Serie A (36): Siena 0-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2006, 20:37

bblackk pisze: Moim zdaniem, Zlatan powienien strzelić gola albo zaasystować, no przynajmniej kogoś sfaulować :prochno:
Faulował 8)
bblackk pisze:Bo na więcej nie zasługiwał.
Postawmy świeczke [']


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Robert 10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 stycznia 2006
Posty: 418
Rejestracja: 07 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2006, 20:56

Po pięciu remisach Juve znów wygrywa, tym razem ze Sieną. :happy: Prawdziwy mecz toczył sie do 10 minuty meczu, później mecz bardziej przypominał grę w dziada na treningu niż mecz o mistrzostwo Włoch. :roll:

Od 10 minuty jakby obydwie drużyny miał już dość. Po trzech strzelonych bramkach w tak krótkim odstępie czasu myślałem że wynik bedzie dwucyfrowy.... myliłem się. :whistle: Siena miała parę sytuacji m.in strzał w poprzeczkę w drugiej połowie. A tak poza tym wiało nudą.. wspołczuje kibicom Sieny którzy już po 10 minutach gry raczej stracili nadzieję na dobry rezultat, a po strzelonych bramkach nie było już za wiele emocji. ( Na dodatek padający deszcz ).

Na słowa pochwały zasługuje całą linia obrony. Kovac i Canna byłi raczej bezbłędni, dobrze kryli rywali uniemożliwiając im oddanie strzału. :bravo: Zambro niekiedy szarpał lewą stroną, a tylko Balzaretti zaliczył średni występ.
W pomocy królował Vieira :D który wreszcie zaliczył niezły występ. Dobrze dogrywał piłki i był skuteczny w defensywie. A z kolei Nedved dziś nie zagrał najlepiej, co był przy piłce to albo ją stracił albo podawał do tyłu. :?
Z napastników największą ochotę do gry miał Del Piero który zaliczył asystę przy bramce Treze. Ogólnie chłopaki zagrali dobrze, następny mecz z Palermo z którym wypadało by wygrać i z Regginą która ma już zagwarantowany byt w Serie A.
Juve Campione D'Italia 29 :lol:


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2006, 21:20

Nareszcie - to chyba jedyna refleksja która nasuwa się wszystkim kibicom Juventusu po dzisiejszej potyczce ze Sieną. Szybki Nokaut i kontrolowanie wszystkiego do końca. Echh , czy tak nie mogło być w tych pięciu zremisowanych meczach? No cóż każdy ma chwile słabości w swojej formie. Wiele ludzi skreślało Vieire , a dzisiaj moim zdaniem był klasą sam dla siebie. Poprostu widziałem tego Patricka co za najlepszych lat w Arsenalu. Rzucając okiem na przebieg wydarzeń który nas czeka to jesteśmy oczywiście w lepszej sytułacji od Milanu. Wiadomo 3 pkt przewagi , mecze z potencjalnie słabszymi rywalami , mimo iż nikogo lekceważyć nie można. Zostało nam Palermo i Reggina czyli raczej nieobliczalne zespoły aniżeli silne. Milanowi zostały takie rarytasy jak Roma - która nadal ma bardzo duże szanse na gre w eliminacjach Champions League i zawsze silna Parma. Miejmy nadzieje że nasi pupile zagrają tak jak ten Juventus z początku sezonu i pokonają swoich rywali nie pozostawiajac nadzieji na Scudetto "Rossonerim".

Forza la Juve la Juve la Juve!


nordahl

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2005
Posty: 221
Rejestracja: 11 listopada 2005

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2006, 21:39

No coz.. tyle moge powiedziec. Na deklaracji ze strony Sieny sie skonczylo. Po 10 min meczu pomyslalem sobie, wrocili, czy Siena nie wyszla na boisko?

Dochodze jednak do wniosku, ze nie zabardzo np starali sie, zeby ich nie stracic. Tak wlasnie, uwazam, ze Siena to kelnerzy.

Vieira przy pierwszej bramce mial tylko za zadanie wyskoczyc do pilki i skierowac ja do siatki. Obroncy zostawili mu standard metrarzowy potrzebny do jej strzelenia i jakos sie nie kwapili do tego, zeby go przykryc.

Bramka Treze: obroncy sie niezle skompromitowali zostawiajac mu mozliwosc do strzalu.

A Mutu? No nic.. pilki do pustej siatki to juz ciezko nie wbic.

Gratuluje przedewszystkim obronie Sieny, srodek z Legrottaglie mistrzowski. No i Wam w sumie tez sie te gratulacje naleza, bo jak sie wygrywa pierwszy mecz od 7 spotkan, to festa musi byc ;>>

Ciekawe czy jakby zagral Tudor, to wpakowalibyscie im na 0-4 :think:

WALKA O SCUDETTO TRWA!!!


"840 meczów w barwach Milanu? Chcę powiedzieć, że ta koszulka jest "zrośnięta" z moim ciałem. W wieku 10 lat założyłem ją po raz pierwszy i nawet, gdy ją ściągam na moim ciele pozostają czerwono-czarne barwy."
Kryształ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Posty: 756
Rejestracja: 17 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2006, 23:14

Mam nadzieje ze każdy przeciwnik Capello, Ibry a w SZCZEGOLNOŚCI Vieiry zszedł na ziemię i wkońcu pojął ze Capello jest mimo wszystko wielkim trenerem, Ibra naprawde przyzwoitym napastnikiem chociaz w tym meczu poprostu nie miało okazji, Vieira ---> on jest naprawde wielki zagrał bardzo dobry mecz nie wiem czy najlepszy mecz w sezonie zaliczył bramke i asyste a przez wiekszośc meczu rządził niepodzielnie z Puma w środku pola. Tak więc mam nadzieje ze wszystkim tym ktorzy JUZ wyrzucali (wyzej wymienionych) z klubu w trakcie meczu miny lekko spowazniały i zrozumieli ze ludzie Ci sa w pewnym sensie bezcenni...


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1755
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2006, 23:26

stara_dama pisze:Mam nadzieje ze każdy przeciwnik Capello, Ibry a w SZCZEGOLNOŚCI Vieiry zszedł na ziemię i wkońcu pojął ze Capello jest mimo wszystko wielkim trenerem, Ibra naprawde przyzwoitym napastnikiem chociaz w tym meczu poprostu nie miało okazji, Vieira ---> on jest naprawde wielki zagrał bardzo dobry mecz nie wiem czy najlepszy mecz w sezonie zaliczył bramke i asyste a przez wiekszośc meczu rządził niepodzielnie z Puma w środku pola. Tak więc mam nadzieje ze wszystkim tym ktorzy JUZ wyrzucali (wyzej wymienionych) z klubu w trakcie meczu miny lekko spowazniały i zrozumieli ze ludzie Ci sa w pewnym sensie bezcenni...
Stary ,po jednym meczu chcesz wszystkich przepraszac za krytyke ?
Co prawda Vieira zagrał naprawde dobry mecz.Był byc moze nawet naszym najlepszym piłkarzem.Ale Zlatan nie pokazał nic.I niech nikt nie pisze ze miał malo czasu,bo tyle samo dostawali zazwyczaj Alex albo Zalayeta.A zmiany ,które przeprowadził Capello to po prostu zwaliły mnie z nóg !! Zebina za Mutu ?? Głupszej i bardziej niepotrzebnej zmiany chyba nie pamietam...Do zmiany był Nedved ,ale oczywiscie Pan Capello wie lepiej :| Zlatan za Alexa ? znowu by sie przydalo zdjac Nedveda,ale oczywice Capello nie widzi jak Alex sie stara i pracuje dla całej druzyny...jedynie GG za Emersona jestem w stanie zrozumiec,choc juz sama fryzure GG juz mniej :) moze myslal ze jakas bramke strzeli,jak Ibra albo Kovac :)


Obrazek
Kryształ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Posty: 756
Rejestracja: 17 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 30 kwietnia 2006, 23:35

Nie ja nikogo tutaj do niczego nie zmuszam !!! Próbuje pokazać i uświadomić ludziom, niedowiarkom, osobą które myśla ze zjadły wszystkie rozumy ze nie maja racji !!!
Zlatan mial tyle czasu ile kazdy zmiennik na ogol dostaje...ale napastnik bramki nie strzeli z niczego...ktos mu musi dograć pilke, podac...przy wyniku 3-0 juz nikomu nie chcilo sie biegac i montowac od nowa akcji...poprostu spokojnie sobie kulali...i nie mozna miec pretensji ze Zlatan nic nie strzelił bo nie miał z czego...a czasy Maradony się skonczyly ze mozna przebiec pol boiska z pilka i strzelic bramke !!!
Zmiana Zebiny była adekwatna do sytuacji...kiedy sie wygrywa schodz ofensywny zawodnik a zastepuje go ktos z defensywy tak aby nie stracic bramki...chyba to jest oczywiste...ale jak widze nie do konca...


Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 634
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 00:09

Pojawiło się światełko w tunelu, cieszę sie bardzo z wygranej, jednak smiać mi się chce jak widze że ktoś mówi o Capello że jednak jest wielki [w co nie wątpie, choć mam pewnie zastrzeżenia] po meczu z Sieną... :roll:


juverm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2005
Posty: 792
Rejestracja: 05 listopada 2005

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 00:10

Aż się chce wydać okrzyka NARESZCIE :!: Ale pamiętajmy jeszcze 2 mecze, do zdobycia conajmniej 4 pkt.
Zostałem bardzo pozytywnie zaszkoczony w pierwsze 8 minut :) takiego Juve dawno nie widziałem :D .
Nareszcie odrodził się Vieira, w którego wierzyłem cały czas. Zlatan zagrał tylko kilka minut ale i tak te "kilka minut" było lepszych niż ostatnie 2 miesiące. Za to Capello znów pokazał swoją bezmyślnośc dokonując takich zmiany Zebina - Mutu. Mógł przecież zdjąć utykającego Nedveda a nie grającego dobre spotkanie Mutu :/ . Alex nic ciekawego nie pokazał ale przynajmniej bardzo się starał :D . Brawa dla Capello należą się tylko za jedno WYSTAWIENIE FEDERICO BALZARETTI'EGO W PIERWSZYM SKŁADZIE :bravo: Balza zawsze kiedy gra udowadnia że należy mu się miejsce w podstawowej 11 :!: :prochno:

Proszę zapodajcie fotą łysego GG :prochno:

Aha no i zachęcam do ściągnięcia SAMOBÓJCZEGO MAJSTERSZTYKU MATERAZZIEGO z meczu Inter 0 - 1 Empoli :whistle:

TUTAJ - Zapisz element docelowy jako...

:prochno:


Obrazek
marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1195
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 00:16

stara_dama hmm bo wg. mnie niektorzy z tych kibicow juve ktorzy wypowiadaja sie tak a nie inaczej zapomnialo ze Juve to nie Barca, Real czy chocby Milan po co wygrywac po 0-6? czy moze zapomnieliscie ze tych pilkarzy czekaja potem MS? musza uwazac, oszczedzac sie itd. juz pewnie kazdy slyszal o Owenie i Rooneyu...
Nie wiem dlaczego "My" zawsze narzekamy nawet przy takim wyniku :)
btw: ciekawe jak madrzy byli milanisci we wtorek :wink: za malo dali sedziemu? czy Barca im sie nie podlozyla? nie wiem... prosze o podpowiedz milanistow
:stop:


benkas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 106
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 04:19

Nie rozumiem niektórych. Juve wygrało, chociaż grało przez 10 pierwszych minut. Potem gra znowu przypominała poprzednie mecze. Rozumiem przy wyniku 0:3 nie trzeba się ścierać, ale te komentarze na temat zmian i gry Zlatana mnie już nudzą. Zastanawiam się czy wszyscy kibicujemy tej samej drużynie? Zlatan nic nie zagrał - to fakt, ale juve po 10 minucie już nie grało wogóle. Alex dobry mecz, asysty, ale nic więcej. Cieszy fakt że Buffon dobrze łapał.

Jeszcze co do zmian to przy wyniku 0:3 normalne jest że wchodzi zawodnik defensywny, a nie kolejny napastnik!!


Capitan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2004
Posty: 181
Rejestracja: 26 lutego 2004

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 09:46

nordahl pisze:No coz.. tyle moge powiedziec. Na deklaracji ze strony Sieny sie skonczylo. Po 10 min meczu pomyslalem sobie, wrocili, czy Siena nie wyszla na boisko?

Dochodze jednak do wniosku, ze nie zabardzo np starali sie, zeby ich nie stracic. Tak wlasnie, uwazam, ze Siena to kelnerzy.

Vieira przy pierwszej bramce mial tylko za zadanie wyskoczyc do pilki i skierowac ja do siatki. Obroncy zostawili mu standard metrarzowy potrzebny do jej strzelenia i jakos sie nie kwapili do tego, zeby go przykryc.

Bramka Treze: obroncy sie niezle skompromitowali zostawiajac mu mozliwosc do strzalu.

A Mutu? No nic.. pilki do pustej siatki to juz ciezko nie wbic.

