LM (1/4): Arsenal 2-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
bagg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2004
Posty: 66
Rejestracja: 11 listopada 2004

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 13:58

Michał`fcj

Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz myslac, ze ja to tak zostawie. Glupote i niewiedze trzeba zwalczac. Swoja droga nabiles, nie podajac zadnych argumentow przeciwko moim. Przyznaj sie do bledu. Na forum zaistniec nie musze bynajmniej. Nie czuje potrzeby pisania na sile. Ale jak widze jakies idiotyczny posty to rzucam sie na nie jak lew na swoja ofiare. Nie watpie, ze jest tu duzo osob, z ktorymi mozna poprowadzic dyskusje, wymieniajac sie dobrymi, solidnymi argumentami, ale Ty moglbys takie 'konwersacje' prowadzic co najwyzej z wloskim. Zapraszam na gg w kwestii wyjasnienia dalej kwestii 'wspanialych rezerwowych'. Wyslij mi PW jesli w ogole sie odwazysz na 'bitwe na argumenty'. Oczywiscie jestes skazany na porazke, ale kto wie, moze masz w sobie cos z samobojcy?


Obrazek
JRP

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2006
Posty: 31
Rejestracja: 29 marca 2006

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 13:58

To prawda to niebędzie łatwy mecz :think: .Juve musi zagrać 100 procent swoich sił aby przejść do półfinału Ligi Mistrzów.Bez Camoranesiego i Zebiny będzie ciężko.Arsenal ma bardzo dobrą obronę i pokazał to w meczu z Juve.Nareszcie będzie grał Alex i Nedved,oni mogą zepsuć plany Kanonierom.Trzeba być optymistą :)


FORZA JUVENTUS!!!
juve_faaan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lutego 2004
Posty: 164
Rejestracja: 29 lutego 2004

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 15:10

bagg pisze: Capello to mistrz w swoim fachu.
O czym ty mówisz ? Capello jest drugorzędnym coachem...


wit_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2006
Posty: 81
Rejestracja: 30 marca 2006

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 15:53

Witam. Jestem tu nowy. Co do meczu Juve z Arsenalem to tak słabego Juventusu jeszcze nie widzialem. Co prawda mozna powiedziec ze Arsenal zagrał wysmienity mecz ale to nie usprawiedliwia Juve za porażke. Jedynie na usprawiedliwienie można dac fakt ze boisko Arsenalu jest troche małe. Jak było widac Juve gra wiekszosc akcji górnymi piłkami a stadion Arsenalu sie do tego nie nadaje. Arsenal klepał piłke. Robili naprawde swietne akcje i wg mnie zasłużenie wygrali. Juz nie moge sie doczekac rewanzu na Delle Alpi. Tam Juve pokaże klase :dance:


Paulo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 listopada 2003
Posty: 613
Rejestracja: 02 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 16:19

wit_juve pisze:Witam. Jestem tu nowy. Co do meczu Juve z Arsenalem to tak słabego Juventusu jeszcze nie widzialem. Co prawda mozna powiedziec ze Arsenal zagrał wysmienity mecz ale to nie usprawiedliwia Juve za porażke. Jedynie na usprawiedliwienie można dac fakt ze boisko Arsenalu jest troche małe. Jak było widac Juve gra wiekszosc akcji górnymi piłkami a stadion Arsenalu sie do tego nie nadaje. Arsenal klepał piłke. Robili naprawde swietne akcje i wg mnie zasłużenie wygrali. Juz nie moge sie doczekac rewanzu na Delle Alpi. Tam Juve pokaże klase :dance:

Nie tylko jesteś nowy na tym forum, ale i chyba kompletnie nowy i zielony w temacie piłki nożnej. Wybacz tak chłodne powitanie, ale jak czytam takie bzdury, że boisko Arsenalu jest "trochę małe" to po prostu można dostać zawału. Widać z kim mamy do czynienia na tym forum, po prostu część z Was w ogóle nie ma pojęcia o piłce nożnej. Dla ciekawskich, poproście jeszcze raz Martina, aby powiedział Wam jaka jest różnica w wymiarach Highbury i Delle Alpi, żebyście potem nie twierdzili, że nie można grać w Londynie górnych piłek.


bagg

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2004
Posty: 66
Rejestracja: 11 listopada 2004

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 19:53

juve_faaan pisze:
bagg pisze: Capello to mistrz w swoim fachu.
O czym ty mówisz ? Capello jest drugorzędnym coachem...
:angry: Dobry kawał, też mam jeden:

