OFICJALNE OŚWIADCZNIE ADMINISTRATORA

[Ulisses]

Nie będe cytował nawet Twoich wypowiedzi jedna po drugiej, bo szczerze mówiąc nie mam na to czasu i ochoty aby sie z Tobą "szarpac". Na forum znajdzie sie zawsze ktos o odmiennych pogladach. Twój podpis mówi jasno i dobitnie:

"Ave Rybeq imperator!"

Nie mam nic Ci do powiedzenia wobec powyzszego. Idż do "mistrza" rybqa :lol: Co do okreslania mnie "piękny gonzo" to jest to uszczypliwe i złosliwe. Dajesz tym wyraz swojej kultury... Mnie przynajmniej mozesz zidentyfikowac po avatarze i mam odwage sie pokazac. Ty za to kryjesz się za avatarem Baggio

P.s. Lepiej juz nie komentuj głupio :lol:

[kornknot]

Mam nadzieje, że jeszcze nie uciekłes... Wytłumacz mi jedna rzecz bo tego chyba nie zrozumiem nigdy.
Kto Cie tak strasznie oczernil ze czujesz ze musisz opuscic to forum? Bo byla afera, były jaja. Ale zeby ktos mowil ze inni sa na pewno winni to ja tego nie zauwazyłem. Ktos musiał byc przeciez oskarzony. Trudno bylo wywalic jedna osobe i byloby wiadomo ze to byl kret.
A tak poza tym to na kija si tak oficjalnie zegnac ze wszystkimi mowic ze sie juz nie waraca i palic za soba drzwi?(albo polykac klucze jak kto woli ) Nie mozesz po prostu odpoczac od forum i nie pisac takiech rzeczy? Bo jak zachce Ci sie kiedys wrocic to wyjdziesz na kłamce, bądź w najlepszym przypadku czlowieka ktory nie dotrzymuje słów. To jest tylko internet. I to jest bylo nie bylo najwieksze forum w Polsce i cos dla czego poswieciłes duzo swojego czasu i wysiłku.
Wytłumacz mi prosze bo nie rozumiem takiego postępowania

[Ulisses]

S. Mialem przekazac "wielkie lol" od Rasi'ego.

Wzajemnie i podwójnie. Podobno miał tu nie zagladac wiecej...

Bardzo Cie to ucieszyło nie ?? I pomyslec, ze na początku tak sie dobrze rozumielismy :?

Odpowiedziałem na Twoje "LOL". Nie rozumiem o co Ci chodzi teraz.

To własnie Twoje oskarżenia tak drazniły mnie i ToMkA. Nigdy nie usłyszelismy słowa "przepraszam" za te pomówienia. Jesli teraz przyszłoby Ci to do głowy to sie juz nie trudź.

Zadziwiajaco masz krótka pamięc... a SZKODA... Gdybym nie wysunał oskarzeń w Waszym kierunku w zyciu by nie wyszło najaw, ze ToMeK przekazł info dla RybQa za pierwszym razem, za co pozniej przeprosił. Ja oczywiście przeprosiłem Cie wtedy, więc nie rozumiem czemu ciagle ciagniesz to.Za wszelka cene chcesz mnie oczernic.

Byc może posadzony zostane, ze kogos tym ostatnim postem obraziłem ale trudno - kiedy czytałem Maggi i Ulissesa to mnie krew zalewała

No prosze, a ja usłyszałem ,że nie mogłem sie zdenerwowac, a Tobie wolno.

Żegnam również...

EDIT:
KOŃCZE TA JAŁOWA DYSKUSJE. PRZEDSTAWIŁEM SWÓJ PUNKT WIDZENIA, POST KTÓRY NAPISAŁEM W PZ, A RESZTE ZOSTAWIAM WAM. NIE PROSCIE O WIECEJ ODPOWIEDZI

[Lypsky]

Nie będe cytował nawet Twoich wypowiedzi jedna po drugiej, bo szczerze mówiąc nie mam na to czasu i ochoty aby sie z Tobą "szarpac".

Wystarczy napisac brak argumentow :]

Twój podpis mówi jasno i dobitnie:

"Ave Rybeq imperator!"

Owszem, ave!

Nie mam nic Ci do powiedzenia wobec powyzszego. Idż do "mistrza" rybqa :lol:

Gonzo nie poznaje cie, coz za kulturka, nie powiesz wy****? :lol:

Co do okreslania mnie "piękny gonzo" to jest to uszczypliwe i złosliwe. Dajesz tym wyraz swojej kultury...

Ladnie brzmi i pasuje do ciebie :]

Mnie przynajmniej mozesz zidentyfikowac po avatarze i mam odwage sie pokazac.