Gratuluje przedewszystkim obronie Sieny, srodek z Legrottaglie mistrzowski. No i Wam w sumie tez sie te gratulacje naleza, bo jak sie wygrywa pierwszy mecz od 7 spotkan, to festa musi byc ;>>

Ciekawe czy jakby zagral Tudor, to wpakowalibyscie im na 0-4 :think:

WALKA O SCUDETTO TRWA!!!
Kolego proponuję Tobie raz jeszcze zobaczyć bramki. No chyba, że o piłce nie masz pojęcia. Wtedy to będzie zbędne.

1 bramka to idealnie rozegrany rzut rożny. Przyjżyj się obrońcy, który pilował Vieirę. Alex w odpowiednim momencie wszedł między obrońce a Patricka, dlatego ten miał tyle miejsca. Obrońca nie mógł nic zrobić.
2 bramka potwierdza Twoją praktyczną nieznajomość tego sportu. No chyba, że obracałeś się w podwórkowych b klasach. Przy takiej szybkiej kontrze ciężko jest obrońcom się dobrze ustawić. Dlatego właśnie faulowali Alexa na linie pola karnego. Treze bez zastanowienia strzelił z pierwszej piłki, więc nie bardzo wiem kiedy mieliby mu ci obrońcy przeszkadzać. W kontach liczy się szczęście przy ustawieniu, a David miał to szczeście i dobrze uderzył.
3 bramka to tak jak druga szybka kontra i wg mnie błąd bramkarza. Niepotrzebnie wyszedł do piłki, co wykorzystali Vieira z Mutu. Myślę, że warto w tej akcji zwrócić uwagę na szybkość wymienionych wyżej zawodników.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 11:32

DjJuve pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Zlatan jak wszyscy widzieli, już sezon skońcczony.
Pff, a ciekawe co Twoim zdaniem powinien zrobić? Wszedł na 15 min. i nie miał żadnej okazji (zresztą nasi od 11 minuty stracili ochote do gry).
To, że nasi stracili ochotę do gry, nie znaczy , że musiał ją stracić Zlatan, który ma chyba coś do udowodnienia Capello jak i samemu sobie, chyba że i na tym mu już nie zależ. Fakt, grał mało, nie oczekiwałem cudów w jego wykonaniu, jenak nie potrafił przyjąć pilki i sam się obkiwał w polu karnym. Nie brońmy go, tylko powiedzy sobie szczerze, że ten sezon Ibra, musi wymazać ze swojej kariery. Przecież nie krytykumey go, żeby mieć z tego przyjemnośc, każdy chce i wierzy, ze wreszcie sobie przypomni co robił sezon temu w tej samej, przecież gra w naszym zespole.
DjJuve pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze: musi grać Thuram.
Ten dopiero pewny :>
Nie wmówisz mi, że jest gorszy, nie dam się przekonać :P Dla mnie to róznica klas, mimo, że Lilian z racji wieku już traci na wartośći, nie każdy jest geniuszem jak Cannavaro :whistle:
Zawidowianin pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze: Z Regginą remis, można stawiać w ciemno...
Dlaczego uważasz, że nie wygramy :?:
Wyrwałeś zdanie z kontekstu. Jasno napisałem, że w przypadku WYGRANEJ z Palermo, będzie nam potrzeba tylko 1 oczka, co zapewni nam remis z Regginą. Jak będzie? Zobaczymy, jesteśmy w stanie wygrać oba spotkania.


Obrazek
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 896
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 11:50

DjJuve pisze:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Zlatan jak wszyscy widzieli, już sezon skońcczony.
Pff, a ciekawe co Twoim zdaniem powinien zrobić? Wszedł na 15 min. i nie miał żadnej okazji (zresztą nasi od 11 minuty stracili ochote do gry).
Moim zdaniem powinien pokazać choć pare razy w ostatnich paru miesiącach, że wogóle zasługuje choćby na te 15 minut. Bo ja to wogóle bym wpuścił Zalayete a nie Ibre 8)


białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 2025
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 01 maja 2006, 12:15

wynik satysfakcjonuje chyba wszystkich. w końcu wygrywamy i utrzymujemy przewagę nad Milanem. w końcu coś się poprawiło w naszej grze. gole padały po składnych akcjach zespołu. nie pamiętam już meczu Juve w którym strzeliliśmy 3 bramki w ciągu 8 minut. mam nadzieję, że nie był to przebłysk na jeden mecz. do końca sezonu jeszcze 2 mecze. jeśli Juve zagra tak, jak wczoraj, to Milan może odłożyć myśli o Scudetto do następnego sezonu.


Zablokowany