LM (Gr. H) [02]: BATE 2-2 JUVENTUS
- cerb
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2005
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 lutego 2005
Zmiana składu, brak defensywnego Poulsena, ofensywny Giovinco i od raz Juve strzela 2 bramki w jednym meczu, mozna by rzec nareszcie jakas ciekawa gra a nie granie na 1:0
Oby padla jeszcze 3 brama.
Manninger
Grygera --- Knezevic --- Chiellini --- De Ceglie
Camoranesi --- Sissoko --- Nedved
Giovinco --- Del Piero
Iaquinta
//eurosport.com.
Oby padla jeszcze 3 brama.
Manninger
Grygera --- Knezevic --- Chiellini --- De Ceglie
Camoranesi --- Sissoko --- Nedved
Giovinco --- Del Piero
Iaquinta
//eurosport.com.
- slay_mac
- Juventino
- Rejestracja: 15 lutego 2008
- Posty: 351
- Rejestracja: 15 lutego 2008
I właśnie zachwycamy się tymi dwoma kapitalnymi asystami...bunjuve pisze:ja sie zastanawiam czemu podniecacie sie gra giovinco
fakt faktem ze zaliczyl dwie asysty ale poza tym to praktycznie co pilka to strata
del piero to gra tak jakby nagle stracil calkowicie ochote do gry w pilke a te wolne to nie wiem...jakby nie on je strzelal
jak w drugiej polowie nie strzeli co najmniej dwoch bramek to nie wybacze im tego meczu
- Prokson
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2008
- Posty: 282
- Rejestracja: 24 września 2008
^FAZZI^ czytanie ze zrozumieniem się kłania
gorący teren, plus słabsza forma to przyczyny takiej a nie innej gry
a jeżeli uważasz ze w dzisiejszym świecie są drużyny które dają sobie w kasze dmuchac to wake up bo to nie ten świat
białorusini sa o wiele lepiej przygotowani fizycznie a to jest skuteczniejsze od wyszkolenia fizycznego
ok 60 min opadna z sił i powinno się zacząć
a zapominalskich haterów ranierego odsyłam do ostatniego sezonu lippiego w turynie i gry w LM. majac druzyne nieporównywalnie silniejsza tamten juventus nie gral wcale lepiej niż my obecnie. myśleć - jak z rozdziewiczeniem, boli tylko za pierwszym razem
gorący teren, plus słabsza forma to przyczyny takiej a nie innej gry
a jeżeli uważasz ze w dzisiejszym świecie są drużyny które dają sobie w kasze dmuchac to wake up bo to nie ten świat
białorusini sa o wiele lepiej przygotowani fizycznie a to jest skuteczniejsze od wyszkolenia fizycznego
ok 60 min opadna z sił i powinno się zacząć
a zapominalskich haterów ranierego odsyłam do ostatniego sezonu lippiego w turynie i gry w LM. majac druzyne nieporównywalnie silniejsza tamten juventus nie gral wcale lepiej niż my obecnie. myśleć - jak z rozdziewiczeniem, boli tylko za pierwszym razem
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
A więc tak...Prokson pisze:połowa za nami
powiem tak, ciesze sie że nam te 2 bramki pykneli. zanim mnie ukamieniujecie to posłuchajcie.
pierwsza bramka to w ogóle jakaś dziwna, kontuzja legro, ranieri wychodzący z siebie. i właśnie z jakiego powodu? jak dla mnie to sędzia nie dopuścił do zmiany (to tylko hipoteza) stąd ta bramka, widać opóźnienie legro
inna sprawa to nie wiem czemu przy tak szybkim napstniku bate obrona była tak wysunięta
druga bramka to blad w kryciu. de ceglie powinien kryć wchodzącego zawodnika
a teraz co mnie cieszy w tej całej sytuacji....reakcja druzyny po zdobyciu pierwszej bramki. widział ktoś vicenzo jak zegrzewał do ataku? no właśnie
przed nami druga połowa i mimo ze 3/4 forumowaiczów już by wywaliła połowę drużyny, wysłała na sybir itp to ja jestem dobrej myśli bo takie przetarcia bardzo wzmacniają mentalność
mnie zapominajmy że gramy na wyjeździe na bardzo gorącym terenie (jak dla mnie turcja to przy dzisiejszej oprawie pikuś)
oczywiście inny wynik niż zwycięstwo bedzie naszą porażką ale trzeba wziąć pod uwagę wszystkie aspekty tego meczu
- obrona była wysunięta bo najwidoczniej Ranieri tak nakazał(miało chyba chodzić o wysoki presing...coś nie wyszło)
- o wzmocnieniu mentalności, podbudowaniu morali można mówić kiedy z 2:0 wychodzi się na 2:4 albo 2:5. Wynik brzmi ciągle 2:2.
