LM (1/4): JUVENTUS 0-0 Arsenal :(

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Stahar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 lutego 2006
Posty: 39
Rejestracja: 10 lutego 2006

Nieprzeczytany post 28 marca 2006, 23:56

Jak wiadomo Juventus pierwszy mecz przegrał na wyjeżdzie z Arsenalem 2-0.
Oglądając mecz byłem załamany grą naszych zawodników i prawdę mówiąc jeżeli bedziemy nadal prezentować taką formę - to zacznę się nawet bać czy w tym sezonie zdobędziemy chociaż Scudetto.
Mam nadzieję, że Juventus pokaże sie z lepszej strony za 8 dni. Choć jest to mało czasu, to jednak iskierka nadzieji pozostaje.


jt10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 października 2003
Posty: 255
Rejestracja: 02 października 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 08:34

Zagramy (jeśli dobrze wszystkich pamiętam) bez kolejno: Camoranesiego (idiotyczna czerwona kartka, fatalne zachowanie), Zebiny (tego akurat nie żałuję, przynajmniej zagra Chiellini i średnia wieku będzie niższa no chyba, że Capello wystawi Pessotto), Vieiry (też niepotrzebne żółtko i ogólnie jednak bez formy ostatnio) i najprawdopodobniej Del Piero (obawiam się, że to właśnie przez nieobecność Jego i Camora, który co prawda zachował się fatalnie, ale piłkarzem jest świetnym - nasze szanse w rewanżu są znikome).

I wobec powyższego zastanowić się należy, czy my w ogóle mamy jakiekolwiek szanse w rewanżu?? Oceniając na chłodno trzeba powiedzieć, że co najwyżej z 10%... Musielibyśmy zagrać 3 napastników z przodu, a wobec nieobecności Del Piero nie mamy kogo wystawić!! No bo na pewno nie Zalayeta: on jest typowym egzekutore a my już takiego mamy: to Treze i nie potrzeba nam na boisku jeszcze jednego zawodnika, który tylko bedzie czekał na podania kolegów. Jest jeszcze Mutu, ale ktoś będzie musiał zastąpić Camora, czyli też odpada. No i okazuje się, że nie mamy kim zagrać!! Jak bedzie wyglądać nasza jedenastka za tydzień?? Jeżeli nikt jeszcze dodatkowo nie wypadnie (oby!!!) to prawdopodobnie tak: Buffon - Chiellini, Thuram, Cannavaro, Zambrotta - Mutu, Emerson, Giannichedda, Nedved - Ibrahimović, Trezeguet. Nie myślmy o tym, że Capello mając do dyspozycji taką okrojoną kadrę zaatakuje Arsenal. Chociaż chciałbym się mylić...

Trzeba sobie to jasno powiedzieć: nie zasługujemy na półfinał... Mało tego: my nie zasłużyliśmy sobie nawet ćwierćfinał... Nas tu w ogóle nie miało być... I przynajmniej nie byłoby blamażu...
pozdr

PS - Jakiś czas temu założyłem na forum taki temat: "Dlaczego TVP nie pokazuje Juve w TV??"" Czy jakoś tak brzmiał. Wszyscy wiedzą już teraz dlaczego... I obawiam się, że rewanżu - mimo wcześniejszych zapowiedzi - nie zobaczymy w TV... Może to i dobrze, bo po co nam denerwowanie się i patrzenie jak bezradny Juventus konstruuje te swoje "akcje" i w meczu, w którym musi wygrać wysoko nastawia się kontry... No i jeszcze te puste trybuny...

PS2 - Capello po meczu: "Wierzę w awans i zaszczepię takie przekonanie wśród moich piłkarzy" - mecz z Liverpoolem w poprzednim sezonie na tym samym etapie pokazał - panie Capello - że to jeszcze nie wszystko...


elkanguro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 listopada 2004
Posty: 25
Rejestracja: 15 listopada 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 09:09

Trzeba sobie to jasno powiedzieć: nie zasługujemy na półfinał... Mało tego: my nie zasłużyliśmy sobie nawet ćwierćfinał... Nas tu w ogóle nie miało być... I przynajmniej nie byłoby blamażu...
nie przesadzaj bo to że strzelilismy fartem bramkę nie oznacza że nie powinno nas tu być!
Co do półfinału do mimo wszystko uważam że jest jeszcze szansa! Może właśnie Ci zmiennicy którzy zagrają wzniosą sie na wyżyny swoich umiejętności. Ja w to wierzę!!


juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 643
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 09:12

Jeśli w rewanżu pierwsi stracimy bramkę to już po Juventusie. Z Werderem wymęczyliśmy awans fartem, a tutaj trzeba będzie bardzo dobrze zagrać. Będzie to trudne zadanie. Capello musi coś wymyśleć,ale czy on ofensywnie umie ustawić drużynę :think:


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
elkanguro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 listopada 2004
Posty: 25
Rejestracja: 15 listopada 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 09:34

W rewanżu od Capello i dużo będzie zależało. Wszystko w nogach naszych zawodników, jeśli wyjdą na mecz skupieni i będą walczyć na maksa, atakować ale także grać uważnie w obronie to jest szansa na awans!! To są doświadczenie piłkarze i wiedzą co mają robić. Wierzmy że uda im się tego dokonać!


Gustaw

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 24
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 10:23

Jesli zagramy w rewanzu tak jak z Werderem to tragedia. Wogole awansowalismy fuksem, ale i tak sie cieszyłem jak małe dziecko ze moj Juvetus gra dalej, ale skupmy sie na arsenalu.

W rewanżu zagramy bez camonara, vieiry i zebiny. Brak vieiry będzie az nadto widoczny, bo wczoraj mimo ze stracil pile to nawet niezle zagral mimo ze formy nie ma wogole ostatnio. Za Camonara to zambrotte dac w przód by pasowało bo mutu znowu pewnie słabo zagra.

W meczu z arsenalem ponadto wyszła prawda ze mamy za słabą ławkę rezerwowych, bo nie było naprawde kogo z niej wprowadzić!!. Bo blaski, zalayeta i reszta to wogole do Juve nie pasuje poziomem a Zebina juz wogole!!.

W reważu jesli chcemy wygrac albo awansowac to trzeba postawic wszystko na jedna karte i grac ofensywnie ja bym wyszedl 3-4-3, ale czy z taka forma druzyny mamy szanse??.Bo ze formy nie ma to widac golym okiem.

A teraz jeszcze kwestia Capello. Bardzo szanuję jego osiągnięcia i uważam że jest bardzo dobrym trenerem, ale Juve przydałby sie trener który postrafiłby ustawic ich ofensywnie!!. Capello ustawia ich zeby przede wszystkim nie stracili gola, a ofensywa polega na wrzutkach do przodu, ale ileż przeciwnicy mogą tego nie widziec?, to było widoczne w meczu z arsenalem gdzie wogole nie porgralismy z przodu, bo kazda pilke nam zbijali.Wiec dlaczego nie idzie nam z anglikami?, bo oni na takie wrzutki graja caly czas w lidze i nie maja problemu z powstrzymaniem takiej gry.


"TOTUS TUUS" PANIE, "Niech będzie wola Twoja"
Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 1489
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 10:30

Juve musie się sprężyć w rewanżu. Mam taką nadzieję. Juve nie musi przejść, ale przynajmniej wygrać u siebie. Juve musi grac szybkimi podaniami, w których nawet Arsenal się gubi. Trzeba czekać na drugi mecz, po nim będziemy wieszać psy.


rechem

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2003
Posty: 51
Rejestracja: 11 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 10:54

Juventus musi zmienic taktyke w rewanzu,powinien grac piłka a nie tylko wrzutka na Zlatana lub Treze(wierze ze tak grali bo to był wyjazd,oby).Jesli tylko pogra piłka to mysle ze wygra,a czy przejdzie dalej.... Mam nadzieje ze tak
Forza Juventus


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1755
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 11:14

Do rewanżu jeszcze troche ponad tydzień.Może to i mało ,ale według mni dla naszej drużyny i Capello rok to za mało.To samo był w meczach z Liverpoolem-czyli kiepska gra i brak pomusłu na konstruowanie akcji ofensywnych.Chyba ,że Capello i nasi zawodnicy lubią grać długie piłki do Treze i Zlatana,które zaraz są tracone.Jak to jest ich pomysł na zdobycie LM to mi przykro.

Proponuje taki skład na rewanż.
Buffon
Balzaretti-Kovac-Cannavaro-Chellini
Zambrotta-Emerson-Nedved
Ibrahimovic-Trezeguet-Del Piero.

Mam nadzieję ,że Alex będzie zdrowy.Bo jak nie to nasze szansze jeszcze bardziej zmaleją.W tym meczu będziemy musieli zaryzykować i zagrać ofensywnie.Może sie to skończyć dla nas źle, bo wiemy jak Arsenal dobrze gra z kontry.Ale jak odpaść z LM to z honorem i po dobrej odważnej grze ,a nie tak jak to było z Liverpoolem.


