Mario Götze

[Giovani]

Dokładnie. Temat bez sensu. Nie mamy szans na jego kupno, Juventus zwyczajnie na niego nie stać - co mnie w ogóle nie martwi, bo na pewno są jeszcze piłkarze o podobnych umiejętnościach za mniejsze pieniądze (np. wyżej wymieniony Jovetić). W letnim okienku powinniśmy się przede wszystkim na porządnym, sprawdzonym stoperze. I to na niego powinniśmy przeznaczyć większe pieniądze

[TifoOosi]

Po co mówicie, ze temat bez sensu ? Temat jest dla uzytkownikow forum, aby mogli się wypowiedzieć co myślą na jaki temat.

@Qrczak

Dla Ciebie który sektor boiska mamy najsłabszy ? Gdzie widzisz wzmocnienia ?

[Marcin_ACM]

Gdybym był odpowiedzialny za transfery w Juve to bardzo poważnie zastanowiłbym się teraz nad tą opcją, wykorzystał pewna sytuację i poszedł za tzw. "ciosem". Dlaczego?

Najpierw przypomnijmy: Mario Götze, cudowne dziecko z Dortmundu, nazywany "niemieckim Messim" lub "Gotzinho" był jednym z głównych architektów mistrzostwa BVB w poprzednim sezonie a miał wtedy zaledwie 18/19 lat. Śmieszne są komentarze wątpiące, czy to jest świetny piłkarz. Może za odpowiedź niech posłuży oferta Arsenalu z ostatniego dnia okienka transferowego: 40 MILIONÓW EUR (35 mln £), która została... odrzucona przez Watzke.

Teraz na pewno się to zmieni. Otóż BVB ma ogromny kłopot bogactwa na tej pozycji. Co ciekawe Götze jest od kilku miesięcy kontuzjowany a BVB mimo to radzi sobie znakomicie - bije rekordy zwycięstw z rzędu, których głównym architektem jest ostatnio... nasz Kuba Błaszczykowski, nominalnie zmiennik Götzego. Na forum BVB nawet Niemcy piszą, że w obecnej formie Kuba jest lepszy od Götze i Riberego. Wiadomo, że trzeba wziąć poprawkę na emocje pod wpływem których kibice piszą takie rzeczy, ale temat "Polski Figo" ma kilkanaście wpisów i żaden z nich nie jest ironiczny.

Dodajmy kolejnego zawodnika na tej pozycji - Sinji Kagawa. Gra w tym i zeszłym sezonie doskonale, strzela decydujące bramki, asystuje. Jest wart fortune dla Borussi, "japoński brylant" bo przyciąga uwagę tego kraju, a więc jest marketingowo także bezcenny. Nigdy jednak nie ma miejsca dla takiej sytuacji, aby na boisku było 3 zawodników: Götze, Kuba i Kagawa. Jak wszyscy byli zdrowi to niestety najczęściej Kuba siadał na ławce, no ale ten jest teraz w kosmicznej formie.

Mało tego. Kojarzycie zespół Borussi Mönchengladbach? Zawsze walczył o utrzymanie, lub spadał i znowu wchodził. Dziś jest tuż za plecami BVB, walczący jak równy z równym z Bayernem i Schalke z ogromną szansą na Ligę Mistrzów, a to głównie dzięki wielkiemu odkryciu tego sezonu: Marko Reussowi. I teraz najciekawsze: Reuss został kupiony niedawno za 12 mln przez... Borussie Dortmund. Będzie grał w BVB od przyszłego sezonu. Dodajmy, że jest to zawodnik na pozycję Kuby, Götze i Kagawy. Tak więc na 100% ktoś z tej trójki będzie musiał odejść. Kto? Moim zdaniem jest duża szansa, że będzie to Götze, jeżeli powtórzy się oferta 40 milionów, których ten zawodnik jest naprawdę wart. Ma miejscu Juve zainwestował bym te pieniądze w Götze, zamiast rozdrabniania się na 8-12 milionowe ciągle niespełniające się "talenty", nazwisk chyba nie muszę Wam przypominać.

