Mercato (Lato 2016)
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
A czy ktoś podawał, że pojawio się info (nie wiemczy w tutto, czy w LGDS), że podobo sondowalismy Andree Poliego z Milanu. :rotfl:
Na serio to ma być ten transfer do wzmocnienia naszej 11?
Dawac Soriano i kończymy mercato.
Na serio to ma być ten transfer do wzmocnienia naszej 11?
Dawac Soriano i kończymy mercato.
- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 570
- Rejestracja: 01 listopada 2003
http://transfery.info/84923,real-szykuj ... imo-zakazu
Co oni sobie myślą że Juventus to jest super market ?
Co oni sobie myślą że Juventus to jest super market ?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8612
- Rejestracja: 07 listopada 2007
O tym już była mowa, nie stresuj się...odejście Dybali do Realu równe jest zeru bo wiadomo, że Marotta nie odda Dybali za jakakolwiek kasę w najbliższych latach...wątpię też aby sam Dybala chciał odchodzić z Juve mając tutaj takie warunki rozwoju...
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
To chyba o footballu nie masz pojęcia. Pato z miejsca bije w każdym aspekcie Morate, no może głową nie gra jakoś szczególnie dobrze, ale o Hiszpanie tego powiedzieć też nie można. Jeden minus to podatność na kontuzję, ale i z takimi już sobie radziliśmy. Chłopak posiada świetną technikę, jest szybki, stosunkowo młody i ułożony nawet będąc Brazylijczykiem.CavAllano pisze:Sprowadzenie Pato z całą pewnością nie oznaczałoby podniesienia jakości naszej kadry, a do tego dążymy.bajbek17 pisze:Na pilkanozna.pl jest news o zainteresowaniu Chelsea Brazylijczykiem Pato. Może moglibyśmy się nim zainteresować. Co o nim myślicie.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2522
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
To to, akurat mi sie nie podoba i nigdy nie podobalo.Kucharius1 pisze:Projekt ItalJuve wre
Wlasnie, Zaza lepiej radzi sobie wchodzac z lawki, niz w podstawie Ale ja nie o tym. Arbuz, chyba za duzo pijesz z ForzaItanimulli3vujcm. Bo Zaza owszem, jest fajny chlopak, fajter itp. ale z calym szacunkiem do niego, to nie jest pilkarz, ktory Ci wejdzie w LM na Barce czy Bayern i lupnie im gola. Juz predzej spodziewam sie tego po Moracie, ktory potrafi sobie sam stworzyc okazje do zdobycia bramki. Inna sprawa, ze pewnie gdyby tylko poczul oddech Alaby na plecach, to by sie wylozyl. Co innego, taki przykladowy Cavani.Arbuzini pisze:A taki piłkarz jak Zaza, który bardzo dobrze radzi sobie wchodząc z ławki to skarb. Powtarzam od jakiegoś czasu, że w Lidze Mistrzów trzeba mieć przynajmniej jednego zawodnika w odwodzie, który swoim wejściem na boisko może przechylić szalę zwycięstwa.
Btw. Mandzur po kontuzji posiwial i dostal brzucha. Nalezy go spieniezyc.
Wczoraj po jego wejsciu takty nie zmienilismy, a najbardziej zaskoczony wejsciem Cuadrado, byl... sam Cuadrado, ktory z wrazenia zapomnial nawet, jak sie kiwa.ForzaItanimulli3vujcm pisze:Juan umożliwia szybką zmianę taktyki, świetny na zaskoczenie rywala
O kontuzyjnosci Kaczora sam napisales. Druga rzecz, ze po co nam czwarta "9"? Owszem, Brazylijczyk grywal na cofnietym (a zmiennika Dybały potrzebujemy ma gwalt), ale nie byl tam specjalnie uzyteczny. Trzecia sprawa, to ze od paru ladnych lat gosciu powazna pilke, to oglada w TV.bajbek17 pisze:To chyba o footballu nie masz pojęcia. Pato z miejsca bije w każdym aspekcie Morate, no może głową nie gra jakoś szczególnie dobrze, ale o Hiszpanie tego powiedzieć też nie można. Jeden minus to podatność na kontuzję, ale i z takimi już sobie radziliśmy. Chłopak posiada świetną technikę, jest szybki, stosunkowo młody i ułożony nawet będąc Brazylijczykiem.CavAllano pisze:Sprowadzenie Pato z całą pewnością nie oznaczałoby podniesienia jakości naszej kadry, a do tego dążymy.bajbek17 pisze:Na pilkanozna.pl jest news o zainteresowaniu Chelsea Brazylijczykiem Pato. Może moglibyśmy się nim zainteresować. Co o nim myślicie.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1263
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Projekt ItalJuve to najlepsze co może być z kilku powodów :
- Barcelona i Bayern grają/grały najlepiej w momencie kiedy opierały/opierają się na zawodnikach z własnego kraju.
