Mercato (Lato 2016)

[CzeczenCZN]

Yyy, no wlasnie sprowadzenie Cuadrado w rzeczy samej jest ad hoc

Oj nie zgodzę się, trafiła się okazja to go wyciągnęli, ale doskonale wiedzieli co to za gracz. Zwłaszcza że już Conte go chciał za czasów bycia trenerem Juve. Również z tego powodu czekali tyle z graczami Non-UE. Cuadrado ma może i gorszy okres, ale skreślanie go zaraz po meczu, jest absurdem - przypominam, połowa sezonu przed nami! :cwaniak:

potwierdzone info

Jednak "wolałbym", jak już, aby on sam to potwierdził, a jeszcze chętniej by zakwestionował W meczu z Chievo, gdzie był zdaje się najlepszy na boisku, na jakiej pozycji grał? Ja go pamiętam z czasów Lazio na trequ i na pewno grał lepiej niż na regiście.

[Robaku]

Morata prezentuje się lepiej w drugich połówkach sezonów, co sam kiedyś przyznał w jednym z wywiadów. Dałbym mu jeszcze czas do lata, jeśli złapie formę z końcówki zeszłego sezonu, Allegri i cały sztab szkoleniowy powinni stanąć na głowie i zrobić wszystko, by pomóc chłopakowi tą formę utrzymać.

To nie od nas będzie wszystko zależało,więc mimo wszystko Allegri robi dobrą robotę dając chłopakowi 1 skład, bo Alvaro widzi, że mimo gdzieś tam kryzysu cały sztab w niego wierzy i to może go przekonać, bo jak go w Realu traktowano każdy widział.
PYtanie czy Zizu sie utrzyma w przyszłym sezonie.

[PrzemasJuve]

jednym z tysiąca mogących zasilić Juve (ale też Milan) piłkarzy był Gaudino, chłopak dzisiaj wypożyczony został do St. Gallen.

Nowa opcją w pomocy ma być Andre Gomes z Valencii, którego również obserwuje Napoli.

[CzeczenCZN]

Di Marzio donosi, że Bayern poważnie zastanawia się nad sprowadzeniem w czerwcu Bruno Peresa z Torino... Tak szukamy prawego obrońcy, a tu za miedzą biega gość, którego chce klub, teoretycznie mocniejszy od nas... :cwaniak:

[vitoo]

Nowa opcją w pomocy ma być Andre Gomes z Valencii, którego również obserwuje Napoli.

Jeden z niewielu jaśniejszych punktów Valencii w obecnym sezonie. Tylko wydaje mi się, że to trochę inny pomocnik niż Gundogan czy Banega. Niby środkowy pomocnik, ale taki bardziej grający z przodu niż rozgrywający. Tak czy inaczej przyjąłbym go z otwartymi ramionami.

[AdiJuve]

Gomesa byłoby piekielnie ciężko wyrwać, Valencia buduje młody skład z tego co słyszałem to ich właściciel nie ma na razie ciśnienia na wyniki i to wszystko ma być rozliczane dopiero za 2-3 lata. Chyba są gracz musiałby bardzo naciskać na transfer, który zapewne byłby i tak bardzo kosztowny. Sam zawodnik ma duży potencjał, ale jak wiadomo nie każdy go wykorzystuje.

[Marat87]

Jestem ciekaw kogo sprowadzimy za 30 milionów w wieku Moraty z jego doświadczeniem i umiejętnościami. Przez doświadczenie rozumiem grę w dwóch finałach LM, bramki strzelane najlepszym ekipom w Europie w meczach o stawkę.
Poprzedni sezon pokazał, że chłopak strzelać potrafi. Ostatnie mecze (ten w PW i dwa ligowe), że potrafi grać pod drużynę i, że ten okres "gwiazdorzenia", jak to zostało nazwane, jest już za nim. Jak się przełamie to znów będą tutaj zachwyty nad jego grą. Swoją droga znamienne, że mało komu tu do myślenia daje fakt, że Real jednak ciągle się nim interesuje. Za słaby na Juve dobry na Real?

