Mercato (LATO 2018) DYSKUSJA

[zuravski]

Tylko, że zakup Isco to jednocześnie sprzedaż Dybali. Ze sportowego punktu widzenia byłbym na tak, ale marketingowo gorzej byśmy na tym wypadli + isco moim zdaniem jest idealnie skrojony pod 4-2-3-1. Myślę, że ruch absolutnie niemożliwy biorąc pod uwagę naszą kadrę i zapotrzebowanie na innych pozycjach.

[ballack13]

czy ja wiem czy Isco to odejście Dybali.

nie koniecznie. jakoś dałoby się to ugrać

tak nawiasem to ciekawe czy Nasi o tym myślą.
https://www.seriea.pl/362168-felipe-and ... zylii.html

[Adrian27th]

A tak warto zaznaczyć, że Gonzalo odpracował nieobecność Dybali i nasz duet stał się najskuteczniejszym w Serie A z 28 bramkami.

[Arbuzini]

Nie wiem już, który sezon z rzędu mam nadzieję na to, że Marotta w końcu porządnie weźmie się za środek pola. Pora wreszcie się obudzić i zobaczyć, że po MVPP nie ma już śladu. Pirlo zakończył karierę, Pogba i Vidal grają w innych klubach, a Marchisio to cień siebie sprzed paru lat. Mamy dwóch zawodników w tej formacji: Pjanicia i Matuidiego. Reszta to uzupełnienie składu.

W Cardiff Real nas dojechał w środku pola. Wczoraj zrobił to Tottenham. Przy takiej obstawie jest to w stanie zrobić niemal każdy kto ma lepszych środkowych pomocników od nas albo po prostu ich więcej, co nie jest żadną sztuką tajemną.

Wiele bym dał żebyśmy zaczęli grać 43X. Nie obraziłbym się nawet na 4312 z Berną lub Costą na trequ i mocnymi bokami obrony, gdyż na prawą stronę też potrzebujemy kogoś klasowego. Do środka przydaliby się gracze gotowi od zaraz tacy jak Milinkovic-Savic i Can, ale jeśli będą dla nas nieosiągalni (choć nie powinni...) to trzeba sięgnąć po zawodników niesprawdzonych, ale z dużym potencjałem, których nawet w Serie A nie brakuje, a mam tu na myśli głównie Mandragorę, Barellę i Torreirę. Po prostu dłużej już nie możemy być raczeni piłkarzami w stylu Khediry albo Sturaro, których przydatność na boisku jest wątpliwa, zajmują tylko miejsce w kadrze i nie rokują na jakąkolwiek poprawę. Widząc ile w tym sezonie zyskują młodzi gracze na wypożyczeniach nie wahałbym się żeby na takie wysłać Bentancura. Chłopak ma duże umiejętności techniczne, ale trochę za mało pojęcia o piłce żeby znajdować się w najważniejszej formacji drużyny, która pretenduje do grona najlepszych na świecie.

[dimebag11]

@Arbuzini
Niestety, ale pomoc to obecnie nasza pięta achillesowa. Tak jak napisałeś z jednego z najlepszych środków pola z Vidalem, Pogbą, Pirlo, Marchisio regularnie sezon po sezonie popadliśmy w przeciętność, która jest trochę maskowana przez pryzmat wielkich nazwisk typu Pjanić, Khedira czy rzeczony Marchisio. Problem w tym, że Sami gra w kratkę i po jednym świetnym występie w następnych trzech jest niewidoczny. Claudio nie może się pozbierać po tej nieszczęsnej kontuzji i całej masie urazów, które nękają go od tamtego czasu, więc nie ma co się dziwić, że pełni obecnie tylko rolę zmiennika. Ewidentnie przespaliśmy kilka okienek jeśli chodzi o środek pola i bezwzględnie winę za to ponosi Marotta (chociażby za całą farsę z Witselem czy wcześniej z Matuidim). Jedyny (jak to stwierdziłeś) gotowy gracz w naszym zasięgu, to "darmowy" Can, bo o SMSie możemy zapomnieć przez zaporową dla nas cenę i stosunki z Lotito. Dlatego też pozostaje nam druga opcja, czyli skupienie się na graczach Serie A z potencjałem jak wymienieni Barella czy Torreira, którzy przy obecnym rynku pewnie też będą kosztować w okolicy 40 mln €. Natomiast Bentancur zamiast na wypożyczenie powinien łapać regularnie minuty z spotkaniach Juve ze słabszymi ekipami, a nie po 2-3 solidnych meczach z niewiadomych przyczyn na miesiąc usiąść na ławce (zresztą podobnie sprawa ma się z Ruganim).

