Serie A 21/22 (23): AC Milan 0-0 JUVENTUS FC
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Tylko w tym klubie podstawowy zawodnik wypada w ostatniej chwili. Nie ma drugiego takiego klubu. Możesz sobie treneowac, ćwiczyć schematy, ale co z tego? Rugani zaczyna 6 mecz z rzędu w 1 składzie. Niebywałe...
Lekka kontuzja Bonucciego okazała się nie lekka.
Mam złe przeczucia.
Lekka kontuzja Bonucciego okazała się nie lekka.
Mam złe przeczucia.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 887
- Rejestracja: 03 września 2012
Mnie najbardziej boli, ze wychodzimy trójką pomocników i Maks musi wrzucic Bentancura, który ostatni dobry mecz zagrał za Sarriego zamiast Arthura, który ostatni dobry mecz zagrał 5 dni temu... No ale pewnie ustawienie Loca-Arthur-McKennie jest dla Betona skrajnie ofensywne.
Cóż znów gramy bez lewej strony, ale do tego już się powoli przyzwyczajam, tyle tylko, że tutaj na przeciwko Sandro zagra Leao, czyli można chyba powiedzieć, że oni wystawią swojego najlepszego zawodnika na naszego najgorszego i tu oczywiście obawiam się katastrofy, no ale wystawienie w takim meczu Pelle także dobre by nie było, więc w tej kwestii do Allegriego nie mam wielkich pretensji. Na pewno cieszy brak Rabiota, przynajmniej wychodzimy w 11 na 11.
Cóż znów gramy bez lewej strony, ale do tego już się powoli przyzwyczajam, tyle tylko, że tutaj na przeciwko Sandro zagra Leao, czyli można chyba powiedzieć, że oni wystawią swojego najlepszego zawodnika na naszego najgorszego i tu oczywiście obawiam się katastrofy, no ale wystawienie w takim meczu Pelle także dobre by nie było, więc w tej kwestii do Allegriego nie mam wielkich pretensji. Na pewno cieszy brak Rabiota, przynajmniej wychodzimy w 11 na 11.
- Bartolomeo
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2022
- Posty: 1
- Rejestracja: 16 stycznia 2022
Uważam, że stać Nas na wygraną, ale rozum mówi, że będzie remis. Typuję 2-2.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Ja też obstawiam remis, chociaż jak myślimy o LM to wypadałoby ugrać 3 punkty. Nasza wyjściowa 11-tka to tartak straszny, więc fajerwerków oczywiście nie będzie, ale może dzisiaj zostaniemy miło zaskoczeni?
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Zgodnie z przewidywaniami - fajerwerków nie ma. Śmierdzi remisem na chwilę obecną. Moim osobistym podsumowaniem pierwszej połowy jest to, że większe emocje sprawiło mi zerkanie na ekran laptopa córki, która gra w Robloxa.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Nie jest to dotychczas wielki mecz.
Morata niestety nic nie pokazuje, Benta też elektryczny i czuje, ze jak nie zejdzie to zjedzie do bazy. Dawac Arthura może on coś pomoże.
Za Moratę niestety nie ma nikogo kto wnióslby jakość. Dawać już tego Vlahovicia, a żegnajmy Alvaro czym predzej
Morata niestety nic nie pokazuje, Benta też elektryczny i czuje, ze jak nie zejdzie to zjedzie do bazy. Dawac Arthura może on coś pomoże.
Za Moratę niestety nie ma nikogo kto wnióslby jakość. Dawać już tego Vlahovicia, a żegnajmy Alvaro czym predzej
Atalanta 16/12/2012 ; Lechia Gdańsk 29/07/2015 ; Bologna 19/02/2016; Dinamo Zagrzeb 27/09/2016; Roma 17/12/2016; Napoli 2/04/2017; Barcelona 22/11/2017; Crotone 26/11/2017; Lazio 27/01/2019; Atletico 10/08/2019; Lecce 29/10/2022; Fiorentina 5/11/2023
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Gdybym był sędziom to po kilku minutach gry powiedziałbym do Cuadrado - przestań albo Cie szybko usadzę bo to jest żałosne.
Powinno być 0-1 ale głąb nie trafił
Silniejszy rywal i Pawełek to po prostu mały Pawełek
Morata już myślalmi w Barcelonie?
Powinno być 0-1 ale głąb nie trafił
Silniejszy rywal i Pawełek to po prostu mały Pawełek
Morata już myślalmi w Barcelonie?
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Hahaha Locatelli już nie cofa się do jednej linii z środkowymi obrońcami ale z bramkarzem.
A potem się dziwić, że nie możemy przejść środka pola, złapać rytmu i stwarzać sytuacji bramkowych.
Na razie największych sukcesem jest, że Bentancur i Alex Sandro nie wypracowali żadnym babolem gola rywalowi. Allegri podkulil ogon tak bardzo jak to możliwe.
A potem się dziwić, że nie możemy przejść środka pola, złapać rytmu i stwarzać sytuacji bramkowych.
Na razie największych sukcesem jest, że Bentancur i Alex Sandro nie wypracowali żadnym babolem gola rywalowi. Allegri podkulil ogon tak bardzo jak to możliwe.
calma calma
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Zastanawiam się czy Strateg tak po ludzku nie jest zniesmaczony i znudzony grą jaką serwuje jego drużyna?
Obstrukcja ofensywna tej drużyny wprost przeraża. Locatelli zagrał świetnie na mezzali, w nagrodę wraca na registę. Arthur zagrał świetnie na regiście, w nagrode... idzie na ławkę. Cały nasz plan polega na murowaniu dostępu do bramki na 30 metrze, zaś w fazie konstrukcji akcji jedyny pomysł do oddanie piłki do Dybali i niech się martwi.
Na miejscu Vlahovicia, poważnie bym się zastanowił nad dołączeniem do tej bandy komediantów. W Fiorentinie ma fajnego, młodego trenera lubiącego grać ofensywnie, podporządkowanych mu kolegów którzy pod batutą Italiano prezentują się ponad możliwości (taki Saponara np.). A tu? Łysy Toskańczyk będzie go wprowadzał do składu pół roku, by na ławce zrozumiał mechanizmy obowiązujące w Juve.
Obstrukcja ofensywna tej drużyny wprost przeraża. Locatelli zagrał świetnie na mezzali, w nagrodę wraca na registę. Arthur zagrał świetnie na regiście, w nagrode... idzie na ławkę. Cały nasz plan polega na murowaniu dostępu do bramki na 30 metrze, zaś w fazie konstrukcji akcji jedyny pomysł do oddanie piłki do Dybali i niech się martwi.
Na miejscu Vlahovicia, poważnie bym się zastanowił nad dołączeniem do tej bandy komediantów. W Fiorentinie ma fajnego, młodego trenera lubiącego grać ofensywnie, podporządkowanych mu kolegów którzy pod batutą Italiano prezentują się ponad możliwości (taki Saponara np.). A tu? Łysy Toskańczyk będzie go wprowadzał do składu pół roku, by na ławce zrozumiał mechanizmy obowiązujące w Juve.