Ech ty fanboju Moraty... Kogo? Nikogo, bo po co zespołowi dziewiątka, gdy jest Mandżu i Zaza? 30 milionów można zainwestować inaczej. Wszak niektórzy już zaczynają twierdzić, że Simone to napastnik kompletny :rotfl: Chyba nie widzieli takiego w akcji.
Swoją drogą co za progres, od drewna które nawet nie potrafi przyjąć ( we wrześniu ) do napastnika kompletnego!
A tak już na poważnie, to napastnikiem kompletnym jest właśnie Alvaro. Gość ma w tej chwili wszystko. Kiwka, szybkość przydająca się przy kontrach. W grze pozycyjnej też mocny, bo potrafi uderzyć z dystansu oraz obsłużyć kolegę z zespołu świetnym podaniem. Potrafi też znaleźć się w miejscu, gdzie spadnie piłka po wybiciu bramkarza, czy jakimś rykoszecie. Marnowanie wielu setek też świadczy o pewnym instynkcie tzn. jest tam gdzie powinien być, potrafi wyjść do podania i znaleźć się w dogodnej sytuacji ( choć wiem, że to trochę karkołomne tłumaczenie ).
Obrona - potrafi się cofnąć i odebrać piłkę na własnej połowie. Z przodu potrafi się zastawić i utrzymać przy piłce będąc osamotnionym.
Co jest więc problemem? Regularność, a co za tym idzie, psychika, tu jest pies pogrzebany. Jeżeli ktoś znajdzie "klucze" do tego chłopaka, to będzie niesamowitym crackiem, nowoczesna dziewiątka.
Co do sprzedaży. Jeżeli do niej dojdzie, to 30 milionów jest na prawdę dobrą sumą. Gość pograł 2 sezony za niewygórowaną pensję, dał coś drużynie w wielu kluczowych momentach, i jeszcze po wszystkim klub dostaje 10 milionów.
Niestety Morata jest ciągle tylko obietnicą cracka, obietnicą która może zostać niespełniona. Taka lepsza wersja Vucinica ( bo jednak waleczniejszy ) bardzo możliwa. Żalu nie będę miał wcale ( no chyba, że do końca sezonu odpali totalnie, w co wątpię ).
Jeżeli zostanie, to będę dalej wierzył, że wejdzie na ten wyższy poziom, czasem takie rzeczy zdarzają się z sezonu na sezon. Niech za przykład posłuży Cavani. Edison z Palermo, a ten z Napoli to duża różnica. Z czasów Palermo na juvepoland prędzej by powiedziano, że to zapowiedź drugiego Amauriego, a nie topa na swojej pozycji.

PS: Co do Zazy, czasem łatwiej jest strzelić gola w 20 minut, gdy wychodzi się na podmęczonych obrońców rywala, niż szarpać przez cały mecz. Także nie zdziwię się, jak Zaza zatraci skuteczność po wywalczeniu pierwszego składu na 2-3 mecze, a Morata zacznie punktować z ławki.

[ozob]

Morata napastnik kompletny.

[Medzeer]

Śmiem twierdzić, że Vucinic w najwyższej formie, dawał nam więcej niż dawał Moratta w najwyższej formie. Jedyne ale, to fakt, że Moratta może ( ale nie musi) się jeszcze rozwinąć. Czy wejdzie na najwyższy poziom? Szczerze wątpię,
według mnie najzwyczajniej w świecie brakuje mu techniki. W tych czasach 9 nie może bazować wyłącznie na szybkości ( która i tak nie jest jakąś ogromną zaletą hiszpana)

[zahor]

Najwiekszy problem jezeli chodzi o Morate polega na tym, ze moglbym skopiowac tutaj to co o jego wadach i zaletach pisalem rok temu i byloby to dokladnie tak samo aktualne i na czasie, tyle ze sformulowania typu "od dwoch lat" musialbym skorygowac na "od trzech". Wszystkie te cechy, umiejetnosci i talenty, z powodu ktorych ma na tym forum liczne grono broniacych go fanow, byly powszechnie znane zima zeszlego roku i wczesniej. Od tego momentu Hiszpan co prawda strzelil kilka waznych goli, ale jezeli wziac go pod lupe i zastanowic sie ktore swoje wady zdazyl zniwelowac, w ktorych aspektach jest zdecydowanie lepszy niz byl 12 miesiecy temu, to ciezko o jakies dobre przyklady. To, ze facet w tym wieku nie jest jeszcze topowym napastnikiem nie jest jeszcze tragedia, bardziej martwi mnie fakt ze chlopak de facto zatrzymal sie w rozwoju. Zwlaszcza jezeli porownac go z Dybala, ktory wlasciwie z miesiaca na miesiac staje sie coraz lepszy i przede wszystkim dojrzalszy pilkarsko, dynamika rozwoju zostawiajac rok starszego kolege daleko w tyle.

[Garreat]

Nie wiedzialem, ze mamy tutaj taki fanklub Moraty... Panowie to nie jest pazdziernik zeby sie bawic w sympatie i kredyty zaufania. Przeciez ten chlopak sie uwstecznia. W tym sezonie jest naszym najslabszym napastnikiem, nie potrafi kopnac do budy w najprostszej sytuacji. Gol z MC i dwie asysty do Zazy niewiele zmieniaja.

Od początku widać, że się nie zaaklimatyzował u nas. Spuszczona głowa, zero pewności siebie, poza tym irytuje bardzo jego egoistyczna gra, klapki na oczach i heja do przodu.

Dokladnie to. Owszem ma przeblyski boiskowego myslenia, ale to rzadkie rzeczy. W zeszlym sezonie wygladalo to lepiej, byli weteran Tevez oraz wujek Fernando. Ilu zawodnikow musi pracowac, by nasz piekny chlopiec cos strzelal? Zero koncentracji, myslami w Madrycie czy w klubie go-go nie wiadomo... jakies fochy z trenerem, problemy ze skarpetkami, slabe to.

