Serie B (35): JUVENTUS 3-1 Genoa
- Duster
- Juventino
- Rejestracja: 04 marca 2007
- Posty: 8
- Rejestracja: 04 marca 2007
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Juventusu. Piłkarze grali ofensywnie i z głową. No i co najważniejsze, cholernie cieszy wynik spotkania. Kiedy tak pewnie ogrywa się drugą drużynę i zwiększa przewagę, to nic, tylko się cieszyć. Cieszy mnie, że nareszcie bramkę zdobył David Trezeguet. Może dzięki temu jego gra nieco się poprawi. Po raz kolejny dobre zawody, uwieńczone bramką, zanotował Pavel Nedved. Nawel Legro grał nie najgorzej, więc możemy być po tym spotkaniu bardzo zadowoleni.
Forza Juve!
Forza Juve!
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Wszystko poszło zgodnie z planem, tak jak chciałem 8) Zagraliśmy naprawdę dobry mecz, na trybunach praktycznie nie było widać wolnych krzesełek, no i jakże świetny wynik :-D Choć tak jak w meczu z Napoli, kilka razy dopisało nam szczęście, ale przecież niby szczęście sprzyja lepszym Myślę, że można śmiało powiedzieć, iż tym meczem przypieczętowaliśmy sobie awans do Serie A :!:DamKam pisze:W spotkaniu z Genuą liczę na podobną grę Juve, tyle samo publiczności i co najważniejsze: na podobny wynik jak w meczu z Napoli
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2007, 10:21 przez DamKam, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adi666666
- Juventino
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
- Posty: 596
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
Wprawdzie Trezeguet strzelił dzisiaj gola, ale nie ma co ukrywać, że w ostatnich tygodniach forma Trezegola jest żałosna :doh: to co zrobił w 36' meczu woła o pomstę do nieba
Jeśli chodzi o sam mecz to cieszą 3pkt zdobyte z Naszym bezpośrednim rywalem w walce o Serie A. Pavel Nedved po raz kolejny rozegrał dobre spotkanie zastanawiam się co będzie jeśli odejdzie ... bardzo ciężko będzie znaleźć drugiego takiego gracza z taką ambicją wolą walki ale to już pozostawiam Naszemu Zarządowi. Duże należą się niewątpliwie Giorgio Chielliniemu, który strzelił o ile się nie mylę 1 bramkę w rozgrywkach ligowych dla JUVE 8)
Mamy już 8 pkt przewagi nad Genoa, strzelamy najwięcej goli w lidze i również najmniej ich tracimy a Alex Del Piero przewodzi w klasyfikacji strzelców Serie B. Jeśli dobrze zagramy przeciwko Veronie, Frosinone i Cesenie, a następnie na Stadio Olimpico z Mantovą to możemy zamknąć sprawę awansu i skończyć ten koszmar Serie B. :evil:
pozdro
Nasuwa się fundamentalne pytanie. Czy jest to taki specyficzny sezon, a może Treza stracił ten instynkt, który posiadał kiedyś, bo jeśli nie potrafi w 8 meczach z rzędu strzelić do siatki drużyn z Serie B to co będzie w Serie A Wydaje mi się, że jest to ostatnia szansa żeby na nim zarobić dużą kasę i kupić np. Huntelara ... jeśli David ma prezentować taka formę to jestem za jego sprzedażą36' Tego nie da się opisać słowami... Trezeguet wychodzi sam na sam już od linii środkowej i jego strzał broni bramkarz, piłkę przejmuje Del Piero i zbiega do środka, piłkę zabiera mu Trezeguet i nie trafia do pustej bramki!
Jeśli chodzi o sam mecz to cieszą 3pkt zdobyte z Naszym bezpośrednim rywalem w walce o Serie A. Pavel Nedved po raz kolejny rozegrał dobre spotkanie zastanawiam się co będzie jeśli odejdzie ... bardzo ciężko będzie znaleźć drugiego takiego gracza z taką ambicją wolą walki ale to już pozostawiam Naszemu Zarządowi. Duże należą się niewątpliwie Giorgio Chielliniemu, który strzelił o ile się nie mylę 1 bramkę w rozgrywkach ligowych dla JUVE 8)
Mamy już 8 pkt przewagi nad Genoa, strzelamy najwięcej goli w lidze i również najmniej ich tracimy a Alex Del Piero przewodzi w klasyfikacji strzelców Serie B. Jeśli dobrze zagramy przeciwko Veronie, Frosinone i Cesenie, a następnie na Stadio Olimpico z Mantovą to możemy zamknąć sprawę awansu i skończyć ten koszmar Serie B. :evil:
pozdro
Gdybym miał dwa życia oba oddałbym Tobie ... FORZA JUVE PER SEMPRE !!
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 1568
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Konkretna musi być kobiecina Zwróćcie uwagę na jej zachowania, gdy Trezeguet marnuje wyśmienitą sytuację i w końcu jak strzela gola. Miałem wrażenie, że krzyczy: "David! @#@$(*& nie dostaniesz obiadu dopóki nie strzelisz bramki!" No i synek się przestraszył i strzelił A jak już się cieszył, mamuśka i tak po nim jechałakedzier pisze:Mama Davida.
Bramka Francuza oznacza również, że DD będzie na niego stawiać w dalszym ciągu, więc ani Palladino, ani Bojinova zbyt wiele się nie naoglądamy...
A jeśli chodzi o całe spotkania, to... bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Wyróżnienia: zdecydowanie Nedved oraz Legrottaglie, który przypomniał sobie jak się gra w piłkę
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
David, David, David.... OJ DAVID! Bez wyrazu ta gra... brak ambicji... Taki gol tylko dzięki Zebinie, a jak można było spaprać tamtą 100% okazje i jeszcze wpakowac się pod nogi Del Piero przy dobitce?! Ehh...
Ja nie wiem co z Nim jest, miał takiego nosa do bramek... Te główki, woleje, pewność przy strzałach... a teraz? Może jakiś urlop? Albo porządna robota na treningach?
A może się otworzył przy tej strzelonej bramce i będzie to samo czynił w nast. kolejkach?
Mecz wielki. Akcja za akcję. Walka. Gole.
Forza Juve!
Ja nie wiem co z Nim jest, miał takiego nosa do bramek... Te główki, woleje, pewność przy strzałach... a teraz? Może jakiś urlop? Albo porządna robota na treningach?
A może się otworzył przy tej strzelonej bramce i będzie to samo czynił w nast. kolejkach?
Mecz wielki. Akcja za akcję. Walka. Gole.
Forza Juve!
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Zgadzam się, że gra Davida niestety ale cały czas jest baaaardzo daleka od doskonałości I faktycznie, ta bramka w żaden sposób nie rechabilituje go za tą niesamowicie spapraną sytuację z Del Piero. Mimo tego, iż bardzo cenię tego zawodnika za to co dla nas zrobił, to jednak uważam, że po sezonie wkońcu trzeba będzie się z nim pożegnać :roll:
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Bardzo ważne zwycięstwo w kontekście awansu, po dobrej i przemyslanej grze. No i nad bezpośrednim rywalem do awansu. Trzeba utrzymać obecną formę a sprawa awansu wyjaśni się znacznie wcześniej niż przed końcem rozgrywek.
Cieszą bramki wszystkich zawodnków, bo dla każdego była szczególna. Nedved nie strzelił od jakiś 9-10 spotkań, Treze od 9 a Chiellini...od 2 lat niemniej jednak nie ważne kto strzela, ważne, że wygrywamy, a nasza gra wygląda na poukladaną.
Zgodzę się z przedmowcami co do Trezeguet'a. Niestety to nie ten zawodnk jakiego znamy. Miał bardzo dobry start w sezonie a potem bylo już tylko gorzej. Chyba jednak udzielił mu się poziom Serie B. No ale jeszcze trochę czasu do zakończenia rozgrywek, może się jeszcze nastrzela. Wiem jak to dziala na psychikę napastnika jak nie strzela bramek w kolejnych meczach. Dochodzi presja, krytyka, a to nie pomaga. Widać było wczoraj jak zabral piłkę z nogi Del Piero, jak rozpaczliwie szukal tej bramki. Na szczęscie wpadła i oby tak dalej.
Przed nami kolejne mecze, w których musimy pokazać, że Serie B to nie poziom dla nas :twisted: Cieszę się, że już coraz bliżej końca
Cieszą bramki wszystkich zawodnków, bo dla każdego była szczególna. Nedved nie strzelił od jakiś 9-10 spotkań, Treze od 9 a Chiellini...od 2 lat niemniej jednak nie ważne kto strzela, ważne, że wygrywamy, a nasza gra wygląda na poukladaną.
Zgodzę się z przedmowcami co do Trezeguet'a. Niestety to nie ten zawodnk jakiego znamy. Miał bardzo dobry start w sezonie a potem bylo już tylko gorzej. Chyba jednak udzielił mu się poziom Serie B. No ale jeszcze trochę czasu do zakończenia rozgrywek, może się jeszcze nastrzela. Wiem jak to dziala na psychikę napastnika jak nie strzela bramek w kolejnych meczach. Dochodzi presja, krytyka, a to nie pomaga. Widać było wczoraj jak zabral piłkę z nogi Del Piero, jak rozpaczliwie szukal tej bramki. Na szczęscie wpadła i oby tak dalej.
Przed nami kolejne mecze, w których musimy pokazać, że Serie B to nie poziom dla nas :twisted: Cieszę się, że już coraz bliżej końca
- Tharp
- Rejestracja:
Ja mam nadzieje że Trezeguet ma tylko chwilowy spadek formy. Mama troche na niego pokrzyczy, i wrócą czasy Trezegola... Legrottaglie też już sobie przypomniał jak się gra. Idzie mu niemal jak podczas pierwszego sezonu u nas. Oby Trezeguet się podniósł, bo mam wielki sentyment do tego francuza :-P