Jasne, wyslij zdjecia do jakiegos konkursu moze cos wygrasz :]

Ty za to kryjesz się za avatarem Baggio

Kryje sie za zdjeciem mistrza, jakim ty nigdy nie bedziesz :]

p.s.
Jesli tak koniecznie pragniesz mnie zobaczyc zapraszam do topicu o wczorajszym spotkaniu w Warszawie:]

P.s. Lepiej juz nie komentuj głupio :lol:

Czyzbys szykowal dla mnie bana jak dla Rybqa i milanistow? 8)

Hmmm jeżeli faktycznie było tak że Rybequ dogadywał się z Milanistami to czemu poprostu nie odszedł do ich forum?
I czemu od razu go nie usunęliście z poprostu z funkcji Moda kiedy zaczął się "spoufalać" z Milanistami ? Przecież można było to łatwo przewidzieć...Ja się nie mieszam ale ktoś tu musiał popełnić błąd....

Moze szanowny pan gonzo wytlumaczy ta bzdure?
Z tego co wiem Rybeq na forum acmilan.pl wypowiada sie sporadycznie,od czasu do czasu pisze z uzytkownikiem pionka na gg i kilka razy byl na #milan.

[paku]

Nie mam nic Ci do powiedzenia wobec powyzszego. Idż do "mistrza" rybqa :lol:

Gonzo nie poznaje cie, coz za kulturka, nie powiesz wy****? :lol:

W przeciwieństwie do Ciebie, on ma kulture

DjJuve nie ośmieszaj się, bronienie rybeQ`a w tym przypadku jest dziwne, wręcz bardzo

A co do tych co odeszli, uniesli się dumą nic więcej, jeśli by mieli "honor" jak wielu z was pisze to by nadal byli na tym forum, zresztą jestem przekonany ze zagladają tutaj.

Edit:
Po przeczytaniu Twoich postów w tym temacie, jestem zdumiony Twoją obroną rybeq`a Hm, wielu podejrzewało go o kochanie inaczej, może to racja ? Pozdrawiam

[Lypsky]

Po przeczytaniu Twoich postów w tym temacie, jestem zdumiony Twoją obroną rybeq`a

Mam swoje zdanie i nie chodzi tu o zadne kolezenstwo.

Uli wybaczysz obraze?

Może dogadajcie się na privie, przeproście, Ulisses może anuluje kartkę DjJuve. Ludzie, nie ma sensu obrzucać się wyzwiskami i kartkami. Nie o to chodzi. /swiergot

[paku]

Po przeczytaniu Twoich postów w tym temacie, jestem zdumiony Twoją obroną rybeq`a

Mam swoje zdanie i nie chodzi tu o zadne kolezenstwo.

Of cors, ze masz swoje zdanie, ja mam swoje zdanie, kazdy ma swoje zdanie Jednak forum JP nie powinno prowadzić do sporów...Przecież każdy z nas ma tą samą pasje ... Pozdrawiam

[Solaris]

Zawsze uważałem Dj JUVE sa autorytet (oczywiście po Świergocie i Yarim) ale tym co teraz pokazał to się zbłaźnił...a zresztą po co pisze jak zaraz ktos mi nawtyka
Yari'ego nie ma to wielka szkoda...
Martin zachował sie dobrze...wileki plus dla niego
Jeśłi był bym kretem to ratował bym chociaż Yariego koube i Rasiego którzy zostali oskarzeni-jak dla mnie bez podstawnie...
PS- co do Qualitki to ona tylko orowadzi to kłotni i jakiś sporów...może znieść wszystkie qualitki...nikt by sie nie kompromitował wtedy

[Lypsky]

Coz Solaris milo slyszec ze bylem (czy jestesm) dla ciebie kims na tym forum :]
Przyjmuje do wiadomosci twoje zdanie i szanuje ja (mimo iz sie z nim nie zgadzam).Chcialem przedstawic moj punkt widzenia oraz to ze nie wszytko wyglada tak jak pisalo o tym Uli (moze i nie potrzebnie nazwalem go gonzo?)

[OskarG]

Hmmm jeżeli faktycznie było tak że Rybequ dogadywał się z Milanistami to czemu poprostu nie odszedł do ich forum???
I czemu od razu go nie usunęliście z poprostu z funkcji Moda kiedy zaczął się "spoufalać" z Milanistami ??? Przecież można było to łatwo przewidzieć...Ja się nie mieszam ale ktoś tu musiał popełnić błąd....

Rybeq wtedy już nie był modem
oskar8


EDIT: A wcześniej z nim były jakieś problemy w waszym "pokoju zwierzeń" bo na forum nie dało się zauważyc by był między wami jakiś konflikt do mommentu kiedy na forum pojawiła się wiadomość o "wywaleniu" Rybeqa

Powiem to ale nie obraź sie widać że byłes zbyt aktywny na forum - bo Rybeq mial konflikty z userami - dogryzał im itd - były na nie go skargi i pretensje. - poczym został zawieszony - ale nie potrafił przyznac sie do błędu - wiec nie wrócił już do roli moderatora.

