Mercato (LATO 2020) DYSKUSJA

[MRN]

Wątpię aby inter wziął Poche bo miałby w takim przypadku 3 trenerów na liście płac

[BlackJacky]

Znowu nas będą trzymać sprzedaże i brak wychowanków, co powoduje znaczne ograniczenie w szerokości składu.

Jest Pinsoglio, a ja postuluje... Keana. Tak, wiem ze to glupek, ale grac w pilke potrafi i da nam +1 wychowanka. Alternatyw brak, bo szkolenie Juve wyglada, jak wyglada

Srodek obrony - jak potrzebujemy kogoś to ściągnąć Romero

Ze środkiem obrony może być w klubie spory dylemat. Jaka jest pozycja Ruganiego, każdy widzi. Sarri wpuszcza go na boisko tylko gdy nie ma już innego wyboru. Siedzi w Turynie 5 lat, w ciąguktórych przegrał rywalizację praktycznie z każdym, kogo zastał w drużynie i kto do niej dołączył później. Kiedy przyszedł, był czwarty do gry, a zdarzało nam się jeszcze wtedy grywać w bloku trzyosobowym, w tej chwili jest piąty, a gramy dwoma środkowymi obrońcami. Progresu zero, perspektyw na przyszłość w Juventusie zero.

Także moim zdaniem Rugani w Turynie po prostu się skończył. Tylko że jeśli odejdzie, to pytanie brzmi: czy możemy pozwolić sobie na pozostanie z kwartetem Chiellini - Bonucci - de Ligt - Demiral? Szczerze mam wątpliwości. Kielon to już facet do szatni, a nie do regularnej gry, Demiral ma świeżo poskładane kolano, a jego duet z de Ligtem już na tym etapie może być zbyt ryzykownym posunięciem. Młody Romero nie wydaje mi się rozwiązaniem na taką sytuację. Nie wiem jakie zapadną decyzje, ale nie zdziwi mnie jakaś łatanina w postaci zawodnika w wieku 27-30 lat, który zagwarantuje przyzwoity poziom przy niezbyt regularnej grze.

Romero, to cienki bolek. Jego trzeba uzyc jako karty przetargowej.
Przy Ruganim jest tyle znakow zapytania, ze nie wiem... Kiedys - najlepszy obronca Serie B, bez kartki w ciagu calego sezonu. U nas sparalizowany strchem i stresem, przyspawany do ławy, ale pomimo kilku konkretnych ofert i tak nie sprzedany. Ba! Wynagrodzony sowitym kontraktem. WTF? Mysle ze gdyby gral regularnie, to cos by mu sie w glowie przestawilo. Sęk w tym, ze nam trzeba chlopa ktory pomimo siedzenia lawce od kopa wejdzie na murawe i wstydu nie zrobi.
Tak jak piszesz: Chiellini w przyszlym sezonie (o ile bedzie w ogole zdatny do gry, a moim zdaniem nie bedzie), powinien rywalizowac z Bonucem o miano 4-ego. Generalnie uwazam, ze czterech obroncow wystarczy, ale trzech powinno byc z gornej polki, a tylko ten ostatni moze troche odstawac (vide Bonucci). Pomijam juz kwestie zdrowotne, ze musza to byc konie.

Osobiscie mam watpliwosci, czy uda sie sciagnac jakiegos topa (szczegolnie do pomocy).

Ja na zamaskowanie problemow w pomocy mam pomysl taki: przejscie na 1-4-2-3-1, bo zaden SMS sie nie pojawi.
PS. Tego jeszcze nie bylo, zeby Interista budowal druzyne Juventusowi

Poza tym to w sumie nie wiem, czy nie byłoby rozsądniej poszukać właśnie rozwiązań na kilka pozycji nawet przy uwzględnieniu sporego hajsu niż wydanie tego hajsu na jednego gracza do środka, zważywszy jaki dramat mamy ze składe

Juz tak bywalo, ze kupowalismy kopaczy hurtowo. Oczywiscie z marnym skutkiem. Wlasciwa jest droga Liverpoolu, czy Bayernu: 2-3 konkretne transfery co roku.



