Mercato (Lato 2015)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 17:25

Łukasz pisze: Szkopuł w tym, że nie wiem, czy Ranocchia przypadkiem nie przekonał do siebie Mazzarriego
Jemu sie kontrakt konczy w 2015 i nie chce go przedluzyc. W Interze zagral ostatnie dwa mecze, ale chyba tylko i wylacznie dlatego, ze tam nie ma za bardzo kto grac (Juan byl niedostepny a Samuel jest wiecznie kontuzjowany).
Arbuzini pisze: Niby po tym transferze powstanie luka w pomocy, ale już jedno wzmocnienie pierwszego składu (pozdro pumi ;]) lewym obrońcą/wahadłowym pozwala nam grać Asamoahem w środku.
No wlasnie mnie sie cos wydaje, ze Asamoah nie jest przez Conte rozpatrywany jako powazna alternatywa do srodka... Jesli Pogba odejdzie bedziemy musieli szukac dwoch srodkowych pomocnikow. A w Serie A za bardzo nie widac nikogo na tyle utalentowanego i w miare dostepnego, aby mogl chociaz powalczyc o pierwszy sklad.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 17:45

omatkoboska, zamnkeliście temat mercafto tylko po to, żeby nowy założyć ? :prochno:

temat letniego mercato trzeba otworzyć już w marcu, żeby wszyscy sympatyczniejsi użytkownicy wyżywali się tutaj i grali w FMa przez przeglądarkę, ale nabiję - nieważne, kto przyjdzie, ja wiem że to będzie mercato najbardziej męczące plotkami, zwrotami akcji, spirali nieskończonych głupot itd. Typami na mercato nie zarzucę, bo to passe, teraz podam typy na główne tematy merkatowskich plotek. Strzelam, że największymi tematami za 4-5 miesięcy będą:

- xx mln za Pogbę, szejcy tacy zdeterminowani, Pogba taki wartościowy
- never ending story vol. 2 czyli Vucinic do interu i X za niego. Ponoć Tohir kręci nosem, Conte bardzo chce zawodnika X
- Marotta chce wykupić Osvaldo, ale 18 mln za dużo. Kręcąc nosem daje 7 mln i Padoina.
- kluby włoskie wyczuwając wielką kwotę za Pogbę na każde zapytanie ze strony Juventusu będą podbijały kwotę
- Marotta próbuje opchnąć 5-6 zawodników, których nie widzi w Juventusie, ale nikt się nie daje wypchnąć
- tajemniczy szrot tradycyjnie sprowadzany na koniec okienka, co tym razej ten Marotta wymyśli
A jako bonus rozgrzewający przed letnim mercato cała seria pytań: "Co z Immobile/Gabbiadinim/Berardim/Bouy'em/Zazą/Boakye/Lealim ? Conte ściągnie do siebie, czy powędrują gdzie indziej?