Obrazek
_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 813
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 11:35

Po pierwsze musimy machnąć ręką na mecz z Treviso. Braki w przygotowaniu fizycznym? z tego cały sztab powinien sie ostro tłumaczyć. Jak do cholery możliwe jest, żeby przygotowanie kondycyjne ustępowało rywalom? w sytuacji, kiedy mamy 10pkt przewagi nad Milanem? mecz z Romą mogliśmy sobie olać, gdyż i tak istniało ryzyko nie wygrania meczu. Pomyliły się chyba niektórym priorytety?
Nieobecność Zebiny i Samuraja to jedynie plus. Dostali dwie głupie czerwone kartki. Dlaczego głupie? bo wynikające nie z agresji, tylko z głupoty. Taaak - mam gdzieś zasady fair play. Nie potrzebujemy ich. Nie potrzebujemy rajdów
Camora, gdyż mamy do dyspozycji Niedźwiedzia, który pokażę Nam pazur. A Zebina? mamy Chiellini'ego.
Nieobecność Vieiry? wielu twierdziło, że jest on świetnym bankiem informacji dla Capello, ale zapomnieliście, że to działa również w drugą strone. Młokosy z Arsenalu dobrze wiedzą na co stać Patricka. Nie zagra i dobrze. Co jak co, ale w rewanżu nie będzie litości.
Potrzebujemy Del Piero, czyli pasji w przodzie. Ciężar gry nie może tylko skupiać się na jednym Ibrahimoviću. Koniec z pierdołami, koniec ze wszystkim co było. Capello musi wystawić wszystkich 3 napastników i ani myśleć o zmianie.
Z kolei Moggi, powinien nastawić celownik i obserwować walkę, agresję, werwę, poświęcenie, dumę, arogancję, pychę, skuteczność. Powinien się dobrze przyglądac i być jednoznacznym w ocenie. To jest sprawdzian dla Nich wszystkich. Po tym wczorajszym meczu są dla mnie zerem, wszyscy. Za 7 dni powinni walczyć nie tylko o awans, ale również o swoją przyszłość.
LM jest Najważniejsza? no to zobaczymy..


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 12:33

Khy.. Khy...! Zatkało mnie po poście _Jah'a... :shock:

Rewanż? Rewanżem miał być już pierwszy mecz. Mieliśmy zrewanżować się za poprzednie niepowodzenia w meczach z Arsenalem. Kolejny raz dostaliśmy w tyłek. Wyciągnijmy w końcu z tego wnioski, do jasnej!

Zagramy bez Vieiry. Bez Camora. Bez Zebiny. Co z tego? Zagramy z Del Piero, z Nedvedem. Skupmy się na tym, kto będzie grał i wykorzystajmy to, co ci ludzie potrafią.
W bramce Buffon i nikt inny. Z meczu na mecz udowania, kim jest. Moim zdaniem szansę powinien dostać Chiellini. Zastanawiałbym się, czy nie posłać Zambrotty do pomocy. Atak? Nie ma bata, trzech napastników. Kto? Mamy Trezegueta, Ibrahimovica, Del Piero, Mutu. Można kombinować. Będzie Nedved - mamy dodatkową broń. Nie wierzę, żeby w obliczu groźby odpadnięcia po raz kolejny z LM odpuścił sobie ten mecz. Będzie walczył jak nigdy. Do tego Emerson, Cannavaro, Thuram. Mamy ludzi, którzy potrafią odmienić losy tego dwumeczu.

Na Delle Alpi nie będzie sentymentów. Nie podaruję sobie, jeśli nie zobaczę walki, woli zwycięstwa, ale takiego nie tylko deklarowanego, a widocznego w każdej minucie gry.


grandejuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 listopada 2005
Posty: 89
Rejestracja: 19 listopada 2005

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 13:17

Ciężkie zadanie nas czeka. Musimy wygrać przewagą 3 bramek. To bedzie bardzo trudne, patrząc na forme Arsenalu. Juve musi się zmobilizować i spróbować wywalczyć awans. Capello musi zaryzykować i postawić na atak. Najlepszym wyjściem jest gra trójką w obronie. Bezmyślność Camora, Vieiry i Zebina nie pozwoli im zagrać na Delle Alpi. Może i dobrze. Vieire zastąpi GG, który w spotkaniu z Livorno spisywał sie dobrze. Za Camora moze zagrać Mutu, z którego bedzie więcej pożytku.
Mój skład:
Buffon
Thuram-Cannavaro-Chellini
Mutu-GG-Emerson -Zambrotta
Nedved
Treze-Zlatan

Chyba, że Alex się wykuruje to wtedy 3 w ataku.
Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z meczu z Liverpoolem. Juventus musi od początku zaatakować i uważać na kontry Arsenalu. Nie mamy nic do stracenia. Wierze w profesjonalizm Capello i zawodników Juve.
Forza Juve:!:


Lato1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2004
Posty: 243
Rejestracja: 25 maja 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 13:54

Nie wszystko stracone!!!Na boisku trzeba walki,walki i jeszcze raz walki jak to mowi mój terner trzeba zapier....ać.Nie musimy awansować ale chce widzieć walkę po której bede mógł z podniesionym czołem powiedzieć,że przegraliśmy po walce!!!Wymiennośc pozycji szybka gra dołem to jest jedyny sposób.Dość porażek z anglikami!!!Dość wymówek!!!Liczy się tylko Środa 5 kwietnia 20:45!!!Tzreba włożyć całe serce,dume i miłośc do klubu.Trzeba zapracować na te miliony które sie zarabia!!!A przede wszystkim potrzeba wiary!!!Wiara przenosi góry.Trzeba wierzyć- nam kibicom już tylko to pozostało.

Capello zapewne postawi na taki skład:

-----------------------------Buffon------------

--------------Thuram----Kovac-----Cannavaro-----

Zambro---------------------------------------------Chelinni

-----------------Emerson---------Giannicheda---------

----------------------------Nedved---------------------

------------------Trezeguet-----------Ibrahimović-------


Ja bym to ustawił troche inaczej:

--------------------------Buffon------------------

Balzaretti---------Kovac----------Cannavaro----------Chelinni


-----------------------Emerson-----------------------


Zambrotta---------------------------------------Nedved

-----------------------Ibrahimovic----------------


---------------------Trezeguet------------Mutu


Krótkie uzasadnienie:Musi grać czwórka z tyłu aby boczni obrońcy ciągle włączali sie do akcji ofensywnych.Boczni pomocnicy Nedved schodzi w srodek i strzela bomby na brame,zostawiajac miejsce dla cheliniego wtedy Ibra przechodzi w atak.Zambro rajdy do kocowej lini i wrzuta .W ataku szybki Mutu który bedzie sie wymieniał pozycjami z Ibrą i Treze który wykorzystuje każdą okazję.Wynik 3:0!!!!Wiara panowie wiara!!!!!Oczywiście jesli Del Piero w pełni sił to automatycznie wchodzi za ibre.
To jest mój przepis na sukces!!!!!!!Jest mały cień szansy ale mobilizacją możemy zdziałać cuda!!!!Wykorzystajmy nasz atut doświadczenie i zaprawienie w bojach.Wierzmy i Módlmy się :pray: Forza Prawdziwi Juventini!!!!

p.s po sezonie i tak Capello musi odejsc.Ja za niego taktyki za darmo nie bede wiecznie ustalał :twisted:


Obrazek
wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2327
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 13:57

mnowomiejsky pisze:Zagramy bez Vieiry. Bez Camora. Bez Zebiny. Co z tego? Zagramy z Del Piero, z Nedvedem. Skupmy się na tym, kto będzie grał i wykorzystajmy to, co ci ludzie potrafią
No dokładnie

Ja myśle, ża Capello musi ustawić najlepszy wariant w obronie [wymiana Zebiny na Blaze, ja się dziwie co ten Francuz robi :roll: ], a także nastawienie bardzo ofensywnie już samej drugiej lini. Myśle że wyjscie powinno być takie:
-------------Buffon-------------
Balza,Thuram,Canna,Zambro
---Nedved,Emerson,Mutu-----
-----Del Piero,Treze,Ibra-----

Nie mam wyjścia "albo wygrywamy albo jak tynk odpadamy" , musimy zagrać na 2-0 i wygrać w dogrywce lub karnych.


Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 600
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 29 marca 2006, 14:10

Wy sobie róbcie te recepTHy, ustawiajcie taktyke ja napiszę tylko to:
jako nadmierny opTHymisTHa, wierze bardzo mocno że wygramy i awansujemy, mecz będzie przebiegał pod nasze dyktando i po 90 min będzie wynik 2 - 0 po bramkach Trezeguet i Del Piero, później za któregoś z naszych napastników wejdzie nasz dogrywkowy JOKER czyli Zalayeta i to on jeszcze w pierwszej połowie dogrywki rozsztrzygnie o losach meczu, Jego gol przesądzi o tym, że awansujemy :pray: ach...
I kto??? I co??? DEL PIEROOOOOOO!!!


Obrazek
Zablokowany