Ciekaw jestem, czy Zarzad zdaje sobie sprawe ze swoich bledow, tj. obdarowywanie kopaczy (prze)sowitymi kontraktami i przedluzanie umow z zawodnikami, ktorzy sa juz starzy i nic nie daja klubowi

[MRN]

Sportmediaset podaje, że dziś było spotkanie pomiędzy Agnellim, Paraticim oraz Nedvedem podczas którego rozmawiano na temat kiepskiej postawy zespołu. Zanotowaliśmy 3 mecz bez zwycięstwa z rzędu podczas których straciliśmy 9 bramek. Rozmawiano również o Sarrim.
Ale to tylko Sportmediaset więc źródło do dupy.

To co wyczytałem na forum włoskim, Sarri zostanie do końca sezonu mimo, że były różne rozważania. Kilka tygodni temu nie było w ogóle tematu i była wola kontynuacji współpracy z Sarrim. Wątpliwości ma Elkann oraz Agnelli, teraz podobno nabrał ich też sam Sarri podobno. Nie jest problemem sam fakt zmiany trenera tylko to, że nie ma trenera, który mógłby go zastąpić. Jeżeli tak to zarząd prawdopodobnie w ogóle nie bierze pod uwagę Pochettino. Ale jak wspomniałem, to plotki ale zawsze gdzieś tam ziarenko prawdy w nich jest.

[Michael_M]

Nie ma teraz dobrych trenerów którzy byliby dostępni. Zawsze będzie ktoś narzekał, że ten czy ten trener ma za małe nazwisko albo że nie pasuje. Mi to by nawet Carrera pasował. Jakby chciał odejść z tego AEK to czemu nie. Każdy inny trener brałby wypłatę +-10 mln nie mówiąc już o takich trenerach jak Guardiola bo to fantastyka.

[Paya]

Jeśli chodzi o wymianę trenera, to są dwa problemy:
A) brak sensownego okresu przygotowawczego, sezon 20/21 zaczyna się 12 września, czyli nie będzie go więcej jak miesiąc (a być może mniej). Co więcej po tak intensywnym okresie grania piłkarze będą potrzebować pewnie z tydzień wolnego.
B) kto następcą? Albo bierzemy jakiegoś łosia, który nic nie zagwarantuje, albo mlodego-zdolnego trenera (czy to poch czy de zerbi) który w 5 minut pożre się z CR bo nie pasuje do jego koncepcji. Kompletnie nie wiem, kto mógłby być naszym Zidanem, Ancelottim czy Allegrim ;-), czyli trenerem który styl dostosowuje do piłkarzy a nie na odwrót.
A tak ogólnie to gdyby był wybór, wolałbym zostawić Sarriego, sprzedać CR za jego księgową wartość i kupić Mauricio takich piłkarzy jakich potrzebuje.

[Crunny]

W przypadku zwolnienia Allegriego, obawiam się, że wybór nie byłby pomiędzy Zidanem, Kloppem, Guardiolą, Pochettino czy Simeone, ALE Allegrim, Spallettim, Montellą, Gasperinim, Piolim, Mihajlovicem, braćmi Inzaghimi. I z tych realnych opcji najbardziej przemawia do mnie Allegri albo Gasperini. Nie chodzi o to, że marzę, aby oni zastąpili Sarriego, ale lepsi oni niż pozostali wymienieni.