[zahor]

@Marcin_ACM
Fajna wypowiedź, ale mimo wszystko do końca nie jestem przekonany co do tego transferu. Mam bowiem takie wrażenie że Borussia jest dość specyficznym zespołem, bazującym głównie na doskonałej taktyce, zgraniu i wzajemnym uzupełnianiu się zawodników. Wielką robotę wykonuje tam trener Klopp który bez wątpienia jest doskonałym szkoleniowcem i wizjonerem - trzeba mieć jednak oko do zawodników żeby z napastnika zrobić czołowego prawego obrońcę Bundesligi.
A w związku z powyższym trochę boję się że żaden zawodnik z BVB w innym klubie nie będzie grać tak świetnie jak tam, bo każdy jest doskonale wpasowanym w maszynę trybem, z którego trener wyciska to co najlepsze, a maskuje ewentualne braki.

Zresztą sam fakt że Borussia radzi sobie tak dobrze mimo kontuzji Goetzego pokazuje, że w tym zespole najważniejszym ogniwem jest trener, a nie pojedynczy gracze. Nie ma tego to zastępujemy go tamtym. Po odejściu Sahina, którego wkład w mistrzostwo też wydawał się nie do przecenienia wielu wieszczyło rozsypanie się zespołu. Tymczasem BVB radzi sobie znacznie lepiej niż sam Turek w Realu. Zawodnik który w klubie sprawdził się póki co tylko u jednego trenera to jednak nieco kot w worku. Dlatego też nie jestem przekonany czy warto dać za młodego Niemca aż 40 baniek, nie jestem też pewien czy Lewandowski w Juve to dobry pomysł - osobiście wolałbym zawodnika typu Zlatan którego można krytykować za to że zmienia kluby jak rękawiczki, ale pokazał że w każdym ustawieniu, w każdej taktyce jest z niego pożytek.

Żeby nie było niedomówień - ja nie wątpię że Goetze ma wielkie umiejętności, bo przecież wszyscy wiemy jak gość porusza się z piłką, jak strzela, jak podaje itp. Ja po prostu obawiam się że u nas ten zawodnik może nie sprawdzić się aż tak dobrze, jak w Dortmundzie stąd miałbym dylemat jeżeli chodzi o wydanie na niego tak wielkiej kwoty.

[Paulo]

Gdybym był odpowiedzialny za transfery w Juve to bardzo poważnie zastanowiłbym się teraz nad tą opcją, wykorzystał pewna sytuację i poszedł za tzw. "ciosem". Dlaczego?

Najpierw przypomnijmy: Mario Götze, cudowne dziecko z Dortmundu, nazywany "niemieckim Messim" lub "Gotzinho" był jednym z głównych architektów mistrzostwa BVB w poprzednim sezonie a miał wtedy zaledwie 18/19 lat. Śmieszne są komentarze wątpiące, czy to jest świetny piłkarz. Może za odpowiedź niech posłuży oferta Arsenalu z ostatniego dnia okienka transferowego: 40 MILIONÓW EUR (35 mln £), która została... odrzucona przez Watzke.

Teraz na pewno się to zmieni. Otóż BVB ma ogromny kłopot bogactwa na tej pozycji. Co ciekawe Götze jest od kilku miesięcy kontuzjowany a BVB mimo to radzi sobie znakomicie - bije rekordy zwycięstw z rzędu, których głównym architektem jest ostatnio... nasz Kuba Błaszczykowski, nominalnie zmiennik Götzego. Na forum BVB nawet Niemcy piszą, że w obecnej formie Kuba jest lepszy od Götze i Riberego. Wiadomo, że trzeba wziąć poprawkę na emocje pod wpływem których kibice piszą takie rzeczy, ale temat "Polski Figo" ma kilkanaście wpisów i żaden z nich nie jest ironiczny.

Dodajmy kolejnego zawodnika na tej pozycji - Sinji Kagawa. Gra w tym i zeszłym sezonie doskonale, strzela decydujące bramki, asystuje. Jest wart fortune dla Borussi, "japoński brylant" bo przyciąga uwagę tego kraju, a więc jest marketingowo także bezcenny. Nigdy jednak nie ma miejsca dla takiej sytuacji, aby na boisku było 3 zawodników: Götze, Kuba i Kagawa. Jak wszyscy byli zdrowi to niestety najczęściej Kuba siadał na ławce, no ale ten jest teraz w kosmicznej formie.