Koniec koncow Juventus bedzie mial niewiele do powiedzenia w kontekscie jego przyszlosci. Ta jest niepewna, wiec nalezy postawic sprawe jasno. Morata jest czlonkiem druzyny i nic wiecej. Nie bedzie specjalnych wzgledow ani transferow kolegow z Hiszpanii dla lepszego samopoczucia.

[B@rt]

Na chwilę obecną dyspozycja Moraty jest taka, że w Madrycie wszyscy musieliby na głowy poupadać, żeby odkupić go po cenie z klauzuli. Z kolei my nie mamy żadnego interesu w tym, żeby z tej ceny zejść. Moim zdaniem najprawdopodobniej pogra u nas jeszcze co najmniej półtora roku, w tym czasie może w końcu odzyska formę. Wiem, że brzmi to życzeniowo, niemniej po prostu wydaje mi się, że w obecnych realiach możemy sobie pozwolić na takie przeczekanie.

[pablo1503]

A tak już na poważnie, to napastnikiem kompletnym jest właśnie Alvaro. Gość ma w tej chwili wszystko. Kiwka, szybkość przydająca się przy kontrach. W grze pozycyjnej też mocny, bo potrafi uderzyć z dystansu oraz obsłużyć kolegę z zespołu świetnym podaniem. Potrafi też znaleźć się w miejscu, gdzie spadnie piłka po wybiciu bramkarza, czy jakimś rykoszecie.

No tak, ma wszystko, ale zapomniałeś o jednym, dość znaczącym dla napastnika aspekcie, czyli strzelaniu bramek. To, co napisałeś jest w większym lub też mniejszym stopniu prawdą, ale esencją napastnika jest zdobywanie bramek. Może kiwać, jak Ronaldinho; podawać, jak Pirlo; biegać, jak Cuadrado, ale bez strzelania daleko nie zajdzie.

Marnowanie wielu setek też świadczy o pewnym instynkcie tzn. jest tam gdzie powinien być, potrafi wyjść do podania i znaleźć się w dogodnej sytuacji ( choć wiem, że to trochę karkołomne tłumaczenie ).

Powiedziałbym, że nawet bardzo karkołomne.
To tak, jakby powiedzieć, że to nie Hernanes źle podał, lecz przeciwnicy stali mu na drodze, odebrali piłkę i w konsekwencji strzelili gola.

PS: Co do Zazy, czasem łatwiej jest strzelić gola w 20 minut, gdy wychodzi się na podmęczonych obrońców rywala, niż szarpać przez cały mecz. Także nie zdziwię się, jak Zaza zatraci skuteczność po wywalczeniu pierwszego składu na 2-3 mecze, a Morata zacznie punktować z ławki.

Jak kulą w płot. Ile razy Morata wchodził za Mandżukicia w okolicach 70min? Nie pamiętam dokładnie liczb, ale jestem pewien, że co najmniej tyle samo razy, co Zaza, jak nie więcej.
Średnio lubię Alvaro, bo jakiś on taki dziwny. Nigdy nie uśmiechnięty(oprócz zdjęć na portalach społecznościowych) ciągle patrzący w dół - w ogóle sprawia wrażenie, jak był tu za karę.
W teorii ma wszystko, żeby zostać w przyszłości TOPem, ale ta teoria bardzo rzadko przekłada się na praktykę.

[Adi666666]

jeśli rzeczywiście przedstawiciele Realu , zapewnili nas o wykupie Moraty po sezonie za 30 mln Euro, to zastanawiam się:

-Pirmo jak będzie grał Morata jeśli wie o tym jak będzie z jego motywacją w tej sytuacji.

-Secondo czy Beppe Marotta wiedząc o tym nie dokona transferu już w styczniu, dużo piszę się o Gundogadnie , który byłby idealny dla Nas, dodatkowo mógłby grać w LM i nie musielibyśmy oglądać tej pokraki z interu.

Nie będę ukrywał , że na Hernanesa, to nie mogę już patrzeć, jak tylko ma piłkę to czekam na jego stratę, która jest pewna jak śmierć, kwestia tylko czy w co 2 czy 3 zagraniu, ba Kielon ma miej strat mimo że nie grzeszy technikom, do tego jest tak wolny jakby miał imadło w spodniach, szczerze jak on wchodzi na murawę to ciemno widzę przed oczyma i Juventus z początku sezonu.

[Dobrowianka]

Nie będę ukrywał , że na Hernanesa, to nie mogę już patrzeć, jak tylko ma piłkę to czekam na jego stratę, która jest pewna jak śmierć, kwestia tylko czy w co 2 czy 3 zagraniu, ba Kielon ma miej strat mimo że nie grzeszy technikom, do tego jest tak wolny jakby miał imadło w spodniach, szczerze jak on wchodzi na murawę to ciemno widzę przed oczyma i Juventus z początku sezonu.

Ty natomiast nie grzeszysz ortografią. Wczoraj świetny mecz Hernanesa, hulał aż miło było patrzeć.