Nie mam grzechów na sumieniu (skad w ogole liczba mnoga ) i nie wysosilem informacji... napisalem zaledwie Rybeq'owi, za co stracil moderatora i strescilem wypowiedzi w 2-3 zdaniach

hm? Czyzby rozbieznosc faktow?

Wydaje mi sie że to Martin jest tutaj najwazniejszy i rybeq powinien zwrócić się do niego po wyjasnienia nie do ToMeKa to byl bład ToMka za który zresztą przeprosił - wiec nie mieszajmy tego - dla tomka było to tylko powiadomienie rybeqa dal innych wyniesienie informacji.

Moze szanowny pan gonzo wytlumaczy ta bzdure?
Z tego co wiem Rybeq na forum acmilan.pl wypowiada sie sporadycznie,od czasu do czasu pisze z uzytkownikiem pionka na gg i kilka razy byl na #milan.

Ale dziwnie że pionka miał informacje od rybeqa
- wiec chyba z nim gadał dośc czesto jesli Milaniscie daje informacje z PZ
sami dodajcie sobie w jakim celu ...


Ja od siebie powiem zę przepraszam ToMka - bo kiedys wypomnialem mu ze przekazał informacje rybeqowi - zachowałem sie wtedy głupio, nie bede tłumaczył sytuacji zainteresowni wiedza dlaczego tak postąpiłem.

Moge równierz przeprosic za to ze broniłem Rybeqa - i załuje teraz tego bo może lepiej by było gdyby odrazu przestał byc moderatorem, gdyby odrazu dostał bana, nie potrzebnie dawalismy mu druga sznse teraz widac co z tego wyszło.

Chciałbym żeby jeszcze było jasne - na jakiej podstawie ktos był podejrzany na jakiej nie - Ale narazie jest to niemożliwe może nigdy nie bedzie.
jeszcze jedna rzecz - podejrzenie nie oznacza wine - ale nie wszyscy to rozumieja - co zersztą można było zaobserwować w tym temacie.


nie myslcie zle o Ulissesie on nie zasłania sie honorem ze niechce przeprosic ale chyba dzies napisał że przeprosił by gdyby to samo usłyszał od rybeqa.


Rasi:
prosił o przekazanie tego

przepraszam za zbyt ostre słowa - nerwy mnie poniosły

[leniup]

Uj.... No dawno już nie widziałem takiej kłótni na JP :shock:

A tak z drugiej strony to ciekawe do czego dojdzie na końcu ten temat....

PS. Miałem nadzieje, że Yari zostanie ale jednak nie.. szkoda, według mnie był najlepszym userem tego forum.... szkoda... no ale rozumiem, skoro taka jest Jego decyzja my nie powinniśmy się odzywać... :?

[white_wolv]

Nie wiem czy jest dalszy sens ciagniecia tego tematu.Mysle ze juz kazda ze stron(no moze poza rybeqiem) miala po kilka okazji zeby sie wypowiedziec.Dalsza dyskusja zamiast wyjasniac sprawe tylko coraz bardziej ja gmatwa i prowadzi do wywiazywania sie kolejnych niepotrzebnych konfliktow.
Dlatego wnioskuje o zamkniecie topicu.Decyzje zostaly podjete,klamki zapadly(niestety..)..jak mawiaja what has been done cannot be undone..a wiec moze zakonczmy ta dyskusje i zapomnijmy jak najszybciej o sprawie.

Jutro o 24:00 temat zostaje zamkniety bezpowrotnie. Do tego momentu macie czas do wypowiadania się...
Ulisses

[jammiq]

