marchionniego mającego bardzo dobry dzień , co do partnera to zagra pewnie Amauri który będzie najbardziej wypoczęty , choć ja bym wolał Treze na początku bo wtedy jest większa szansa że coś ustrzelą z Del Piero na początku i będzie nam się lepiej grało co teraz jest na wagę złota
podsumowując wierze w Juve jak zawsze i liczę na zwycięstwo choć zapewne może być skromne 0:1
Molinaro , Legro , Melberg , Grygera
Nedved , Sissoko , Poulsen , Marchionni
Del Piero , Amauri
wielu będzie znowu narzekać czemu Nedved , według mnie Molinaro bardzo lubi wychodzić do przodu ( choć ostatnio niewiele z tego wynika niestety ) i często to właśnie Nedved zostaje w tyłu żeby ubezpieczać lewą stronę , dochodzi do tego jeszcze fakt że Molinaro lepiej współgra z Nedvedem, więc tutaj nie widzę żadnej szansy Giovinico na wyjściową jedenastkę
co do środka to dla mnie Poulsen pokazał więcej kreatywności porównując go do Sissoko , miał parę dobrych zagrań prostopadłych w pierwszej połowie na Iaquinte , później kiedy czas uciekał i bramki nie było dalej nie ryzykował takich podań , ze względu co by długo trzymać się piłki , a szkoda bo już dawno nie widziałem bramki w wykonaniu Juve z długiego podania , w środkowej formacji chętnie zobaczyłbym Tiago
zostaje jeszcze prawa strona pomocy , na występ od pierwszej minuty Camora nie mamy co liczyć , wyjdzie Marchionni i jakby teraz był grudzień to by mnie to nie raziło , ale na dzień dzisiejszy zawodnik który potrafi dośrodkować i ładnie dograć - jest bezużyteczny , jak tak dalej pójdzie będe musiał podzielić opinie że za wysokie progi tego zawodnika na Juve , albo po prostu nie wyrabia kondycyjnie bo nikt nie dawał mu szans że będzie grał w każdym meczu
atak , tutaj musi grać Del Piero , czemu bo w styczniu to głównie dzięki niemu gramy cokolwiek środkiem i zdobywamy jakiekolwiek bramki , więc śmieszy mnie to jak ktoś pisze że Treze zagrał przyzwoicie a Del Piero piach, bramkę strzelił , wszystko owszem ale kto mu podał ?? Del Piero jak widać na dzień dzisiejszy tylko on ma pomysł na grę i lekceważenie jego podań otwierających drogę do bramki to głupota , wiem nie wychodzi mu czasem dużo ale ma jaja kombinować , dlatego tak bardzo brak Camora , albo Marchionniego mającego bardzo dobry dzień , co do partnera to zagra pewnie Amauri który będzie najbardziej wypoczęty , choć ja bym wolał Treze na początku bo wtedy jest większa szansa że coś ustrzelą z Del Piero na początku i będzie nam się lepiej grało co teraz jest na wagę złota
podsumowując wierze w Juve jak zawsze i liczę na zwycięstwo choć zapewne może być skromne 0:1
...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Ten mecz pokaże, czy możemy zapomnieć o kryzysie, jaki mieliśmy w ostatnim czasie. Zwycięstwo z Catanią na wyjeździe byłoby niezwykle wymowne - nasi potrzebują 3 oczek w tym spotkaniu, nie tylko ze względu na dalsze losy walki o scudetto, ale także morale piłkarzy. Powinniśmy się skupić na odbudowaniu formy przed arcyważnymi pojedynkami z Chelsea w LM. Całe szczęście, że awansowaliśmy do 1/2 finału Coppa d'Italia, co z całą pewnością "obudziło" naszych i dodało im energetycznego kopa na kolejne spotkania. Można to zaobserwować chociażby w wypowiedziach graczy. Wcześniej mówili co prawda o zwycięstwach, ale brakowało w tym entuzjazmu. Teraz sytuacja jakby uległa poprawie. Czekam na piękną grę naszego zespołu, pewne 3 oczka i... obniżenie poziomu stresu u kibiców, który niestety ostatnio towarzyszy nam nazbyt często...
- Majos
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1175
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
^FAZZI^ pisze:Na chwile obecna nie widze dla nas niewymagajacego rywala....
Z taką grą na pewno. Ale jest coraz lepiej. To będzie inny mecz niż w Pucharze Włoch. Ten mecz po prostu trzeba wygrać, choć jak w każdym nie będzie łatwo. Bardzo liczę, że w ataku w końcu od pierwszych minut wybiegnie Trezeguet a nie Amauri. Zobaczymy jak to będzie.
- IGI
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 594
- Rejestracja: 13 października 2002
Troche offtop, ale trudno
Otoz wg przewidywan La Gazzetta dello Sport, Camoranesi nie zostanie powolany na te spotkanie. Moje pytanie sprowadza sie zatem do tego, czy jest juz jakies info o jakiejkolwiek kontuzji Mauro, doznanej podczas ciezkiego 'meczu' z Napoli? Byc moze znow zawinil sztab medyczny, nie zdajac sobie sprawy, ze Camor nie jest jeszcze gotowy na 120 minutowy pobyt na lawce? A moze problem tkwi w czym innym? Choc nieustannie wierze w olbrzymi talent MM i w pierwsze jego dokladne dosrodkowanie, z checia zobaczylbym znow Argentynczyka na prawej flance. Z drugiej jednak strony 'nie znamy dnia ani godziny' w ktorej nastapi kolejna przerwa w grze, wiec moze faktycznie poczekac na mecz z Chelsea i dac sie mu wyszalec... przez pierwsze 45 minut?
A juz mniej offtopowa, z Catania wygramy bo dawno juz nie wygralismy z nikim. Chcialbym zobaczyc Treze, przez kilka minut. Swoja droga, nie wiem czy ktos zauwazyl, ale ma on niezle poczucie humoru. Po kazdym przejeciu pilki, stara sie rozrzucic pilke do skrzydla i biegnie w pole karne w oczekiwaniu na wrzutke No coz^^ Potrzeba czasu, zeby przywyknal do naszego nowego 'stylu' gry.
Otoz wg przewidywan La Gazzetta dello Sport, Camoranesi nie zostanie powolany na te spotkanie. Moje pytanie sprowadza sie zatem do tego, czy jest juz jakies info o jakiejkolwiek kontuzji Mauro, doznanej podczas ciezkiego 'meczu' z Napoli? Byc moze znow zawinil sztab medyczny, nie zdajac sobie sprawy, ze Camor nie jest jeszcze gotowy na 120 minutowy pobyt na lawce? A moze problem tkwi w czym innym? Choc nieustannie wierze w olbrzymi talent MM i w pierwsze jego dokladne dosrodkowanie, z checia zobaczylbym znow Argentynczyka na prawej flance. Z drugiej jednak strony 'nie znamy dnia ani godziny' w ktorej nastapi kolejna przerwa w grze, wiec moze faktycznie poczekac na mecz z Chelsea i dac sie mu wyszalec... przez pierwsze 45 minut?
A juz mniej offtopowa, z Catania wygramy bo dawno juz nie wygralismy z nikim. Chcialbym zobaczyc Treze, przez kilka minut. Swoja droga, nie wiem czy ktos zauwazyl, ale ma on niezle poczucie humoru. Po kazdym przejeciu pilki, stara sie rozrzucic pilke do skrzydla i biegnie w pole karne w oczekiwaniu na wrzutke No coz^^ Potrzeba czasu, zeby przywyknal do naszego nowego 'stylu' gry.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 908
- Rejestracja: 12 października 2007
Za przeproszeniem - kontuzje u nas - to robi się chleb powszedni, tak jak każdy występ naszych krajowych kopaczy na imprezie rangi mistrzowskiej.IGI pisze:Moje pytanie sprowadza sie zatem do tego, czy jest juz jakies info o jakiejkolwiek kontuzji Mauro, doznanej podczas ciezkiego 'meczu' z Napoli? Byc moze znow zawinil sztab medyczny, nie zdajac sobie sprawy, ze Camor nie jest jeszcze gotowy na 120 minutowy pobyt na lawce?
Catania - co tu dużo mówić trudny teren dla każdego - tym bardziej jeśli przyjezdni nie są w formie.
- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 513
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
Nasz słynny duet Amauri-Del Piero. Od początku roku nim gramy ale przez ostatnie mecze panowie wyraźnie spuścili z tonu, chyba nie zapomnieli jak się strzela? Znowu Nedved, po raz kolejny Molinaro i Grygera. Mam nadzieje , że w letnim okienku zawita do nas jakiś prawy obrońca bo to co wyprawia Grygera to nie śniło się największym filozofom i pisarzom powieści fantasy. Nowość w składzie to na pewno powrót Poulsena po długiej kontuzji. Z Catanią nigdy nie jest łatwo. Niech nikomu oczów nie zamydli 13 pozycja w tabeli okupowana przez tą ekipę bo jak to ktoś napisał:
Forza Juve!!!
Trzeba spiąć poślady i wyskubać te 3 pkt.Zawidowianin pisze:Ten niewymagający rywal jest o ile kojarzę jedynym zespołem, z którym po powrocie do Serie A jeszcze nie wygraliśmy w lidze. Ciężki mecz się szykuje...
Forza Juve!!!
- dzakson88
- Juventino
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
- Posty: 120
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
Dzisiaj cos pisza w tuttosport np., ze mozemy wyjsc Amaurim i Trezeguetem z przodu. Ciekawe jakby to wygladalo w praktyce? Alex prawdopodobnie zasiadzie na ławce z racji duzej ilosci rozegranych spotkan od poczatku sezonu + 120 minut w środkowy meczu z napoli. Mozna wiec przypuszczac, ze zobaczymy obok brazylijczyka kogos z dwójki treze/iaquinta.
Co do samego meczu to catania na pewno nie bedzie latwym przeciwnikiem, a to z kilku powodów: nasza słaba forma, mecz na wyjezdzie, przeciwnik radzi sobie co prawda nienajlepiej, ale u nas mnoza sie kontuzje wiec sycylijczycy moga chciec to wykorzystac. poza tym oczywiscie standard-z Juve gra sie na 100%. w PW roznieslismy ich po dobrej grze, wiec mam (uzasadnione ) przeczucie, ze jutro przelamiemy zla passe i wrocimy na odpowiednie tory. w przypadku naszej przegranej (czy nawet remisu) i zwyciestwa interu w lecce, bedziemy tracic juz 9-10 pkt, a wtedy to juz przestanie byc smieszne i zrobi sie gorąco, tym bardziej, ze zblizaja sie decydujace mecze LM, kontuzji w brud, a zmeczenie daje sie we znaki wszystkim, szczegolnie obronie
Co do samego meczu to catania na pewno nie bedzie latwym przeciwnikiem, a to z kilku powodów: nasza słaba forma, mecz na wyjezdzie, przeciwnik radzi sobie co prawda nienajlepiej, ale u nas mnoza sie kontuzje wiec sycylijczycy moga chciec to wykorzystac. poza tym oczywiscie standard-z Juve gra sie na 100%. w PW roznieslismy ich po dobrej grze, wiec mam (uzasadnione ) przeczucie, ze jutro przelamiemy zla passe i wrocimy na odpowiednie tory. w przypadku naszej przegranej (czy nawet remisu) i zwyciestwa interu w lecce, bedziemy tracic juz 9-10 pkt, a wtedy to juz przestanie byc smieszne i zrobi sie gorąco, tym bardziej, ze zblizaja sie decydujace mecze LM, kontuzji w brud, a zmeczenie daje sie we znaki wszystkim, szczegolnie obronie
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
Opcja Amauri - Treze bardzo prawdopodobna. Tzn. uważam, że Alex usiądzie na ławie.
Będzie coraz lepiej Panowie. Jutro drużyna może odczuwać jeszcze zmęczenie pucharowym meczem, ale wierzę, że uda się już powrócić na właściwe tory.
Forza Juve !
Będzie coraz lepiej Panowie. Jutro drużyna może odczuwać jeszcze zmęczenie pucharowym meczem, ale wierzę, że uda się już powrócić na właściwe tory.
Forza Juve !
Alessandro Del Piero ole!
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
mam nadzieje ze ranierii w koncu powie im w szatni ;P
"panowie jestem z was dumny i zadowolony ale pasuje w koncu wygrac bo nudno sie robi tak przegrywac caly czas" ;PPPPPPPPPPPPP
"panowie jestem z was dumny i zadowolony ale pasuje w koncu wygrac bo nudno sie robi tak przegrywac caly czas" ;PPPPPPPPPPPPP
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."