Felipe Melo
- matbar21
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 128
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Też się zgadzam..W dodatku głupotą byłoby mieć rezerwowego, za którego niegdyś daliśmy 20+mln. Porównywać Vidala, a Melo.. Za 20mln to on powinien podnosić znacząco poziom drużyny, a okazał się typowym prowincjonalnym rzemieślnikiem. Chileno bije go pod każdym względem, powoli staje się naszą "gwiazdą" w drużynie. Melo to sprzedać najkorzystniej do turków, albo gdziekolwiek kto daje więcej(oprócz Włoch).Kamil_on pisze:Dokładnie Zgadzam się z każdym Twoim słowem. W obecnym Juventusie nie mam miejsca dla zawodników o charakterystyce Felipe Melo.beka pisze:Nie, Melo nie potrafi rozgrywac i na pewno na zastepce Pirlo mozna znalezc kogos, kto lepiej go zastapi niz Felipe. Juz Ferrara wpadl na pomysl powierzenia Brazylijczykowi rozgrywania i pamietamy chyba wszyscy, jaka kupa z tego wychodzila :doh:
To, ze obecnie potrafimy tak zdominowac rywala i skutecznie zakladac wysoki pressing wynika moim zdaniem po czesci rowniez z tego, ze nie gramy typowym przecinakiem, jakim jest Melo i kolejne transfery na srodek pomocy powinny byc planowane wlasnie z mysla o takim ustawieniu tej trojki:
--- dwoch wybieganych, uniwersalnych pomocnikow ---
------------- gleboko cofniety rozgrywajacy --------------
Moim zdaniem Melo nalezy sprzedac, jak dostaniemy 13 mln € to bedzie bardzo dobrze.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Z tą niezdolnością Melo do rozgrywania bym nie przesadzał. W poprzednim sezonie zdarzało mu się ładnie, dokładnie rozrzucać piłki. Jednak jest to naprawdę dziwny typ defensywnego pomocnika. Można go nazwać walczakiem, ale robi to raczej na stojąco, nie biega za przeciwnikiem po całym boisku. Dlatego bardzo często zarzucano mu brak chęci do gry, choć pewnie facet po prostu nie ma takich predyspozycji. Natomiast nie jest też typowym przecinakiem, który po odbiorze piłki podaję do najbliższego partnera. Melo dysponował dobrą techniką, nie był na pewno takim drwalem jak Amauri, choć jego idiotycznie zachowanie często psuło bardzo, bardzo wiele.
Na dzień dzisiejszy nie potrzebujemy tego piłkarza w naszym zespole i jak się okazuje wyciągniecie za niego 13 mln może być dobrym interesem, a pamiętam jak wszyscy po nim płakali.
Na dzień dzisiejszy nie potrzebujemy tego piłkarza w naszym zespole i jak się okazuje wyciągniecie za niego 13 mln może być dobrym interesem, a pamiętam jak wszyscy po nim płakali.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7347
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Pfff, nie obrażaj mnie Tacy zawodnicy jak Melo są przykładem wszystkiego co złe, jeśli chodzi o politykę transferową Juventusu. 10 mln i "panie, idź pan w ...".ewerthon pisze:[...] a pamiętam jak wszyscy po nim płakali.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Wszyscy, jak wszyscy. Ja na pewno. Ostatnimi swoimi wypowiedziami mocno mnie do siebie zniechęcił, ale nadal sądzę, że mieć takiego piłkarza na ławce rezerwowych nie byłoby źle. No ale jeśli można by na nim zarobić, to płakał nie będę.ewerthon pisze:Z tą niezdolnością Melo do rozgrywania bym nie przesadzał. W poprzednim sezonie zdarzało mu się ładnie, dokładnie rozrzucać piłki. Jednak jest to naprawdę dziwny typ defensywnego pomocnika. Można go nazwać walczakiem, ale robi to raczej na stojąco, nie biega za przeciwnikiem po całym boisku. Dlatego bardzo często zarzucano mu brak chęci do gry, choć pewnie facet po prostu nie ma takich predyspozycji. Natomiast nie jest też typowym przecinakiem, który po odbiorze piłki podaję do najbliższego partnera. Melo dysponował dobrą techniką, nie był na pewno takim drwalem jak Amauri, choć jego idiotycznie zachowanie często psuło bardzo, bardzo wiele.
Na dzień dzisiejszy nie potrzebujemy tego piłkarza w naszym zespole i jak się okazuje wyciągniecie za niego 13 mln może być dobrym interesem, a pamiętam jak wszyscy po nim płakali.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
jackop pisze:Pfff, nie obrażaj mnie Tacy zawodnicy jak Melo są przykładem wszystkiego co złe, jeśli chodzi o politykę transferową Juventusu. 10 mln i "panie, idź pan w ...".ewerthon pisze:[...] a pamiętam jak wszyscy po nim płakali.
Podbijam. Ja również byłem zdania że "niepokonany tytan" nie był jednak, jak niektórzy uważali, czołowym pomocnikiem Serie A :lol:
W tej chwili facet jest nam nijak nie potrzebny. Nie ma takiego odbioru jak Vidal, podania jak Pirlo, wszechstronności jak Marchisio, a trzymanie na ławce potencjalnych 13 baniek z rocznika '83 byłoby głupotą. Tym bardziej, że byłby zdaje się najlepiej opłacanym z naszych pomocników. Pytanie tylko - do ilu ewentualnie powinien zejść Marotta, jeżeli Turcy będą chcieli się targować i nie będzie innych chętnych do jego kupna?
Dla mnie w większości przypadków nie sprzedać to tak jak kupić. Zastanów się co byś powiedział gdyby Marotta latem sprowadził na ławkę 29-letniego piłkarza za kilkanaście milionów, gracza z jednym czy dwoma niezłymi sezonami we Włoszech i jednym w Turcji, i do tego dał mu cztery bańki kontraktu na rok? Jak się popatrzy na to w ten sposób, to wydaje się że już ta mocno krytykowana opcja z Belgiem za 15 baniek brzmi sensowniej.deszczowy pisze: Ostatnimi swoimi wypowiedziami mocno mnie do siebie zniechęcił, ale nadal sądzę, że mieć takiego piłkarza na ławce rezerwowych nie byłoby źle. No ale jeśli można by na nim zarobić, to płakał nie będę.