[B@rt]

Jeśli chodzi o wymianę trenera, to są dwa problemy:
A) brak sensownego okresu przygotowawczego, sezon 20/21 zaczyna się 12 września, czyli nie będzie go więcej jak miesiąc (a być może mniej). Co więcej po tak intensywnym okresie grania piłkarze będą potrzebować pewnie z tydzień wolnego.
B) kto następcą? Albo bierzemy jakiegoś łosia, który nic nie zagwarantuje, albo mlodego-zdolnego trenera (czy to poch czy de zerbi) który w 5 minut pożre się z CR bo nie pasuje do jego koncepcji. Kompletnie nie wiem, kto mógłby być naszym Zidanem, Ancelottim czy Allegrim ;-), czyli trenerem który styl dostosowuje do piłkarzy a nie na odwrót.
A tak ogólnie to gdyby był wybór, wolałbym zostawić Sarriego, sprzedać CR za jego księgową wartość i kupić Mauricio takich piłkarzy jakich potrzebuje.

Zupełnie serio popieram całą wypowiedź, łącznie z ostatnim zdaniem
Dodałbym jeszcze do tego punkt C, mianowicie Allegri właśnie zakończył roczne wakacje na koszt Juventusu i myślę, że Agnelli nie pali się do opłacania następnego utrzymanka, i to przez kolejne 2 lata.

Zgadzam się również, że jeżeli kogoś elektryzuje wizja zwolnienia Sarriego, to bardzo szybko jego zapał mógłby przygasnąć po zapoznaniu się z listą kandydatów na jego miejsce (Crunny ich zresztą wymienił). Osobiście w takiej sytuacji obstawiałbym Sinisę, od dawna przez klub obserwowanego, ale nie zdziwiłby mnie nawet Pioli, którego notowania ostatnio wzrosły, a który i tak może stracić robotę po sezonie. Także szału nie ma. Niektórzy z nich to nawet dobrzy trenerzy, ale żaden z nich nie jest takim cudotwórcą, żeby mógł tę drużynę z marszu zrewolucjonizować. Zarówno Inzaghi jak i Gasperini nie pracują w obecnych klubach od wczoraj.
Dlatego również wolę powierzyć Sarriemu drużynę na drugi sezon, mimo zastrzeżeń. Tym bardziej, że to też nie jest tak, że nie widać pozytywów jego pracy.

[playmaker]

Ja też, mimo aktualnie słabej gry, zostawiłbym Sarriego na następny sezon i sprowadził zawodników którzy lepiej nadają się do taktyki. Transfery Kulusevskiego i Arthura uważam za bardzo dobry prognostyk. Całkiem prawdopodobne jest sprowadzenie Milika w miejsce Higuaina, co dałoby nam dobrego odgrywającego i zawodnika na którego można by posyłać wrzutki.

Czasami zastanawia mnie fakt wstawiania niektórych trenerów z innych drużyn w miejsce Sarriego. Rozumiem, że wielu z nich ma potncjał lub świetne okresy gry swoich drużyn w przeszłości. Pamiętajcie jednak, jak przykładowo kończył Poch w Tottenhamie, mając przecież bardzo dobrą ekipę, albo jak gra teraz Lazio Inzaghiego (a w przeszłości przecież ilość ich szczęścia była wręcz nie do opisania, mnóstwo karnych czy wygranych w końcówce). Zobaczcie, po jakim czasie Klopp zaczął osiągać sukcesy w Liverpoolu, albo jakie wyniki osiąga Pep, najpierw w Bayernie, gdzie dostał w tamtym czasie najlepszą ekipę na świecie, a później w City z wręcz nieograniczonym budżetem.

Sam Danilo powiedział
"W City wszystko było wyjątkowo mechaniczne, działało na każdym kroku w każdym calu. Z drugiej strony Sarri jest nieco bardziej elastyczny, daje więcej swobody indywidualnym inicjatywom. W każdym razie ich modele są takie same i trzeba się do nich przyzwyczaić. U Guardioli zajęło to dwa lata.".

I to mówi o City, a przecież oni już przed Guardiolą grali dobrą piłkę, ładną dla oka, w "prostej" lidze angielskiej. Sarri przychodzi i dostaje zespół, który od lat ma wciskaną defensywną włoską taktykę. Ma też za zadanie wykorzystać Ronaldo i Dybalę, gdzie Ronaldo - mimo świetnych statystyk - wcale jakiejś przewagi na skrzydle nie robi, w grę defensywną mało się angażuje, a Dybala to cofnięty napastnik, który do 4-3-3 nie do końca się nadaje. Do tego nieprawdopodobnie tragiczny Bernardeschi i nieprawdopodobnie łamliwy Costa. No i będący być może na schyłku swojej europejskiej kariery Higuain.

W pomocy jest Pjanic, który nie podołał szybkiemu rozgrywaniu, co powinno być jego największym atutem, dodatkowo mamy takich kreatywnych graczy jak Matuidi i Khedira. Obok tego Ramsey, który w sumie zaczął dobrze grać przed epidemią, ale teraz znowu jest średnio. Następny Adrien-nie-grał-przez-pół-roku-Rabiot, który wg mnie jest bardzo dobrym graczem, ale niekoniecznie w roli ofensywnego mezzali (wg mnie najlepiej by się sprawdził w roli gracza zabezpieczającego tyły, np. w ustawieniu z dwóją defensywnych pomocników). Na końcu Bentancur, który jest najlepszym naszym pomocnikiem, ale jeszcze nie wszedł na poziom europejskiego topu i ma wiele do poprawy w kwestii strzałów czy chłodnej głowy.

Przejdźmy do obrony. Nasz kapitan, Chiellini, niedostępny praktycznie cały sezon. Młody Demiral, po dłuższym czasie adaptacji wszedł do pierwszego składu, grał świetnie, po czym kontuzja do teraz. De Ligt po słabym początku teraz gra świetnie, marwią jedynie jego problemy z barkiem. Trochę jednak czasu potrzebował aby wejść na swój poziom. Ruganiego nie skomentuję. No i Bonucci, który niby jest dobry, ale co chwila jakieś błędy, często prowadzące do utraty gola. Boki obrony to z lewej strony aż jeden Alex Sadro, od dłuższego czasu grający przeciętnie, a po prawej skrzydłowy Cuadrado, średni Danilo albo De Sciglio w szpitalu.

I teraz podsumowanie, bo trochę przydługawy post a w nim zapewne większość oczywistości.
Ja mam wrażenie, że wiele osób tutaj zwyczajnie przecenia możliwości kadrowe naszego zespołu. Dodatkowo mamy skrajną zmianę taktyki, co zawsze wymaga sporo czasu, a szczególnie wtedy, jeśli nie ma się do tego odpowiednich zawodników. Wygrywanie latami w Serie A chyba nieco zaburzyło poprawną ocenę możliwości naszej ekipy. Nasze transfery robione były nieco po omacku, weźmy Rabiota i Ramseya bo są za darmo i Cristiano, chyba głównie po to, żeby zrobić marketingowy krok naprzód, a nie wygrać LM, bo sorry ale to jaką Real miał pakę jak wygrywał LM, a jaką my mamy, to nieco przepaść - tam wchodzili z ławki tacy piłkarze jak Isco/Asensio w świetnej formie, czy Bale sprowadzony za 100 baniek. My w naszym zespole mamy jednego (!) lewego obrońcę, a naszym podstawowym prawym obrońcą jest prawoskrzydłowy. Na siłę upychamy Dybalę w 4-3-3, a w podstawie gra Bernardeschi, który w aktualnej formie powinien grać w jakimś Cagliari. Ogólnie z tego całego łapania okazji zrobił się niezły śmietnik. Sam Sarri wizerunkowo rzeczywiście wypada kiepsko, ale uważam, że jeśli zrobimy parę sensownych transferów czy wymian oraz wykażemy nieco cierpliwości, to za niedługo znów będziemy uważani za jednego z faworytów do wygrania LM.

[Crunny]

Gdyby nie blokowały nas sprzedaże, sprawa byłaby prosta, bo wygląda na to, że z kasą u nas nie najgorzej, a i większość zawodników chciałaby grać u boku CR7.

Po wywaleniu 6-tki z newsa na głównej (link: https://juvepoland.com/2020/07/17/latem ... w-skladzie), czyli Ruganiego, De Sciglio, Matuidiego, Khediry, Bernardeschiego i Higuaina + 3-ki Brazylijczyków Danilo, A.Sandro i D.Costa (ze względu na zdrowie), zostaliby nam:

C.Ronaldo/X6 - Dybala/X7 - Kulusevski/Cuadrado
X5/Rabiot - Arthur/X4 - Bentancur/Ramsey
X3/Pellegrini - de Ligt/Romero - Demiral/Bonucci - X1/X2
Szczęsny/Buffon

Kadra dziurawa jak szwajcarski ser. W dodatku nie wiadomo, jak Demiral, Romero, Pellegrini, Ramsey, Arthur, Rabiot i Kulusevski poradzą sobie w przyszłym sezonie, bo wszyscy mogą odpalić, jak również być do odstrzału po sezonie.

X1 - R.Pereira, Castagne, Hateboer, Emerson
X2 - Dest, Muldur
X3 - Alaba, T.Hernandez, Gosens, Tagliafico, Grimaldo, A.Telles
X4 - Locatelli, Tonali, de Paul, Pasalic, Castrovilli, de Roon, Kondogbia
X5 - Pogba, SMS, L.Alberto, Kante, Aouar, Ndombele, Thiago, Ndidi
X6 - Depay, Boga, Calhanoglu, Chiesa, Thuram, F.Anderson, Kluivert, Rashica
X7 - Milik, Zapata, Belotti, Jovic, Schick, Thuram, Malen

W miarę sympatyczne i realne nazwiska (może poza Pogbą), ale to i tak zakupy na jakieś 200-300 mln

Jeśli nie wykorzystamy okazji (w 2021 roku wygasają kontrakty Castagne, Alaby, Tonaliego, de Roona, Thiago, Depaya, Calhanoglu, Milika), to nie załatamy tych dziur nawet w perspektywie 2 lat. A w międzyczasie pojawią się przecież nowe i to duże, bo np. po CR7.

[Urbi27]

Także jestem zdania, że nie bardzo jest kim zastąpić Sarriego, osobiście myślałem że pod koniec tego sezonu już ta filozofia będzie widoczna i liczyłem się z tym, że będziemy tracić punkty, ale że nasza płynność gry będzie już na jakimś przyzwoitym poziomie. Jest niestety inaczej, tracimy punkty i do tego gramy bardzo nieskładnie, trzeba jednak pamiętać że Allegri zostawił ta drużynę w średniowieczu i jak widać zmiana filozofii to nie pstryknięcie palcem.

Dla mnie prawda jest troche po środku, bo to znowu nie jest tak że ta kadra jest jakaś skrajnie słaba i nie da się nic z tego ulepić. Mimo wszystko we Włoszech na papierze jesteśmy najsilniejsi, a wcale nie gramy na miarę tych nazwisk. Wydaje się jednak że oczywiste są nasze braki w pomocy, która jest formacja najważniejszą i w największym stopniu odpowiada za piękno gry. Drugim kluczowym elementem są boczni obrońcy, którzy często są traktowani po macoszemu, a jak się obejrzy Real bądź Barce to człowiek nagle dostrzega fakt, że to właśnie dzięki zaangażowaniu bocznych obrońców topowe ekipy stwarzają sobie okazje. U nas te pozycję są najgorzej obsadzone i gracze na tych pozycjach grają chyba najgorzej w całym zespole, efekt każdy widzi.

[dimebag11]

@Crunny
Nie ma nawet szans, abyśmy w jedno okienko dokonali takiej rewolucji kadrowej (zwłaszcza, że w wymienionym przez Ciebie zestawieniu mielibyśmy aż pięciu nowych zawodników w pierwszym składzie). Moim zdaniem musimy podejść z dużą rozwagą do tematu letniego mercato i skupić się przede wszystkim na realnych wzmocnieniach na trzech pozycjach, tzn. prawej obronie, środku pomocy oraz ataku (przy czym muszą to być zawodnicy do wyjściowej jedenastki, a nie prospekty z perspektywą na bycie topami). Dlatego też nie pozbywałbym się Alexa Sandro tylko ściągnął z wypożyczenia Pellegriniego, który wywierałby na nim presję i może dzięki temu Brazylijczyk wróciłby wreszcie do formy, a kasę przeznaczył na kogoś dobrego na prawą flankę defensywy. W środku pola nie liczyłbym na żadnego Pogbę, Kante czy nawet SMS, bo raczej nie będzie nas na nich stać.

[Poprostu]

Pellegriniego nie liczcie bo on już jest na liście transferowej. Plusvalenze na kimś trzeba zrobić.

[BlackJacky]

Mi to by nawet Carrera pasował.

Bardzo jestem ciekaw, jak by sobie poradzil calkowicie solo.

wolałbym zostawić Sarriego, sprzedać CR za jego księgową wartość i kupić Mauricio takich piłkarzy jakich potrzebuje.

A jesli Sarri za rok odejdzie, to znowu bedziemy wymieniali pol skladu dla nowego trenera? Sarri, to niestety nie jest trener swiatowego TOPu i nie mozna slepo mu nakupowac insignepodobnych konusow, zeby mogl pykac szybkie akcje oskrzydlajace i tiki-srake, a po jego odejsciu znowu brac innych grajkow, do innej koncepcji. Generalnie w kwestii trenera rozchodzi sie o to, ze sam Marycy przyznaje, ze nie wie dlaczego pilkarze nie wykonuja jego wytycznych, nie wie dlaczego maja blackouty. Nawet sami kibice zauwazaja, ze w poczynaniach naszej druzyny nie ma zadnego pomyslu, ladu i skladu - moim zdaniem, to chyba nie za dobrze swiadczy o jego warsztacie trenerskim. Oczywiscie kopacze-kaleki tez maja w tym gownie swoj udzial. Bylem pierwszym hejterem Allegriego, ale juz go tak nie obarczajcie wina za cale zlo, bo za pięć lat dalej bede tu czytal, ze to wina Maxa. Pilkarze sa chyba troche inteligentnejsi, niz pies Pawłowa i sa w stanie przyswoic to, czego uczy ich nowy trener. O ile ma warsztat, zeby nauczyc.
Co do samej sprzedazy Ronaldo - o tym Agnelli/Paratici powinni pomyslec zanim go w ogole kupili. Bo chyba faktycznie lepiej byloby sprowadzic za te 120 baniek jakichs dwoch fajnych grajkow do pomocy (nie mowiac juz o tym, ze oni w sumie we dwoch kasowaliby polowe tego, co Ronaldo). Ale z drugiej strony, to Cris ciagnie ten wozek w tym sezonie.

Zobaczcie, po jakim czasie Klopp zaczął osiągać sukcesy w Liverpoolu,

Po jakim?
A tak na marginesie: uwazam, ze Danilo to nie jest zawodnik, ktorego wypowiedzi kibic powinien brac sobie do serca


PS.
Jesli nasi pozbeda sie Pellegrini, to beda idiotami

[19]

Kompletnie nie rozumiem naszego podejścia do Pellegriniego. Wymienimy go latem, a w zimie pojawi się jakiś młody zdolny piłkarz w Holandii, o którego będziemy musieli walczyć z innymi potęgami i wydać przynajmniej 40mln. Wtedy Paratici uznał że warto dać szansę jakiemuś mlodemu.
Kompletnym idiotyzmem będzie decyzja o pozbyciu się Pellegriniego.

[Poprostu]

Oj coś mu to śmierdzi, że Pirlo zostanie rzucony na głęboka wodę.