Fernando Llorente
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
W meczu Athelticu z Realem zapadły mi w pamięć słowa komentatorów, a brzmiały mniej więcej tak: Jeśli Llorente przepracuje cały okres przygotowawczy z Juventusem i wróci do swojej optymalnej formy, wówczas w Turynie będą mieli z niego wiele pociechy, bo zawodnik to znakomity. Zarówno Orłowski, jak i Wolski co nieco orientują się w temacie La Ligi, więc miejmy nadzieję, że te słowa będą prorocze. Ja tam osobiście wierzę w Llorente, takiego typu napastnika u nas nie było już jakiś czas, a bardzo się przyda.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Tak ? Już. Kupionycastan99 pisze:Zakup jego to byłby dobry ruch
Również w niego wierzę.
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Jorente to jest walczak. Gracz, którego uwielbiają trybuny, który zrobi wszystko dla drużyny i jest szalenie ambitny. Nie dziwię się, że Antek od razu zdecydował się na niego. To jest materiał na jedną z gwiazd Serie A. Jeśli jednak nie wypali, to zawsze będzie dobra opcja na autobusiki, które wykopują ciągle piłkę i po ziemi nie pograsz.
Na rywali grających prostymi metodami potrzeba najprostszych środków. Dzida na łepetynę i tyle. Nawet Guardiola to zczaił w Barcy i swego czasu były ploteczki o Tonim w Hiszpanii (!), później był Zlatan, który miał grać typowego targetmana.
Na rywali grających prostymi metodami potrzeba najprostszych środków. Dzida na łepetynę i tyle. Nawet Guardiola to zczaił w Barcy i swego czasu były ploteczki o Tonim w Hiszpanii (!), później był Zlatan, który miał grać typowego targetmana.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
rok temu był lepszy i nic nie grał, nawet minuty, Toni się nazywał...wojczech7 pisze:Llorente, takiego typu napastnika u nas nie było już jakiś czas
a Llorente mam wrażenie, że będzie miał ciężko... jeśli taktyka 3511 się sprawdzi to czeka go ławka bez walki, przy 2 napastnikach będzie zaś musiał sobie wywalczyć miejsce w składzie co też nie będzie łatwe bo jest zwyczajnie drewniany ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Rok temu Toni lepszy od Llorente? Serio?Maly pisze:rok temu był lepszy i nic nie grał, nawet minuty, Toni się nazywał...wojczech7 pisze:Llorente, takiego typu napastnika u nas nie było już jakiś czas
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
3-5-1-1 jak dla mnie jest nonsensem, do i tak gęstego środka pola (w 3-5-2) wrzuca się napastnika, co po prostu oddala ciężar gry od pola karnego przeciwnika -> mniejsze zagrożenie. To zbyt defensywna taktyka.Maly pisze:jeśli taktyka 3511 się sprawdzi to czeka go ławka bez walki, przy 2 napastnikach będzie zaś musiał sobie wywalczyć miejsce w składzie co też nie będzie łatwe bo jest zwyczajnie drewniany ;]
Co do wywalczenia miejsca przy dwójce atakujących... Lubię Matriego, ale Hiszpan absolutnie nie stoi na straconej pozycji.
