Mercato (2012-2014)
- Orkos
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2013
- Posty: 464
- Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Eeee tam. Obojętne jakiej narodowości jest dany zawodnik. Byleby tylko prezentował styl walecznego i niezmordowanego grajka, który preferuje Conte. Co jak co, ale zbieranina jaką posiadał Mourinho w Interze zdobyła LM.Lucas87 pisze:Ogbonna mimo, iż nie rodowity to jednak Włoch, więc super. Typowy włoski klub, a nie jak Inter zlepek wynalazków z całego świata
Ogbonna to będzie dobry transfer. Przydałby się jeszcze ten Jovetic, ale wtedy przewiduje jakieś nowe ustawienie z 3 w ataku. Wyglądałoby to mniej więcej (z przymrużeniem oka) Tevez (Vucinic) Llorente (???) Jovetic (Giovinco). Coś w tym stylu.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
@Orkos
Ale Inter zdobywał trofea (głównie dzięki calcipoli i Mourinho), lecz nie zbudował drużyny. I teraz są tego efekty. Obrzydzenie bierze, patrząc w jakich okolicznościach zdobywali swoje zaszczyty. Nie byli sztucznym tworem jakim będzie Monaco, lecz zawsze będą się kojarzyli jak najgorzej.
Ale Inter zdobywał trofea (głównie dzięki calcipoli i Mourinho), lecz nie zbudował drużyny. I teraz są tego efekty. Obrzydzenie bierze, patrząc w jakich okolicznościach zdobywali swoje zaszczyty. Nie byli sztucznym tworem jakim będzie Monaco, lecz zawsze będą się kojarzyli jak najgorzej.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Orkos pisze:Wyglądałoby to mniej więcej (z przymrużeniem oka) Tevez (Vucinic) Llorente (???) Jovetic (Giovinco). Coś w tym stylu.
???? - Matri.
Ale nie bo Matri jest do niczego, drewno etc.
Oprócz tego, że Matri ma zjawiskową dziewczyne to ponadto w poprzednim sezonie strzelał najczęściej w stosunku do przebywanych na boiskach minut, a dwa sezony temu był naszym najskuteczniejszym grajkiem ogólnie. "Nie jestem i nie będę Ibrahimoviciem, czuję się w Turynie dobrze i na boisku zawsze daje z siebie 100%, nie narzekam na swoją pozycję w klubie."
Coś mniej więcej w tym stylu powiedział Matri miesiąc temu, było to tu na łamach JP. Idealny na zmiennika. I do 4-3-3 i do 3-5-2.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie masz racji. Co jak co, ale Inter wygrał LM właśnie dlatego, że stanowił idealnie wyważoną drużynę, w której każdy piłkarz miał za zadanie robić dokładnie to, co umie najlepiej. Przykładowo Diego Milito został wybrany najlepszym napastnikiem tamtej edycji LM nie dlatego, że spośród wszystkich snajperów miał największe umiejętności, tylko że idealnie pasował do tej drużyny. To, że Inter jest teraz tam gdzie jest, czyli na swoim miejscu, to nie wina tego, że tam kiedyś nie było drużyny tylko tego, że nie potrafiono umiejętnie dokonać zmiany pokoleniowej i powierzyć kierowania zespołem kompetentnemu trenerowi.Lucas87 pisze: Ale Inter zdobywał trofea (głównie dzięki calcipoli i Mourinho), lecz nie zbudował drużyny. I teraz są tego efekt.
Jeżeli Conte wygra z Juventusem w tym (albo następnym) sezonie Ligę Mistrzów i odejdzie do Anglii, jego posadę przejmie jakiś ignorant, na miejsce Pirlo, Buffona czy Barzagliego zostaną sprowadzeni jacyś komedianci, Vidala sprzedadzą żeby sfinansować jakieś niewypały transferowe a Marchisio straci cały sezon przez kontuzje, to będzie można powiedzieć że "to wszystko dlatego, że Juventus nie zbudował drużyny"? Nie sądzę. Juventus Conte pokazał jak szybko można z dna wskoczyć wysoko, natomiast Inter w epoce postmourinhowej pokazał że ruch w przeciwną stronę może odbyć się równie szybko.
Ostatnio zmieniony 28 czerwca 2013, 17:28 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Don Paolo
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2013
- Posty: 613
- Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Ten okres definiuję jako 'wypaczenie historii calcio'.Lucas87 pisze:Ale Inter zdobywał trofea (głównie dzięki calcipoli i Mourinho), lecz nie zbudował drużyny. I teraz są tego efekty. Obrzydzenie bierze, patrząc w jakich okolicznościach zdobywali swoje zaszczyty. Nie byli sztucznym tworem jakim będzie Monaco, lecz zawsze będą się kojarzyli jak najgorzej.
inter był jednookim królem w królestwie ślepców.
//
Jak przedstawia się sytuacja z Zazą & Obiangiem?
PS. Ponoć Kolarov jest w kontakcie z Conte
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
@zahor
Ale ja ciągle uważam, że nie była to drużyna z krwi i kości, lecz po prostu Mourinho wycisnął z nich 1000% możliwości. Milito nigdy nie należał do graczy wybitnych. Jedynie Eto'o i Snejder to byli zawodnicy realnie robiący różnicę. Mogę dać sobie rękę obciąć, że gdyby nie lipcowe wydarzenia 2006 roku - Inter dalej czekałby na swoje scudetto w nieskończoność.
Przecież już w czasach Ronaldo - Moratti kupował im drogich zawodników, byli wiecznym faworytem, ale co z tego
U nas też przez X sezonów nie było odpowiedniego trenera, ale przynajmniej nikt nie ma prawa nam wmawiać, że załatwiliśmy sobie mistrzostwa przy zielonym stoliku.
Ale ja ciągle uważam, że nie była to drużyna z krwi i kości, lecz po prostu Mourinho wycisnął z nich 1000% możliwości. Milito nigdy nie należał do graczy wybitnych. Jedynie Eto'o i Snejder to byli zawodnicy realnie robiący różnicę. Mogę dać sobie rękę obciąć, że gdyby nie lipcowe wydarzenia 2006 roku - Inter dalej czekałby na swoje scudetto w nieskończoność.
Przecież już w czasach Ronaldo - Moratti kupował im drogich zawodników, byli wiecznym faworytem, ale co z tego
U nas też przez X sezonów nie było odpowiedniego trenera, ale przynajmniej nikt nie ma prawa nam wmawiać, że załatwiliśmy sobie mistrzostwa przy zielonym stoliku.
- Don Paolo
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2013
- Posty: 613
- Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Ty dajesz sobie rękę uciąć, a ja pod tym fragmentem podpisuję się obiema rękamiLucas87 pisze:Mogę dać sobie rękę obciąć, że gdyby nie lipcowe wydarzenia 2006 roku - Inter dalej czekałby na swoje scudetto w nieskończoność.
Przecież już w czasach Ronaldo - Moratti kupował im drogich zawodników,
//
Bardzo chciałem Cuadrado w tym okienku transferowym. Szkoda, że tak to wszystko się potoczyło
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Lucas87
Ależ wszystko się zgadza. Gdyby nie cyrki związane z farsopoli, to Inter by do tej pory nie powąchał żadnego scudetto. Dalej pewnie by sprowadzali stada przepłaconych graczy, dostarczając kuzynom z lepszej części Mediolanu wartościowych graczy za grosze, a całej Italii kupę śmiechu. Nie ulega wątpliwości że scudetto z 2006 roku i te późniejsze z Mancinim to bezpośredni efekt tamtej afery. I oczywiste jest że teraz, kiedy układ sił we Włoszech wrócił do normy, widać ile warte są takie tęgie głowy jak Moratti czy Branca. Ale sukcesu w Europie już tak łatwo kupić się nie da - do tego potrzebny był Mourinho, który stworzył drużynę. Nie tylko wycisnął z piłkarzy 1000%, ale najpierw sam pokazał palcem Brance których to zawodników ma mu sprowadzić, żeby pasowali do układanki. To że Milito czy inny Thiago Motta nie są piłkarzami wybitnymi tym bardziej świadczy o tym, że skoro odgrywali oni kluczowe role i doprowadzili Inter do potrójnej korony, to stworzono tam zespół w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie tylko posklejano do kupy zlepek indywidualności.
Ależ wszystko się zgadza. Gdyby nie cyrki związane z farsopoli, to Inter by do tej pory nie powąchał żadnego scudetto. Dalej pewnie by sprowadzali stada przepłaconych graczy, dostarczając kuzynom z lepszej części Mediolanu wartościowych graczy za grosze, a całej Italii kupę śmiechu. Nie ulega wątpliwości że scudetto z 2006 roku i te późniejsze z Mancinim to bezpośredni efekt tamtej afery. I oczywiste jest że teraz, kiedy układ sił we Włoszech wrócił do normy, widać ile warte są takie tęgie głowy jak Moratti czy Branca. Ale sukcesu w Europie już tak łatwo kupić się nie da - do tego potrzebny był Mourinho, który stworzył drużynę. Nie tylko wycisnął z piłkarzy 1000%, ale najpierw sam pokazał palcem Brance których to zawodników ma mu sprowadzić, żeby pasowali do układanki. To że Milito czy inny Thiago Motta nie są piłkarzami wybitnymi tym bardziej świadczy o tym, że skoro odgrywali oni kluczowe role i doprowadzili Inter do potrójnej korony, to stworzono tam zespół w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie tylko posklejano do kupy zlepek indywidualności.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Wątpię, żebyśmy grali częściej 4-3-3 niż 3-5-2. A wtedy 6 napastników to za dużo.Orkos pisze:Przydałby się jeszcze ten Jovetic, ale wtedy przewiduje jakieś nowe ustawienie z 3 w ataku. Wyglądałoby to mniej więcej (z przymrużeniem oka) Tevez (Vucinic) Llorente (???) Jovetic (Giovinco). Coś w tym stylu.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Według mnie powinien odejść jeden z cofniętych napastników ( Vucinić lub Giovinco ) oraz jeden z wpychaczy ( Matri lub Qagliarella ) żeby zachować odpowiednie proporcje w linii ataku. Chociaż jak sprzedamy dwóch obojętnie których to będzie sukces.
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 1028
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Oświadczam ci, że Ogbonna jest rodowitym Włochem i jakby ci to powiedzieć, nie wszyscy czarni się rodzą w Afryce i nie wszyscy Biali w Polsce. POTWIERDZONE INFOLucas87 pisze:. Ogbonna mimo, iż nie rodowity to jednak Włoch, więc super
Obraniak nie jest rodowitym Polakiem, Perquis nie jest rodowitym Polakiem, Ogbonna JEST rodowitym Włochem. Urodził się we Włoszech, jest Włochem proste
forumowy ujadacz
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
W ostatnim czasie nie śledziłem na bieżąco doniesień z rynku transferowego i nasze zainteresowanie Ogbonną trochę mnie dziwi. Właściwie to po co nam on? Jako następca Barzagliego, zmiennik Bonucciego lub Chielliniego? Czy może po prostu chcemy wkurzyć Torino? Ogbonna jest ponoć uważany za wielki talent, ale wydaje mi się to trochę przesadzone. Wprawdzie nie oglądałem zbyt wiele jego meczów, ale w pamięci zapadł mi jeden z tego sezonu, kiedy Amauri zdobył hattricka i zrobił z Ogbonny swoją "bjacz".
- skurczzone
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2012
- Posty: 67
- Rejestracja: 01 września 2012
Misja zakońzczona sukcesem
Nie potrzeba nam już napastników, Jovetic nie przejdzie, bo zbyt dobry na ławkę, chociaz fiołki moga teraz dac na niego promocję z powodu Teveza. Ewentualnie możemy wymienic kogoś na np. Muriela, ale teraz trzeba zrobic coś ze skrzydłami, bo to nasz największy problem. Np. Piszczek i Armero.
Nie potrzeba nam już napastników, Jovetic nie przejdzie, bo zbyt dobry na ławkę, chociaz fiołki moga teraz dac na niego promocję z powodu Teveza. Ewentualnie możemy wymienic kogoś na np. Muriela, ale teraz trzeba zrobic coś ze skrzydłami, bo to nasz największy problem. Np. Piszczek i Armero.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Właśnie po to. Jest lewonożny na czym pewnie zależy Conte, bo takich zawodników widzi w roli konkurentów dla Giorgio. Samą kandydaturą nie jestem jakoś specjalnie zachwycony, ale jak nie on to kto?Vimes pisze:zmiennik Bonucciego lub Chielliniego?
Caceres to bardzo fajny zawodnik, ogarnia całą obronę, ale pewnie nasz trener widzi go po prawej części naszej połowy. No i w tym sezonie prezentował się lepiej grając regularnie niż tylko wchodząc z ławki więc trzeba nad tym popracować.
Jednosezonowy wystrzał :naughty:skurczzone pisze:Armero
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 2017
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
gdyby ten deal doszedl do skutku to nie starczyloby chusteczek do fapania, moze Marotta sobie odpusci sciagania LWB po tym co pokazuje Giacch i skupi sie juz tylko na Ogbonnie i Joveticu?JUVENTUS KOMPLETUJE ATAK MARZEŃ, CZAS NA JOVETICIA
Po sprowadzeniu Carlosa Teveza i Fernando Llorente, działacze Juventusu skupili swoją uwagę na napastniku Fiorentiny, Stevanie Joveticiu. - To będzie atak marzeń - zapowiadają włoskie media.
Działacze Fiołków wycenili Czarnogórca na 30 mln euro, ale Stara Dama nie zamierza wykładać na stół takich pieniędzy. Sam zawodnik wyraził jasno swą chęć przeprowadzki do stolicy Piemontu i odrzucił nawet ofertę od Arsenalu, zastrzegając, że liczy się dla niego tylko Juventus.
Popularny Jo-Jo nie może zostać we Florencji, gdyż kibice nie wybaczą mu "romansowania" z Bianconerimi. Transfer za granicę również nie wchodzi w grę, gdyż piłkarz nie zamierza opuszczać Półwyspu Apenińskiego. Wszystkie te okoliczności mogą zmusić działaczy Violi do obniżenia swych żądań lub włączenia w transakcje młodych graczy Juve.
Ostatnie medialne doniesienia mówią, że Juventus zaproponuje 22 mln euro i kartę zawodniczą Luki Marrone. Możliwe jest również dodanie do oferty połowy karty Manolo Gabbiadiniego. Fiorentina musi decydować szybko, gdyż ich cel transferowy numer jeden , Mario Gomez z Bayernu, nie będzie długo czekać na ich ruch. Fiołki potrzebują pieniędzy i zarobić je mogą tylko na transferze Joveticia.
Dziennikarz Sportitalia Michele Criscitiello wyraził się jasno mówiąc, że Jovetić na 100% zostanie piłkarzem mistrzów Włoch. - Trójka Tevez - Llorente - Jovetić to prawdziwy atak marzeń - ostrzega rywali Starej Damy.