LM (Gr. H) [04]: Real 0-2 JUVENTUS
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
mecz LM w grupie H:: Real - JUVENTUS
Czas:
2008-11-05 (Środa)
godzina 20:45
Miejsce:
Santiago Bernabéu
Pojemność 80 354
O przeciwniku:
Pełna nazwa - Real Madrid Club de Fútbol
Przydomek - Los Merengues, Los Blancos, Los Vikingos, Los Galacticos, Królewscy
Data założenia - 6 marca 1902
Stadion - Santiago Bernabéu
Prezes - Ramón Calderón
Trener - Bernd Schuster
strona internetowa
Sukcesy:
Krajowe
• Mistrzostwo Hiszpanii: 31 (rekord)
• Copa del Rey: 17
• Superpuchar Hiszpanii: 8 (rekord)
Międzynarodowe
• Liga Mistrzów UEFA: 9 (rekord)
• Puchar UEFA: 2
• Puchar Interkontynentalny: 3
• Superpuchar Europy: 1
Aktualna sytuacja w tabeli grupy H:
Ostatni pojedynek między zespołami:
21.10.2008r. :
Juventus - Real 2:1 (1:0)
5' Del Piero, 49' Amauri - 66' Van Nistelrooy
sprawdź sam
mecz na żywo w TV:
TVP2
CT2
RAI Due
nSport
C+ Sport (France)
ORF 1
Premiere Sport Portal
SF 2
Sky Sports Interactive
Sport 5
Telekanal Sport
TSR 2
źródła: www.juvepoland.com , www.liveonsat.com , www.wikipedia.pl
wszelkie błędy proszę kierować na PW - na pewno wprowadzę poprawki :-D
-------------------------------------------------------------------------
A więc przyszedł czas na długo oczekiwany rewanż. Sytuacja przed tym meczem jest zupełnie inna niż przed pierwszym. Wtedy mówiło się że Juve jest w kryzysie i gra słabo, lecz od tamtego meczu wiele się zmieniło. Można by powiedzieć że tamto zwycięstwo to był przełom, takiej wygranej właśnie potrzebowali piłkarze Juve by sie podnieść. Teraz to Juve jest na fali zwłaszcza po pięknym meczu z Romą morale unoszą sie wysoko ponad ziemią
Wszyscy po tamtym meczu czytaliśmy wypowiedzi piłkarzy i trenera że w rewanżu nie pójdzie nam już tak łatwo że na Bernabeu będzie zemsta itp itd. A więc czekamy na ten mecz i własnie tam odpowiemy na te słowa.
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2008, 16:04 przez tabo89, łącznie zmieniany 1 raz.
- Witcher
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 100
- Rejestracja: 28 września 2007
No widowisko będzie bardzo ciekawe... nawet TVP to zauważyła
Cóż tu dużo mówić, ciężko będzie bo to w zawsze Real, ale ostatnio jesteśmy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>... super
Real z kolei przegrał z 3-cio ligowcem w Copa del Rey więc tak na prawdę nie wiadomo czego się można spodziewać. Oczywiście bardzo bym pragnął zwycięstwa(Juve) i wierze w to, ale jeśli przyjdzie to po ogromnym wysiłku.
Jeśli wygramy to to spotkanie znakomicie Nas ustawi w tabeli i na 90% wychodzimy z gr. więc jest o co grać
Przewidywany skład:
Manngier
Grygera/ Mellberg --- Legro --- Cheillini --- De Ceglie
--- Sissoko ---
Camoranesi --- Tiago --- Nedved/ Giovinco
Del Piero ---
--- Amauri/ Iaquinta
Cóż tu dużo mówić, ciężko będzie bo to w zawsze Real, ale ostatnio jesteśmy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>... super
Real z kolei przegrał z 3-cio ligowcem w Copa del Rey więc tak na prawdę nie wiadomo czego się można spodziewać. Oczywiście bardzo bym pragnął zwycięstwa(Juve) i wierze w to, ale jeśli przyjdzie to po ogromnym wysiłku.
Jeśli wygramy to to spotkanie znakomicie Nas ustawi w tabeli i na 90% wychodzimy z gr. więc jest o co grać
Przewidywany skład:
Manngier
Grygera/ Mellberg --- Legro --- Cheillini --- De Ceglie
--- Sissoko ---
Camoranesi --- Tiago --- Nedved/ Giovinco
Del Piero ---
--- Amauri/ Iaquinta
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 15 lipca 2006
Przed pierwszym meczem strasznie bałem się o wynik. Ale teraz, po serii zwycięstw jestem dużo bardziej spokojny. Wierzę, że atmosfera na Santiago Bernabeu nie zwiąże nóg niektórym naszym graczom którzy w życiu nie grali na takim stadionie (chodzi mi o atmosferę, pod tym względem SB jest magiczne). Wierzę, że powalczymy o zwycięstwo
Mój skład:
Manninger
od prawej: Grygera - Legro - Chiellini - Molinaro! a co!
