Serie A (33): JUVENTUS 3-2 Milan

[Mati]

Ja osobiście nie popadam w hurraoptymizm z powodu słabej formy Milanu.Pamiętajmy choćby o tym, że tydzień temu przegraliśmy z Palermo, które oprócz słabej formy ma o wiele słabszy skład niż drużyna z Mediolanu.
Milan jest wielkim klubem, i mecze z nimi nigdy nie były i nie będą łatwe.Dlatego pomimo faktu, że mecz rozgrywany jest w nietypowych jak na takie pojedynki okolicznościach (Milan walczący o LM, Juventus jako beniaminek), będzie to wielkie piłkarskie święto i wspaniałe spotkanie.

Na ten mecz zawodników nie trzeba będzie motywować, na pewno będzie brakować Nedveda który w takich spotkaniach pokazuję swą ambicję.W tej chwili na dobrą sprawę mamy tylko jednego pewnego skrzydłowego, Camoranesi na pewno zagra wspaniałe zawody.Salihamidzic i Palladino są jednak niepewni, a Marcchionni dopiero wraca po kontuzji.Mam jednak nadzieję, że - bez względu na to kto wystąpi na lewym skrzydle - pokaże się z dobrej strony.A zresztą, może trener kolejny raz zaskoczy nas taktyką ?

Juventus ma kolejną okazję, by udowodnić, że cały czas jest wielki, bez względu na okoliczności.Takie pojedynki nie zdarzają się często, nie mogę się doczekać .Aha, mam nadzieję że Alex poprowadzi drużynę do zwycięstwa.

[Gamber]

Coś czuje ze w tym meczu Tiago pokaze swoje walory(oczywiscie jezeli zagra)

A wracając do samego meczu to łatwo nie bedzie, Milan mimo słabej formy w tym sezonie nadal jest Milanem - zespołem silnym, mającym w swoim składzie indywidualności które potrafia same wygrac mecz, dletego trzeba zagrac z glowa i wykorzystac wszystkie okazje ktore sie nadarza. Naprawde liczę na nic innego jak tylko ZWYCIESTWO!!! ...i popis Tiago

[zebol]

Ja licze dzis na zwyciestwo.
Ale bedzie to trudny mecz Milan pokazał ostatnio z Calgiari (3:1) ,że wraca forma troche za puźno ale wraca wienc bedzie cieżko o 3 punkty ale mam nadzieje ,że bedziemy mogli dopisac do tabeli.
Licze na dobry wystep Sissoko i Trezeguet.

[kubus1]

jesli ktos nie ma c+ to na fm.igol.pl jest relacja radiowa. no alboo tekstowa na juvepoland.com;)

[~LoKeR~]

Oficjalne składy:

JUVENTUS: Buffon; Grygera, Legrottaglie, Chiellini, Molinaro; Camoranesi, Tiago, Sissoko, Salihamidzic; Del Piero, Trezeguet;

MILAN: Kalac; Bonera, Simic, Maldini, Favalli; Gattuso, Pirlo, Ambrosini; Kakà, Seedorf; Inzaghi.

http://acmilan.com.pl/?id=6091#kom

no proszę Tiago i Sissoko w środku no mam nadzieję, że Tiago zagra na niezłym poziomie reszta składu była do przewidzenia szkoda tylko że nie gra Iaquinta [liczyłem na ustawienie 4-3-3]

[sk1le(forza_juve)]

afff......jeszcze pol godzinki:) juz nie moge sie doczekac...mam nadzieje ze Tiago zagra;)


pozdro!!


Forza Juve!!

[zoff]

Kolejny wielki mecz tego sezonu, to już chyba ostatni klasyk przed końcem sezonu, więc nasi muszą dać z siebie 110 %. Ten mecz może zadecydować o tym kto zagra w przyszłorocznej edycji Champions League. W pierwszym składzie widzę Treze, który ostatnio jakoś nie błyszczy formą, ale mam nadzieję, iż w dniu dzisiejszym ponownie uprzykrzy dzień kibicom Rossnerich.

Uważnie w obronie, z kreatywnością w pomocy i z skutecznością w ataku, a powinno być wszystko dobrze.

Co tu dużo pisać, nerwówka ogromna... FLJ!!!

