Mercato (Lato 2015)
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Tutaj byłbym akurat ostrożny jeżeli chodzi o szukanie analogii, bo to nieco inna sytuacja. Dla Realu bardzo ważne jest utrzymanie popularności, wpływów z marketingu itp. i jednym ze sposobów, żeby to osiągnąć jest kupowanie drogo zawodnika będącego akurat w świetle reflektorów za bardzo duże pieniądze, przyciągając uwagę całego świata. Real oprócz tego, że potrzebował piłkarza o potencjale i umiejętnościach Rodrigueza, potrzebował również bohatera mundialu za grube pieniądze do celów marketingowych. Tak jak polityka transferowa Realu różni się od strategii Juventusu czy Arsenalu, tak i Sanchez to zupełnie inny zawodnik od Rodrigueza. Zarówno dla Starej Damy, jak i dla Kanonierów liczyły się w zasadzie tylko i wyłącznie umiejętności Chilijczyka, a te każdemu były bardzo dobrze znane na długo przed mundialem. Stąd też unikałbym szukania takich prostych porównań. A jeszcze inna sprawa, że chyba akurat kłopoty finansowe właściciela Monaco zaczęły się jakoś niedawno, więc wielce prawdopodobne jest że faktycznie taka oferta w czerwcu zostałaby odrzucona.pumex pisze:Bo jeśli iść tokiem rozumowania zaproponowanym przez niektórych, to gdyby na przełomie maja i czerwca do Monaco nadeszła oferta kupna J. Rodrigueza za 65 mln to klub z Księstwa na pewno by jej nie zaakceptował, gdyż dwa miesiące później Real wyłożył 15 milionów więcej. Nie wiem, czy ktoś podpisałby się pod takim stwierdzeniem.
Zasadniczo w tej Waszej dyskusji obaj macie swoje racje, ale znacznie bliżej mi do poglądu szczypka. Być może byłbym skłonny przychylić się do Twojego zdania gdyby nie jeden fakt - telenowela z udziałem Sancheza nie jest bezprecedensowa. Rok temu było dokładnie to samo z udziałem Higuaina (cena miała wynosić okołu 20 baniek, ponoć rozbieżności były rzędu 2-4 milionów, koniec końców do Napoli trafił za ile? 34? 37?) czy w mniejszym stopniu Joveticia, jeszcze rok wcześniej RvP - dość regularnie jesteśmy karmieni informacjami że o tym że klasowy gracz ma do nas trafi za niewielkie pieniądze, w zasadzie jakby Marotta dołożył dwa miliony to na drugi dzień byłaby już oficjalna prezentacja, po czym koniec końców ktoś inny kupuje go za cenę zupełnie innego kalibru.
Tutaj już pełna zgoda - głównym problemem był wówczas Pirlo. Po takim sezonie jaki rozegrał nie mogło być mowy o zredukowaniu jego roli, o ile jeszcze do przełknięcia byłaby decyzja o wydaniu konkretnych pieniędzy na juniora, który grać u nas kosztem Maestro wówczas nie miał prawa, o konkurować z wizją, którą zaprezentował mu Ancelotti konkurować nie mieliśmy szans.pumex pisze:Sprawa Verrattiego nie jest wcale tak klarowna ja tu niektórzy sugerują.