- kiedy to piszę na zegarze widnieje 92 min i jakoś nie widzę zeby BETA się słaniała na nogach. Co więcej, Juve jest drużyną włoską a nie hiszpańską czy też portugalską - a co za tym idzie stawia głównie na taktykę i właśnie przygotowanie fizyczne(a nie widać tego). Gdyby większe doświadczenie, cwaniactwo to z kontr BATE powinno puknąć nam 2 bramki w drugiej połowie.
- gadanie o tym jaki to trudny teren to też pomylony pomysł. Juve NIE MA prawa się bać kibiców. Gdybyśmy mieli w grupie(hipotetycznie) zamiast hiszpanów drużyne z Turcji czy Ukrainy to co...paść na kolana i płakać? Można przez 7-10 min być oszołomionym ale nie przez ponad 25 min być pzrezrażonym i posiadać piłke przez nieco ponad 40% czasu gry!
Ten mecz to nieporozumienie. Ranieri OUT!
- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 684
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
zgadzam się z ostatnim zdaniem meda11, to nieporozumienie na ktore nie mozna sobie pozwolic jezeli chce sie walczyc o najwyzsze trofea. Trener to fujara ja bym tam stanal czy ktokolwiek z nas i tak smao poprowadzilby zespol jak nie lepiej. W drugiej polowie gra nie ulegla wiekszej zmianie, podczas przerwy widocznie Ranieri nie zbyt dobrze podbudowal druzyny(opieprzyl ich) i wyszla kicha. Narazie Siwy
"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
- zidane10
- Juventino
- Rejestracja: 01 grudnia 2006
- Posty: 13
- Rejestracja: 01 grudnia 2006
moim zdaniem juventus z taka gra nie zajdzie daleko Ranieri chyba pomylil zespoly to jest JUVENTUS powinnismy grac pilka bardziej ofensywna a nie nastwaiac sie na defensywe to nie jest ten juventus sprzed paru lat.. ah szkoda gadac
- fazzi
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2768
- Rejestracja: 16 maja 2006
Jedna z trzech opcji:
1. Jesteśmy w tragicznej formie
2. Jesteśmy po prostu cieńcy
3. BATE mogło by z powodzeniem grać w Serie A
Bo że mamy trenera do d... to chyba wszyscy już wiedzą. W drugiej polowie należało raczej zdjąć DP który chyba troche nadużywa swojej pozycji w dróżynie i gra zbyt egoistycznie. Widząc że coś mu nie idą te wolne mogł by dać spróbować komu innemu.
ŻAL
1. Jesteśmy w tragicznej formie
2. Jesteśmy po prostu cieńcy
3. BATE mogło by z powodzeniem grać w Serie A
Bo że mamy trenera do d... to chyba wszyscy już wiedzą. W drugiej polowie należało raczej zdjąć DP który chyba troche nadużywa swojej pozycji w dróżynie i gra zbyt egoistycznie. Widząc że coś mu nie idą te wolne mogł by dać spróbować komu innemu.
ŻAL
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
dla mnie najbardziej żenujące jest to, że na boisko musi wchodzić chory Amauri, bo nasi sobie nie radzą z drużyną z Białorusi. DP na ławę, z taką grą nie zasługuje na miejsce w pierwszym składzie.
Potrafimy remisować i nadal nie przegraliśmy meczu w tym sezonie, czyż nie jesteśmy wielcy?
Potrafimy remisować i nadal nie przegraliśmy meczu w tym sezonie, czyż nie jesteśmy wielcy?