"juve_faaan zna sie na pilce'

:lol: :rotfl:

:roll:


Długo jeszcze będziecie się tu kłócić? Już od 10 postów przenosicie się na priv a efektów nie widać, Twój post jest nie na temat i powieneneś dostać kartkę. Każdy taki kolejny będzie odpowiednio nagrodzony. /Dragon


Obrazek
juverm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2005
Posty: 792
Rejestracja: 05 listopada 2005

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 20:12

Paulo pisze:
wit_juve pisze:Witam. Jestem tu nowy. Co do meczu Juve z Arsenalem to tak słabego Juventusu jeszcze nie widzialem. Co prawda mozna powiedziec ze Arsenal zagrał wysmienity mecz ale to nie usprawiedliwia Juve za porażke. Jedynie na usprawiedliwienie można dac fakt ze boisko Arsenalu jest troche małe. Jak było widac Juve gra wiekszosc akcji górnymi piłkami a stadion Arsenalu sie do tego nie nadaje. Arsenal klepał piłke. Robili naprawde swietne akcje i wg mnie zasłużenie wygrali. Juz nie moge sie doczekac rewanzu na Delle Alpi. Tam Juve pokaże klase :dance:

Nie tylko jesteś nowy na tym forum, ale i chyba kompletnie nowy i zielony w temacie piłki nożnej. Wybacz tak chłodne powitanie, ale jak czytam takie bzdury, że boisko Arsenalu jest "trochę małe" to po prostu można dostać zawału. Widać z kim mamy do czynienia na tym forum, po prostu część z Was w ogóle nie ma pojęcia o piłce nożnej. Dla ciekawskich, poproście jeszcze raz Martina, aby powiedział Wam jaka jest różnica w wymiarach Highbury i Delle Alpi, żebyście potem nie twierdzili, że nie można grać w Londynie górnych piłek.
Boisko na Highbury ma bardzo blisko trybuny i bardzo niesko kamęrę i to właśnie dlatego wydaje się że jest małe. A Dell Alpi ma kamere bardzo, ale to bardzo daleko kamerę i jeszcze tą "cholerną" bierznię :angry: .
No ale niedługo bedzi nowy stadion dość podobny do stadionu Arsenalu...

A tak swoją drogą to podoba mi się stadion Arsenalu :)
yoyo


Obrazek
romaneq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2003
Posty: 225
Rejestracja: 15 maja 2003

Nieprzeczytany post 30 marca 2006, 22:59

Boisko Arsenalu jest małe. Ma chyba najmniejsze z dozwolonych wymiarów.

Ale nie może to byc usprawiedliwieniem. Capello chyba zdawał sobie sprawę na jakim boisku przyjdzie im grać :!:


Obrazek
białas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 września 2004
Posty: 2025
Rejestracja: 29 września 2004

Nieprzeczytany post 02 kwietnia 2006, 21:13

no i w końcu znalazłem trochę czasu, żeby wypowiedzieć się po tym, jak wiadomo, nienajlepszym dla nas meczu. przeczytałem wszystkie wypowiedzi, na niektóre miałem coś dopisać, ale inni sie pospieszyli. jednak do kilku muszę wtrącić swoje trzy grosze.
seba pisze:Skuteczna w Serie A obrona
na początku sezonu może i tak, bo ostatnio nasza obrona nie prezentuje się dobrze.
mathis pisze:Własnie wstałem, wczoraj nie miałem sił zeby cos napisac. Dzis nie ide do szkoły bo kurde nie spojrze w oczy kumplom
postawa godna prawdziwego kibica.
Michał`fcj pisze:Dobrze ,że Vieira,Camor i Zebina nie zgrają w rewanżu ,bo po takim meczu nie chce na nich patrzeć co najmniej przez miesiąc
no niewątpliwie przy tak krótkiej ławce rezerwowych ich brak to tylko i wyłącznie plus :]
Michał`fcj pisze:Punkt ten dedykuję wszystkim ,którzy twierdzili i twierdzą ,że Gerrard, Ballack bądź Joaquin są nam niepotrzebni.Co teraz powiecie ?
co powiemy? ja powiem, że są nam potrzebni gracze, którzy nie bedą płakać, gdy posadzi ich się na ławce i bedą harować za dwóch, gdy dostaną swoją szanse.
Michał`fcj pisze:I na koniec.Kibicuje Juve od 1996 roku.Czekam na zdobycie LM 10 lat i chyba jeszcze kilka poczekam.
obyś się mylił.
bagg pisze:A, i brak Mauro też plusem jest chyba. Po co ma zachowywać się jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dając złe świadectwo Juventusovi?
n/c
Pelson pisze:Nie ma co płakac ze boisko było za małe - mieliśmy takie same warunki do gry jak i Arsenal.
mieliśmy, tylko, że Arsenal jest przyzwyczajony do takiego boiska i wie, jak na nim grać. na małych przestrzeniach gra się dołem, a nie posyła górne piłki. zwłaszcza grając z angielską drużyną.