Camor / MM - Tiago - Sissoko - Nedved
Amauri - Del Piero
Pójdźmy za ciosem!
Mój skład:
Manninger
od prawej: Grygera - Legro - Chiellini - Molinaro! a co!
Camor / MM - Tiago - Sissoko - Nedved
Amauri - Del Piero
Pójdźmy za ciosem!
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
2 ostatnie mecze na Bernabeu przegraliśmy różnicą 1 bramki, grając słabo, przeważał głównie Real przez cały mecz. Tym razem myślę, że będzie podobnie, bo nie gramy u siebie i mimo, że wracają piłkarze po kontuzjach(Camor, Legro) to nie sądzę żebyśmy wygrali. Real grając u siebie gra w 12, a w takim meczu jak ten muszą dać z siebie wszystko bo ich sytuacja w grupie mogłaby zrobić się nieciekawa po ewentualnej porażce.
Wiem, że to pesymistyczne podejście, ale tak mi mówi rozum. Nie wykluczam oczywiście fantastycznej gry Juve i pokuszenia się nawet o zwycięstwo, ale o to będzie na prawdę szalenie ciężkie zadanie.
Serce mówi, że wygramy, bo jesteśmy na fali wznoszącej i tak ma po prostu być , bo jesteśmy wielkim Juventusem.
Wiem, że to pesymistyczne podejście, ale tak mi mówi rozum. Nie wykluczam oczywiście fantastycznej gry Juve i pokuszenia się nawet o zwycięstwo, ale o to będzie na prawdę szalenie ciężkie zadanie.
Serce mówi, że wygramy, bo jesteśmy na fali wznoszącej i tak ma po prostu być , bo jesteśmy wielkim Juventusem.
- KeRmit19
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2008
- Posty: 577
- Rejestracja: 29 marca 2008
Piekielnie ciezki mecz. Cieszy napewno powrot kilku kontuzjowanych zawodnikow. Na Santiago Bernabeu zawsze gralo nam sie ciezko i tak zapewne bedzie i tym razem. Do tego bedzie dochodzic żądza reawanzu Realu. Ale nie przegramy 8) :!: Bedzie to pierwszy mecz w tym sezonie po ktorym bede zadowolony z remisu 8) Serce mowi, ze zwyciestwo bedzie nasze, rozum jednak podpowiada, ze bedzie remis i taki tez obstawiam wynik tego meczu
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Mecze w Madrycie zawsze w ostatnich latach były dla nas piekielnie trudne... Jest to spotkanie kluczowe zarówno dla nas jak i dla Królewskich- spotkanie o pierwsze miejsce w grupie, o łatwiejszy start w dalszej fazie LM. Po genialnym meczu z Romą, pewnie panuje jeszcze euforia, ale zawodnicy powinni juz zacząć myślec o Realu. Z taka grą jak z Romą mamy szanse zgarnąć 3 pkt. Pytanie czy zawodnicy wytrzymają 180 minut w 4 dni na 100% obrotach (meczu z Bologną nie liczę, bo tam nie koneicznie wszyscy grali na 100%). Alex pokazał, ze w tym sezonie rzuty wolne to 50% szansy na gola, więc już 30 m przed bramką Casilliasa niech nasi nurkują, kładą się, gryza trawe xD
Zapowiada się piękny mecz... w TVP xD
Zapowiada się piękny mecz... w TVP xD
- Palladino
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2007
- Posty: 278
- Rejestracja: 14 stycznia 2007
Boję się o Juventinich. Fakt, że wielu może wygórowały się apetyty po meczu z Romą, że piłkarze wracają w kontuzji itp. Ale ja dużo nie wymagam. Znów można liczyć na Alexa w kapitalnej formie. Chciałbym, żeby Juve nie odstawało od Królewskich, remis byłby sporym osiągnięciem, nie mówiąc już o zwycięstwie. Jak wygramy to będziemy już mieli awans praktycznie zapewniony, więc warto powalczyć. Ale jak przegramy też mamy jeszcze 2 mecze żeby odrobi stratę, choć warto wygrać z Realem i innymi i zapewnić sobie 1 miejsce w grupie. Mam nadzieję, że komentatorowi skrótów z TVP (Boski zaczes ) Zrzednie mina bo po ostatnim meczu z Realem, nie wierzył w Juve w następnym meczu i umniejszał znaczenie tej wygranej, ogólnie facia nie lubię. No ale nieważne, mój typ: 2-2
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Ja mam nadzieję ,że uda nam się wywieść 1 punkt z Madrytu.
Real na swoim boisku jest bardzo trudny o wiele silniejszy od Romy
Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie i trzeba będzie zagrać wręcz perfekcyjnie jeżeli chcemy wygrać ten mecz
Zawsze mecze Realu z Juve to Piłkarskie święto dla mnie
Ja za Juve tata za Realem i Przyjaciel za Realem fajnie się takie mecze ogląda ,jednak najważniejsze jest by Juve wygrał
Real na swoim boisku jest bardzo trudny o wiele silniejszy od Romy
Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie i trzeba będzie zagrać wręcz perfekcyjnie jeżeli chcemy wygrać ten mecz
Zawsze mecze Realu z Juve to Piłkarskie święto dla mnie
Ja za Juve tata za Realem i Przyjaciel za Realem fajnie się takie mecze ogląda ,jednak najważniejsze jest by Juve wygrał
- cysiekchmiel
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2005
- Posty: 87
- Rejestracja: 17 września 2005
będzie dobrze 8) minimum remis wywieziemy
- Baala
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
Ciężkie spotkanie, nawet mając mocniejszy skład niż obecnie przegrywaliśmy tam dwa razy 1-0 broniąc sie całą jedenastką na własnej połowie.
Co do składu to ja bym wystawił taki sam jak z Romą, tylko na prawej obronie postawiłbym na Mellberga. Jeszcze zastanowiłbym sie kto z dwójki Marchionni czy Camor, ale chyba ten pierwszy bo ostatni mecz bardzo dobry, Camor pewnie wejdzie gdzieś w 60-70 minucie.
Co do składu to ja bym wystawił taki sam jak z Romą, tylko na prawej obronie postawiłbym na Mellberga. Jeszcze zastanowiłbym sie kto z dwójki Marchionni czy Camor, ale chyba ten pierwszy bo ostatni mecz bardzo dobry, Camor pewnie wejdzie gdzieś w 60-70 minucie.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
No na pewno jeden mecz przegraliśmy 2-1 a nie dwa razy po 1-0 ...Baala pisze:Ciężkie spotkanie, nawet mając mocniejszy skład niż obecnie przegrywaliśmy tam dwa razy 1-0 broniąc sie całą jedenastką na własnej połowie.
I nie przesadzaj ,że się całą 11 broniliśmy ;]
- Baala
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 czerwca 2003
Faktycznie, już sobie przypominam chyba Treze bramkę strzelił, ale co do tych meczy to gdyby nie Buffon to dwa razy skończyłoby sie większym wynikiem.Vesper pisze:No na pewno jeden mecz przegraliśmy 2-1 a nie dwa razy po 1-0 ...Baala pisze:Ciężkie spotkanie, nawet mając mocniejszy skład niż obecnie przegrywaliśmy tam dwa razy 1-0 broniąc sie całą jedenastką na własnej połowie.
I nie przesadzaj ,że się całą 11 broniliśmy ;]
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
Cannavaro? Mi się wydaje że to był Treze, bo w 2003 Canna u nas nie grał. :roll:Baala pisze:Faktycznie, już sobie przypominam chyba Treze bramkę strzelił, ale co do tych meczy to gdyby nie Buffon to dwa razy skończyłoby sie większym wynikiem.Vesper pisze:No na pewno jeden mecz przegraliśmy 2-1 a nie dwa razy po 1-0 ...Baala pisze:Ciężkie spotkanie, nawet mając mocniejszy skład niż obecnie przegrywaliśmy tam dwa razy 1-0 broniąc sie całą jedenastką na własnej połowie.
I nie przesadzaj ,że się całą 11 broniliśmy ;]
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 października 2008
To jest najważniejszy dotychaczasowy mecz w Lidze Mistrzów, walka o 1 pozycje w tabeli jest dla Nas bardzo, bardzo ważna, przeciez nie chcemy juz w 1/8 trafic na Chelsea, Manchester, Liverpool czy Barce, dlatego musimy ten mecz chociazby zremisowac i bedzie wspaniała sytuacja do wyjścia z grupy z 1 miejsca
No ale zeby ten mecz chociazby zremisowac musmimy wspiąc sie na wyżyny, a raczej piłkarze muszą sie wspiąc na wyzyny swoich umiejętnośći, przeciez z Realem Na Santiago Bernabeu nie wygrywalismy za najlepszych czasów, Sezon 02/03 i porazka na SB 2-1, w rewanzu co było chyba nie musze wspominać
Tak więc trzymajmy kciuki, za upragniony remis, tudzież zwycięstwo 8)
No ale zeby ten mecz chociazby zremisowac musmimy wspiąc sie na wyżyny, a raczej piłkarze muszą sie wspiąc na wyzyny swoich umiejętnośći, przeciez z Realem Na Santiago Bernabeu nie wygrywalismy za najlepszych czasów, Sezon 02/03 i porazka na SB 2-1, w rewanzu co było chyba nie musze wspominać
Tak więc trzymajmy kciuki, za upragniony remis, tudzież zwycięstwo 8)