Mało tego. Kojarzycie zespół Borussi Mönchengladbach? Zawsze walczył o utrzymanie, lub spadał i znowu wchodził. Dziś jest tuż za plecami BVB, walczący jak równy z równym z Bayernem i Schalke z ogromną szansą na Ligę Mistrzów, a to głównie dzięki wielkiemu odkryciu tego sezonu: Marko Reussowi. I teraz najciekawsze: Reuss został kupiony niedawno za 12 mln przez... Borussie Dortmund. Będzie grał w BVB od przyszłego sezonu. Dodajmy, że jest to zawodnik na pozycję Kuby, Götze i Kagawy. Tak więc na 100% ktoś z tej trójki będzie musiał odejść. Kto? Moim zdaniem jest duża szansa, że będzie to Götze, jeżeli powtórzy się oferta 40 milionów, których ten zawodnik jest naprawdę wart. Ma miejscu Juve zainwestował bym te pieniądze w Götze, zamiast rozdrabniania się na 8-12 milionowe ciągle niespełniające się "talenty", nazwisk chyba nie muszę Wam przypominać.

Wow, stary muszę przyznać, że szacunek dla Ciebie za szczegółowe przedstawienie sytuacji i zestawienie z innymi ważnymi zawodnikami Borussii. Masz więcej oliwy w głowie niż niejeden kibic Juve niestety...świetnie określiłeś możliwości sprowadzenia Mario Goetze do nas. BVB właśnie nie puści Kagawy bo wartość marketingowa, a Kuba jest zwyczajnie tańszy od Mario i wcale nie gra gorzej od Niego. W dodatku ten kapitalny Marco Reus który już jest zaklepany. Jak przyglądam się bogactwu BVB, to przypomina mi się ich świetna drużyna z połowy lat 90-tych która tak bardzo nam zalazła za skórę. Wtedy Ricken, Sammer, Kohler, Riedle, Chapusait, Herrlich to była drużyna. Nie mieliśmy gorszej, ale dzisiaj porównując nas i BVB to wydaje się, że Jurgen Kloop ma kłopot bogactwa szczególnie z przodu. Bardzo bym się cieszył z Mario Goetze, bo to niezwykle kreatywny zawodnik, grający do przodu, dla mnie to taki David Silva trochę, ale młodszy. Myślę, że obejdziemy się smakiem, bo Juve nie kupuje najlepszych tylko ogórki z których może coś będzie, a może nie...szkoda, że wielu kibiców też wychodzi z tego załozenia i krytykuje otwarcie marzenia o wielkich graczach i powrocie wielkich chwil dla Juve. Po co lepiej błąkać się gdzieś przy LM i liczyć że coś tam się ugra kiedyś, szkoda że czasy się zmieniły, patrz liga angielska, hiszpańska czy nawet niemiecka.

[Ouh_yeah]

Wielką robotę wykonuje tam trener Klopp który bez wątpienia jest doskonałym szkoleniowcem i wizjonerem - trzeba mieć jednak oko do zawodników żeby z napastnika zrobić czołowego prawego obrońcę Bundesligi.

Piszczek akurat w Hertcie już grał prawego obrońcę [tak mi się wydaje, może mylnie], choć z miernym skutkiem bo spadli z 1 Bundesligi. Więc ja bym powiedział, że z kiepskiego obrońcy zrobił jednego z najlepszych w lidze

Ale prócz tego szkopułu się zgadzam z zahorem i generalnie także jestem pod wrażeniem posta Marcina_ACM. Właśnie dla takich ludzi nasze forum jest zawsze otwarte, niezależnie jakiej drużynie kibicują.

[Pan Mietek]

Po odejściu Sahina, którego wkład w mistrzostwo też wydawał się nie do przecenienia wielu wieszczyło rozsypanie się zespołu. Tymczasem BVB radzi sobie znacznie lepiej niż sam Turek w Realu.

Sahin ma problemy z kontuzjami. Jest to dość zaskakujące ale to nie oznacza, że się nie sprawdził poza Dortmundem. Robben i paru innych też bez przerwy się w Madrycie borykali z urazami.

Dlatego też nie jestem przekonany czy warto dać za młodego Niemca aż 40 baniek, nie jestem też pewien czy Lewandowski w Juve to dobry pomysł - osobiście wolałbym zawodnika typu Zlatan którego można krytykować za to że zmienia kluby jak rękawiczki, ale pokazał że w każdym ustawieniu, w każdej taktyce jest z niego pożytek.