i na koniec
UlTrAs pisze:Wczoraj zaraz po meczu byłem skłonny rozwalić telewizor. Dobrze, że nie usiadłem do kompa i nie wyraziłem swoich uczuc tutaj na forum, bo pewnie dziś żałowałbym tego. Byłem strasznie zły bo nie tak wyobrażałem sobie spotkanie z Arsenalem.
miałem dokładnie to samo. niestety.

bardzo słaby mecz Juve. nie spodziewałem się jakichś nadzwyczajnych fajerwerków w grze, ale również nie myślałem, że gra Juve będzie się cechować taką nieporadnością, zarównego całego zespołu, jak i kazdego zawodnika z osobna. naprawdę serce mi się krajało, kiedy widziałem, gdy nasze ataki były rozbijane już na linii środkowej boiska. Juventus nie potrafił stworzyć żadnej akcji, po której rece same by się składały do bicia braw.

najlepszym zawodnikiem był chyba Buffon, bo gdyby nie on, to nie mielibyśmy o czym marzyć w rewanżu. wybronił kilka kapitalnych strzałów graczy Arsenalu, którzy coróż znajdowali się w doskonałych sytuacjach strzeleckich. nieźle zagrał również Zambrotta, który próbował rownież pomagać kolegom w ofensywie. jak wiadomo nic z tego nie wynikało, bo na całej linni zawiodła nasza pomoc. Vieira nie jest tym samym graczem, który świetnie grał na początku sezonu, emerson tak samo. Mutu niczego wielkiego nie pokazał, gołym okiem było widać brak Nedveda. zatrzymana pomoc równa się zneutralizowanu atak, czego efektym był 1 (słownie: jeden) strzał na bramkę londyńczyków. o ile do Trezegueta nie można mieć zstrzeżeń, bo to lis pola karnego, który czeka na dokładne podanie, o tyle drugi napastnik (wiadomo o kogo chodzi) nie popisał się niczym. zero podań, przyjecia piłki na miarę wczesnej klasy szkoły podstawowej, mimo to Zlatan rozgrywa cały mecz. dziwię się trochę Capello, bo jest ślepo zapatrzony w Szweda, nawet przy katastrofalnej formie.

i tu się rodzi pytanie: kto ma grać? bo jaki jest skład ławki rezerwowej każdy wie. nie ma co ukrywać, mamy słabych graczy na rezerwie. gracze z podstawowej jedenastki grają praktycznie we wszystkich meczach. Capello nie daje pograć zmiennikom, którzy i tak są za słabi na taki zespół, jakim jest Juventus. jeśli przed kolejnym sezonem nie dokonamy poważnych wzmocnień, to nie mamy czego szukać w europejskich pucharach, a nawet możemy mieć poważne problemy w lidze. i niech nikt mi zaraz nie wyjeżdza z tekstem, że Juve nie ma pieniędzy na transfery. no chyba, że kasa za bilety i z kontraktów idzie na pensje dla piłkarzy i zarządu.

kolejnym osłabieniem jest głupie zachowanie Camoranesiego i Zebiny. 2 czerwone kartki za bezmyślne faule i osłabienie zespołu to nie jest zachowanie godne graczy Juve. o ile wykluczenie Mauro było całkowicie słuszne, o tyle czerwona kartka Zebiny nie do końca prawidłowa.

nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. nie zagrają Camor, Zebina i Vieira, za to wracają do składu Nedved i Alex (?). gramy u siebie z zamiarem odrobienia 2 bramek nie tracąc żadnej. czy uda nam się? głęboko wierzę, ża tak. niektórym graczom obecny sezon to już ostatni dzwonek, żeby cos osiągnąć w klubowej piłce. i nie wierzę, że właśnie tak ma się zakończyć tegoroczna przygoda z LM. przed meczem gdzieś wyczytałem, że w ciągu ostatnich 5 lat drużyny prowadzone przez F.Capello odpadały z europejskich pucharów po meczach z angielskimi drużynami. czas to zmienić.

Forza Juve !! !!! !!!!


Zablokowany