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- krop
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2005
- Posty: 439
- Rejestracja: 25 maja 2005
Smutek i zal te dwa slowa okreslaja to co teraz czuje po obejrzeniu tego meczu...
Jak dla mnie w ogole nieporozumieniem bylo wystawienie Giovinco na prawej pomocy a Camora w srodku! przeciez mogl sprobowac z wysunietym Seba, drugim nieporozumieniem byla dla mnie gra Sissoko. A nasz wspamialy trener trzymal go jeszcze cale 90 min kiedy on gral jak... nieudacznik :x te jego kiwki to moga sie nadawac to tarcia chrzanu w ogole obrona dostawala pilki za plecy i sobie nie radzila.
Kolejne "ale" to zmiana Amauriego za.... Iaquinte, no to juz przegiecie na maxa. Zamiast zdjac Alexa ktory dzisiaj dobrze nie gral to zdjal Iaquinte. No myslalem ze mnie krew zaleje. Z tego co mi wiadomo to trener ma podniesc na duchu druzyne, ogolnie morale, ale Ranieri to faktycznie do trenerki sie nie nadaje. Z Realem raczej nie wygramy a Zenit pchnie BATE i nie jest za ciekawie... ehh jedyne co zostaje to czekac co sie wydarzy :doh:
Jak dla mnie w ogole nieporozumieniem bylo wystawienie Giovinco na prawej pomocy a Camora w srodku! przeciez mogl sprobowac z wysunietym Seba, drugim nieporozumieniem byla dla mnie gra Sissoko. A nasz wspamialy trener trzymal go jeszcze cale 90 min kiedy on gral jak... nieudacznik :x te jego kiwki to moga sie nadawac to tarcia chrzanu w ogole obrona dostawala pilki za plecy i sobie nie radzila.
Kolejne "ale" to zmiana Amauriego za.... Iaquinte, no to juz przegiecie na maxa. Zamiast zdjac Alexa ktory dzisiaj dobrze nie gral to zdjal Iaquinte. No myslalem ze mnie krew zaleje. Z tego co mi wiadomo to trener ma podniesc na duchu druzyne, ogolnie morale, ale Ranieri to faktycznie do trenerki sie nie nadaje. Z Realem raczej nie wygramy a Zenit pchnie BATE i nie jest za ciekawie... ehh jedyne co zostaje to czekac co sie wydarzy :doh:
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 774
- Rejestracja: 12 marca 2005
Nie widziałem mecz więc odnosząc sie do wyniku,
po pierwsze to co nasi sobie myśleli, ze do LM dostaje się za fajna nazwe, stadion, budżet czy co? Jak ktoś gra w LM to nie jest wielki przypadek.
Po drugie to co oni sobie mysleli że jak będzie remis to przeciwnik będzie parł do przodu odkrywając się? Poczują chociaż jeden pkt i staną 5-4-1 i po grze. Z takimi przeciwnikami należy szybko strzelić bramki i grać swoje.
Jak pisałem gry nie widziałem ale nie domyślam się zeby było dobrze. Miałem nadzieje ze się przełamiemy i walniemy 3 brameczki i wszysko wróci do normy, a tu klapa. Krytyka będzie, napięcie w zespole a na weekendzie czeka na nas Palermo. Oj niedobrze, niedobrze.
Wraz z końcowym gwizdkiem sędziego na Białorusi Ranieri zaczyna pisać trudny sprawadzin. Zycze mu powodzenia.
FORZA JUVENTUS!
EDIT:
Widziałem własnie skrót. Asysty Giovinco piękne, a to co zrobił Nedved przy 2 bramce to poprostu jakby był z primavery.
po pierwsze to co nasi sobie myśleli, ze do LM dostaje się za fajna nazwe, stadion, budżet czy co? Jak ktoś gra w LM to nie jest wielki przypadek.
Po drugie to co oni sobie mysleli że jak będzie remis to przeciwnik będzie parł do przodu odkrywając się? Poczują chociaż jeden pkt i staną 5-4-1 i po grze. Z takimi przeciwnikami należy szybko strzelić bramki i grać swoje.
Jak pisałem gry nie widziałem ale nie domyślam się zeby było dobrze. Miałem nadzieje ze się przełamiemy i walniemy 3 brameczki i wszysko wróci do normy, a tu klapa. Krytyka będzie, napięcie w zespole a na weekendzie czeka na nas Palermo. Oj niedobrze, niedobrze.