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1148
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Również nie widzę kompletnie żadnego powodu od tego, by Conte 3-5-1-1 uważał za cokolwiek więcej niż jedną z opcji, którą można raz na jakiś czas wprowadzić w trakcie meczu lub nawet zagrać od początku od święta.Łukasz pisze:3-5-1-1 jak dla mnie jest nonsensem, do i tak gęstego środka pola (w 3-5-2) wrzuca się napastnika, co po prostu oddala ciężar gry od pola karnego przeciwnika -> mniejsze zagrożenie. To zbyt defensywna taktyka.Maly pisze:jeśli taktyka 3511 się sprawdzi to czeka go ławka bez walki, przy 2 napastnikach będzie zaś musiał sobie wywalczyć miejsce w składzie co też nie będzie łatwe bo jest zwyczajnie drewniany ;]
Jeśli chodzi o Llorente, to cóż... Miło, że zaklepaliśmy go w zimie, przepracuje calutki okres z zespołem, będzie do dyspozycji Antonio od 1 VII, może się jakoś ogarnie. Trudno wyrokować.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7314
- Rejestracja: 08 października 2002
352 też od tego zaczynaliśmy, że było wprowadzane w trakcie meczu raz na jakiś czas (gdy nie szło) aż w końcu gramy tak cały czas, obecnie sam Conte powiedział mniej więcej coś takiego, że żal sadzać na ławce i Pirlo i Vidala i Pogbe i Marchisio... znalazł im więc wszystkim miejsce na boisku (tak samo było sezon temu z Vidalem), dodatkowo ta taktyka wcale nie jest mniej groźna, oddaliśmy z Lazio 17 strzałów i mieliśmy więcej bramkowych sytuacji niż przy grze dwoma napastnikami, być może to wina jakości naszych napastników ale jednak... Llorente do tej taktyki nie pasuje w ogóle, więc jeśli nie będzie strzelał trzech goli w cztery mecze to szybko siądzie na ławce a po sezonie wróci do Hiszpanii, ciekawi mnie jedynie jaki będzie skład osobowy naszego ataku na nowy sezon bo to wiele powinno wyjaśnić w kwestii taktyki...Alfa i Omega pisze:Również nie widzę kompletnie żadnego powodu od tego, by Conte 3-5-1-1 uważał za cokolwiek więcej niż jedną z opcji, którą można raz na jakiś czas wprowadzić w trakcie meczu lub nawet zagrać od początku od święta.Łukasz pisze:3-5-1-1 jak dla mnie jest nonsensem, do i tak gęstego środka pola (w 3-5-2) wrzuca się napastnika, co po prostu oddala ciężar gry od pola karnego przeciwnika -> mniejsze zagrożenie. To zbyt defensywna taktyka.
EDIT: no i do 3511 idealnie pasuje Hernanes, którym to się podobno interesujemy a który to będzie dużo tańczy niż jakiś Suarez, no i z Włoch więc pozwoli kontynuować tą naszą myśl transferową...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 2017
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Llorente znów w wyjściowym składzie dobrze, niech chłopak choć troche wejdzie w rytm meczowym przed przyjsciem do Juve
a tu stream:
a tu stream:
Kod: Zaznacz cały
http://tvgolazo.blogspot.com/p/tv-golazo-2.html
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 2129
- Rejestracja: 13 listopada 2006
czemu Llorente nie pasuje do 3-5-1-1? przecież to zawodnik idealny do szpicy, wiem, że dla większości jego wzrost = drewno, ale hiszpan jest całkiem dobry technicznie. Rok temu płacz i błagania, żeby przyszedł, a teraz masowy hejt i czekanie, żeby powiedzieć "a nie mówiłem? niech wraca do Hiszpanii".
W LE nie odstawał od Falcao, który ostatecznie wygrał pojedynek i z Bilbao i Fernando, ale nadal Llorente to świetny zawodnik.
Dodam więcej! Do 3-5-1-1 Llorente bardziej pasuje niż Vucinic, który jest typowym odgrywającym i grając sam w ataku wiele traci.
PS. powalczył bym o Martineza, bo szykuje się kolejna perła z Porto i ustawił atak Llorente-Martinez, a Vidal-Pirlo-Pogba-Marchisio wystawiał w najlepszej formie, bo nie oszukujmy się ostatnio Marchisio dla mnie zawodzi i nawet z Lazio mógł strzelić przynajmniej gola.
edit szkoda, że przewrotka nie wpadła;d
W LE nie odstawał od Falcao, który ostatecznie wygrał pojedynek i z Bilbao i Fernando, ale nadal Llorente to świetny zawodnik.
Dodam więcej! Do 3-5-1-1 Llorente bardziej pasuje niż Vucinic, który jest typowym odgrywającym i grając sam w ataku wiele traci.
PS. powalczył bym o Martineza, bo szykuje się kolejna perła z Porto i ustawił atak Llorente-Martinez, a Vidal-Pirlo-Pogba-Marchisio wystawiał w najlepszej formie, bo nie oszukujmy się ostatnio Marchisio dla mnie zawodzi i nawet z Lazio mógł strzelić przynajmniej gola.
edit szkoda, że przewrotka nie wpadła;d
Ostatnio zmieniony 21 kwietnia 2013, 17:48 przez Eric6666, łącznie zmieniany 1 raz.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain