Mercato (LATO 2020) DYSKUSJA
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2557
- Rejestracja: 31 maja 2009
@Jacky
Wszystkich (albo prawie wszystkich) z nas irytuje nas taka sytuacja, więc ja tam się nie dziwię poddenerwowaniu. Niestety w zarządzaniu Juventusu w ostatnim czasie coś poszło w złą stronę i wygląda na to, że zamiast odskoczyć jeszcze bardziej ligowym rywalom i przybliżyć się znacznie do najlepszych w Europie (typu Real, Liverpool, Bayern), to daliśmy się praktycznie dogonić Interowi, a nasz dystans do gigantów jeszcze się powiększył. Zresztą The Reds są doskonałym przykładem jak budować ekipę pod zwycięstwo w LM, bo przypomnijmy sobie, że jeszcze niedawno wielu tutejszych użytkowników mówiło, że nie wyjdą z grupy w CL (co de facto prawie się spełniło gdyby Milik zaaplikował im gola w ostatnich minutach), a oni na złość dwa razy z rzędu dotarli do finału (raz wygrywając, a raz nieszczęśliwie przegrywając przez chamską zagrywkę Ramosa na Salahu). Liverpool robił po jeden-dwa mega transfery w okienko i teraz mają świetny skład, a u nas musimy się bujać z pozbywaniem się podstarzałych graczy których nikt nie chce albo z gośćmi, którzy większość sezonu spędzają na rehabilitacji zamiast na boisku.
Odnośnie Keana, to obawiam się, iż jego żądania płacowe w stosunku do Juve były jednak dużo wyższe niż to co otrzymał w Evertonie (kojarzy mi się 3 mln €, ale netto i to była kwota nieakceptowalna dla nas, więc musieliśmy go sprzedać). Jednakże nie wiem czy za wszelką cenę nie powinniśmy teraz starać się o odkupienie Moise za te około 30 baniek jeśli już chcemy mieć na środku ataku silnego napastnika i myślę, że byłyby to lepiej zainwestowane środki niż w Dżeko, Cavaniego czy nawet Suareza.
Wszystkich (albo prawie wszystkich) z nas irytuje nas taka sytuacja, więc ja tam się nie dziwię poddenerwowaniu. Niestety w zarządzaniu Juventusu w ostatnim czasie coś poszło w złą stronę i wygląda na to, że zamiast odskoczyć jeszcze bardziej ligowym rywalom i przybliżyć się znacznie do najlepszych w Europie (typu Real, Liverpool, Bayern), to daliśmy się praktycznie dogonić Interowi, a nasz dystans do gigantów jeszcze się powiększył. Zresztą The Reds są doskonałym przykładem jak budować ekipę pod zwycięstwo w LM, bo przypomnijmy sobie, że jeszcze niedawno wielu tutejszych użytkowników mówiło, że nie wyjdą z grupy w CL (co de facto prawie się spełniło gdyby Milik zaaplikował im gola w ostatnich minutach), a oni na złość dwa razy z rzędu dotarli do finału (raz wygrywając, a raz nieszczęśliwie przegrywając przez chamską zagrywkę Ramosa na Salahu). Liverpool robił po jeden-dwa mega transfery w okienko i teraz mają świetny skład, a u nas musimy się bujać z pozbywaniem się podstarzałych graczy których nikt nie chce albo z gośćmi, którzy większość sezonu spędzają na rehabilitacji zamiast na boisku.
