Serie B (24): JUVENTUS 5-0 Crotone

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
alex_KiNiO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lipca 2006
Posty: 361
Rejestracja: 18 lipca 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 11:16

Piękny mecz. Cieszy wysoki wynik i piękne bramki. W dodatku czyste konto i hat-trick ALEXA.
Taki wynik pokazuje, że miejsce dla JUVE to SerieA.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
misiek juventino

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 lutego 2007
Posty: 3
Rejestracja: 13 lutego 2007

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 11:30

Mistrz jest tylko jeden a nazywa sie Juventus!!!!!!!!!!!
Nasi chlopcy taka gra jak dzisiaj i skladem powalczyliby o scudetto ze smiesznym Interem..Serie A jest nasza !!!
Juz sie nie moge dooczekac nastepnego sezonu gdy Juve wroci na salony pilkarskie :ok: :ok:
Pozdrowienia dla wszystkich Juventino!!!!!!!


Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 600
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 12:25

No nareszcie! Mecz fantastyczny! Oby tak dalej! Wspaniale zagrał Alex, który zmierza po tytuł króla strzelców. Widać w Serie B przeżywa swoją drugą młodość :smile: Nedved i Trezegol również fantastyczni, szczególnie ten pierwszy jak narazie nie zawodzi. Ogólnie można być zadowolonym z całej druzyny, przydała im się ta krytyka, tym razem nie zawiedli. Jeśli chłopaki utrzymają tą formę możemy być spokojni o awans! Forza Ragazzi!
P.S. Gigi nie szalej tak więcej! :lol:


Obrazek
Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 774
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 12:42

No widać ze krytyka na zawdników dobrze działa. Takiego meczu sie spodziewałem, naprewde zagraliśmy ładnie i efektywnie. Pięć bramek to odzwierciedlenie prawdziwej wyższości. Na nic praktycznie nie można narzekać, defensywa zagrała jak powinna zawsze. Szkoda tylko ze Treze miał słaba skutecznośc bo jak by strzelił jeszcze to wogle wisienka na torcie! Myslałem ze wpuści Bojinova ale zdaje mi sie ze DD cos go nie lubi.
Zyczył bym sobie by Juventus grał tak zawsze, jak utrzymamy taki styl to spokojnie awansujemy.
Mam nadzieje ze Zanetti wróci do zdrowia.

Forza Juve


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1406
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 12:45

Nareszcie pokazaliśmy na co nas stać, choć wynik powinien być wyższy. Trezeguet zmarnował kilka dogodnych okazji. Po ostatnich fatalnych meczach nareszcie bezproblemowo uporaliśmy się z naszym przeciwnikiem, który w ogólnie nie staniał na boisku. Mecz toczył sie tylko w jedną stronę. Widać, że znudziło sie już nam frajerskie tracenie punktów i podziałało to na nas jak kubeł zimnej wody. Nasza obrona zagrała bardzo dobrze, Crotone oddało chyba jeden groźny strzał na bramkę Buffona. W ataku koncert Aleksa. Nasz kapitan pokazuje, że może już szybkość nie ta sama co kiedyś to jednak umiejętności wciąż te same. Warto zwrócić uwagę na to, z jaką łatwością strzelał wczoraj bramki. Niech się teraz wypowiedzą te osoby, który uważały, że powinien zawiesić buty na kołku. Del Piero wykonał również kilka świetnych podań uruchamiając naszych zawodników na skrzydłach i nieraz wychodziły z tego groźne akcje. Szkoda, że David zmarnował bodajże 3 naprawdę dobre sytuacje, bo wynik mógłby być i powinien być wyższy. Jednak 5:0 robi wrażenie. Pavel znów pokazał, że na niego zawsze można liczyć, i rozwiązał worek z bramkami. Balzaretti strzelił bramkę po raz pierwszy w naszej koszulce, co prawda miał dużo szczęście ale zawsze to gol. Dobrze, że żadnej bramki nie straciliśmy, a było blisko, żebyśmy sami sobie ją strzelili. Boisko już w pierwszej połowie musiał opuścić Zanetti, mam nadzieję, że to nic poważnego. Szkoda, że aby rozegrać taki mecz potrzebowaliśmy tylu wpadek. Stać na nas to, aby większość naszych meczów kończyła się podobnymi wynikami. Dziwi mnie po raz kolejny jedna rzecz - Trezeguet marnuje wyborne okazje a Bożinow siedzi na ławce! O co tu chodzi?! Nie rozumiem... Mam nadzieję, że Arezzo powalczy z Napoli i uda im się zremisować, ale to będzie bardzo trudne. Nam nosa utarli niech zrobią to również Napoli. Wyszliśmy skoncentrowani na boisko i pewni siebie, oby tak było w każdym meczu.
Co prawda Crotone to nie jest przeciwnik z najwyższej półki ale zawsze takie zwycięstwo daje więcej pewności siebie. Byłoby wspaniale, gdyby Alex został królem strzelców, ten Alex, który był przez wielu uważany za wypalonego dziadka. Alessandro Del Piero Ole! Mam nadzieję, że za tydzień w meczu przeciwko Modenie również zobaczymy wielki Juventus.

P.S. Wie ktoś może ilu było widzów?


darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 1047
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 13:06

super. wynik jaki moglismy sobie wymarzyc. jak tak beda grac zawsze to wszystko wygramy.


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 1568
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 14:26

Szymek pisze:Niech się teraz wypowiedzą te osoby, który uważały, że powinien zawiesić buty na kołku.
Del Piero może sobie strzelać bramki drużyną z końca tabeli drugiej ligi. Jednak jeśli nie znajdziemy kogoś, kto w przyszłym sezonie siłą napędową w pomocy, to obawiam się o nasz los. Alex gra bardzo dobrze, ale powoli staje się drugim Trezeguet. Mniej kreuje akcje, a bardziej je wykańcza i czyha na okazje. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby grać dwoma takimi zawodnikami z przodu. Póki Nedved gra na wysokim poziomie to wszystko jest ok. Co się stanie jak któryś z nich zawiedzie?
Szymek pisze:Dziwi mnie po raz kolejny jedna rzecz - Trezeguet marnuje wyborne okazje a Bożinow siedzi na ławce! O co tu chodzi?! Nie rozumiem...
To pozostanie największą tajemnicą tego sezonu. Co ciekawe... gdy Deschamps robi zmianę, kamera zawsze wędruje na... Bojinova, który spokojnie siedzi na ławce :angry: Mi się wydaje, że DD czeka, aż Treze się przełamie. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale co zrobić...
Szymek pisze:Mam nadzieję, że Arezzo powalczy z Napoli i uda im się zremisować, ale to będzie bardzo trudne. Nam nosa utarli niech zrobią to również Napoli.
Dla mnie to niech oni sobie wygrają i 8-0. My jesteśmy Juventus. Nie powinniśmy się martwić o wyniki innych drużyn. Mamy grać tak, żeby być pierwszym nie patrząc na to czy inni wygrywają czy przegrywają.
Szymek pisze:P.S. Wie ktoś może ilu było widzów?
Mało. Bardzo mało :roll:


Reg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 370
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 14:41

mJaUcViEej pisze:
Szymek pisze:P.S. Wie ktoś może ilu było widzów?
Mało. Bardzo mało :roll:
"spettatori 15.508"

Mecz bardzo dobry i mam nadzieję, że będziemy tak grać nie tylko u siebie ze słabym rywalem, ale także na wyjeździe i z takimi drużynami jak Napoli czy Mantova.

P.S. Alex ma 208 czy 209 bramek?


Obrazek
MrWlodek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 675
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 14:56

Reg pisze:Mecz bardzo dobry i mam nadzieję, że będziemy tak grać nie tylko u siebie ze słabym rywalem, ale także na wyjeździe i z takimi drużynami jak Napoli czy Mantova.

P.S. Alex ma 208 czy 209 bramek?

Alex ma 209 strzelonych bramek dla Juve. (tak mi się przynajmniej wydaje)

Będziemy naprawdę świetną drużyną jeśli w takim stylu będziemy pokonywać zespoły z czołówki tabeli. Ale trzeba się cieszyć (i to bardzo) z tego co jest :D


Obrazek
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 15:33

Del Piero ma 208 strzelonych bramek.

Z przodu na 5, z tyłu na 0. To jest to! Tak właśnie sobie wyobrażałem naszą drogę do Seria A, jednak w rzeczywistości wygląda to trochę inaczej. To jedno z naszych najlepszych spotkań. Jak widać u siebie gramy naprawdę świetnie, jednakże mankamentem pozostają wyjazdy, co trzeba szybko zmienić. Taki klub jak Juventus nie może być zespołem własnego boiska. Koncert Del Piero, jego osoba w naszej drużynie jest nieoceniona. Nedved cały czas robi swoje. Martwi brak skuteczności u Treze, no i Bojinova na boisku, Didier go poprostu niszczy :?

Dziś należy się cieszyć bo są ku temu powody, mam jednak głeboką nadzieję, że za tydzień, znów tu nie będziemy wyłodowywać swojej złości. Trzeba wreszcie po równi dążyć ku Serie A!


Obrazek
MrWlodek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2006
Posty: 675
Rejestracja: 28 lipca 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 15:39

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Del Piero ma 208 strzelonych bramek.
Ups... :?

Ale po następnej kolejce będzie miał już 209 bramek :D


Obrazek
Kamex22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Posty: 1624
Rejestracja: 19 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 16:55

ludzie kocham Reya Volpato :D strzelil w 90 minucie gola Napoli dzieki czemu nasi najgrozniejsi rywale zremisowali znow jestesmy samodzielnymi liderami :D


white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 2965
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 18:48

No to ja doleje lyzke dziegciu do beczki z miodem /jakos tak to sie mowi/.

To co od dluzszego czasu prezentuje Trezeguet wola o pomste do nieba. Swietna bramka z Bari nie jest w stanie przeslonic mi przykrego obrazu gry Francuza w ostatnim czasie. W meczu z Crotone zmarnowal co najmniej 2 setki, w poprzednich spotkaniach tez niczego nie pokazal. Doprawdy nie wiem czemu w takim razie szansy nie dostanie ktos z dwojki Bojinov, Palladino. Mam nadzieje ze David sie przelamie bo poki wygrywamy 5-0 to ok ale moze przyjsc taki moment ze jego strzelecka niemoc bedzie nas drogo kosztowac.


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 2167
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 19:45

Szymek pisze:Nasz kapitan pokazuje, że może już szybkość nie ta sama co kiedyś to jednak umiejętności wciąż te same.
Jakbym słyszał komentarz Mielcarskiego podczas meczu Niemcy - Włochy na Mundialu :wink: .
mJaUcViEej pisze:Alex gra bardzo dobrze, ale powoli staje się drugim Trezeguet. Mniej kreuje akcje, a bardziej je wykańcza i czyha na okazje. Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby grać dwoma takimi zawodnikami z przodu.
Łe jery, przestań narzekać. Del Piero rozegrał świetny mecz, strzelił 3 bramki (a przypominam, to dopiero (albo aż) szósty jego hat-trick), został najlepszym strzelcem w lidze, ale i tak znalazłeś coś, dzięki czemu mogłeś go skrytykować.
mJaUcViEej pisze:
Szymek pisze:Dziwi mnie po raz kolejny jedna rzecz - Trezeguet marnuje wyborne okazje a Bożinow siedzi na ławce! O co tu chodzi?! Nie rozumiem...
To pozostanie największą tajemnicą tego sezonu. Co ciekawe... gdy Deschamps robi zmianę, kamera zawsze wędruje na... Bojinova, który spokojnie siedzi na ławce :angry: Mi się wydaje, że DD czeka, aż Treze się przełamie. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale co zrobić...
W tej sytuacji popieram Deschampsa. Trezeguet jest gwarantem kilkunastu bramek w sezonie, a że ostatnio nic nie strzelił, to nic nie znaczy, on nie zapomniał jak się gra w piłkę. Palladino też marnuje wiele sytuacji, a nie jest za to tak karcony. Ja jestem pewien, że Trezeguet jeszcze nie raz uratuje nam punkty. A Bojinov mnie jeszcze niczym nie przekonał :roll: .
mJaUcViEej pisze:Alex Dla mnie to niech oni sobie wygrają i 8-0. My jesteśmy Juventus. Nie powinniśmy się martwić o wyniki innych drużyn. Mamy grać tak, żeby być pierwszym nie patrząc na to czy inni wygrywają czy przegrywają.
Tu Cię popieram.

Co zrozumiałe jestem zadowolony po takim meczu, ale nie będę wymagał takiej gry od naszym piłkarzy po każdym spotkaniu. Mam nadzieję, że nie było to jedynie chwilowe przebudzenie, tylko całkowite wyjście z kryzysu.


:roll:
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1592
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2007, 19:53

mJaUcViEej pisze:
Szymek pisze: Mało. Bardzo mało :roll:


Wie ktos moze dlaczego? :/


Zablokowany