Mercato (zima 2011/12)
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Widzisz, "chłopie". Nie czytasz całego wątku, prawda?matbar21 pisze:Arbuzini kupowanie tylu nowych piłkarzy to nonsens, chcesz z nas zrobić drugie City lub Real? Znudził się jeden, mówimy - "do widzenia". Chcesz powiedzieć, że wrzucasz do jednego wora Matriego, Vucinica, Pepe i przylepić nalepkę "na sprzedaż"? Chłopie, dzięki nim są najlepsze wyniki od 6 lat kompletnej posuchy.
Napisałem to stronę wcześniej względem cytowanej przez Ciebie wypowiedzi. Matri, Pepe, Giaccherini i Vucinic powinni zostać. Do odstrzału są: Elia, Krasic, Esti (bez sensu go kupować, skoro DC zaczyna ogarniać), a być może i Quag, który nic ciekawego nie gra. Odejdzie najprawdopodobniej DP. Wykupienie Boriello byłoby całkowitym idiotyzmem. To nie są żadne kompleksy. Raczej przyszłościowe myślenie i trzeźwe patrzenie na skład. No chyba nie powiesz mi, że chcesz szukać rezerwistów dla tych piłkarzy?Del Piero jest leciwy, nie wolno opierać na nim gry. Vucinic (obecnie) bez formy i nonszalancki. Quag to nie ten typ zawodnika, zresztą długo już szuka formy. Elia raczej nie zrobi u nas kariery. Podejrzewam, że w innym miejscu także. Matri, Pepe, czy Giaccherini to zawodnicy solidni, idealni do rotowania składem. Nie można ich skreślać, bo są w stanie wiele dać drużynie.
Co takiego złego jest w Realu, czy City? (oprócz tego, że to Real i City ;P ) Byłbym wielce rad, gdybyśmy byli na ich poziomie sportowym. Do tego, "chłopie", trzeba wzmocnień. Elia, Krasic i Esti niestety są za słabi nawet na Serie A, a Quag to nie jest napastnik, który mógłby naciskać na Matriego.
Śmiem twierdzić, że liderujemy w Serie A tylko i wyłącznie, dlatego że nie gramy w europejskich pucharach. Sytuacja kadrowa Milanu także mocno nam to ułatwiła. Trzeźwe spojrzenie, a nie zachwyty i jaranie się rekordem (remisów?). Bez wzmocnień się nie obędzie. W każdej formacji. Wzmocnień, nie dopisaniu kolejnych chopków na listę rezerwowych.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Zgadzam sie w 100 %.Łoles pisze:Powtórzę się co prawda ale ja w pomocy widziałbym Evera Banege z Valencii. Do ataku natomiast ja osobiscie wyzej cenię Lavezziego aniżeli Jovetica, ale z przyjścia tego drugiego byłbym zadowolony mimo wszystko.
Patrząc na przekrój całego sezonu Juve rózni się tylko tym od poprzedniego sezonu, że nie traci glupio bramek i jest zdyscyplinowane w obronie. Na pewno na ten fakt składa się przyjście Barzagliego i powrót do normalnej dyspozycji Supermana.
Ale czy Juve jest jakoś znacząco lepsze niz sezon temu ( ok wyniki wynikami) , czy to tylko miód na nasze oczy grających bardzo słabo oponentów... mam nadzieję się mylić.