Odnośnie Keana, to obawiam się, iż jego żądania płacowe w stosunku do Juve były jednak dużo wyższe niż to co otrzymał w Evertonie (kojarzy mi się 3 mln €, ale netto i to była kwota nieakceptowalna dla nas, więc musieliśmy go sprzedać). Jednakże nie wiem czy za wszelką cenę nie powinniśmy teraz starać się o odkupienie Moise za te około 30 baniek jeśli już chcemy mieć na środku ataku silnego napastnika i myślę, że byłyby to lepiej zainwestowane środki niż w Dżeko, Cavaniego czy nawet Suareza.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Viking
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2006
- Posty: 670
- Rejestracja: 01 września 2006
Najlepszy póki co Mckennie. Za to najgorszy Ramsey. Nie dość że niewidoczny, to jak już się pokaże to marnuje 100. Rabiot też przyzwoicie. Szkoda że nasi za wszelką cenę szukają Ronaldo . Widać zalążki pressingu i fajnie że gra rozrzucana jest raz na jedno raz na drugie skrzydło. Gorzej że Sandro i Cuadrado niewiele wnosza.
Każda akcja na naszej połowie to strach. Obrona strasznie niepewna.
Każda akcja na naszej połowie to strach. Obrona strasznie niepewna.
“But merely being tradition does not make something worthy, Kadash. We can’t just assume that because something is old it is right.”
Dalinar Kholin
Dalinar Kholin
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Ramsey za słaby na ligę, za to Kulusevski i Danil oza słabi w tym składzie na LM. Ciekawe kto docelowo ma za nich wskoczyć? Dybala + Suarez + De Ligt?
Największy + McKennie. Podaje lepiej, niż się spodziewałem.
Największy + McKennie. Podaje lepiej, niż się spodziewałem.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1766
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Jeśli by Pirlo postawił na tą formację co dzisiaj, to uważam, ze jednym z transferów będzie ktoś na prawą stronę wahadłowego (Dest?). Danilo testowany jest w środku pola, a Cuadrado nie ugra wszystkich spotkań, także daje to do myślenia ( chyba, że Andrzej zatrzyma De Sciglio - broń Boże).
Ogólnie dziś tuttosport podaje, że po pipicie jest 3 kolejnych graczy, którzy mają nas opuścić i już pracujemy nad tym. Są to - Khedira, De Sciglio i Pjaca. Kokosów za nich nie dostaniemy, ale przynajmniej zwolniliby płacę, no i miejsce w kadrze na nowych grajków, a może jakieś Man utd wyłoży trochę kasy na Costę? Albo inny klub angielski na Ramseya?
Ogólnie dziś tuttosport podaje, że po pipicie jest 3 kolejnych graczy, którzy mają nas opuścić i już pracujemy nad tym. Są to - Khedira, De Sciglio i Pjaca. Kokosów za nich nie dostaniemy, ale przynajmniej zwolniliby płacę, no i miejsce w kadrze na nowych grajków, a może jakieś Man utd wyłoży trochę kasy na Costę? Albo inny klub angielski na Ramseya?
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1289
- Rejestracja: 01 marca 2009
Patrząc na dzisiejszy sparing, to naszym najważniejszym transferem może być Bertelli. Jeśli sprawi że Costa będzie zdrowy przez 80% sezonu, to o jakość na prawym skrzydle nie będziemy musieli się martwić.
Liczę że to 352 jest wymuszone brakiem Dybali i Suareza, i jeśli będziemy stosować okazyjnie jakieś warianty z trójką, to raczej coś w stylu 343, tak jak grywają nowoczesne zespoły z Bundesligi jak Lipsk czy Dortmund.
Liczę że to 352 jest wymuszone brakiem Dybali i Suareza, i jeśli będziemy stosować okazyjnie jakieś warianty z trójką, to raczej coś w stylu 343, tak jak grywają nowoczesne zespoły z Bundesligi jak Lipsk czy Dortmund.
- Damien
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2010
- Posty: 89
- Rejestracja: 21 listopada 2010
nowoczesne drużyny z Bundesligi BVB i Lipsk, poważnie? mega wyznacznik, co te drużyny wygrały w ostanim czasie?Baczu pisze: ↑13 września 2020, 12:14Patrząc na dzisiejszy sparing, to naszym najważniejszym transferem może być Bertelli. Jeśli sprawi że Costa będzie zdrowy przez 80% sezonu, to o jakość na prawym skrzydle nie będziemy musieli się martwić.
Liczę że to 352 jest wymuszone brakiem Dybali i Suareza, i jeśli będziemy stosować okazyjnie jakieś warianty z trójką, to raczej coś w stylu 343, tak jak grywają nowoczesne zespoły z Bundesligi jak Lipsk czy Dortmund.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1289
- Rejestracja: 01 marca 2009
A co wygrał Bielsa, z którego filozofii czerpią najwięksi współcześni trenerzy na czele z Guardiolą? Wzorujmy się na Chelsea Di Matteo, bo oni wygrali LM.
Chodzi o styl gry, który implementują również zespoły które w ostatnich latach zdominowały i wygrały LM - Liverpool i Bayern. Nie bez powodu, dziś, niemiecka myśl szkoleniowa, nastawiona na mocny pressing, szybkie tempo i zabójczą intensywność jest tą wiodącą, odsyłającą tikitake do lamusa, jak jak jeszcze niedawno do historii przechodziło catenaccio.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1289
- Rejestracja: 01 marca 2009
Typie, a co ma struktura klubu do wprowadzanej na murawie filozofii? Czy struktura Juventusu, obliguje go do prezentowania sraki na boisku, jak przez ostatnie lata? Czy nazwa Juventus to synonim paździerza, a jak ktoś będzie oczekiwał zmiany stylu gry, to powiemy mu że Juventus to nie Dortmund?
- Damien
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2010
- Posty: 89
- Rejestracja: 21 listopada 2010
Proponuje zobaczyc jak i na jakich zawodnikach budowana jest struktura lipska i bvb, nie mówie tu o stylu gry! dla ulatwienia dodam, aby zwrocic uwage na wiek w jakim trafiaja pilkarze, za ile i po jakim czasie zostają odpalani z klub, dodam dla ulatwienia, że kluby nie wygrywają nic!Baczu pisze: ↑13 września 2020, 13:24Typie, a co ma struktura klubu do wprowadzanej na murawie filozofii? Czy struktura Juventusu, obliguje go do prezentowania sraki na boisku, jak przez ostatnie lata? Czy nazwa Juventus to synonim paździerza, a jak ktoś będzie oczekiwał zmiany stylu gry, to powiemy mu że Juventus to nie Dortmund?
Jak chcesz mnie nazywać typem mozemy kontunuować rozmowę w Krakowie, tylko przyjdz bez mamy.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1289
- Rejestracja: 01 marca 2009
O rany. 2020 rok, a ludzie na forach napinają się jak guma w majtkach i straszą spotkaniem w realu i jeszcze wycierają sobie gębe rodzicami, zupełnie jak w czasach gdy internet w Polsce raczkował i tacy szukali atencji.
Strategia Lipska jest godna naśladowania, ale częściowo. Obecna renoma klubu nie pozwala im utrzymywać swoich gwiazd latami, jednak scouting i szkolenie mają na najwyższym poziomie i cały czas te elementy udoskonalają. Mają młodego, zdolnego trenera, preferującego nowoczesny futbol i potrafiącego wyciągać z graczy co najlepsze. Czyli kompletne przeciwieństwo Juventusu, gdzie scouting lezy, szkolenie młodziezy leży, wzmacniamy drużyne niechcianymi pół-emerytami, a zabetonowani trenerzy nie potrafią wykorzystać potencjału zawodników, a do niedawna jeśli chodzi o utrzymywanie kluczowych zawodników też nie byliśmy wzorem (Tevez, Pogba, Vidal).
Za pare lat, gdy się nie otrząśniemy, to skończymy jak Milan, gdzie kibice wciąż z nostalgią wspominają lata 2003-2007 i zapominają gdzie ich klub jest teraz, zaś takie kluby jak właśnie Lipsk przy zachowaniu obecnej strategii, mogą nas przegonić, w tym roku zaszli do półfinału, my zaś dostaliśmy bęcki w 1/8. Potrafili wyszukać takich graczy jak Werner, Nkunku, Olmo, Konate, Keita, Upamecano, Mukiele za jakieś grosze. My zaś woleliśmy inwestować w Khedire, Matuidiego, Mandzukicia, Ramseya, rozbijac bank na Higuaina, ściągać z powrotem Babolucciego i dziś pokłosiem takiej polityki transferowej jest dziurawa kadra, straty finansowe z tytułu rozwiązywania umów z takimi ananaskami, ledwie zdobyte mistrzostwo i odpadnięcie zaraz po fazie grupowej w LM.
Liczę że od tego roku coś się w końcu u nas zmieni. Mamy młodego trenera, wprawdzie żółtodzioba, ale jak pokazały przykłady Guardioli sprzed dekady, czy Flicka, ważniejszy jest pomysł, podejście do zawodników, umiejętności psychologiczne, bo właśnie to mityczne doświadczenie w ubiegłych latach było naszym gwoździem do trumny, w dwumeczach z Realem czy Bayernem, gdy właśnie ono, w połączeniu z cynizmem i minimalizmem niweczyło cały wysiłek, osiągnięty dzięki temu że zmuszeni przez okoliczności, graliśmy zupełnie inaczej niż zwykle.
Strategia Lipska jest godna naśladowania, ale częściowo. Obecna renoma klubu nie pozwala im utrzymywać swoich gwiazd latami, jednak scouting i szkolenie mają na najwyższym poziomie i cały czas te elementy udoskonalają. Mają młodego, zdolnego trenera, preferującego nowoczesny futbol i potrafiącego wyciągać z graczy co najlepsze. Czyli kompletne przeciwieństwo Juventusu, gdzie scouting lezy, szkolenie młodziezy leży, wzmacniamy drużyne niechcianymi pół-emerytami, a zabetonowani trenerzy nie potrafią wykorzystać potencjału zawodników, a do niedawna jeśli chodzi o utrzymywanie kluczowych zawodników też nie byliśmy wzorem (Tevez, Pogba, Vidal).
Za pare lat, gdy się nie otrząśniemy, to skończymy jak Milan, gdzie kibice wciąż z nostalgią wspominają lata 2003-2007 i zapominają gdzie ich klub jest teraz, zaś takie kluby jak właśnie Lipsk przy zachowaniu obecnej strategii, mogą nas przegonić, w tym roku zaszli do półfinału, my zaś dostaliśmy bęcki w 1/8. Potrafili wyszukać takich graczy jak Werner, Nkunku, Olmo, Konate, Keita, Upamecano, Mukiele za jakieś grosze. My zaś woleliśmy inwestować w Khedire, Matuidiego, Mandzukicia, Ramseya, rozbijac bank na Higuaina, ściągać z powrotem Babolucciego i dziś pokłosiem takiej polityki transferowej jest dziurawa kadra, straty finansowe z tytułu rozwiązywania umów z takimi ananaskami, ledwie zdobyte mistrzostwo i odpadnięcie zaraz po fazie grupowej w LM.
Liczę że od tego roku coś się w końcu u nas zmieni. Mamy młodego trenera, wprawdzie żółtodzioba, ale jak pokazały przykłady Guardioli sprzed dekady, czy Flicka, ważniejszy jest pomysł, podejście do zawodników, umiejętności psychologiczne, bo właśnie to mityczne doświadczenie w ubiegłych latach było naszym gwoździem do trumny, w dwumeczach z Realem czy Bayernem, gdy właśnie ono, w połączeniu z cynizmem i minimalizmem niweczyło cały wysiłek, osiągnięty dzięki temu że zmuszeni przez okoliczności, graliśmy zupełnie inaczej niż zwykle.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Panowie spokojnie.