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 18:28

pumex pisze:Że któryś z naszych wypożyczonych "talentów" zdoła z powodzeniem zastąpić zawodników światowej klasy jak Pirlo, Barzagli czy Tevez? Już był taki jeden, co miał zastąpić Buffona, a póki co wyprzedzają go w rozwoju coraz to kolejni gracze...
Żeby było jasne, nie należę do tych co by chcieli pościągać hurtem latem np. Boakye, Immobile Gabbiadiniego, bo "na pewno nie będą gorsi niż Vucinic, Giovinco i Quagliarella" a za Peluso kogokolwiek z Primavery "bo na pewno jest tam jakiś talent". Z resztą to chyba wiesz. Natomiast retoryka dyskusji w temacie meczowym była taka, że wyciśniemy z naszych zawodników co się da, a potem Pirlo i Barzagli odejdą i będzie klops i 7 lat nieszczęść. Otóż nie, Marotta odkąd przyszedł działa dwufalowo - po pierwsze zawodnicy na "już", ale po drugie nie zapomina o przyszłości i ogląda (a może bardziej Paratici) zawodników na przyszłość. Taką pierwszą (w pewnym sensie) śliwką robaczywką był Sorensen. Oczywiście miał za rywali Zdenka i Mottę, oczywiście jego kariera nie rozwija się aż tak jak się wydawało, ale jednak zdołał się na pół roku przebić do pierwszego zespołu i jeszcze nie należy go zupełnie skreślać.
Mam podobne wątpliwości co ty - Immobile już piąty rok jest "talentem", Gabbiadini i Boakye są obiecujący, ale czy na miarę Juventusu? Natomiast z Berardim są jakieś tam problemy z dyscypliną a poza tym nie kwapi się do szybkiego dołączenia do Juve - krótko mówiąc niekoniecznie mamy w tej grupie Alexa, ale myślę, że idziemy w dobrym kierunku, ostatnio tych młodych obiecujących albo podkupujemy, albo przynajmniej się nimi interesujemy i prędzej czy później perełka się trafi. Mówię o włoskim podwórku, choć i zza granicy szukamy i taki brylant w postaci Pogby się znalazł.
Co do bramkarzy, to jednak mam wrażenie, że koniec końców, jak Gigi odejdzie, to po prostu kupimy kogoś konkretnego zanim doczekamy się na Lealiego czy innego Branescu...
Ouh_yeah pisze:To nie jest akurat jakaś wielka tajemnica. Dwunastu, czyli tych którzy grają non stop i Marchisio :wink: Chodzi o to, żebyśmy mieli jeszcze z sześciu takich markizów na ławce na inne pozycje.
Nie wiem czemu wszyscy pomijacie Caceresa. Czasem mu się babol zdarzy, ale przecież to klasowy zawodnik (na upartego jeszcze Storari i Ogbonna, w ataku też nie taka mielizna).
Z resztą z tym "szerokim składem" to akurat nic nowego, przecież po to przychodzili: Asamoah, Isla czy Ogbonna, z różnym skutkiem może, ale właśnie po to by była większa konkurencja, a i niemałe pieniądze kosztowali. Zimą interesowaliśmy się przecież też Nain(cośtam) i Guarinem, też dla większej konkurencyjności.
jakku1 pisze:4. Atak. Szukamy kogos wysokiego, kto moglby na powaznie powalczyc z Llorente. W mediach pojawiaja sie dwa nazwiska: Morata i Mandzukic.
Mnie tam dziwi, ze nie szukamy "10" który by rywalizował z Tevezem, tzn. w domyśle odciążył trochę naszego Carlosa jak gramy co 3 dni a jak byłby dobry to i czasem może obok Teveza zagrać jak Mirko na początku sezonu.
Oczywiście zakładając, że sprzedajemy Vucinicia latem, uważam, że wtedy cofnięty napastnik by się przydał.
Ostatnio zmieniony 17 marca 2014, 20:55 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.


jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 18:40

@D@$ pisze:Mnie tam dziwi, ze nie szukamy "10" który by rywalizował z Tevezem, tzn. w domyślę odciążył trochę naszego Carlosa jak gramy co 3 dni a jak byłby dobry to i czasem może obok Teveza zagrać jak Mirko na początku sezonu.
Oczywiście zakładając, że sprzedajemy Vucinicia latem, uważam, że wtedy cofnięty napastnik by się przydał.
Wiesz, mnie tez to dziwilo przez pewien czas, ale potem doszedłem do wniosku, że albo bedziemy rozglądać się za jakaś okazją, która ewentualnie pozwoli Tevezowi tez od czasu do czasu odetchnac albo po prostu ten ofensywny skrzydłowy, ktorego chcemy kupic bedzie pelnić role vice-Carlitosa.

Z tym, ze w tej roli jako tako jestem w stanie wyobrazić sobie np. Cerciego, ale Griezmanna, Naniego, Candreve czy nawet Di Marie (grajacego teraz w Realu w srodku!) już zupełnie nie.

Jest jeszcze opcja, ze Giovinco zostanie na kolejny sezon i pogodzi wszystkich :prochno:


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Hoffman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 945
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 18:47

Tevez bardzo często cofa się po piłkę i pomaga w rozgrywaniu, więc na siłę jakiś ofensywny pomocnik mógłby być sprowadzony i próbowany na jego pozycji (vide Diego), jeżeli była by taka okazja, ale jednak wydaje się to mocno naciągane, obstawiam jednak że opcja z Gio jest bardziej prawdopodobna, no i na pewno tańsza co jest tutaj mocnym argumentem.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 18:49

Zauważyłem, że od dość dawna na tym forum panuje kult Coentrao i Kolarova. Zwłaszcza tego drugiego. Nigdy nie śledziłem poczynań Portugalczyka w Benfice. Dopiero zacząłem oglądać jego grę w Realu i delikatnie ujmując - pupy nie urywał. Mało tego, praktycznie od dwóch sezonów grzeje ławę albo leczy kontuzje. To samo tyczy się Kolarova. On co prawda jest zdrowy, jak koń, ale jest piłkarzem co najwyżej dobrym. Nie wiem, czy obaj byliby w stanie dać więcej niż Asamoah z ostatnich meczów.


Obrazek
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7347
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 19:13

pablo1503 jeśli masz fundusze i argumenty, żeby wyrwać z Realu Marcelo, zamiast Koncentrato, to dzwoń do Marotty :wink: Graczy na wahadło jest naprawdę niewielu. Przeważnie to po prostu boczni ofensywni obrońcy, potrafiący nieźle/dobrze bronić: Marcelo, Alba, Alaba, czy Lahm. Tyle, że posiadają oni pewny plac w swoich klubach i do przeprowadzki naprawdę im się nie spieszy.

Po poczynionym przez Ase postępie również nie uważam, żeby wnieśli nową niesamowitą jakość, ale 2 zawodników na równym podobnym poziomie, to już coś więcej niż łatanie flanki za pomocą Peluso/Padoina.

Kolarov pod nieobecność Clichy'ego (kontuzja?) ma od dłuższego pewny pierwszy plac - co oczywiście nie czyni go wybitnym. W Realu na prawej 22 letni Carvajal też Bogiem futbolu nie jest. Arsenal i Gibbs, United i Rafael, Liverpool i Flanagan.

Wahadło to zaraz po regiście najbardziej niewdzięczna pozycja do obsadzenia (chyba, że ma się w klubie takiego fachowca jak Arbuzini :D albo zna talenty z Holandii). Dani Alves podobno chce odejść z Barcy, ale czy chciałbyś go wymienić za Lichtsteinera?

Bez sprzedaży Pogby: Abate, Koncentrat, Griezmann/Candreva, Mandzukic.
Przy sprzedaży Pogby: Abate (ktoś inny jeśli niemożliwe), Koncentrat, Veratti, Griezmann, Mandzukic i marzący mi się Lacazette.

Do boju Marotto!


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 19:26

Była też taka plotka o sprowadzeniu trzech Portugalczyków jednocześnie - czyli Coentrao, Williama Carvalho, i Naniego. W teorii taki ruch, rozwiązywał by w dużym stopniu nasze problemy z brakiem skrzydłowego, lewego obrońcy i zastępcą (następcą) dla Pirlo lub Pogby. I bardzo to ładnie brzmi na pozór, ale Coentrao i Nani od długiego czasu nie grają praktycznie nic. Czy byliby w stanie dojść do optymalnej formy i w jakim czasie - szalenie trudno stwierdzić.
Zagadką jest również postawa tego Carvalho chociażby na arenie międzynarodowej. Druga sprawa to cena za którą trzeba byłoby kupić tych graczy. Jeśli Real za Coentrao zażyczyłby sobie 15 baniek lub więcej to jednak zbyt duże ryzyko, biorąc pod uwagę znaki zapytania dotyczące formy po sezonie przesiedzianym na ławie. Nani może grać po na skrzydle po obydwu stronach boiska, lecz praktycznie ta sama uwaga co przy Fabio.
Szczerze mówiąc to myślę, że w naszym okienku transferowym w lecie - sprowadzimy najwyżej trzech zawodników. Oby to nie stało się również kosztem sprzedaży Pogby, a jeśli już to muszą to być zawodnicy naprawdę dobrej marki, a nie półśrodki.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 19:54

Wszyscy zapominacie o takim kimś jak Jetro Willems na lewą stronę.
Chłopak nie ma jeszcze 20 lat a już na swoim koncie kilkadziesiąt meczy w Eredivisie, grę na ME 2012 i kilkanaście meczy w Europie. MD tego potrafi grać ofensywnie, w obronie czasem się spóźnia ale ma czas by nad tym pracować. Ja nie widzę lepszego kandydata od niego, gracze z Holandii w porównaniu do tych z Portugalii drodzy nie są. Zmiennikiem dla Teveza może być z kolei Memphis Depay, bardzo utalentowany chłopak, może grać na skrzydle jak i w ataku tego cofniętego napastnika, kolejnym graczem mogącym odciążyć Carlitosa mógłby być Fischer a Ajaxu, mogący grać także na skrzydle. Oni nie będą jakoś strasznie drodzy, za podobnych graczy z Portugalii trzeba by dać 30-35mln a pewnie z Holandii połowę mniej patrząc po tym za ile odeszli Mertens czy Strootman.
na skrzydło ciekawym graczem byłby Ayew z Marsylii już za długo tam się kisi a ma papiery na bardzo dobrego grajka, ale w Marsylii się nie rozwinie, to samo Tauvien, tyle,że marsylia dała za niego 15melonów, więc pewnie chciałaby z 10 więcej.

Co do okazji to oczywiście największą jest Menez do pozyskania za darmo, tyle czy aby na pewno da radę podnieść poziom nasze ofensywy? Poza tym trzeba wtedy grać 4-3-3 i kupić jeszcze 2 skrzydłowych.

Kontrakty kończą się też takim graczom jak Sagna,Evra,Montoya,Manuel Fernandes,Gomis,Diouf czy Eto. Taki Gomis jak znalazł na zmiennika dla Llorente zamiast wydawać kilkanaście melonów na Osvaldo. Eto na ławce to już bałaby burżuazja :)
Ale Evra czy Sagna mogą spokojnie pograć 2-3 sezony na poziomie i chętnie zobaczyłby ze 2 graczy doświadczonych w ramach uzupełnienia składu a kasę przeznaczyć na porządne 2-3 transfery. 2 - 3 transfery po kosztach np. Menez,Sagna, i 4 porządne transfery Muniain,któremu kontrakt kończy się za rok tylko,że to znowu Bilbao. Dzagoev także z 1-letnim kontraktem oraz Morata na zmiennika Llorente. Oraz Willems ok 60-70mln. Na pewno stać Juve.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 19:55

jackop pisze:Wahadło to zaraz po regiście najbardziej niewdzięczna pozycja do obsadzenia (chyba, że ma się w klubie takiego fachowca jak Arbuzini :D albo zna talenty z Holandii).
Co nieco człowiek się orientuje w tych tematach ;).


Lacazette od kilku lat fajnie się zapowiadał, ale w tym sezonie naprawdę wystrzelił. Cały czas zastanawia mnie jakie plany mamy wobec Berardiego. Jeśli poważne to niespecjalnie sensowne będzie kupowanie Francuza. Domenico ma jednak ciężki charakterek i możemy tylko czekać aż jego wartość wzrośnie, a potem sprzedać - to też możliwa opcja. W każdym razie bardzo przydałby nam się ogarnięty cofnięty napastnik mogący godnie zastępować Teveza, który przecież też dobrze czuje się w roli najbardziej wysuniętego atakującego. Dlatego trochę dziwi mnie, że nowa "9" jest dla naszych ważniejszym celem niż "10". Jeśli potrzebujemy jakiegoś silnego przepychacza w polu karnym to jak pokazały poprzednie okienka zawsze znajdzie się ktoś do wypożyczenia o takiej charakterystyce. Szybkość i kreatywność to towary o wiele bardziej deficytowe.

EDIT:
AdiJuve pisze:Wszyscy zapominacie o takim kimś jak Jetro Willems na lewą stronę..
Ja nie zapominam, ale boję się kolejnego serduszka ;P. A tak poważnie to również nie widzę nikogo w naszym zasięgu o takim potencjalne ofensywnym. Dodatkowo media podają, że ostatnio trochę urósł :prochno:


elpueblo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 czerwca 2007
Posty: 140
Rejestracja: 14 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 20:56

ja widzę Luca Antonelli :prochno: , coś czuję że on zawita do nas


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 17 marca 2014, 23:16

Lucas87 pisze: Coentrao i Nani od długiego czasu nie grają praktycznie nic.
I jest to warunek konieczny do tego, żeby rozmowy na temat ich sprowadzenia miały jakikolwiek sens. Gdyby obaj byli w tej chwili w życiowej formie, to byliby do nas dostępni mniej więcej tak jak Aguero czy Suarez. Z piłkarzy będących tu i teraz w gazie stać nas na Cerciego.
Lucas87 pisze:Jeśli Real za Coentrao zażyczyłby sobie 15 baniek lub więcej to jednak zbyt duże ryzyko, biorąc pod uwagę znaki zapytania dotyczące formy po sezonie przesiedzianym na ławie. Nani może grać po na skrzydle po obydwu stronach boiska, lecz praktycznie ta sama uwaga co przy Fabio.
Jeżeli chcemy transfery bez ryzyka, to z takim budżetem w grę wchodzą opcje typu Asamoah - a wygląda na to, że właśnie płacimy cenę za przesadne inwestowanie w sprawdzonych, solidnych ligowców. Ja osobiście oczekuję odrobiny szaleństwa, wydania większej forsy na graczy, którzy mogą nie wypalić (i utrudnić nam obronę mistrzostwa), ale mogą też sprawić że zaczniemy cokolwiek znaczyć w Europie.

Inna sprawa to taka że niby Portugalczyk jest piłkarzem, który do obecnej Juventusu pasowałby idealnie, do tego do wzięcia za względnie dobre pieniądze, a z pewnych względów władze Starej Damy zdają się nim w ogóle nie interesować. Dziennikarze tydzień w tydzień bombardują nas doniesieniami na temat tego, kogo to Marotta nie planuje kupić, a o planach pozyskania obrońcy Realu jakoś cisza. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Może Szalonooki wziął sobie do serca głosy forumowiczów piszących że Portugalczycy się w Serie A nie sprawdzają.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 3523
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 18 marca 2014, 00:17

zahor pisze: I jest to warunek konieczny do tego, żeby rozmowy na temat ich sprowadzenia miały jakikolwiek sens. Gdyby obaj byli w tej chwili w życiowej formie, to byliby do nas dostępni mniej więcej tak jak Aguero czy Suarez. Z piłkarzy będących tu i teraz w gazie stać nas na Cerciego.
Dokładnie. Jestem zdania, że trzeba sprowadzać zawodników naprawdę dobrych, którzy po prostu wyszli z mody i nie podobają już się w petroklubach. City, PSG może Chelsea czy Real. Jest tam sporo graczy, którzy z sezonu na sezon mogą po prostu stracić miejsce w składzie, piłkarski świat ma prawo o nich zapomnieć, lecz drzemie w nich ten prawdziwy potencjał. Ponadto, takie klubu nie potrafią sprzedawać, bo nie muszą. A dla nas jest to niesamowicie istotne. Taki Tevez to najlepszy przykład.

W tamtym roku była spora karuzela jeśli chodzi o rynek trenerów, to zawsze napędza koniunkturę piłkarzy na wylocie. Dzisiaj może być trochę trudniej, ale szukać warto.


Obrazek
evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 1005
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 18 marca 2014, 01:06

Paradoksalnie - bo mamy teraz zdecydowanie lepszy skład niż w poprzednich mercati za panowania Marotty - to okienko transferowe będzie jednym z trudniejszych, jeśli nie najtrudniejszym. Do najważniejszych zadań będzie należało:

- Zatrzymanie Pogby na kolejny sezon (bo dłużej na pewno się nie uda) lub jego sprzedaż na naprawdę dobrych warunkach. Oba zadania równie trudne, bo uczący się hiszpańskiego Myślę, że 70 mln będzie wystarczające, żeby zadowolić naszych dyrektorów.

- Niezależnie od sprzedaży młodego Francuza, koniecznie trzeba sprowadzić kogoś do środka. Pirlo gra coraz gorzej i piękna bramka z meczu przeciw Genoi nic nie zmienia. Dodatkowo forma Marchisio jest pod dużym znakiem zapytania, a i Vidalowi przydałby się czasem odpoczynek. Jeśli sprzedamy Pogbę, do środka powinien przyjść ktoś wysokiej klasy, jeśli nie - potrzebujemy kogoś co najmniej solidnego. Problem w tym, że po transferze Nainggolana do Romy tak naprawdę nie ma żadnych kandydatów, którzy gwarantowaliby odpowiednią jakość i jednocześnie byliby w naszym zasięgu.

- Konkurencja dla Asamoah na lewym skrzydle. Z ostatnich meczów wnioskuję, że w końcu nawet Conte przekonał się o bezużyteczności Peluso i potrzebujemy naprawdę dobrego zawodnika na tę pozycję, żeby odciążyć trochę Kwadwo. Dobra forma Ghanijczyka na pewno cieszy, ale w mojej opinii nic nie zmienia, bo ze swoim jednym (do tego niezbyt zgrabnym) zwodem nigdy nie wskoczy on do europejskiej czołówki skrzydłowych.

- Sprzedaże zawodników niezadowolonych i niezadowalających. Opchnięcie za rozsądne pieniądze Quaga, Vucinicia/Giovinco, Peluso czy Motty i De Ceglie nie będzie należało do najłatwiejszych i jak zwykle czas zmarnowany na tę czynność przez naszych dyrektorów będzie niewspółmierny do efektów. Znając życie - i żeby tradycji stało się zadość - koniec końców Quag zostanie odsunięty od składu i w przyszłym roku będzie trenował indywidualnie, a po sezonie odejdzie jako wolny zawodnik.

- Zakup napastnika, który mógłby realnie walczyć o pierwszy skład. Tak naprawdę tylko Llorente i Tevez są pewniakami na przyszły sezon, pozostali zaś odejdą lub będą grzać ławkę rezerwowych, co zmusza Marottę i Paraticiego do poszukiwania topowego napastnika, takiego jak np. Mandżukić. W tym temacie najgorszym, co może nam się przytrafić, byłby wykup Osvaldo za 19 mln - bo choćby prezentował się do czerwca bardzo dobrze, nie jest wart takich pieniędzy.

- Dodatkowo - co chyba jest najtrudniejsze - trzeba zatrzymać Conte. Nie wiem, jak wyglądają obecnie negocjacje nowego kontraktu, ale pewnym jest, że strata jakiegokolwiek zawodnika (w tym Vidala) nie byłaby tak bolesna jak strata Antka - ojca wszystkich sukcesów, jakie osiągneliśmy po Calciopoli.

Zapowiada się szalenie ciekawe mercato i chciałbym, żeby po wszystkim można było przynajmniej ocenić je na plus - bo nie mam złudzeń, że uda się zrealizować wszystkie powyższe zadania. Nie wiem czemu, ale mam złe przeczucia... :?


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 18 marca 2014, 01:51

evilboy pisze:to okienko transferowe będzie jednym z trudniejszych, jeśli nie najtrudniejszym
Od przyjścia Marotty co roku to piszemy :P, ale jest w tym dużo prawdy i każde mercato za czasów Conte wygląda inaczej.

Diable, naprawdę myślisz, że Antonio mógłby nas opuścić po sezonie? Osobiście nie widzę ku temu przesłanek i raczej się tym nie zamartwiam.

Wiele wskazuje, że Pogba nie odejdzie za wielkie pieniądze, ale w celu zbicia ceny do transakcji zostanie włączony wartościowy gracz, co jest na rękę naszemu zarządowi. Di Marie przyjąłbym z rozkoszą, ale oznaczałoby to chyba też przejście na 433, które nie służy Tevezowi. 442/4231 rozwiązałoby częściowo problem ze środkiem pomocy oraz optymalną pozycją dla Carlitosa. Umówmy się - Pirlo nie daje już drużynie tyle, aby całą grę zespołu ustawiać pod niego. Szczerze to lubię 352, ale zmiana systemu może być dla nas zwyczajnie korzystniejsza finansowo. Nie posiadamy porażającego budżetu więc aby podnieść jakość trzeba iść na pewne ustępstwa.
Buffon - Lichtsteiner, Barzagli, Chiellini, Coentrao - Di Maria, Vidal, Marchisio, Griezmann - Tevez, Llorente
No nie powiem żeby źle to wyglądało...


Nie rozumiem natomiast naszego ożywionego zainteresowania Moratą, a co dopiero wycenieniu go przez Real na 15 mln E. Przecież jemu za rok kończy się kontrakt. Całe zamieszenie w ogół jego osoby bierze się chyba z tego, że ma podobne nazwisko do Marotty :P.

Jak co roku misja szrot... Kiedy to się skończy :pray:


Zablokowany