Zlatan jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie ale z tym, że w każdej taktyce jest z niego pożytek się nie zgodzę. W Barcelonie się nie sprawdził.
Co do Roberta - ja jestem zdania, że zawodnik z niego dość uniwersalny. Ma niezłą technikę, dobrze trzyma się na nogach, przegląd pola także całkiem dobry i, przede wszystkim, ma instynkt strzelecki i precyzyjny strzał z odległości do 20 metrów. Jest wciąż młody i się rozwija, uważam, że może grać jeszcze lepiej także poza Borussią.

Żeby nie było niedomówień - ja nie wątpię że Goetze ma wielkie umiejętności, bo przecież wszyscy wiemy jak gość porusza się z piłką, jak strzela, jak podaje itp. Ja po prostu obawiam się że u nas ten zawodnik może nie sprawdzić się aż tak dobrze, jak w Dortmundzie stąd miałbym dylemat jeżeli chodzi o wydanie na niego tak wielkiej kwoty.

Generalnie, Goetze miał niesamowity poprzedni sezon a w tym trochę przystopował, także z powodu kontuzji. Kontuzji, która to zapewne wynika z kolei ze zbytniego przemęczenia bo w takim wieku piłkarz raczej nie powinien rozgrywać tylu meczów co młody Niemiec. Nie można mówić o tym, że piłkarz w wieku 19 lat osiągnął swoje maksimum, nie wydaje mi się, żeby taka sytuacja się zdarzyła kiedykolwiek Przechodząc do nowego klubu z czasem będzie jeszcze lepszy. Oczywiście, zawsze jest ta kwestia, czy okaże się wart tych pieniędzy i czy się sprawdzi w innej drużynie ale bez wątpienia to będzie wielka gwiazda w przyszłości i jeśli go kupimy to będzie z niego pożytek.

Dodam jeszcze, że mówi się o przedłużeniu umowy przez Goetze do 2017 roku ale nie wiadomo czy to nastąpi. Nie wiadomo, czy Zorc kupując Reusa chciał po prostu wskoczyć z drużyną na wyższy poziom, czy też sprowadził go jako następcę Goetze? I to jest zasadnicze pytanie.

Aha, no i jeszcze pozostaje pytanie, jak Goetze widzi nasz trener?

[Almark]

Gdybym był odpowiedzialny za transfery w Juve to bardzo poważnie zastanowiłbym się teraz nad tą opcją, wykorzystał pewna sytuację i poszedł za tzw. "ciosem". Dlaczego?

Najpierw przypomnijmy: Mario Götze, cudowne dziecko z Dortmundu, nazywany "niemieckim Messim" lub "Gotzinho" był jednym z głównych architektów mistrzostwa BVB w poprzednim sezonie a miał wtedy zaledwie 18/19 lat. Śmieszne są komentarze wątpiące, czy to jest świetny piłkarz. Może za odpowiedź niech posłuży oferta Arsenalu z ostatniego dnia okienka transferowego: 40 MILIONÓW EUR (35 mln £), która została... odrzucona przez Watzke.

Teraz na pewno się to zmieni. Otóż BVB ma ogromny kłopot bogactwa na tej pozycji. Co ciekawe Götze jest od kilku miesięcy kontuzjowany a BVB mimo to radzi sobie znakomicie - bije rekordy zwycięstw z rzędu, których głównym architektem jest ostatnio... nasz Kuba Błaszczykowski, nominalnie zmiennik Götzego. Na forum BVB nawet Niemcy piszą, że w obecnej formie Kuba jest lepszy od Götze i Riberego. Wiadomo, że trzeba wziąć poprawkę na emocje pod wpływem których kibice piszą takie rzeczy, ale temat "Polski Figo" ma kilkanaście wpisów i żaden z nich nie jest ironiczny.

Dodajmy kolejnego zawodnika na tej pozycji - Sinji Kagawa. Gra w tym i zeszłym sezonie doskonale, strzela decydujące bramki, asystuje. Jest wart fortune dla Borussi, "japoński brylant" bo przyciąga uwagę tego kraju, a więc jest marketingowo także bezcenny. Nigdy jednak nie ma miejsca dla takiej sytuacji, aby na boisku było 3 zawodników: Götze, Kuba i Kagawa. Jak wszyscy byli zdrowi to niestety najczęściej Kuba siadał na ławce, no ale ten jest teraz w kosmicznej formie.

Mało tego. Kojarzycie zespół Borussi Mönchengladbach? Zawsze walczył o utrzymanie, lub spadał i znowu wchodził. Dziś jest tuż za plecami BVB, walczący jak równy z równym z Bayernem i Schalke z ogromną szansą na Ligę Mistrzów, a to głównie dzięki wielkiemu odkryciu tego sezonu: Marko Reussowi. I teraz najciekawsze: Reuss został kupiony niedawno za 12 mln przez... Borussie Dortmund. Będzie grał w BVB od przyszłego sezonu. Dodajmy, że jest to zawodnik na pozycję Kuby, Götze i Kagawy. Tak więc na 100% ktoś z tej trójki będzie musiał odejść. Kto? Moim zdaniem jest duża szansa, że będzie to Götze, jeżeli powtórzy się oferta 40 milionów, których ten zawodnik jest naprawdę wart. Ma miejscu Juve zainwestował bym te pieniądze w Götze, zamiast rozdrabniania się na 8-12 milionowe ciągle niespełniające się "talenty", nazwisk chyba nie muszę Wam przypominać.

Jurgen Klopp na tą samą pozycje ma jeszcze Kevina Großkreutza i Ivana Perisicia więc po przyjściu Reusa będzie 6 zawodników i 3 miejsca w składzie. Wniosek jest jeden: ktoś na pewno odejdzie, a wydaje mi się, że każdy z tych zawodników prezentuje wystarczający poziom żeby grać w Juve.

Piszczek akurat w Hertcie już grał prawego obrońcę [tak mi się wydaje, może mylnie]

nie mylisz się kolego

[Marcin_ACM]

Götze przedłużył kontrakt z Borussia do 2016.
źródło - na razie oficjalny FB klubu.

Swoją drogą genialnie zarządzany klub, właśnie teraz, kiedy bez Götze BVB ma niesamowita passę, przedłuża kontrakt z zawodnikiem, który jest geniuszem, ale zobaczył już, że nie jest niezastąpiony. To musiała być korzystna umowa dla Borussi.

[Bianconero92]

Götze przedłużył kontrakt z Borussia do 2016.
źródło - na razie oficjalny FB klubu.

Swoją drogą genialnie zarządzany klub, właśnie teraz, kiedy bez Götze BVB ma niesamowita passę, przedłuża kontrakt z zawodnikiem, który jest geniuszem, ale zobaczył już, że nie jest niezastąpiony. To musiała być korzystna umowa dla Borussi.

To, że przedłużyli to na pewno dobre posunięcie bez względu na to jaką passę ma BVB bez Mario w składzie.
Wiadomym jest, że Mario w najbliższych latach będzie się rozwijał i na pewno nie pogorszy swojej gry co znaczy, że lepiej go sprzedać w przyszłości za kilkanaście jak nie kilkadziesiąt milionów niż oddać go za darmo.

[Pan Mietek]

Götze przedłużył kontrakt z Borussia do 2016.
źródło - na razie oficjalny FB klubu.

Swoją drogą genialnie zarządzany klub, właśnie teraz, kiedy bez Götze BVB ma niesamowita passę, przedłuża kontrakt z zawodnikiem, który jest geniuszem, ale zobaczył już, że nie jest niezastąpiony. To musiała być korzystna umowa dla Borussi.

To było bardzo korzystne. W ten sposób mogą konsekwentnie odrzucać wszystkie oferty za niego i raczej nie nastąpi żaden szantaż czy sabotaż jakich czasem dokonują rozkapryszeni piłkarze.

Martwi trochę ta wiadomość mnie jako Polaka bo Kuba najpewniej znowu wróci na ławkę Kagawa gra chyba jeszcze lepiej niż przed kontuzją, Goetze wróci, przyjdzie rewelacyjny Reus a jest jeszcze ulubieniec kibiców Grosskreutz (Perisicia nie liczę bo koleś jest jeszcze niżej). Kuba chyba nie ma przyszłości w Dortmundzie.

[Bartek88]

http://www.tvn24.pl/goetze-w-formie-na- ... 362,s.html z cyklu 'plażowy drąg '
Media, ze wszystkiego juz robią sensacje ^^