Wraz z końcowym gwizdkiem sędziego na Białorusi Ranieri zaczyna pisać trudny sprawadzin. Zycze mu powodzenia.
FORZA JUVENTUS!
EDIT:
Widziałem własnie skrót. Asysty Giovinco piękne, a to co zrobił Nedved przy 2 bramce to poprostu jakby był z primavery.
Bardzo mi przykro. Zastanów się na tym może?Tigmar pisze:pierwszy raz wstydzę się, że jestem kibicem Juventusu.
Ostatnio zmieniony 30 września 2008, 23:08 przez Pilekww, łącznie zmieniany 2 razy.
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- Max89
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2005
- Posty: 21
- Rejestracja: 29 maja 2005
Ja już tego nie rozumiem... Wychodzimy nowym ustawieniem 4-3-3 z jednym defensywnym pomocnikiem i od razu widać tego efekty. Co z tego że w końcu strzelamy 2 gole, skoro równocześnie przy takim ustawieniu ze słabym BATE tracimy 2 bramki. W drugiej połowie powrót do klasycznego 4-4-2 z Marchisio i Sissoko w środku i wynik na 0-0. Ironia losu?
I tak źle, i tak niedobrze...
I tak źle, i tak niedobrze...
Ostatnio zmieniony 30 września 2008, 22:52 przez Max89, łącznie zmieniany 1 raz.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
i gdzie sa ci ktorzy po pierwszym meczu z zenitem tak wyobliczali punkty ze juz powiedzieli ze wyszlismy z grupy ?
panowie to jest pilka i tu sie moze zdarzyc wszytko. juve jest w lekkim dolku i miejmy nadzieje ze szybko z niego wyjdzie.
panowie to jest pilka i tu sie moze zdarzyc wszytko. juve jest w lekkim dolku i miejmy nadzieje ze szybko z niego wyjdzie.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 861
- Rejestracja: 01 listopada 2005
Tak tak ten mecz to nieporozumienie, ten trener to nieporozumienie, ta taktyka to nieporozumienie...
Przez większośc pierwszej połowy graliśmy jak reprezentacja Polski z Austrią, wystarczyło Juve przycisnąć i bramka wisiała na włosku, a nawet 2...
masakra...
Co mam do taktyki?
nierozumiem jak mając zdrowego Marchisio nasz "ulubieniec" w środku stawia typowego skrzydłowego(Camoranesi) i co robi Giovinco na prawej stronie?
szkoda, że nie jestem dziennikarzem, ale wiele pytań bym zadał Ranieriemu po tym meczu. Dalej co mnie jeszcze raziło, ano jak zwykle zmiany, dlaczego nie zszedł Nedved, a nie wszedł Marchionni i Govinco mógłby wrócić na swoją pozycje(lewy skrzydłowy). Dlaczego zszedł Iaq, a nie DP który grał padake.
Ranieri ma klapki na oczach...szkoda gadać, nie wiem skąd on wymyślił tą taktykę, ale to dzięki niej dostaliśmy 2 bramki w plecy
Przez większośc pierwszej połowy graliśmy jak reprezentacja Polski z Austrią, wystarczyło Juve przycisnąć i bramka wisiała na włosku, a nawet 2...
masakra...
Co mam do taktyki?
nierozumiem jak mając zdrowego Marchisio nasz "ulubieniec" w środku stawia typowego skrzydłowego(Camoranesi) i co robi Giovinco na prawej stronie?
szkoda, że nie jestem dziennikarzem, ale wiele pytań bym zadał Ranieriemu po tym meczu. Dalej co mnie jeszcze raziło, ano jak zwykle zmiany, dlaczego nie zszedł Nedved, a nie wszedł Marchionni i Govinco mógłby wrócić na swoją pozycje(lewy skrzydłowy). Dlaczego zszedł Iaq, a nie DP który grał padake.
Ranieri ma klapki na oczach...szkoda gadać, nie wiem skąd on wymyślił tą taktykę, ale to dzięki niej dostaliśmy 2 bramki w plecy