Zupełnie na marginesie, to jest właśnie coś, co mnie nieco drażni - medialność obecnego Juventusu jest w skali europejskiej prawie zerowa. Nie jestem zwolennikiem przeginania pały w drugą stronę i kupowania graczy, którzy mogą być na boisku daremni, ale za to są rozpoznawalni i jest o nich głośno, ale wydaje mi się że delikatne pójście w tę stronę wyszłoby Starej Damie na plus. Dalej - szczycimy się tym ItalJuve, ale należy się zastanowić czy zamiast kupować włoskich średniaków/solidnych ligowców nie bardziej by się opłaciło sprowadzić takiego sobie piłkarza z egzotycznego kraju? Nagamoto od Padoina wiele lepszy w sumie nie jest, natomiast marketingowo wciąga naszą zapchajdziurę nosem i generuje dla Interu zyski, których Simone przez całą karierę nie wypracuje.Tobor pisze: Po prostu sprzedali medialnego, dobrego gracza (tylko dobrego) do niepatrzących na kasę Szejków.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Czy może być bardziej klarowna? Nasi działacze, chyba nauczeni sprawą Verrattiego, w mgnieniu oka wycenili kartę Sturaro na 11 mln. Szkoda tylko, że akurat tego typa mało kto w ogóle kojarzy 8)pumex pisze:Sprawa Verrattiego nie jest wcale tak klarowna ja tu niektórzy sugerują (...) Agent Verrattiego też swego czasu mówił, iż Marco chwilowo był dogadany z Juve, ale opieszałość naszych i silne zdecydowanie PSG i Napoli uświadomiło piłkarzowi, gdzie będzie miał większą szansę na zaistnienie.
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 1005
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
To jest właśnie coś, czego cholernie brakuje mi w obecnym Juve. Niby próbujemy otwierać się na rynek azjatycki, a kiedy była szansa na Kagawę, nasi nawet w jego stronę nie spojrzeli. Szkoda, bo każdy nawet średnio obeznany w temacie marketingu sportowego wie, że jeden Japończyk w składzie dałby większy przychód niż 5 wycieczek, podczas których można pokopać z amatorami.zahor pisze:Dalej - szczycimy się tym ItalJuve, ale należy się zastanowić czy zamiast kupować włoskich średniaków/solidnych ligowców nie bardziej by się opłaciło sprowadzić takiego sobie piłkarza z egzotycznego kraju? Nagamoto od Padoina wiele lepszy w sumie nie jest, natomiast marketingowo wciąga naszą zapchajdziurę nosem i generuje dla Interu zyski, których Simone przez całą karierę nie wypracuje.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1617
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Tak patrząc realnie to wsumie nikogo Juve nie mogło więcej kupić.
W napadzie Tevez i Llorente.
Do tego młodzi Coman i Morata i Giovinco.
Po co więcej? Coman miał świetny pierwszy mecz, Morata gdzie grał to strzelał.
nawet do formacji z trójką w ataku mamy dobry skład.
Marotta zawalił troche że Morate kupił na takich warunkach ale nie gniewajmy się że ostatnie dni zawalił.
Poprostu wcześnie zaryzykował z Moratą, jak wypali to będzie bajka, jak nie to wiocha.
Jestem pewien że gdyby Morata przechodził do Arsenalu to z punktu widzenia medialnego więcej by zyskał i nawet kibice Juve pisaliby że trzeba było go kupić poszedł za parenaście baniek, że młody, zdolny i itp.
W napadzie Tevez i Llorente.
Do tego młodzi Coman i Morata i Giovinco.
Po co więcej? Coman miał świetny pierwszy mecz, Morata gdzie grał to strzelał.
nawet do formacji z trójką w ataku mamy dobry skład.
Marotta zawalił troche że Morate kupił na takich warunkach ale nie gniewajmy się że ostatnie dni zawalił.
Poprostu wcześnie zaryzykował z Moratą, jak wypali to będzie bajka, jak nie to wiocha.
Jestem pewien że gdyby Morata przechodził do Arsenalu to z punktu widzenia medialnego więcej by zyskał i nawet kibice Juve pisaliby że trzeba było go kupić poszedł za parenaście baniek, że młody, zdolny i itp.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 887
- Rejestracja: 03 września 2012
Nie wiem czy taka bajka. Real obecnie nie narzeka na nadmiar klasowych 9. Benzema gra, ale silnej pozycji nie ma. Jeżeli Morata rezeczywiście u nas odpali to za rok zostaniemy z LL Tevezem, zwrotem kasy z tego transferu + pare baniek. Mocno średnie rozwiązanie, bo naprawdę dobrych graczy na tej pozycji do wyciągnięcia jest bardzo mało. Real zrobił genialny deal nie ma co.sebatiaen pisze: Poprostu wcześnie zaryzykował z Moratą, jak wypali to będzie bajka, jak nie to wiocha.