- tożsamość jest ważna. Włoscy zawodnicy wiedzą co znaczy ta koszulka (oraz zawodnicy dojrzewający we Włoszech), i jestem pewien że gdyby nie włoski kręgosłup naszego składu to m.in nie wyszlibyśmy z kryzysu w tak wielkim stylu.
- dla Włochów Juve jest stacją końcową, nie przystankiem do Barcelony.
-o hiszpańskich zawodnikach też mówiło się są co najwyżej dobrzy, nie nadają się do wygrywania, nie spełniają oczekiwań, dopóki nie pojawiło się środowisko i przestrzeń w klubie który wykorzystał ich potencjał dopełniając ich kilkoma gwiazdami z zagranicy.
Juve nie będzie Barceloną, bo Włosi to nie Hiszpanie i mają nieco inne charaktery i predyspozycje, ale nic nie szkodzi na przeszkodzie byśmy wykształcili sobie własny mistrzowski styl
Jak dla mnie Juve jest teraz na etapie Barcelony Rijkaard (po prostu konkurencja teraz mocniejsza), i przyjdzie czas kiedy młodzi włosi wejdą do naszego składu z ogromną siłą. Beppe to wizjoner zobaczycie :juve:
- Barcelona i Bayern grają/grały najlepiej w momencie kiedy opierały/opierają się na zawodnikach z własnego kraju.
- tożsamość jest ważna. Włoscy zawodnicy wiedzą co znaczy ta koszulka (oraz zawodnicy dojrzewający we Włoszech), i jestem pewien że gdyby nie włoski kręgosłup naszego składu to m.in nie wyszlibyśmy z kryzysu w tak wielkim stylu.
- dla Włochów Juve jest stacją końcową, nie przystankiem do Barcelony.
-o hiszpańskich zawodnikach też mówiło się są co najwyżej dobrzy, nie nadają się do wygrywania, nie spełniają oczekiwań, dopóki nie pojawiło się środowisko i przestrzeń w klubie który wykorzystał ich potencjał dopełniając ich kilkoma gwiazdami z zagranicy.
Juve nie będzie Barceloną, bo Włosi to nie Hiszpanie i mają nieco inne charaktery i predyspozycje, ale nic nie szkodzi na przeszkodzie byśmy wykształcili sobie własny mistrzowski styl
Jak dla mnie Juve jest teraz na etapie Barcelony Rijkaard (po prostu konkurencja teraz mocniejsza), i przyjdzie czas kiedy młodzi włosi wejdą do naszego składu z ogromną siłą. Beppe to wizjoner zobaczycie :juve:
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Na tym etapie byliśmy podczas pracy Conte, teraz jesteśmy krok dalej, ale nie mamy kogoś takiego kim był Ronaldinho albo obecnie Messi. Dybala musi popracować nad drugą nogą i będzie szansa, że to on będzie kimś takim dla nas. Ma wszelkie predyspozycje do tego miana.Kucharius1 pisze:Jak dla mnie Juve jest teraz na etapie Barcelony Rijkaard (po prostu konkurencja teraz mocniejsza), i przyjdzie czas kiedy młodzi włosi wejdą do naszego składu z ogromną siłą. Beppe to wizjoner zobaczycie :juve:
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Chyba ty.bajbek17 pisze:To chyba o footballu nie masz pojęcia
Pato to "przeminelo z wiatrem" i zapomnial juz, co to jest wielka pilka. Nikt by na to nie poszedl poza kilkoma szalonymi kibicami na forum. Niby radzilismy sobie z zawodnikami podatnymi na kontuzje? To dopiero argument.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
No tak, bo odpaść z Ligi Mistrzów można tylko grając z Realem, Bayernem i Barceloną, a z resztą rywali zawsze będzie łatwo, gładko i przyjemnie . Z tego co kojarzę to kiedyś gol Zalayety w dogrywce przyczynił się do tego, że wygraliśmy dwumecz z katalońską drużyną. Co takiego miał Marcelo, czego brakuje Zazie? Akurat nie wydaje mi się żeby Simone był typem zawodnika, który wymięka w trudnych momentach. Wiele osób łapało się za głowę, kiedy Allegri wystawił Sturaro, który zagrał pierwszy mecz w Lidze Mistrzów i to od razu przeciwko Realowi. Po spotkaniu okazało się, że to jednak trener miał nosa, bo to on najlepiej zna psychikę swoich zawodników.Jacky pisze:Wlasnie, Zaza lepiej radzi sobie wchodzac z lawki, niz w podstawie Ale ja nie o tym. Arbuz, chyba za duzo pijesz z ForzaItanimulli3vujcm. Bo Zaza owszem, jest fajny chlopak, fajter itp. ale z calym szacunkiem do niego, to nie jest pilkarz, ktory Ci wejdzie w LM na Barce czy Bayern i lupnie im gola. Juz predzej spodziewam sie tego po Moracie, ktory potrafi sobie sam stworzyc okazje do zdobycia bramki. Inna sprawa, ze pewnie gdyby tylko poczul oddech Alaby na plecach, to by sie wylozyl. Co innego, taki przykladowy Cavani.Arbuzini pisze:A taki piłkarz jak Zaza, który bardzo dobrze radzi sobie wchodząc z ławki to skarb. Powtarzam od jakiegoś czasu, że w Lidze Mistrzów trzeba mieć przynajmniej jednego zawodnika w odwodzie, który swoim wejściem na boisko może przechylić szalę zwycięstwa.
Btw. Mandzur po kontuzji posiwial i dostal brzucha. Nalezy go spieniezyc.
Mamy naprawdę zacny skład i proponowałbym to docenić. Juventus to zawsze była specyficzna drużyna, gdzie obok gwiazd z głośnymi nazwiskami grali zawodnicy niemal równie istotni w całej układance, ale o zdecydowanie mniejszej medialności. Cavani to spory wydatek, wymagałby kolejnych poważnych zmian kadrowych i chyba nie jest to ruch, który należałoby przeprowadzić w naszym wypadku. Tym bardziej, że za nami dopiero pierwsza połowa sezonu więc ciężko rozliczać napastników i określać ich przydatność na przyszły sezon.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Ciekawe jak to się stało, że transfer starego "przeminęło z wiatrem" Pirlo okazał się strzałem w "10"? Dobrze, że w wielkiej piłce rządzą ludzie, którzy jednak coś wiedzą, bo Ci wszyscy Toni, Cassano czy inne Larssony zakończyliby karierę zaraz po 30-tce.CavAllano pisze:Chyba ty.bajbek17 pisze:To chyba o footballu nie masz pojęcia
Pato to "przeminelo z wiatrem" i zapomnial juz, co to jest wielka pilka. Nikt by na to nie poszedl poza kilkoma szalonymi kibicami na forum. Niby radzilismy sobie z zawodnikami podatnymi na kontuzje? To dopiero argument.
Ech to forum pełne ekspertów z najwyższej ligi potrafiących skreślić karierę piłkarza w jednym zdaniu, by drugiemu przewidzieć wybuch formy po 20 meczach bez strzelonej bramki Dlatego ten temat to perełka...
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
No nie jestem taki pewien czy mamy dobrze obstawiony atak. Zawsze mieliśmy liczbę pięciu napastników, a teraz mamy czterech z czego Mandzu już kontuzje miał, a mamy jednego rezerwowego, który do gry coś może wnieść, ale i tak jest dopiero drugim wyborem. Pato w Milanie grał dobrze, ale kontuzje trochę go zniszczyły. To był wielki talent, który miał wskoczyć do Topu, a nie taki naciągany jak Morata. Teraz jest okazja wyciągnąć go za dużo mniej niż to było z 5 lat temu. Wydaje mi się, że jego powrót do Europy jest nieunikniony i będzie to okazja, której możemy później żałować. Wiem, że jako 5 napastnik mógłby zostać drogim wyborem, ale w miejsce Moraty (od początku sezonu powtarzam, że jego umiejętności są przereklamowane i nie da nam już nic więcej) byłby jak znalazł.sebatiaen pisze:ale o co ci chłopie chodzi?
przecież już mamy dobrze obstawiony napad więc po co ta śpiewka na temat typka który dobrą piłlę grał jak narazie tylko w Brazylii?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Różnica jest taka, że Pirlo swego czasu był absolutnie topowym piłkarzem, kluczowym elementem potężnego Milanu Ancelottiego i kadry Lippiego. W przypadku Maestro należało więc "tylko" liczyć na to, że wróci w pobliże poziomu, na którym nie grywał, a grał przez długie lata. Pato natomiast topowym piłkarzem ani przez sekundę swojego życia nie był. Miał papiery na takowego bez dwóch zdań, swego czasu byłem pod ogromnym wrażeniem jego talentu i wróżyłem mu wielką karierę, ale na chwilę obecną można z całą pewnością stwierdzić że nominacja do Złotej Piłki mu nie grozi.bajbek17 pisze: Ciekawe jak to się stało, że transfer starego "przeminęło z wiatrem" Pirlo okazał się strzałem w "10"?