Mercato (2012-2014)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 17:13

wojczech7 pisze:
pumex pisze:Jakku1, kompletnie nie wierzę w te wieści o wkręceniu w sprawę Ljajicia. Tzn postraszyć Violę można, ale chyba Della Valle wie, że koniec końców zawodnik nie zaryzykuje swojej kariery dla kolegi z drużyny, bo przy niekorzystnych dla niego wiatrach może wiele stracić.
Ale kto tutaj mówi o ryzykowaniu kariery dla kolegi z drużyny? Ljajić najzwyczajniej w świecie nie zechce przedłużać kontraktu, jeśli zobaczy, że później będzie problem z opuszczeniem Fiorentiny - ja to tak widzę. Skoro ADV dogadał się z Joveticiem, że nie będzie robił problemów, a je najwyraźniej robi - zrobi to samo z Ademem w przyszłości...
Otóż to, ja widzę to tak samo. Nie wiem jaki to bajeczny kontrakt szykuje dla niego Della Valle, ale ryzyko że za rok nie będzie mieć szans na porównywalną pensję w żadnym klubie jest raczej małe. Znacznie większa natomiast wydaje się być groźba tego, że stanie się się za dobrym piłkarzem na Fiorentinę, a mimo tego nie będzie mógł odejść by móc dalej się rozwijać. Nie wiem jaki potencjał ma ten chłopak, nie wiem czy jego wysoka forma na wiosnę była wynikiem chwilowego przebłysku, czy też gość będzie się stawać coraz lepszy, ale jeżelima wiarę we własne możliwości, to przypuszczam że będzie chciał się zabezpieczyć przed możliwością ugrzęźnięcia we Florencji.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 18:02

zahor pisze:
wojczech7 pisze:
pumex pisze:Jakku1, kompletnie nie wierzę w te wieści o wkręceniu w sprawę Ljajicia. Tzn postraszyć Violę można, ale chyba Della Valle wie, że koniec końców zawodnik nie zaryzykuje swojej kariery dla kolegi z drużyny, bo przy niekorzystnych dla niego wiatrach może wiele stracić.
Ale kto tutaj mówi o ryzykowaniu kariery dla kolegi z drużyny? Ljajić najzwyczajniej w świecie nie zechce przedłużać kontraktu, jeśli zobaczy, że później będzie problem z opuszczeniem Fiorentiny - ja to tak widzę. Skoro ADV dogadał się z Joveticiem, że nie będzie robił problemów, a je najwyraźniej robi - zrobi to samo z Ademem w przyszłości...
Otóż to, ja widzę to tak samo. Nie wiem jaki to bajeczny kontrakt szykuje dla niego Della Valle, ale ryzyko że za rok nie będzie mieć szans na porównywalną pensję w żadnym klubie jest raczej małe. Znacznie większa natomiast wydaje się być groźba tego, że stanie się się za dobrym piłkarzem na Fiorentinę, a mimo tego nie będzie mógł odejść by móc dalej się rozwijać.
Oo, w zasadzie jak na dłoni widać różnicę pomiędzy nami. Moim skromnym zdaniem Ljajić jest piłkarzem o statusie... bo ja wiem... np. takiego Muriela. Może być z niego świetny zawodnik, ale nie ma wyrobionej marki w Europie. Czy w przypadku, jeśli jego pozycja w drużynie uległaby degradacji po odwaleniu maniany i grałby mniej (a tak może być, gdy odmówi podpisania kontraktu), to mógłby być pewny, że po roku znajdzie się chętny zaoferować mu pierwszy skład i gażę porównywalną do tej, jaką proponuje mu teraz Viola (nie wiem, jakiej jest wysokości, ale strzelam, że do 2mln rocznie dobije)?? To kwestia do dyskusji, ale ryzyko, że skopałby sobie sytuację chyba nie jest tak minimalne, jak opisujecie, chłopy.


Obrazek
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 18:09

pumex pisze:
zahor pisze:
wojczech7 pisze:Ale kto tutaj mówi o ryzykowaniu kariery dla kolegi z drużyny? Ljajić najzwyczajniej w świecie nie zechce przedłużać kontraktu, jeśli zobaczy, że później będzie problem z opuszczeniem Fiorentiny - ja to tak widzę. Skoro ADV dogadał się z Joveticiem, że nie będzie robił problemów, a je najwyraźniej robi - zrobi to samo z Ademem w przyszłości...
Otóż to, ja widzę to tak samo. Nie wiem jaki to bajeczny kontrakt szykuje dla niego Della Valle, ale ryzyko że za rok nie będzie mieć szans na porównywalną pensję w żadnym klubie jest raczej małe. Znacznie większa natomiast wydaje się być groźba tego, że stanie się się za dobrym piłkarzem na Fiorentinę, a mimo tego nie będzie mógł odejść by móc dalej się rozwijać.
Oo, w zasadzie jak na dłoni widać różnicę pomiędzy nami. Moim skromnym zdaniem Ljajić jest piłkarzem o statusie... bo ja wiem... np. takiego Muriela. Może być z niego świetny zawodnik, ale nie ma wyrobionej marki w Europie. Czy w przypadku, jeśli jego pozycja w drużynie uległaby degradacji po odwaleniu maniany i grałby mniej (a tak może być, gdy odmówi podpisania kontraktu), to mógłby być pewny, że po roku znajdzie się chętny zaoferować mu pierwszy skład i gażę porównywalną do tej, jaką proponuje mu teraz Viola (nie wiem, jakiej jest wysokości, ale strzelam, że do 2mln rocznie dobije)?? To kwestia do dyskusji, ale ryzyko, że skopałby sobie sytuację chyba nie jest tak minimalne, jak opisujecie, chłopy.
Myślisz, że gdyby nie podpisał, posadziliby go permanentnie na ławce? Nie sądzę, by byli tak szaleni. Nawet jeśli, to taki choćby Inter, czy inne Napoli z pewnością pokusiliby się, żeby młodziana wyciągnąć za darmoszkę, nawet w obliczu "przeławkowanego za karę" sezonu...


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 18:12

wojczech7 pisze:Myślisz, że gdyby nie podpisał, posadziliby go permanentnie na ławce? Nie sądzę, by byli tak szaleni. Nawet jeśli, to taki choćby Inter, czy inne Napoli z pewnością pokusiliby się, żeby młodziana wyciągnąć za darmoszkę, nawet w obliczu "przeławkowanego za karę" sezonu...
Czy grzałby ławę permanentnie? Nie wiem, ale żeby wartość jego potencjalnego kontraktu spadła, wystarczy, żeby grał o połowę mniej. Straci rytm meczowy, zgubi formę...

Na pewno ktoś przechwyciłby go za free nawet po roku posuchy, być może nawet znalazłby klub sporo lepszy niż Viola, ale wydaje mi się, iż kaska nie byłaby już ta sama...


Obrazek
Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 908
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 18:17

"Kryzys - sryzys" a Fiorentina jest w stanie zaproponować pakiet 20mln/5,5 mln dla Mario Gomeza. (jeśli to wiarygodne, ale chyba czasem Bild wie co w trawie piszczy)

http://sport.wp.pl/kat,1746,title,Mario ... omosc.html

Naprawdę, Kebaby z Turcji, Fiorentiny jakoś umieją odnaleźć się na rynku transferowym, a tifosi Juve ciągle drżą, bo co mercato to przychodzą co rusz marne podróby graczy ofensywnych. Generalnie to trochę zazdroszczę takim klubom, że mają ambicje i ciekawe plany transferowe i co by nie powiedzieć dają tyle samo a nawet czasem więcej (Turcy) niż my. Dorównali do naszego poziomu wykładania pieniędzy na stół, u nas razi taki brak zacięcia, pokazania, że jesteśmy klubem o półkę wyżej, zbyt dużo takiego biednienia się, aż przesadnego targowania się.


filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 1028
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 18:38

Ivory pisze:"Kryzys - sryzys" a Fiorentina jest w stanie zaproponować pakiet 20mln/5,5 mln dla Mario Gomeza. (jeśli to wiarygodne, ale chyba czasem Bild wie co w trawie piszczy)

http://sport.wp.pl/kat,1746,title,Mario ... omosc.html

Naprawdę, Kebaby z Turcji, Fiorentiny jakoś umieją odnaleźć się na rynku transferowym, a tifosi Juve ciągle drżą, bo co mercato to przychodzą co rusz marne podróby graczy ofensywnych. Generalnie to trochę zazdroszczę takim klubom, że mają ambicje i ciekawe plany transferowe i co by nie powiedzieć dają tyle samo a nawet czasem więcej (Turcy) niż my. Dorównali do naszego poziomu wykładania pieniędzy na stół, u nas razi taki brak zacięcia, pokazania, że jesteśmy klubem o półkę wyżej, zbyt dużo takiego biednienia się, aż przesadnego targowania się.
Ja radzę jednak trochę dystansu do tych doniesień, bo media takie pierdoły piszą w kwestiach transferowych, że szkoda się denerwować. Rok temu proponowaliśmy pensję Van Persiemu według mediów coś koło 220 tyś funtów tygodniowo. Ktoś w to wierzy?

Zresztą nie trzeba szukać daleko - Naprawdę wierzysz w to, że dajemy pensję Tevezowi 8 mln euro/ sezon + bonusy? Przecież takie newsy to śmiech na sali

Podsumowując - Fiorentina jest za cienka w uszach na takie transfery, w tym momencie


forumowy ujadacz
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 19:02

annihilator1988 pisze:No i co Zahor? Wygląda na to, że moje narzekanie na powolność Szalonookiego, tak krytykowane, wcale nie jest takie bezpodstawne :dance: :prochno: . Niemniej, po cichu w duchu , wciąż liczę, że uda mu się sprowadzić obiecaną, od trzech lat, gwiazdę do ataku.
Z całym szacunkiem do @zahora z którym można się zgadzać albo nie, ale podyskutować można. Ale jak to się stało, że uchodzi u niektórych za obrońcę Marotty? Przecież jest w jednym nurcie z tymi co chcą pogonić Beppe, jeśli nie kupi jakiegoś gwiazdora do ataku...
Lucas87 pisze:I nie mój pomysł tylko selekcjonera Hiszpanów. Napisałem to z przymróżeniem oka, bo niezbyt lubie ich drużynę.
Już o tym pisałem kiedyś, ale znowu się włączę do dyskusji. Co innego grać tak w turnieju gdzie decydują detale i w zasadzie każdy mecz jest o wszystko, co innego w długim sezonie gdzie częściej są spotkania ze Sienami, Chievo itp. które się zamurują i trzeba ich rozklepać. Z resztą, Hiszpanie poza finałem nie prezentowali jakiejś niebywałej skuteczności strzeleckiej. W grupie z Włochami dopiero w końcówce się obudzili, z Chorwacją na dobrą sprawę mogli odpaść, z Portugalią niewiele w ataku pokazali. Nie mówię, że nie zasłużyli na tytuł, bo zasłużyli, ale w samej ofensywie nie imponowali prze większość turnieju, tylko pykali swoje ticitaca.
zahor pisze:Dla mnie przykładem doskonale grającego skrzydłowego jest Ronaldo albo Ribery, ale
Równie dobrze można się czepić że żaden z nich nie walczy na boisku tyle co Pepe. Dobra, głupi nie jestem i wiem, że Simone to nie poziom tych dwóch panów, natomiast mocno powątpiewam czy Conte chce Naniego. Może zaraz po przyjściu by chciał, ale nie teraz. Nawet jeśli byśmy wrócili do 4-3-3 to na skrzydłach grałby boczny napastnik i(/lub) skrzydłowy który daje coś w odbiorze, Nani raczej nie pasuje do żadnej z grup. Napewno to klasowy gracz, ale irytuje mnie troche jego nonszalancja, w sumie to nawet byłem w szoku, że Portugalia z takim indywidualistami/egoistami jak Krysiek i Nani doszła tak daleko, bo w wielu meczach były fragmenty, jakby grali tylko dla siebie.
Prędzej przyjdzie bardziej wszechstronny zawodnik jak np. Diamanti.
Osgiliath pisze:Zaczynam przeczuwać, że faktycznie skończymy w pupce jak będziemy się dalej tak ociągać... Kompletnie nie rozumiem takiego działania, tym bardziej, że zbyt wielu opcji - jesli chodzi o atak - nie mamy. Z jojo i jego śmieszną ceną można zapomnieć, a wyciągnąć Igłę też będzie ciężko, bo jak chodzi o ojro to przyjacielskie stosunki raczej nie wystarczą...
ja nie kumam takiej retoryki. Z jednej strony widzisz, że nie ma na razie klepnąć Igły czy Jojo, z drugiej masz żal do Marotty, że się ociąga :think:
zahor pisze:Agent jest opłacany przez zawodnika i ma działać w ten sposób, żeby to jego klient był zadowolony, dostał jak najwyższy kontrakt, trafił tam gdzie chce i nie został na lodzie. Tymczasem z tego co piszesz wynikałoby że w momencie jak Marotta uzgodnił wstępnie warunki ewentualnego kontraktu indywidualnego, agent Teveza stał się jego pomagierem i ma zrobić wszystko co w jego mocy, żeby Argentyńczyk wylądował w Juve. To tak nie działa.
No dobra, ale skoro Marotta dogadał się w sprawie kontraktu, ale teraz się coś pozmieniało, to nie będzie szedł na licytację i dobrze.
AdiZ pisze:Nie przyjdzie Tevez, Higuain, Jovetic czy inny napastnik potrafiący strzelić te 20 bramek w sezonie, to Marotta wróci do Sampdorii :D :D :D .
Naprawdę są tu osoby które myślą, że posada Marotty wisi na włosku? :doh:
Kamex22 pisze:Wiem, ze okienko sie jeszcze nie otworzylo i jest jeszcze duzo czasu i wszystko sie moze zdarzyc. Ale jakos to nie przeszkadza budowac takiej fiorentinie zespolu, ktory w nastepnym roku moze sie na serio wlaczyc do walki o mistrzostwo.
Następny "złotousty". Kiedy w Fiorentinie zakupili sobie ciągle kontuzjowanego Rossiego, który przez 2 lata zdołał 2 razy kopnąć piłkę i znowu się skontuzjować, Beppe klepnął za darmoszkę Llorente :whistle: Faktycznie jest czego Violi zazdrościć, ale oczywiście "miał farta bo nikt Hiszpana nie chciał", tyle że to nieprawda, po prostu Marotta załatwił sprawę za nim inni to zrobili. Pamiętacie ile zespołów pytało o Llorente latem?

Co od Isli, to najpierw trzeba się dowiedzieć czy te 8 mln to za pół karty, czy za całość. Pierwszy wariant z jednej strony jest kuszący, z drugiej zaskakujący, bo 16 mln to on teraz nie jest wart. I jeśli by się faktycznie dało odzyskać całą kwotę jaką wydaliśmy rok temu (no prawie, bo to było coś ponad 9 mln), to jestem za, właśnie dlatego, że można takie pieniądze lepiej spożytkować.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 20:20

pumex pisze:Oo, w zasadzie jak na dłoni widać różnicę pomiędzy nami. Moim skromnym zdaniem Ljajić jest piłkarzem o statusie... bo ja wiem... np. takiego Muriela. Może być z niego świetny zawodnik, ale nie ma wyrobionej marki w Europie. Czy w przypadku, jeśli jego pozycja w drużynie uległaby degradacji po odwaleniu maniany i grałby mniej (a tak może być, gdy odmówi podpisania kontraktu), to mógłby być pewny, że po roku znajdzie się chętny zaoferować mu pierwszy skład i gażę porównywalną do tej, jaką proponuje mu teraz Viola (nie wiem, jakiej jest wysokości, ale strzelam, że do 2mln rocznie dobije)?? To kwestia do dyskusji, ale ryzyko, że skopałby sobie sytuację chyba nie jest tak minimalne, jak opisujecie, chłopy.
Nie będę się tutaj z Tobą spierać ile potencjalnie (i z jakim prawdopodobieństwem) może zyskać Ljajić, a ile stracić, bo po pierwsze byłoby to wróżenie z fusów, po drugie nie w tym rzecz. Chodzi o to że Ty napisałeś
pumex pisze: chyba Della Valle wie, że koniec końców zawodnik nie zaryzykuje swojej kariery dla kolegi z drużyny, bo przy niekorzystnych dla niego wiatrach może wiele stracić.
czyli tak jakby sugerujesz, że decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu będzie głupia, DV o tym wie więc nie bierze całej tej kwestii pod uwagę negocjując sprzedaż Joveticia. Ja tymczasem uważam że taka odważna decyzja młodego Serba byłaby ryzykowna, ale miałaby szanse wyjść mu na korzyść, a zatem prezes nie może w ciemno zakładać że Ljajić na pewno przedłuży kontrakt i nie ma co sobie nim zaprzątać głowy.
@D@$ pisze:Z całym szacunkiem do @zahora z którym można się zgadzać albo nie, ale podyskutować można. Ale jak to się stało, że uchodzi u niektórych za obrońcę Marotty? Przecież jest w jednym nurcie z tymi co chcą pogonić Beppe, jeśli nie kupi jakiegoś gwiazdora do ataku...
Masz chyba nieco zafałszowany obraz tego, jak rozkładają się na tym forum opinie na temat przyszłości Marotty. Nie jest tak, że jedna grupa (pro-Marottowa) chce pozwolić pracować mu tak długo, jak nie zafunduje nam żadnej wtopy typu Amauri, choćby przez najbliższe 10 lat nie kupił żadnego klasowego napastnika, a druga (anty-Marottowa) wymaga żeby jednak jakiegoś sprowadził. Skrajne poglądy prezentujesz raczej Ty, więcej osób wylałaby go już tu i teraz, bo są przekonani że znowu nic z tego nie będzie. A gdzieś między tymi dwoma skrajnościami jestem ja, sugerując żeby poczekać do końca mercato i jeżeli okaże się, że Marottę jednak zadanie budowania drużyny na LM definitywnie przerasta, podziękować mu za to co zrobił i poszukać DSa o innej charakterystyce.
Osgiliath pisze: W kwestii Isli będę obstawiał, że powinniśmy go zatrzymać, ponieważ oddawanie grazy do interu wiadomo jak się końzcy (Ibra) i mam złe przeczucia, że Isla po porządnym pre - seasonie może dobrze grać.
Wybacz, ale argument kompletnie z fujary. To, że Ibra błyszczał w Interze siedem lat temu oznacza, że teraz nagle kopiący się w czoło cały sezon Isla nagle zacznie tam wymiatać? Mam Ci zacząć wymieniać graczy, którzy tam trafili i grali taki piach, że szkoda gadać?
@D@$ pisze:No dobra, ale skoro Marotta dogadał się w sprawie kontraktu, ale teraz się coś pozmieniało, to nie będzie szedł na licytację i dobrze.
Czy dobrze to się okaże. Jak Tevez trafi do Milanu i swoją genialną grą da rossonerim scudetto, to nie wiem czy Marotta obroni się argumentem pokroju "że niby miałem się z nimi licytować?".
@D@$ pisze: Naprawdę są tu osoby które myślą, że posada Marotty wisi na włosku? :doh:
Na włosku jak na włosku, ale nie bez powodu Conte zażyczył sobie poważnej rozmowy z Agnellim przed przedłużeniem kontraktu. Jeżeli Marotta będzie przez całe lato negocjował stu różnych napastników, a na koniec sprowadzi kogoś pokroju Bendtnera, to Antkowi może się to bardzo nie spodobać, a jego pozycja jest chyba jednak silniejsza (a przynajmniej powinna być). Inna sprawa że mamy Paraticiego, którym można by tego Marottę potencjalnie zastąpić, więc to nie jest tak że jego zwolnienie oznaczałoby kompletną rewolucję i powrót do czasów Secco. Swoją drogą, ciekaw jestem czy Fabio odrzucając propozycję z PSG nie miał gdzieś w głowie takiej myśli, że a nuż uda mu się kiedyś wskoczyć na szczebel wyżej w Juve.
Ostatnio zmieniony 14 czerwca 2013, 21:01 przez zahor, łącznie zmieniany 5 razy.


Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2706
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 20:21

@D@$ pisze:
Osgiliath pisze:Zaczynam przeczuwać, że faktycznie skończymy w pupce jak będziemy się dalej tak ociągać... Kompletnie nie rozumiem takiego działania, tym bardziej, że zbyt wielu opcji - jesli chodzi o atak - nie mamy. Z jojo i jego śmieszną ceną można zapomnieć, a wyciągnąć Igłę też będzie ciężko, bo jak chodzi o ojro to przyjacielskie stosunki raczej nie wystarczą...
ja nie kumam takiej retoryki. Z jednej strony widzisz, że nie ma na razie klepnąć Igły czy Jojo, z drugiej masz żal do Marotty, że się ociąga :think:
Ta wypowiedź jedynie pobocznie dotyczyła Igły i Jojo a skupiona była na Tevezie, z którego ściągnięciem się ociągamy i w tym wzgledzie zachowania Marotty nie rozumiem przez wzgląd na poczynania Milanu, przy braku realnych alternatyw za w miarę niską cenę...

W kwestii Isli będę obstawiał, że powinniśmy go zatrzymać, ponieważ oddawanie grazy do interu wiadomo jak się końzcy (Ibra) i mam złe przeczucia, że Isla po porządnym pre - seasonie może dobrze grać.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 21:26

pumex pisze:
Lypsky pisze:Isla w Interze? Robimy błąd nie dając mu szansy, tyle w temacie.
100% racji, zwłaszcza, że nic nie płacąc możemy przedłużyć termin współwłasności :ok:
Teraz jest jakaś przyzwoita (powiedzmy) oferta za Isle. Nie pokazał on w tym sezonie nic wielkiego. Przeanalizujmy dwie opcje:
- przyszyły sezon Isla rozgrywa już na fajnym poziomie, wszyscy są zadowoleni,
- przyszły sezon Isla rozgrywa na marnym poziomie, oferty jego kupna są śmieszne.
Moim zdaniem raczej bardziej prawdopodobne jest to, że przyszły sezon w jego wykonaniu będzie powiedzmy średni niż zadowalający. Powiem tak, nie należy chyba podchodzić do tego tak totalnie skrajnie, bo danie komuś szansy nie oznacza, że szansa zostanie wykorzystana, a trzeba też pomyśleć o finansach.


Winner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 1173
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 21:41

Ale w sprawie Isli nie jest to takie łatwe bo to współwłasność i za rok jego połówka może być warta dużo lub mało a my jesteśmy w obu przypadkach "stratni". Gdy mało stracimy kasę na sprzedaży go, gdy dużo będziemy musieli zapewne zapłacić więcej niż za pierwszą połowę karty. Ja jednak zostawiłbym go na następny sezon bo tak trzeba byłoby kogoś sprowadzić w jego miejsce. Co do dawnych rewelacji o Piszczku to ostatnio czytałem że może odpoczywać rok od piłki więc mam nadzieje że Rysiek nigdzie nie odejdzie.


Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2473
Rejestracja: 17 maja 2011

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 22:07

Juventus dał na razie za Isle 9 milionów ( to było 18 za Ase i Isle? ). Inter jest ponoć skłonny dać 8 milionów za połówkę Chilijczyka. Chyba lepiej przystać na takie warunki, o ile jest to prawda. Natomiast w informacji z konkurencyjnego portalu rozbawiło mnie to, że Marotta ponoć uważa kwotę proponowana przez Inter za zbyt małą :prochno: Nie uwiarygodnia to raczej tego newsa.


@Maras@

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 1260
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 14 czerwca 2013, 23:43

Virgil pisze:Bez przesady z tym Marchisio lubię go to bardzo dobry piłkarz, ale za 35mln nawet bym się nie zastanawiał tylko go sprzedawał.
Popieram... Za dobry pieniądz bym go sprzedał mimo całej sympatii do niego i mają na uwadze to że jest naszym wychowankiem z krwi i kości...
Za takie pieniądze realnie moglibyśmy wzmocnić nasz zespół, tam gdzie tego najbardziej potrzebuje (atak i lewe skrzydło).


ObrazekObrazekObrazek
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 640
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 15 czerwca 2013, 00:22

siłą obecnego zespołu jest MVP w środku, rozbicie tego to szczyt <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Markiz jest nie na sprzedaż. kasy trzeba szukać gdzie indziej.
chcąc zbudować zespół na miarę podboju LM trzeba się wzmacniać a nie osłabiać kluczowe pozycje. szykują się nerwowe dwa miesiące.


@Maras@

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 1260
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 15 czerwca 2013, 02:34

Nedved1983 pisze:siłą obecnego zespołu jest MVP w środku, rozbicie tego to szczyt <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Markiz jest nie na sprzedaż. kasy trzeba szukać gdzie indziej.
chcąc zbudować zespół na miarę podboju LM trzeba się wzmacniać a nie osłabiać kluczowe pozycje. szykują się nerwowe dwa miesiące.
Czy ja wiem czy takie osłabianie ? Gdyby sprzedać Markiza za te 30-35 baniek, to za połowę tego można kupić Kolarova i wtedy w środku zamiast Claudio mielibyśmy do dyspozycji Pogbę i Asamoaha... Czy to rzeczywiście osłabienie (biorąc pod uwagę fakt że na lewej stronie mielibyśmy dodatkowo Kolarova) ??


ObrazekObrazekObrazek
Zablokowany