[Arbuzini]

Już nawet z samym Canem inaczej by to wyglądałoby. Plus przydałby się trener, który uwolni Pjanicia z roli registy.

Matuidi - Can - Pjanić

Całkiem przyjemnie to wygląda. Przydałby się jeszcze jeden dobry zmiennik oprócz wiekowego Marchisio i taką pomocą można już grać.

SMS tak jak piszesz jest bardzo mało prawdopodobny, ale to moje ogromne marzenie. W zestawieniu z Pjaniciem i Canem właściwie załatwia nam temat środka pola i ponownie wprowadza ją na topowy poziom. Dlatego mimo wszystko uważam, że powinniśmy próbować nawet jeśli miałoby nas to kosztować bardzo dużo. To jest raczej "pewniak" i mielibyśmy zawodnika na lata, a przy ewentualnej sprzedaży szanse, że byśmy stracili finansowo są bardzo małe.

Co zrobić z Bentancurem to temat na osobną dyskusję. W chwili obecnej widzę to tak, że lepszy od niego Mandragora gra na wypożyczeniu i Urugwajczyk w niedługiej przyszłości może blokować mu miejsce w składzie. Najbliższa okazja żeby porównać ich przydatność dla drużyny będzie w lecie i wtedy powinna zapaść decyzja. Pewien dylemat jest, na szczęście z kategorii tych miłych do rozważenia.

[dimebag11]

Nie wiem czy przyjście samego Cana rozwiązałoby problem naszej pomocy, bo w gruncie rzeczy Emre charakterystyką bardzo przypomina mi Khedirę, gdyż także lubi "człapać" w środku boiska i być niewidocznym przez znaczną część spotkania. Dodatkowo Matuidi jest tylko rok młodszy od Marchisio, więc za max dwa sezony znów czekałaby nas przebudowa pomocy. Zakup SMSa prawdopodobnie załatwiłby kwestię pomocy, bo Serb ma zarówno solidny wzrost, siłę, strzela sporo bramek i jest niezwykle waleczny. Pytanie czy bylibyśmy go w stanie skusić do gry w Juve, gdy w lecie otrzyma oferty z PSG czy np. Realu. Dodatkowo Milinković-Savić nie jest jeszcze (przynajmniej według mnie) topem o czym można się przekonać oglądając ostatnie spotkania Lazio. Jednakże Sergej na chwilę obecną to bardzo dobry gracz z dużym potencjałem rozwoju i jestem przekonany, że po zmianie klubu stanie się gwiazdą światowego formatu (o ile ominą go groźne kontuzje).

[Arbuzini]

Sam Can nie rozwiązuje problemu pomocy, ale pozwala przynajmniej zbudować trzyosobowy środek pola. Od Khediry lepiej gra w powietrzu i wślizgiem, dlatego rozpisałem go w samym środku - jako faceta od fizycznej roboty. Gra z defensywnym pomocnikiem powraca do łask, a takich na rynku wcale nie ma bardzo wielu. Emre dobrze sprawdza się w takiej roli, a do tego ma już spore doświadczenie mimo młodego wieku więc powinien dać sobie radę z takim zadaniem.

Milinkovic-Savic topem jeszcze nie jest, ale moim zdaniem po prostu potrzebuje transferu do topwego zespołu żeby nim się stać. Tak jak piszesz, Matuidi swoje lata ma, ale ze dwa sezony dobrej gry jeszcze przed nim. Idealny zawodnik, przy którym Serb mógłby dojrzeć, a my mielibyśmy praktycznie rozwiązany problem zmienników w pomocy.

Doświadczenia w budowaniu drużyny powinny nas już nauczyć dwóch rzeczy. Pierwsza to taka, że silna pomoc to podstawa i bez tego sypać zaczyna się cała drużyny. Druga to, że warto stawiać na Włochów, bo ich faktycznie interesuje gra w Juventusie. Owszem, Bonucci odszedł, ale raczej funkcjonuje jako przestroga, a nie przykład mądrego prowadzenia swojej kariery. Mam nadzieję, że problemy zdrowotne Mandragora ma już za sobą. Dobra decyzja Marotty żeby kupić tego chłopaka za niemałe w sumie pieniądze, a powrót po kontuzji udowodnił tylko, że ma on dobrze poukładane w głowie. Do kompletu należy dobrać Barellę, który teraz jeszcze nie jest gotowy żeby być istotnym piłkarzem Juve, ale charakteru i umiejętności mu nie brakuje. Dobrze poprowadzony zostanie topem na swojej pozycji.

Czy tak to będzie wyglądało w pomocy jak rozpisałem to nie wiem. Znając życie pewnie nie. Pomoc koniecznie potrzebuje jakiegoś planu. W środku obrony mamy Caldarę, Ruganiego i Romagę. Boki obrony to zawsze trudne pozycje do obsadzenia, ale jeden dobry transfer rozwiąże nam problem. Ofensywa obsadzona jest solidnie i średnia wieku też prezentuje się dobrze. Środek pola to wciąż improwizacja i działania na zasadzie "a może się uda".

[wojczech7]

Serb to biały Pogba. Trzeba rozbić na niego bank.

[ewerthon]

Serb to biały Pogba. Trzeba rozbić na niego bank.

Po bójce z Marottą Lotito na pewno będzie skory do negocjacji, szczególnie jak wyskoczy oferta z Premier League czy PSG.

[wojczech7]

Serb to biały Pogba. Trzeba rozbić na niego bank.

Po bójce z Marottą Lotito na pewno będzie skory do negocjacji, szczególnie jak wyskoczy oferta z Premier League czy PSG.

Ktoś coś pisał o negocjacjach?

[Adrian27th]

Co zrobić z Bentancurem to temat na osobną dyskusję. W chwili obecnej widzę to tak, że lepszy od niego Mandragora gra na wypożyczeniu i Urugwajczyk w niedługiej przyszłości może blokować mu miejsce w składzie. Najbliższa okazja żeby porównać ich przydatność dla drużyny będzie w lecie i wtedy powinna zapaść decyzja. Pewien dylemat jest, na szczęście z kategorii tych miłych do rozważenia.

Że co proszę? Mandragora lepszy od Bentancura?:D

Że niby w jakich kategoriach?
Większej bzdury od dawna nie słyszałem.

[ewerthon]

Serb to biały Pogba. Trzeba rozbić na niego bank.

Po bójce z Marottą Lotito na pewno będzie skory do negocjacji, szczególnie jak wyskoczy oferta z Premier League czy PSG.

Ktoś coś pisał o negocjacjach?

A ma on jakąś klauzulę wykupu? W innym wypadku bez negocjacji się nie obędzie. Nie znam przypadku transferu bez negocjacji, w którym nie byłoby klauzuli. Nawet jak rozbijemy bank, to przy ofertach z innych krajów nie mamy szans przy obecnych cenach i stosunkach z Lotito. Ja nie jestem naiwny i nie wierzę w ten transfer.

[pumex]

@Arbuzini, Ty czasem nie przesadzasz z tym Mandragorą? Nie piszę w kontekście porównań z Bentancurem, tylko ogólnie. Bardzo często to nazwisko powtarza się w Twoich postach, próbujesz go jakoś uwzględnić w planach na przyszły sezon. Serio? Nie odmawiam chłopakowi tego, że jak na swój wiek gra obiecująco, ale to tyle - jakiegoś super hiper szału też nie ma. Jak to się ma do Juventusu, który wzmocnień w środku pola potrzebuje jak tlenu? Dla mnie nijak. Fajnie, że jest młody, fajnie że na tle Crotone się wyróżnia, fajnie żeśmy położyli na nim łapę i to tyle. Niech się ogrywa przez kolejne lata (być może w silniejszych klubach) i zobaczymy co dalej. Po co mamy go sprowadzać do Turynu? Rolę młodego niepokornego pełni Bentancur, rola głębokiego rezerwowego byłaby dla Mandragory jak w pysk, natomiast do roli podstawowego piłkarza klubu o ambicjach Juve jeszcze mu brakuje, że ho ho.

Jeśli okazałoby się, że wzmocnieniem środka pola przed następnym sezonem byłby duet Can-Mandragora, to czułbym olbrzymi niedosyt. Tę dwójkę moglibyśmy dokooptować do składu mając na podorędziu Vidala, Pjanicia i Pogbę, a nie niemiecki wóz z węglem, wiecznie połamanego Marchisio, koślawego Sturaro i nieopierzonego Urugwajczyka.

Najbliższego lata oczekuję w końcu załatwienia tematu pomocy raz, a dobrze.

[LukaszG / DLuGi]

Naszym podstawowym transferem powinien być nowy trener (z całym szacunkiem do Maxa i pracy wykonanej przez niego).