- Tobor
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
- Posty: 298
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Zachor otworzył dyskusję o medialności Juventusu. Niestety muszę się z nim zgodzić, patrząc na wyniki sprzedaży koszulek jest nieźle (tylko i aż). Jak widziałem to Juve chyba jest na 7. miejscu w Europie pod względem sprzedaży koszulek. Miejsce okej, przed nami same tuzy: Real, Barca, ManU, Arsenal, Liverpool, Chelsea. Ale liczba sprzedanych koszulek dwukrotnie mniejsza niż Arsenalu. Słyszałem, że najbardziej popularne to koszulki Pirlo, Teveza i Moraty (to chyba nawet na newsach ktoś pisał ) gdzieś były ploty, że kibice koszulki Del Piero drukują, który nie gra już 2 sezony. Potrzeba nam jakiegoś nazwiska (może Pogba to zmieni choć trochę), który sprawi, że i dzieciaki i dorośli ludzie będą chodzić w biało-czarne paski
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
No właśnie nie za rok, tylko za dwa, bo Real ma opcję odkupu po sezonach 15/16 i 16/17. Dwa lata w futbolu, szczególnie dzisiejszym, to jest szmat czasu. Na dzień dzisiejszy można jednak za te ~30 baniek porządnego napadziora kupić - w tym roku za 22 poszedł Mandżukić, za 35 Lukaku, rok temu za 37 Higuain, za 15 Gomez, za 14 Bony. Proponuję, mimo naszego polskiego pochodzenia, o Moratę nie martwić się na zapas, tylko poczekać na to, co będzie pokazywał na boisku Poza tym, warto pamiętać, że przy ewentualnym odkupie duże znaczenie ma mieć jego wola, o czym mówił w zeszłym miesiącu Bozzo.Urbi27 pisze:Jeżeli Morata rezeczywiście u nas odpali to za rok zostaniemy z LL Tevezem, zwrotem kasy z tego transferu + pare baniek.
Jeśli chodzi o naszą medialność, to faktycznie, mieć po jednym Azjacie i Amerykańcu by nie zaszkodziło. Wydaje mi się, że w USA po Mundialu zaczął się spory boom na soccera, przy czym nie za bardzo widzę kogokolwiek z ich reprezentacji, kto miałby się do nas nadać. Prędzej wziąć jakiegoś nastolatka i go sobie wychować, robiliśmy zresztą (chyba) w tym roku podchody pod jakiegoś obrońcę wonderkida, ale spełzło na niczym.
- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1169
- Rejestracja: 13 marca 2005
młody Giovincosebatiaen pisze:Do tego młodzi Coman i Morata i Giovinco.
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Wieczny talent 'Następcy'PrzemasJuve pisze:młody Giovincosebatiaen pisze:Do tego młodzi Coman i Morata i Giovinco.
Swoją drogą ciekawi mnie następne mercato. Tevezowi zostanie rok do końca kontraktu, a sam wspominał parokrotnie, że po przygodzie z Juve wraca do Argentyny (do Boca Juniors). Pewnie nie będzie on przedłużany do końca i jeśli wtedy Apacz stwierdzi, że chce tu rok/dwa zostać, to podpisze kolejną umowę. Giovinco będzie bez kontraktu/zostanie przedłużony o 2/3 lata, ale przyjdzie Berardi. Nie wyobrażam sobie, by Domenico miał przyjść w miejsce Pepe, bo wtedy rola Seby bardzo by spadła i pewnie obaj by odeszli. Czyli wtedy dokoptowanie Gabbiadiniego? Czy będzie potrzebny jeszcze jeden zawodnik wtedy? Jeśli by ktoś za rok rzucał 20+ mln za Llorente, a Zaza by wystrzelił w tym sezonie, to ja transferowałbym . dojdzie do ostatecznego odejścia Motty, Barzagli i Evra coraz starsi, zatem potrzebne tam będą wzmocnienia. Nie wiem jak z Buffonem, bo on pewnie, niezależnie od formy, będzie bronić do końca. Spróbowałbym jakąś współwłasność Perina/Scuffeta ogarnąć, 'na wszelki wypadek', chociaż ten sezon będzie premierowym w Serie A dla Lealiego (wiemy jednak jak wyglądał premierowy Perina w Pescarze, więc pewnie poglądy będą bardziej pesymistyczne niż optymistyczne).
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
Nie ogarniesz, bo współwłasności zostały zniesione przez włoską federację. Od letniego mercato 2014 nie można było nawiązywać nowych umów współwłasności. Pozwolono tylko na przedłużenie z letniego mercato 2013, czyli tzw. okres przejściowy. Przed mercato 2015 wszystkie współwłasności muszą być obligatoryjnie zakończone.Mehehehe pisze: Spróbowałbym jakąś współwłasność Perina/Scuffeta ogarnąć, 'na wszelki wypadek
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Kontrakty do 2015: Buffon, Barzagli, Lichtsteiner [?], Pepe, Storari, Chiellini, Motta, Rubinho, Giovinco.
Kontrakty do 2016: Tevez [?], Evra, Pirlo, Marchisio, Caceres, Padoin, Pogba.
Podkreślone nazwiska to zawodnicy, którym dawałbym w tym momencie 90-99,5% szans na nieprzedłużenie kontraktu. Jeśli chodzi o Lichtsteinera i Teveza to na dwoje babka wróżyła. Piłkarzy wypożyczonych i na współwasnościach nie uwzględniałem.
Kontrakty do 2016: Tevez [?], Evra, Pirlo, Marchisio, Caceres, Padoin, Pogba.
Podkreślone nazwiska to zawodnicy, którym dawałbym w tym momencie 90-99,5% szans na nieprzedłużenie kontraktu. Jeśli chodzi o Lichtsteinera i Teveza to na dwoje babka wróżyła. Piłkarzy wypożyczonych i na współwasnościach nie uwzględniałem.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3963
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Buffon,Barzagli,Chillini i Markiz to pewnie tylko formalność, Caceres też powinien bez przeszkód przedłużyć.Ale co z Lichym,Tevezem,,Gio i Pogbą;/
Priorytetem powinien być kontrakt dla Lichego i Pogby, potem Gio a Tevez to już wszystko zależy od niego.
Priorytetem powinien być kontrakt dla Lichego i Pogby, potem Gio a Tevez to już wszystko zależy od niego.
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 1387
- Rejestracja: 23 września 2006
O przedłużenie kontraktu Pogby bym się akurat nie martwił. Nie będzie to też żadna gwarancja że zostanie w klubie. I Juve i Raiola będą chcieli na nim zarobić, więc gdy odejdzie, to odejdzie za grube pieniądze.
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1173
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Dokładnie Raiola potrafi liczyć. Zgarnie prowizje za przedłużenie kontraktu a potem za rok lub dwa zgarnie jeszcze większą za transfer. Najbliższe mistrzostwa europy będą we Francji i Pogba będzie mógł jeszcze bardziej podbić cenę, choć bardziej prawdopodobny jest transfer za rok.blackadder pisze:O przedłużenie kontraktu Pogby bym się akurat nie martwił. Nie będzie to też żadna gwarancja że zostanie w klubie. I Juve i Raiola będą chcieli na nim zarobić, więc gdy odejdzie, to odejdzie za grube pieniądze.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.