Serie A: (08) Lecce 0-3 JUVENTUS
- MarcinB
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2005
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 marca 2005
- mateusz017
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2004
- Posty: 98
- Rejestracja: 15 sierpnia 2004
masz moze tez skrot!! jesli tak bardzo bym prosil!!
- Zlatan18
- Juventino
- Rejestracja: 09 maja 2005
- Posty: 62
- Rejestracja: 09 maja 2005
Trzeba miec dekoder cyfrowy - najlepiej Philips 3010 (około 200-250zl)Jurij pisze:co to jest w ogole? probowalem sie wczesniej dowiedziec jak mozna ogladnac ten mecz dzieki temu foot cos tam ;] jestem w tym zupelnie zielony, nie masz ochoty mnie podszkolic?? 8)
Antene satelitarna skierowana na satelite Hot Bird
Trzeba miec programator (ok. 40zl) do karty FUN (ok.20-30zl)
Kabel do połączenia dekodera z kompem w celu wgranai listy kanałów
wiecej znajdziecie na stronie ,forum http://laki.dvhk.pl
FORZA JUVE
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1369
- Rejestracja: 14 września 2003
Capello zmuszony był do wpuszczenia Chimentiego, ponieważ kontuzji doznał Abbiati. Treze miał wejść, przynajmniej tak wyglądało to po jego ostrej rozgrzewce.T-Bar pisze:Jestem ciekaw dlaczego Capello nie wpóścił Davida T( 8) )
Na samym początku chce zaznaczyć, że Poslat zaczyna mnie coraz bardziej denerwować. :evil: Mieli puszczać mecz o 18:00, a zaczęli o 17:00. Gdyby nie to, że przyszedłem wcześniej i włączyłem tv, ominąłbym ponad połowe meczu. Oczywiście bramki Zlatana nie widziałem... :? Brawo Polsat.
Cieszy wygrana Juventusu i kolejne 3 punkty. Cieszą bramki Ibry, Marcelo i Mutu, jednak ten ostatni się za bardzo nie popisał. Zmarnował kilka świetnych sytuacji, podobnie jak Zlatan po potęznym strzale własnie Adriana, nie trafiając na pustą bramkę. Jednak nasza gra nie wygląda dobrze, że tak się wyraze. Nie gramy jakoś super, gra nie zawsze się klei. Jednak bramki zdobywamy i jest to najważniejsze. Ale uważam, że z taką grą na mocniejszych rywalach byśmy polegli.
Gratulacje wyrównania rekordu i kolejnego zwycięstwa. Forza Juve !
Ostatnio zmieniony 23 października 2005, 22:09 przez Wojtom, łącznie zmieniany 2 razy.
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 2167
- Rejestracja: 26 lipca 2004
W meczu z Lecce Juventus potwierdził, że porażka z Bayernem wynikała z chwilowej niedyspozycji naszych piłkarzy, a nie była początkiem jakiegoś kryzysu. Rekord kolejnych zwycięstw od początku sezonu wyrównany, teraz przyszedł czas, aby go pobić. W dodatku wydaje się, że Sampdoria, która będzie naszym następnym przeciwnikiem, nie jest w najwyższej formie - w siódmej kolejce przegrała z Ascoli, teraz zremisowała z przeciętną Sieną. Ale wracając do meczu, muszę przyznać, że gra naszych piłkarzy może się podobać - z jednym wyjątkiem :roll: . Abbiati potwierdził, że nie jest genialnym bramkarzem. Może na mecze ze słabszymi przeciwnikami jest w sam raz, ale już z lepszymi drużynami sobie nie radzi, co pokazał w meczu z Bayernem i co dziś potwierdził, kiedy kilka razy niezbyt pewnie interweniując :roll: . Wracaj Gigi! Na szczęście nasz atak prezentuje się coraz lepiej i nie mamy problemów ze strzelaniem bramek. Nareszcie w Serie A trafienie zaliczył Zlatan, a Mutu i Zalayeta również nie próżnują. Spisany na straty Urugwajczyk po raz kolejny udowadnia, że zasługuje na grę w Juventusie. Muszę przyznać, że Capello będzie miał nie lada problem ustalając skład ataku na następny mecz. W tym miejscu muszę również pochwalić Fabio, który dziś kompletnie mnie zaskoczył, zdejmując Zlatana w przerwie. Nie chodzi o to, że nie lubię Zlatana i cieszę się, kiedy on nie gra, po prostu cieszę się, że Capello zaczyna stosować rotację w składzie. Brawo! Jestem pewien, że wszystkim to wyjdzie na dobre :-D .
