Trofeo Berlusconi: Milan 2-0 JUVENTUS
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6201
- Rejestracja: 18 marca 2007
Jak wygraliśmy z Romą to cieszyliśmy się z osiągniętego wyniku. Porafiliśmy wykorzystać sytuacje, które sobie wypracowaliśmy. Tutaj tego brakowało i to jest przyczyna takich nastrojów. Gramy bardzo dobrze, w każdym spotkaniu lepiej, zdecydowanie lepiej, ale nie potrafimy tej gry udokumentować wynikiem. W lidze nie będzie się już liczyło, czy gramy dobrze czy źle, ważny będzie tylko wynik po końcowym gwizdku sędziego i punkty zdobyte w meczu.PABLO pisze:kurcze co wy chcecie ?? jak wygralismy z roma to co to bylo, a jak z milanem to do ### trener, zawodnicy. jezus. stalo sie. dyspozycja dnia!!!! tutaj macie skroty.
Jeśli chodzi o zawodników. Po raz kolejny zaskoczyła mnie dwójka naszych stoperów, która pokzazała się z dobrej strony.
Nie mogę się doczekać powrotu Camoranesiego i jego dośrodkowań, dograń piłek do napastników. Na lewej obronie, pomimo nienajgorszej gry Molinago, ja widzę jednak w pierwszym składzie Chielliniego.
- Roberto_JFC
- Juventino
- Rejestracja: 18 sierpnia 2007
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 sierpnia 2007
Szkoda porażki i całego zespołu , oby to się nie odbiło na moralach ..
- balwannek
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 9
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
Dokładnie zobaczycie że trener doprowadzi jeszcze Juventus na wyżyny futbolu!!!
A mnie coraz bardziej denerwują swoja postawa napatnicy Juve. Wydaje sie mi bowiem że grają bardzo haotycznie i ociążale!!! Ale już niedługo (mam nadzieje) i pokażą na co ich stać!!!
A mnie coraz bardziej denerwują swoja postawa napatnicy Juve. Wydaje sie mi bowiem że grają bardzo haotycznie i ociążale!!! Ale już niedługo (mam nadzieje) i pokażą na co ich stać!!!
ONLY JUVE!!!
- Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2004
- Posty: 490
- Rejestracja: 24 października 2004
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8856
- Rejestracja: 23 marca 2003
Tylko tego czasu pozostało nam 7 dni :roll:Pelson pisze:tylko na razie brakuje nam skuteczności myślę że ona przyjdzie z czasem,
Dokładnie o tym chciałem wspomnieć. Zachwycacie się stylem gry jak nie wiem co, ok, fajnie, ja też się cieszę, że coś zaczyna grać w bądź co bądź nowym Juventusie. Teraz możemy patrzeć na wyniki przez palce, z dystansem i zachwycać się grą. Ale nie zapominajmy, że za tydzień rusza liga. Tam nikt za styl nam pkt. nie da. Co z tego, że mamy 10 sytuacji w meczu, jak kolejny już raz nie potrafimy ich wykorzystać? Po remisie 0-0 z Livorno też byście się zachwycali grą? Jestem dobrej myśli i głęboko wierzę, że w lidze bedzie inaczej, naprawdę jest już mało czasu, a czeka nas jeden z najtrudniejszych sezonów w historii Serie A, pkt. musimy zbierać od 1 do ostatniej kolejki.szczypek pisze: Jak wygraliśmy z Romą to cieszyliśmy się z osiągniętego wyniku. Porafiliśmy wykorzystać sytuacje, które sobie wypracowaliśmy. Tutaj tego brakowało i to jest przyczyna takich nastrojów. Gramy bardzo dobrze, w każdym spotkaniu lepiej, zdecydowanie lepiej, ale nie potrafimy tej gry udokumentować wynikiem. W lidze nie będzie się już liczyło, czy gramy dobrze czy źle, ważny będzie tylko wynik po końcowym gwizdku sędziego i punkty zdobyte w meczu.
Przegraliśmy, cóż, tego wyniku nie odbieram jako malo ważnego, jak wspomniałem wcześniej, dla mnie nie ma meczów towarzyskich z niektórymi drużynami. Po dwa razy złojił nas inter i milan, trochę jestem zniesmaczony, bramki oczywiście im nie strzeliliśmy.
Wczoraj fakt, gra nie wyglądala źle, ale o tym już wspomnialem, w Świat idzie wynik. Kolejny raz Iaquinta potwierdził, że nie jest zawodnikiem na Juventus, jak Ranieri go wystawi od 1 min. z Livorno to zwątpię... tak jakbysmy zaczynali w ,,10''. Reszta poprawnie jak ktoś słusznie wspomniał, Andrade wyrasta na filara obrony. Criscito też dobrze, ale nie wiem czy nie zostanie zbyt szybko rzucony na głebokie wody, wczoraj nie upilnował Pippo, a takiego zawodnika się kryje na cm. Boki nieźle, choć w miejsce Molinaro jak ktoś wyżej wspomniał, też mam zamiar zobaczyć Chielliniego. Hasan to nie Camor, jak to niektórzy już tu pisali Z wielkim utęsknieniem czekam aż Mauro bedzie mógł grać. Środek dobrze. Nedved na poziomie. Atak wiaodmo, Alex brylowal, Palla w 5 minut zrobił więcej niż Iaquinta w 45.
Teraz to śmieszne Biellese, bardziej od wyniku meczu interesują mnie nowe stroje 8)
FiorentinaPeter-ACM pisze: PS takie pytanie z trochę innej beczki - czy wie ktoś może z kim mocnym grała Fiorentina i jaki wynik osiągnęła ???
Lipiec 20: Fiorentina 13-0 Team Alpe di Siusi
Lipiec 22: Fiorentina 1-1 Football Club Universitar Politehnica
Lipiec 27: Fiorentina 3-2 Veneto Team
Lipiec 28: Fiorentina 0-0 Larissa
Sierpień 5: Fiorentina 2-0 Figline
Sierpień 8: Fiorentina 5-0 Fiorentina Primavera
Sierpień 11: Viareggio 0-2 Fiorentina
Sierpień 18: Athletic Bilbao-Fiorentina
Jak widać, same kluby z górnej półki
Kurde, czy tylko ja nie mogę ściągać plików z tego zhare? Kiedyś nie bylo z tym żadnego problemu, ale od jakiegoś miesiąca, strona ta w ogóle mi się nie wyświetla Wiecie co może być grane? Przy okazji, jeśli ktoś by ściągnął owe pliki i był tak dobry aby je spakować i wrzucić na jakiś inny serwer byłbym bardzo wdzięczny, zależy mi na nich.Mateusszek pisze:Bramki, triki, skrót spotkania >>> EuroGoal.pl - kliknij
- alex_pl
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2004
- Posty: 212
- Rejestracja: 13 sierpnia 2004
Prawda jest taka że w naszej drużynie o skuteczność dba Trezeguet, tak więc na mecz z Livorno widzę nasz stary dobry duet; Alex-Treze, w trakcie meczu ewentualnie jak któremuś z tej dwójki nie idzie dokona się jakiejś zmiany, czy to wejdzie Palla czy to Iaquinta(a może oboje)
"Ci piłkarze są zwycięzcami i są niezdolni tylko do zwykłego brania udziału w grze - oni chcą wygrywać."-Claudio Ranieri
- KamilDeath
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
- Posty: 294
- Rejestracja: 04 czerwca 2004
dla mnie środek pomocy to nasza nowa 4 , w pierwszej połowie w sumie każdy atak przez niego rozgrywany , bardzo dobry zakup za niewielkie pieniądze , Iaquinta wcale się tak źle nie prezentował , za każdym razem do niego leciała piłka na dlugie podanie i w wiekszości przypadków ładnie oddawał ją do nadbiegających pomocników , na minus trzeba mu przyznać że za bardzo chce strzelić , druga połowa mi sie już nie podobała , w środku dziura straszna , tak że to Del Piero schodził do środka a tak nie powinno być , Nocerino za to ładnie czyści i kryje , Tiago , hmmm ... jeden strzał na 45 minut gry , tyle go widziałem a gra na środku in minus , dlatego jestem na tak jeśli chodzi o transfer z Arsenalu ,no i nasza kochana obrona - brakuje zgrania , ale mam nadzieje że z biegiem sezonu wszystko sie poukłada
wielu tak strasznie krytykuje trenera , ale trzeba zrozumieć że my mamy wiekszosć nowych ludzi w zespole i to wymaga czasu , nie od razu Rzym zbudowano
wielu tak strasznie krytykuje trenera , ale trzeba zrozumieć że my mamy wiekszosć nowych ludzi w zespole i to wymaga czasu , nie od razu Rzym zbudowano
...abyssus abyssum invocat.......piekło wzywa na pomoc piekła....
- Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2004
- Posty: 490
- Rejestracja: 24 października 2004
Ja nie mam żadnych problemów z zSHARE, tyle, że ostatnio pogorszyli się, jeśli chodzi o prędkość transferów. Być może spróbuj w innej przeglądarce.Dragon pisze:Kurde, czy tylko ja nie mogę ściągać plików z tego zhare? Kiedyś nie bylo z tym żadnego problemu, ale od jakiegoś miesiąca, strona ta w ogóle mi się nie wyświetla Wiecie co może być grane? Przy okazji, jeśli ktoś by ściągnął owe pliki i był tak dobry aby je spakować i wrzucić na jakiś inny serwer byłbym bardzo wdzięczny, zależy mi na nich.Mateusszek pisze:Bramki, triki, skrót spotkania >>> EuroGoal.pl - kliknij
W każdym razie w newsie na Egoalu, dodałem mirrorki do tych dwóch siatek.
- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 13 marca 2003
Ja po tym meczu sie wcale nie zdziwie jak w pierwszym skladzie na mecz z Livorno wybiegnie w srodku pola Nocerino z Almironem. Tiago cos nie idzie, nie wiem moze to przez to zatrucie, a moze zwykly brak formy. Niektorzy mowia, ze Nedved gral bez zycia. Ja tam nie zauwazylem czegos takiego, czesto byl przy pilce, czesto strzelal, atakowal, mysle ze to bedzie dobry sezon w jego wykonaniu, ciekawe tylko ile wytrzyma, ale znajac hart ducha naszego niedzwiedzia to moze pociagnac i caly rok