Szczerze wolałbym 2 miejsce w lidze ... niż pierwsze i stwierdzenie przez zarząd, że skład Juve potrzebuje tylko kosmetycznych poprawek... a jest to bardzo prawdopodobne po zdobyciu Scudetto. Bedzie to zespól ,,mistrzów''
- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 213
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Ja znam za to obecnie jednego lepszego i to chyba nawet znacznie, cofniętego rozgrywającego a jest nim Luka Modrić. Chorwat również przebył trochę drogi zanim Redknapp zauważył, że o ile na skrzydle czy ofensywnym pomocniku jest piłkarzem dobrym to jako pierwszy rozgrywający przed obroną jest wprost genialny! Jego przerzuty i crossy są równie piękne i dokładne co Andrei a dodatkowym atutem jest zdecydowanie większa dynamika, często potrafi przedryblować kilu przeciwników, rozegrać szybką klepkę i włączyć się do akcji ofensywnej. Levy wiedział, że ten piłkarz to skarb większy nawet od Bale'a i mądrze uczynił nie sprzedając go do Chelsea, bo cofniętych rozgrywających a tylko tacy mogą grać w 4-4-2 stosowanym przez Spursów jest naprawdę niewiele.koki90 pisze:Ale wszyscy musimy pogodzić się z faktem, że nie ma drugiego Pirlo. Przynajmniej ja takiego nie znam. Nie znam drugiego tak cofniętego rozgrywającego o takich umiejętnościach. Ewentualnie możemy znaleźć kogoś podobnego. Nawet wywoływany wcześniej przez większość użytkowników Montolivo nie jest takim typem zawodnika, choć oczywiście bliżej mu do niego niż Gourcuffowi.
Pirlo też kiedyś grał za napastnikami niczym francuz, a zmiana pozycji wyszła mu na dobre. W samej piłce wiele jest przykładów, po których zmiana pozycji działała na zawodników pozytywnie.
Niestety transfer ten jest równie realny jak to, że jutro będzie trzydziestu stopniowy upał
A z takich realnych cofniętych rozgrywających to widzę chociażby Moutinho, Sahina czy Cabaye'a, tyle że żaden raczej nie przyjdzie na ławkę.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2012, 19:48 przez Juvefanatp, łącznie zmieniany 2 razy.
- rufi8
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2010
- Posty: 636
- Rejestracja: 29 marca 2010
Mam bardzo podobne odczucia, choć z drugiej strony jeśli zajmiemy drugie miejsce na koniec sezonu, to zarząd może też stwierdzić, że jest git bo poprzednie dwa sezony to była siódma lokata. Tak więc i tak źle i tak niedobrze. Dla zdecydowanej większości z nas, jeśli nie dla wszystkich oczywistym jest, że skład należy wzmocnić co najmniej takim Joveticiem, jednak dla Marotty czy Conte równie dobrze powrót Giovinco może byc wystarczającym wzmocnieniem naszej siły ognia.Cabrini_idol pisze:
Szczerze wolałbym 2 miejsce w lidze ... niż pierwsze i stwierdzenie przez zarząd, że skład Juve potrzebuje tylko kosmetycznych poprawek... a jest to bardzo prawdopodobne po zdobyciu Scudetto. Bedzie to zespól ,,mistrzów''
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
:naughty: Ja bym powiedział że poprawie uległa nie tyle obrona, co zagęszczony został środek pola, przez co rywalom pod bramkę w ogóle się trudniej dostać. Jakby nie to, obawiam się że Bonucci do spółki z grającym w kratkę Chiellinim pokazaliby, że defensywa jest daleka od ideału.Cabrini_idol pisze: Patrząc na przekrój całego sezonu Juve rózni się tylko tym od poprzedniego sezonu, że nie traci glupio bramek i jest zdyscyplinowane w obronie. Na pewno na ten fakt składa się przyjście Barzagliego i powrót do normalnej dyspozycji Supermana.
Zapewne zaraz zostaniesz zjechany, dlatego od razu wezmę Cię w obronę. Mi również po głowie chodziła ostatnio po głowie myśl "co się stanie jak wygramy scudetto" - i doszedłem do wniosku że istnieje takie ryzyko o jakim piszesz - np. że Marotta z entuzjazmem wykupi Borriello (bo on przecież w tym sukcesie partycypował) i ogólnie zamiast konsekwentnie wzmacniać zespół uzupełni go rzemieślnikami przed trzydziestką. Jasne, ciężko będzie pod koniec sezonu cieszyć się z potknięć, ale jeżeli faktycznie Milan przegoni nas na finiszu, to nie będę z tego powodu rozpaczać, a jedynie ścisnę kciuki za to, żeby Marotta z Conte wyciągnęli z tego mądre wnioski.Cabrini_idol pisze: Szczerze wolałbym 2 miejsce w lidze ... niż pierwsze i stwierdzenie przez zarząd, że skład Juve potrzebuje tylko kosmetycznych poprawek... a jest to bardzo prawdopodobne po zdobyciu Scudetto. Bedzie to zespól ,,mistrzów''
Co zaś się tyczy Lavezziego, to sam nie wiem co mam sądzić o nim i tych jego 31 milionach. W pierwszej chwili chciałoby się krzyknąć "nie ma mowy, za te pieniądze mogliśmy mieć przed sezonem Rossiego bez dyskusji". Fakt, za taką kwotę można spokojnie znaleźć zawodnika młodszego i lepszego, a do tego bardziej medialnego. Ale z drugiej strony wiemy że Conte ma swoje muchy w nosie i że jest w stanie odpuścić zawodnika, za którego większość tego forum dałaby się pociąć, jeżeli nie będzie pasował do jego filozofii. A Argentyńczyk do tejże pasuje idealnie - ciężko pracuje na całej długości boiska, jest taką lepszą wersją Pepe. A zatem gdyby miała zajść powtórka tego, co widzieliśmy ze skrzydłowymi, tzn. w połowie września Antek dalej będzie wybrzydzać i dalej nie będziemy mieli klasowego napastnika, to wówczas nawet przepłacenie za Lavezziego będzie uzasadnione i nie będę narzekał na Marottę że można było zapłacić mniej/kupić kogoś lepszego.
No widzisz, naskrobałeś takiego długiego posta zupełnie bez sensu. Dyskutujemy o transferach na tu i teraz - wiadomo, czasami nie da się dokładnie ocenić na ile dany zawodnik jest do wzięcia, ale nie wypisujmy tutaj propozycji zupełnie absurdalnych, bo chyba nie o to chodzi żeby wejść i napisać że z Affellaya następca Alexa kiepski, lepszy byłby Messi.Juvefanatp pisze: Niestety transfer ten jest równie realny jak to, że jutro będzie trzydziestu stopniowy upał
Zrozum, że między beznadziejnym trenerem, który absolutnie na niczym się nie zna, a nieomylnym guru, który na każdym kroku podejmuje decyzję najlepszą z możliwych są pewne stadia pośrednie, do których zalicza się 99,99% trenerów na świecie, w tym Conte.Wojt pisze:No, przecież wiadomo, że jak całe forum chcę jakiegoś zawodnika a Conte nim gardzi to jest beznadziejnym trenerem. Wywalmy go! Nic z nim nie osiągniemy, jest gorzej niż za Ferrary ;/
Gra gorzej niż Elia?rufi8 pisze:Jak było na przykład z Vargasem, a co się z nim dzieje obecnie chyba każdy kibic Calcio wie.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2012, 19:57 przez zahor, łącznie zmieniany 4 razy.
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 439
- Rejestracja: 02 lipca 2006
No, przecież wiadomo, że jak całe forum chcę jakiegoś zawodnika a Conte nim gardzi to jest beznadziejnym trenerem. Wywalmy go! Nic z nim nie osiągniemy, jest gorzej niż za Ferrary ;/
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- rufi8
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2010
- Posty: 636
- Rejestracja: 29 marca 2010
To może od razu zamknijmy ten temat idąc Twoim tokiem rozumowania. Normalnym jest, że każdy lubi spekulacje transferowe i ma jakieś swoje typy odnośnie wzmocnień naszego składu. Ale w sumie zgadzam się, niektórzy przesadzają. Tak było na przykład z Vargasem, a co się z nim dzieje obecnie chyba każdy kibic Calcio wie.Wojt pisze:No, przecież wiadomo, że jak całe forum chcę jakiegoś zawodnika a Conte nim gardzi to jest beznadziejnym trenerem. Wywalmy go! Nic z nim nie osiągniemy, jest gorzej niż za Ferrary ;/
- matbar21
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 128
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
To tak. Najpierw gadasz o zakupie 3 napastników - co ja ostro krytykuje... Zobacz jeśli byśmy ich kupili to trio V-M-P już sam przekreślasz.Arbuzini pisze:Widzisz, "chłopie". Nie czytasz całego wątku, prawda?
Jeden zły mecz Vucinica i już dramat. Ciekawe co myślą fani Barcy kiedy Messi nie strzela hattricka :twisted:Arbuzini pisze:Del Piero jest leciwy, nie wolno opierać na nim gry. Vucinic (obecnie) bez formy i nonszalancki. Quag to nie ten typ zawodnika, zresztą długo już szuka formy. Elia raczej nie zrobi u nas kariery. Podejrzewam, że w innym miejscu także. Matri, Pepe, czy Giaccherini to zawodnicy solidni, idealni do rotowania składem. Nie można ich skreślać, bo są w stanie wiele dać drużynie.
Fabio Q tu się zgadzamy. Gość do odstrzału, po kontuzji nie ma już tej pewnej nogi co 2 lata temu. Wierzyłem w jego wielki powrót, ale powiedzmy sobie szczerze on się już w Juve wypalił. Moim zdaniem trochę zbyt późno Conte zaczął go wystawiać:/
O Elii powiem tak.. On nawet nie miał co pokazać, choć jego końcówki w meczach z Romą i Bologną(C.Italia) były błyskotliwe to jednak dla Conte to MAŁO.
Giaccheriniego krytykować nie będę, bo go lubię. Jest pożyteczny, godnie zastąpił Pepe w meczu z Sieną. Szkoda, że nie wykorzystał tej jednej sytuacji na fola.
Del Piero może i mniej już użyteczny jednak potrafi zaskoczyć. Mimo swojego wieku, jest nadal jedynym klasowym napastnikiem w Juve!
Ale widzisz mówisz, że nie można ich skreślać, a chciałbyś z drugiej strony kolejną porcję graczy w Juve. Coś się wyklucza. Kadra meczowa nie liczy 30 chłopa.
Arbuzini pisze:Wykupienie Boriello byłoby całkowitym idiotyzmem.
Mamy silny fundament to się liczy. W lato powiedzmy 3 konkretne wzmocnienia. Jak wspominałem wcześniej.. Napastnik, ktoś w rotacji w pomocy i może obrońca. Co racja Marotta nie zafunduje nam "fajerwerków", jednak na pewno szykuje kogoś za Del Piero. Po cichu liczę, że to G.Rossi . Btw Transfer Afellaya to absurd, Barca zażyczy sobie sporo mln € za niego.Arbuzini pisze:To nie są żadne kompleksy. Raczej przyszłościowe myślenie i trzeźwe patrzenie na skład. No chyba nie powiesz mi, że chcesz szukać rezerwistów dla tych piłkarzy?
Ale przyznaj racje, robimy w tym sezonie niezłą "furorę" w Serie A, a dokonują tego właśnie, jak ich nazywasz.. "rezerwiści" jak np.: Giaccherini;). Dla mnie bomba, że chłopaczek, który 3 lata temu grał w Serie B robi u nas karierę, a kosztował nas 3mln €.
Wiesz co jest złe? Pompują miliony € w skład, a mają podstawowe problemy. Jedni nie mogą pokonać Barcelony, a drudzy dostali łupnia od włoskiego Napoli nie mogąc tym samym wyjść z grupy w CL. Ten ich cały poziom sportowy mam głęboko w du**.Arbuzini pisze:Co takiego złego jest w Realu, czy City? (oprócz tego, że to Real i City ;P ) Byłbym wielce rad, gdybyśmy byli na ich poziomie sportowym. Do tego, "chłopie", trzeba wzmocnień. Elia, Krasic i Esti niestety są za słabi nawet na Serie A, a Quag to nie jest napastnik, który mógłby naciskać na Matriego.
Śmiem twierdzić, że lubisz głośne transfery. Jednak obecne Juve to nie ten klub. Prowadzimy ściśle ustaloną politykę transferową - póki skuteczna mi się podoba i oby tak dalej . Marotta to nie Florentino Perez!Chcesz przeżywać sensacji zapraszam na fora Los Blancos.
Role się odwróciły. Sami mają problemy kadrowe, tak jak mówisz..Pato wiecznie kontuzjowany, Robinho spuścił z tonu. Druga linia ssie, choć czasem nasz Nocerino coś ustrzeli. Jedynie Ibra ciągnie ten wózek. Przyczyn może być więcej, mam pewne teorie. Ale o tym wole tu nie rozmawiać.Arbuzini pisze:Śmiem twierdzić, że liderujemy w Serie A tylko i wyłącznie, dlatego że nie gramy w europejskich pucharach. Sytuacja kadrowa Milanu także mocno nam to ułatwiła. Trzeźwe spojrzenie, a nie zachwyty i jaranie się rekordem (remisów?). Bez wzmocnień się nie obędzie. W każdej formacji. Wzmocnień, nie dopisaniu kolejnych chopków na listę rezerwowych.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
zahor pisze::naughty: Ja bym powiedział że poprawie uległa nie tyle obrona, co zagęszczony został środek pola, przez co rywalom pod bramkę w ogóle się trudniej dostać. Jakby nie to, obawiam się że Bonucci do spółki z grającym w kratkę Chiellinim pokazaliby, że defensywa jest daleka od ideału.Cabrini_idol pisze: Patrząc na przekrój całego sezonu Juve rózni się tylko tym od poprzedniego sezonu, że nie traci glupio bramek i jest zdyscyplinowane w obronie. Na pewno na ten fakt składa się przyjście Barzagliego i powrót do normalnej dyspozycji Supermana.
Racja, a spowodowane to zostało przyjściem Pirlo, która ma najwięcej kontaktów z piłka podczas spotkań, wie gdzie podać i jego spokój ALA Świerczewski( czasami za bardzo ) daje drużynie o wiele więcej posiadania piłki a co za tym idzie większa możliwość satysfakcjonujących wyników ( remis ? ) bo jeśli nie ma przeciwnik piłki to gola nam nie strzeli, dlatego mamy tylko -13... ale to moja opinia (plus oczywiście Barzagli)
A czego brakuje Juve ? tu chyba nie trzeba sie nazywać Lippi czy Ferguson..
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Za wcześnie na takie oceny. Ja pamiętam, że De Ceglie zaczynał już ogarniać w poprzednich sezonach 2008/2009 i 2010/2011, były to oba mecze z Milanem. Niestety później albo zdarzyła mu się kontuzja, albo wrócił do swojego nijakiego poziomu.Arbuzini pisze: Do odstrzału są: Elia, Krasic, Esti (bez sensu go kupować, skoro DC zaczyna ogarniać),
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 3182
- Rejestracja: 24 maja 2010
Fajny news pojawił się na SoloJuve -->http://www.solojuve.com/transfery/jovet ... _piero.php
W końcu coś co zadowoliłoby większość kibiców i byłaby chyba najlepszą opcją, ale oferta 35 mln to już przesada. Ten chłopak jest świetny i trzeba go sprowadzić za wszelką cenę.
W końcu coś co zadowoliłoby większość kibiców i byłaby chyba najlepszą opcją, ale oferta 35 mln to już przesada. Ten chłopak jest świetny i trzeba go sprowadzić za wszelką cenę.
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 2129
- Rejestracja: 13 listopada 2006
pamiętam jak wiele osób w ostatnie lato chciało Joveticia mimo kontuzji, żeby zaryzykować, bo wyjdzie mu na dobre. Teraz zostaje tylko ciężko będzie wyciągnąć tego zawodnika, który moim zdaniem byłby genialnym transferem, ale czy w 4-3-3 ma miejsce?Castiel pisze:Fajny news pojawił się na SoloJuve -->http://www.solojuve.com/transfery/jovet ... _piero.php
W końcu coś co zadowoliłoby większość kibiców i byłaby chyba najlepszą opcją, ale oferta 35 mln to już przesada. Ten chłopak jest świetny i trzeba go sprowadzić za wszelką cenę.
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
matbar21
Widzisz, wyszedłeś z błędnego założenia. Uznałeś mnie za osobę, która lubi spektakularne transfery i wpędziłeś się w taką, a nie inną interpretację moich wypowiedzi.. Trochę tak jest, ale tylko trochę, bo kto nie lubi głośnych transferów? Sport bez gwiazd traci przynajmniej 50% na swojej widowiskowości. W takim samym stopniu lubię transfery za mniejsze kwoty, które potem okazują się fantastycznym wzmocnieniem (Zambro, Camor). Taka sama satysfakcja, ani gorsza, ani lepsza. Inna.
Nigdzie nie napisałem, że skreślam Vucinicia, Matriego, czy Pepe. Kwestia składu ma być otwarta. Jednak wybacz - jedna gwiazda do ataku jest pilnie potrzebna. Wypada na to, że prawdopodobnie w miejsce Pepe, czyli na prawe skrzydło. I piszę to ciągle i ciągle - J-E-D-N-A. Na więcej nas nie stać. Kupno kolejnych zawodników będzie konsekwencją tylko i wyłącznie sprzedaży bezużytecznych piłkarzy. Akurat w ataku mamy ich sporo, szczególnie na skrzydłach. Konkurencja jest tylko iluzoryczna i to wyłazi dosyć często.
Akurat ten mecz ze Sieną pokazał więcej niż by się wydawało. Nie tylko w kontekście jednego spotkania, a naszej gry oraz składu ogólnie. Bez kreatywnego napastnika nasz styl wygląda zdecydowanie gorzej (wow, odkrycie). Szczególnie widoczne jest to na tle rywala, który muruje swoją bramkę. Jeden Vucinic to zdecydowanie za mało. Musiałby chyba złapać kontuzję do końca sezonu (tfu, tfu) żeby niektórzy to zobaczyli.
Przyklaskujesz niewykupieniu Borriello, uważasz że Quag już się wypalił. W takim razie kogo oprócz Matriego widzisz w roli wysuniętego napastnika?
Atak w 433 (sorki panowie za rozpiskę ;]):
- Matri
- Pepe
- Vucinic
- Giaccherini
- "gwiazda" np. Rossi
- "uzupełnienie skrzydeł", np. Giovinco
- "alternatywa dla Matriego", np. L. de Jong lub ktoś pewniejszy jeśli bozia da
Argumentu o Realu i City ciężko komentować na naszym tle. Ja bym chciał żeby Juventus tyle znaczył na świecie, co obecnie Real, który nie może pokonać Barcelony, ale ma nad nimi 7 punktów przewagi. Nawet City, które lideruje w najsilniejszej lidze świata, jest sporo przed nami.
Znowu w dyskusji pojawia się Barcelona. Co oni niby robią? Także kupują zawodników za kupę siana. Kupują mniej zawodników, bo mają ciągłość transferową od ho-ho. My - wbrew pozorom - dopiero od przybycia Marotty.
ewerthon
Słuszność z tym DC. Tylko wcześniej to były pojedyncze mecze. Teraz jakiś załapał jakiś tryb meczowy. Najwyżej to DC odejdzie, a Esti zostanie . Dwóch takich zawodników to za dużo, co najmniej o jednego. Ostatnio to DC robi lepsze wrażenie, na grę przeciwko ogórkom sprawdza się dobrze.
Widzisz, wyszedłeś z błędnego założenia. Uznałeś mnie za osobę, która lubi spektakularne transfery i wpędziłeś się w taką, a nie inną interpretację moich wypowiedzi.. Trochę tak jest, ale tylko trochę, bo kto nie lubi głośnych transferów? Sport bez gwiazd traci przynajmniej 50% na swojej widowiskowości. W takim samym stopniu lubię transfery za mniejsze kwoty, które potem okazują się fantastycznym wzmocnieniem (Zambro, Camor). Taka sama satysfakcja, ani gorsza, ani lepsza. Inna.
Nigdzie nie napisałem, że skreślam Vucinicia, Matriego, czy Pepe. Kwestia składu ma być otwarta. Jednak wybacz - jedna gwiazda do ataku jest pilnie potrzebna. Wypada na to, że prawdopodobnie w miejsce Pepe, czyli na prawe skrzydło. I piszę to ciągle i ciągle - J-E-D-N-A. Na więcej nas nie stać. Kupno kolejnych zawodników będzie konsekwencją tylko i wyłącznie sprzedaży bezużytecznych piłkarzy. Akurat w ataku mamy ich sporo, szczególnie na skrzydłach. Konkurencja jest tylko iluzoryczna i to wyłazi dosyć często.
Akurat ten mecz ze Sieną pokazał więcej niż by się wydawało. Nie tylko w kontekście jednego spotkania, a naszej gry oraz składu ogólnie. Bez kreatywnego napastnika nasz styl wygląda zdecydowanie gorzej (wow, odkrycie). Szczególnie widoczne jest to na tle rywala, który muruje swoją bramkę. Jeden Vucinic to zdecydowanie za mało. Musiałby chyba złapać kontuzję do końca sezonu (tfu, tfu) żeby niektórzy to zobaczyli.
Przyklaskujesz niewykupieniu Borriello, uważasz że Quag już się wypalił. W takim razie kogo oprócz Matriego widzisz w roli wysuniętego napastnika?
Atak w 433 (sorki panowie za rozpiskę ;]):
- Matri
- Pepe
- Vucinic
- Giaccherini
- "gwiazda" np. Rossi
- "uzupełnienie skrzydeł", np. Giovinco
- "alternatywa dla Matriego", np. L. de Jong lub ktoś pewniejszy jeśli bozia da
Argumentu o Realu i City ciężko komentować na naszym tle. Ja bym chciał żeby Juventus tyle znaczył na świecie, co obecnie Real, który nie może pokonać Barcelony, ale ma nad nimi 7 punktów przewagi. Nawet City, które lideruje w najsilniejszej lidze świata, jest sporo przed nami.
Znowu w dyskusji pojawia się Barcelona. Co oni niby robią? Także kupują zawodników za kupę siana. Kupują mniej zawodników, bo mają ciągłość transferową od ho-ho. My - wbrew pozorom - dopiero od przybycia Marotty.
ewerthon
Słuszność z tym DC. Tylko wcześniej to były pojedyncze mecze. Teraz jakiś załapał jakiś tryb meczowy. Najwyżej to DC odejdzie, a Esti zostanie . Dwóch takich zawodników to za dużo, co najmniej o jednego. Ostatnio to DC robi lepsze wrażenie, na grę przeciwko ogórkom sprawdza się dobrze.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2012, 22:31 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- JuveFilip_8_
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2005
- Posty: 531
- Rejestracja: 01 marca 2005
>.<Castiel pisze:Fajny news pojawił się na SoloJuve -->http://www.solojuve.com/transfery/jovet ... _piero.php
W końcu coś co zadowoliłoby większość kibiców i byłaby chyba najlepszą opcją, ale oferta 35 mln to już przesada. Ten chłopak jest świetny i trzeba go sprowadzić za wszelką cenę.
Jovetić wydaje się bardzo ciekawą opcją, szczególnie, że ewentualny transfer wygląda dość realnie.
Marotta powinien już przygotowywać grunt pod ten transfer, bo może być jednym z kluczowych (jak nie najważniejszym) w najbliższym mercato (a może i kilku następnych, skoro to będzie Steve10 ! 8) )
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Swoją drogą to dlaczego by nie pożegnać ich obu? Chyba za żadnym z nich nie będziemy szczególnie płakać, żaden z nich nie jest nie do zastąpienia, bez większego wysiłku i bez większej gotówki do wydania można znaleźć kogoś, kto obu tych panów przewyższy o klasę. Tylko jednego nie mogę pojąć - dlaczego Marotta, człowiek który zrobił w Juventusie totalną rozpierduchę, wywalił większość graczy ze starego Juve, nawet tych, którzy akurat mogliby się do czegoś przydać, ma takie opory przed niewykupowaniem wypożyczonych zawodników? Piję tu nie tylko do słynnego już casusu Motty, ale chociażby do tych dwóch napastników, którzy obaj grają na tej samej pozycji, na porównywalnym poziomie i którzy w sumie kosztowali tyle, za ile spokojnie można by wyciągnąć Rossiego. Otóż obawiam się, że podobnie będzie z Estigarribią - pięć baniek to nie jest fortuna, pewnie je wydamy, a nie jest powiedziane że De Ceglie uda się gdzieś szybko pchnąć za zadowalające nas pieniądze.Arbuzini pisze: ewerthon
Słuszność z tym DC. Tylko to były pojedyncze mecze. Teraz jakiś załapał jakiś tryb meczowy. Najwyżej to DC odejdzie, a Esti zostanie . Dwóch takich zawodników to za dużo, co najmniej o jednego. Ostatnio to DC robi lepsze wrażenie, na grę przeciwko ogórkom sprawdza się dobrze.