Cały mecz
Edit: Od dawna chciałem to napisać, ale zawsze zapominałem. Czy tylko mi się wydaje, że Adrian Mutu jest strasznie podobny do Dragona :shock: ?
Hehe Tego jeszcze nie słyszałem, aczkolwiek miłe porównanie hehe :-D /Mutu
Cały mecz
Edit: Od dawna chciałem to napisać, ale zawsze zapominałem. Czy tylko mi się wydaje, że Adrian Mutu jest strasznie podobny do Dragona :shock: ?
Hehe Tego jeszcze nie słyszałem, aczkolwiek miłe porównanie hehe :-D /Mutu
Ostatnio zmieniony 23 października 2005, 21:54 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
:roll:
- Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2004
- Posty: 490
- Rejestracja: 24 października 2004
Nie oglądałem tego meczu, nie widziałem nawet obszernego skrótu więc nie chce oceniać postawy naszych piłkarzy. Mogę tylko wyrazić zadowolenie z kolejnego pewnie wygranego meczu i z najważniejszego: kolejnych 3 punktów :!: . Fajnie, że przy okazji kontynuujemy świetną passę zwycięstw w Serie A i wyrównaliśmy rekord. Myśle, że wygramy i z Sampdorią i pobijemy ten rekord. Cieszy mnie to, że porażka z Bayernem nie była zapowiedzią jakiegoś głębszego kryzysu . Był to jeden gorszy mecz, gorsza dyspozycja graczy tego dnia . Cieszę się, że Capello zdecydował się na małą rotację w składzie i dał pograć np. Chielliniemu, Mutu czy Zalayecie. Cieszy świetna forma naszych 5 napastników. Nie wiem jak grał Zlatan, ale strzelił wreszcie pierwszą bramkę w Serie A, Mutu i Zalayeta również dołożyli pierwsze trafienia w tych rozgrywkach. Naprawdę z przodu mamy kłopot bogactwa. Fajnie, że nasza obrona zagrała na zero i Abbiatti zachował czyste konto. Brawo Juve .
- diego1989
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2005
- Posty: 103
- Rejestracja: 13 sierpnia 2005
po słabym meczu z Bayernem bardzo budujące zwycięstwo nad Lecce. Podczas wywiadu Cannavaro piłkarz wypowiedział nastepujące słowa "Juve gra bez ducha walki"(czy jakoś tak :-D ). PO obejżeniu skrótu tego meczu te słowa nie pasują zupełnie do gry Juve. Zagraliśmy mądrze, a przede wszystkim skutecznie w ataku. Natomiast jedyne co mnei martwi to to, iż kontuzji doznał Abbiati, i najprawdopodbniej w nastepnym spotkaniu będzie musiał w bramce stanąć Chimenti
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Ogladalem bramki z tego skrotu.. i powiem Wam tak.. ja nie wiem jak to jest tam w Lecce.. ale jak ktos z Was ogladal pierwsza bramke z tych podanych pod tym linkiem, to w pewnym ujeciu widac, jak Ibrahimovic strzela bramke, a Del Piero zaczyna sie cieszyc z gola. Nic by nie bylo w tym szczegolnego, gdyby za bramka.. nie zaczal skakac z radosci jakis gosc przebrany za maskotke Lecce... :roll: Niezle jajka.. ciekawe za co mu placa...marcinb1989 pisze:Brameczki: http://www.juveusa.net/modules/Download ... ve2005.zip
Drugi gol bardzo mi sie podobal, mimo ze tak naprawde bramkarza zmylil glownie rykoszet. Nie ujmuje to jednak urody bramce i powiem przy okazji, ze Mutu udowadnia, ze warto bylo go zostawic w Turynie [podobnie jak wczesniej Trezeguet].
Trzecia bramka to typowy blad obroncy Lecce [nr 77], nie wiem czy ze zmeczenia czy z czego ale pozwolili Zalayecie bezkarnie strzelic na bramke i w zasadzie ta bramka juz ani wsrod pilkarzy, ani wsrod kibicow Juve, euforii nie wywolala, to byla taka typowa kropka nad "i"
Coz mozna powiedziec? Gratulujemy, Juve idzie do przodu, widac, ze porazka z Niemcami nie wplynela negatywnie na gre Juve w lidze.