[Łukasz]

Tiago w środku... Która to już jego szansa? Może wreszcie ją wykorzysta (mam nadzieję, że wanął się porządnie w głowę przed meczem).

[RavaneVialli]

Bałem się o grę lewej strony Molinaro/Hasan, a okazuje się, że mimo iż grają tradycyjnie bardzo słabo, z prawej mamy największe problemy i nie mówię tu bynajmniej o pomocy;) Grygera jest póki co zdecydowanie najgorszym piłkarzem na boisku.

[Vanquish]

Juventus - Milan
3:2 (2:2)

Bramki:
11' - Del Piero
13' - Inzaghi
30' - Inzaghi
44' - Salihamidžić
80' - Salihamidžić

Od samego początku mecz zapowiadał się ciekawie. Kibice się nie zawiedli. Już po 11 minutach piłka zawitała w bramce Milanu. Niestety dwie minuty późnej wpadła do naszej siatki. Powtórzyło się to jeszcze raz w 30 minucie, Inzaghi dał Milanowi prowadzenie. Juventus jakby przystopował na chwilę, ale na szczęście, jeszcze pod koniec pierwszej połowy Salihamidžić zdołał wyrównać.
W drugiej połowie bianconeri zaczęli grać lepiej uspokajając nieco grę w obronie. Przez dłuższy czas piłka krążyła od jednych do drugich. Widoczny był równy poziom obu drużyn. Milan jednak w miarę upływu czasu grał coraz bardziej nerwowo co w końcu doprowadziło do brutalnego faulu na Sissoko i czerwonej kartki dla Bonery. Na szczęścię nic poważnego się nie stało i Momo mógł kontynuować grę. Juventus z czasem grał coraz żwawiej, coraz częściej stwarzał akcję, które jednak były powstrzymywane przez obrońców Milanu. Jednak Milaniści nie byli w stanie odpychać Juventinich do końca meczu, co w 80 minucie wykorzystał Hasan Salihamidžić, podwyższając na 3:2. Do końca Milan rozpaczliwie próbował ugryźć jeden punkt. Jednak do końca nic się nie zmieniło. Bardzo ciekawy mecz.

W razie nieścisłości co do strzelca wyrównującej bramki na 2:2 podaję komentarz z www.eurosport.yahoo.com (oficjalnie bramkę zaliczył Salihamidžić):

Kod: Zaznacz cały

 Juve attack down the right, Del Piero tries to keep it in and Maldini gives it away to Camaronesi who sends in a first-time cross that catches Milan out AND TREZEGUET WITH THE HEADED GOAL BUT SOMEHOW SAVED BY KALAC and Salihamidzic tucks away the rebound for 2-2! Milan are furious, they're convinced Salihamidzic was offside when Trezeguet made the initial header - and he looked it to me. You have to feel for Kalac as he made a wonderful save.

[Yari]

Na początek słowa podziękowania dla :
Zespołu za piękne zwycięstwo po naprawdę pięknej grze.
Opatrzności , że Sissoko nic się nie stało. Zanim Momo wrócił na boisko byłem wręcz zrozpaczony , po głowie chodziły czarne myśli a w pamięci był faul na Eduardo ;/. Na szczęście wszytko dobrze się skończyło i (ostatnimi czasy) mój ulubieniec wrócił na boisko .
Pierwsza połowa wyrównana , obie defensywy spisywały się kiepsko natomiast formacje ofensywne nad wyraz dobrze. Remis po gwizdku kończącym pierwszą część spotkania jak najbardziej sprawiedliwy. W drugiej części jednak to my przeważaliśmy , Milan praktycznie nic nie pokazał , mieliśmy kilka wybornych okazji i dobrze że w końcu się udało.

Wielkie brawa dla Del Piero ( geniusz ) , Sissoko ( nie wiem co napisać , czasami po prostu brak słów ) , Salihamidzic ( za to że w obu bramkowych sytuacjach znalazł się tam gdzie powinien ) i Camora za dwie świetne asysty i wielką pracę w całym meczu.

Grazie Juve !

[marcinek]

Coś czuje ze w tym meczu Tiago pokaze swoje walory(oczywiscie jezeli zagra)

A wracając do samego meczu to łatwo nie bedzie, Milan mimo słabej formy w tym sezonie nadal jest Milanem - zespołem silnym, mającym w swoim składzie indywidualności które potrafia same wygrac mecz, dletego trzeba zagrac z glowa i wykorzystac wszystkie okazje ktore sie nadarza. Naprawde liczę na nic innego jak tylko ZWYCIESTWO!!! ...i popis Tiago

Tiago pokazal Nocerino tez z reszta ... zrobil taki glupi faul na koncu. prawda jest taka ze ANI TIAGO ANI NOCERINO nie zasluguja na pierwszy sklad juve. ewidentnie nowa postac sie musi pojawic na tej pozycji.

[majcok]

PIEEEKNIE!! Brawo sali \o/ Szkoda paru niewykorzystanych akcji z 2 polowy (szczegolnie stendardo i dp). Camoranesi, Del Piero, Sissoko, Buffon itd itd. jak dla mnie dobre lub bardzo dobre spotkanie wiekszosci skladu

[Negri]

Co tu powiedzieć? Jestem niezmiernie szczęśliwy, druga mediolańska drużyna dostaje od nas baty. O samym meczu można byłoby pisać i pisać...

Wspaniale Camoranesi, gość jest niesamowity. Jednego przeciwnika mija niejako z zasady, zaś gdy się rozpędzi to po dwóch, trzech po czym bardzo precyzyjnie dośrodkowuje piłkę. Jest w świetnej formie. Tak grającego Camora nie widziałem chyba nigdy. Na Euro to on będzie pewnym punktem Azurrich na skrzydle. Znakomicie również Sissoko. Człowiek - skała w środku pola. Nie do ogrania, niestraszne mu pojedynki powietrzne, a na ziemii wręcz niemożliwy do minięcia. Nie mam słów, by go nachwalić. Salihamidzić dwa razy umieszcza piłkę w siatce. Pierwszy gol to czysty przypadek, w drugim dołożył głowę do genialnej wrzutki Camora. Również na plus Del Piero, który otworzył wynik strzałem nie do obrony. Mógł jeszcze rozstrzygnać mecz, jednak ustrzelił Kalaca z powietrza. Na plus również Tiago. Widać było, że walczył. Gigi pewny jak zawsze. Tym razem również bardzo dobrze na przedpolu. Król między słupkami.

Juve Ranieriego jest zupełnym przeciwieństwem Juventusu Capello. Za Capello przegralibyśmy 2 z tych trzech meczów, jakie rozegraliśmy z Interem, Milanem i Romą, ale Juve byłoby na pierwszym miejscu i kroczyło po Scudetto. Ranieri jednak ogrywa wszystkich najmocniejszych rywali, gubi punkty z outsaiderami. Niemniej jednak, Ranieri po raz kolejny pokazuje, że warto mu dać szansę w przyszłym sezonie. Może porażki ze słabymi to wina krótkiej ławy[?]

Kończę i chyba idę świętować ;-)
Pozdrawiam.

PS. Te uderzenie, co przyjął od Bonery Sissoko, przewaliłoby konia. Momo jest jednak twardzielem, a Bonera po prostu zerem.

[Maggie Del Piero]

Mecz od samego początku był ciekawy. Czego łatwo sie domyślić po czasie w jakim zostały strzelone pierwsze 2 bramki. Druga bramka Milanu aż serce się krajało jak nasi obrońcy zostali przelobowani i tylko patrzeli jak piłka leci pod nogi pilkarza z Mediolanu.
Oczywiście 3 bramka Juve najbardziej cieszy .
Bonera za faul na Sissoko powinien mieć zakaz wstępu conajmniej na 20 meczy. Coś niemożliwego zero piłki zero akcji prosto w nogę. Poza tym moim skromnym zdaniem Ambrossini powinien już w pierwszej połowie ujżeć 2 żółty kartonik i iść grzać sobie wode w szatni. Alex czasem chyba chciał za dużo sam pograć a widać było że kiedy podchodził pod pole karne już 3 milańskich na nim siedziało. Sissoko walczył aż miło się patrzało.
Kurcze co tu pisać 3 punkty naprawdę mecz perwszej jakości akcja za akcją, końcówka też trochę zagrzała atmosferę :twisted:
Ale po takim meczu aż się ciepło na sercu robi. Już więcej nie napisze pozatym dlaczego ten poprzedni mecz nie dał nam 3 pktów. ech...