W srode witamy w Turynie Sampdorie i bijemy kolejny rekord
Aha.. Co do kontuzji Abbiatiego... czy nad Turynem wisi jakies fatum? :roll:
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 774
- Rejestracja: 12 marca 2005
Bravo dla juve piekny mecz piekne bramki. Ciesze sie z tej wygranej bardzo bo czułem gorycz po bayernie no ale teraz dali czadu i to bardzo rezerwowym składem. Dobrze ze Capello dał pograc rezerwom takim jak chiellini, zalayeta, mutu. Ja jestem bardzo zadowlony.
Tak dalej!!
PS Piekna brama Ibrahimovicia.
Tak dalej!!
PS Piekna brama Ibrahimovicia.
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- darel
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 474
- Rejestracja: 03 listopada 2003
8 meczów= 8 zwyciestw. Ach, pieknie wygląda srednia z SerieA.
Po nienajciekawszym spotkaniu z Bayernem przyszło jakże potrzebne zwyciestwo.
Przed Juve bardzo ciężki tydzień, więc nic dziwnego, że Capello wystawił kilku rezerwowych zawodników. Swoją szanse na gre w podstawowej 11 otrzymał Chiellini. Jak widac dublerzy spisa;li sie bardzo dobrze, ważne bramki strzelili Mutu i Zalayeta, potwierdzając tym samym jak duża jest konkurencja w ataku.
Samego meczu nie widziałem, więc ciężko powiedzieć, jak wyglądała gra. Brak Vieiry napewno jest jednak odczuwalny, dlatego licze, że Francuz jak najszybciej wróci do gry i że na Milan bedzie mógł juz grać.
Tymczasem pozostaje cieszyć się ze zwycięstwa i czekac na kolejne, oby tak samo udane spotkania.
Po nienajciekawszym spotkaniu z Bayernem przyszło jakże potrzebne zwyciestwo.
Przed Juve bardzo ciężki tydzień, więc nic dziwnego, że Capello wystawił kilku rezerwowych zawodników. Swoją szanse na gre w podstawowej 11 otrzymał Chiellini. Jak widac dublerzy spisa;li sie bardzo dobrze, ważne bramki strzelili Mutu i Zalayeta, potwierdzając tym samym jak duża jest konkurencja w ataku.
Samego meczu nie widziałem, więc ciężko powiedzieć, jak wyglądała gra. Brak Vieiry napewno jest jednak odczuwalny, dlatego licze, że Francuz jak najszybciej wróci do gry i że na Milan bedzie mógł juz grać.
Tymczasem pozostaje cieszyć się ze zwycięstwa i czekac na kolejne, oby tak samo udane spotkania.
na zawsze wierni turyńskiej drużynie
- wongier
- Juventino
- Rejestracja: 16 marca 2005
- Posty: 156
- Rejestracja: 16 marca 2005
Witam, wszystkich po długiej neobecności wracam na ulubione forum
Uważam, że mecz z Sampdorią będzie ciężki ale zwycieski!! Chłopaki są na fali mimo,że po poraże w LM nie ciekawia to wyglądało, ale w końcu musiał przyjść taki mecz. Naszczeście był to mecz w sumie o pietruszkę.
Uważam, że mecz z Sampdorią będzie ciężki ale zwycieski!! Chłopaki są na fali mimo,że po poraże w LM nie ciekawia to wyglądało, ale w końcu musiał przyjść taki mecz. Naszczeście był to mecz w sumie o pietruszkę.
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1156
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
wygralismy po raz 8 z rzedu ciesze sie niezmiernie, bo to swiadczy o tym, ze mecz z Bayernem, to byl tylko wypadek przy pracy
meczu nie ogladalem, ale widzialem skrot. na jego podstawie moge stwierdzic, ze dobrze wypadl Mutu. mial duzo sytuacji, szkoda tylko, ze wykorzystal jedna :? cieszy bramka Zlatana, choc to i tak nie jest to, czego od niego wymagamy :8 jednym slowem: GRAZIE JUVE!!
meczu nie ogladalem, ale widzialem skrot. na jego podstawie moge stwierdzic, ze dobrze wypadl Mutu. mial duzo sytuacji, szkoda tylko, ze wykorzystal jedna :? cieszy bramka Zlatana, choc to i tak nie jest to, czego od niego wymagamy :8 jednym slowem: GRAZIE JUVE!!