Jest juz niezle pozno, prawie juz zasypiam, jutro trzeba wstac rano, ale naszla mnie chec napisania paru zdan w tym temacie.
Zauwazylem, ze wiele osob uwaza, ze bez forum strona JP nie moze istniec. Ja jestem zupelnie innego zdania. Dla mnie forum jest tylko dodatkiem (z ktorego i tak zbyt czesto nie korzystam). Ja osobiscie bym to forum znacznie zredukowal. Usunal bym wiele pokoi i zostawil tylko te najwazniejsze. Wiadomo, ze im wiecej ludzi i tematow tym wiecej problemow, a jeszcze nigdy nie bylo tak zeby kazdy byl zadowolony. Poza tym jestesmy ludzmi i kazdy z nas popelnia bledy. Pewnym sposobem na zachowanie porzadku i dobrej atmosfery na forum moglo by byc scisle moderowanie i akceptowanie kazdego postu przed opublikowaniem, jednak wymagalo by to ogromnych nakladow czasowych ze strony moderatorow, a zapewne znalazlo by sie wiele osob ktorym by to nie odpowiadalo. Potrzeba by tez zapewne wiekszej ilosci modow co stwarza kolejne problemy. W zyciu niczego nie mozna byc pewnym i nikomu nie mozna do konca ufac, a w kazdym "tworze" czasem znajdzie sie jakis "szpieg". Jest to nie do unikniecia (wystarczy spojzec jaki jest bajzel w naszym kraju). Zarzadzanie nie jest latwym zajeciem, potrzebna jest rowniez ogroma konsekwencja w dzialaniach i odpowiednie metody selekcji. W tym momencie pare slow do Martina:
Cale to zamieszanie w tym temacie wyglada mi na kolejna prowokacje majaca na celu znalezienie "kreta" Odbieranie uprawnien, usuwanie uzytkownikow, a nastepnie ponownie ich przywracanie to wedlug mnie brak tej konsekwencji. W tym momencie nie przynosi to oczekiwanych skutkow - "a niech mnie zbanuja, za jakis czas i tak przywroca mi uprawnienia..." - i w pewnym stopniu daje motywacje do kolejnych naduzyc.
Pozdrawiam i mam nadzieje,ze kiedys razem z cala spolecznoscia JP stworzymy ideal [co jest niemozliwe ]

[forza bianco-neri]

wiec:
Martin - wszystko co wydarzylo sie po ukazaniu tego tematu jest w sporej mierze, niestety twoja wina; to byla twoja decyzja, ale pewnie zdawales sobie sprawe z tego, ze jak juz kogos zwolnisz z funkcji, potem oskarzysz to wyzadzisz im krzywde, to oni juz nie wroca... pracowales z nimi przez tyle czasu a potem kopnales w pupe za przeproszeniem.... wykorzystales swoja funkcje, zrobiles to w brzydki sposob.... szkoda
na szczescie umiesz zrozumiec swoj blad , szkoda ze za pozno - chyba jako jedyny od rozpoczecia tego "zamieszania" wyszedles jakos z twarza dzieki swoim przeprosinom...
nie ponosisz jednak calej winy bo reszte winy ponosi Rybeq, kret i ludzie ktorzy wiedzieli kto nim jest... przez to ze sie nie ujawnili....
To wszystko jest jasne mam nadzieje dla wszystkich..... jednak ..
userzy, ktorzy odeszli (miejmy nadzieje nie bezpowrotnie) tez nie sa zapewne aniolkami.... wg mnie wsrod moderatorow, jeszcze za czasow Rybeqa (lub tuz po jego "odejsciu"), zrodzily sie podzialy... wyszlo to zapewne z jakiegos blachego powodu, jednak wyszlo.... nie wazne czy ktos kogos o cos oskarzyl, czy po prostu nazwymyslal .. zrodzily sie podzialy i to jest przyczynkiem dzisiejszej sytuacji... tak wiec byly podzialy.. podzialy stworzyly niemila atmosfere w pokoiku na samej gorze, polecialy przykre slowa Rybeq wylecial, reszta modow, jak i co wazniejsi userzy byli prawdopodobnie wtajemniczeni w sprawe... jedni byli za Rybeqiem, drudzy nie. szkoda ze nikt (?) nie byl za dobrem JP, tylko za wlasnymi porachunkami ..szkoda...
samodzielna decyzja Martina spowodowala odejscie zasluzonych userow, jednak czy zrobili oni to unoszac sie duma, honorem? dla mnie to bez sensu, bo z mojego punktu widzenia nie chca oni przebywac dalej z reszta modow , ktorzy zostali na stanowiskach, czuja sie ponizeni, gorsi od pozostalych modow, to naturalne "odruchy", ale... Wyrzuceni userzy moga nie chciec miec nic wspolnego z pozostajacymi modami, ale czemu odchodza tez od zwyklych userow? mowicie ze was tu nie chca.. moze to modzi was nie chca, ale zdecydowana wiekszosc userow jest na pewno innego zdania ! ja osobiscie jestem zdania ze jak sie komus czegos nie udowodni to jest niewinny, wiec wszyscy jestescie dla mnie niewinni, wiec nie rozumiem czemu odchhodzicie, czy naprawde dlatego ,ze nie mozecie juz patrzec na aktualnych modow? sorry ale czasami wydaje mi sie ze naprawde niektorzy modzi z pozostalymi sie ostro nie znosili... tak wiec "duma" lub prywatne porachunki nie pozwalaja na powrot w szereg userow, ktorych polaczyla jedna pasja - Juve
naprawde szkoda, szkoda wszystkiego - tego , ze stalo sie to na tym forum, szkoda, ze pociagnelo to za soba takie skutki, szkoda ze po raz kolejny zwyciezyla ludzka chciwosc, zlosliwosc, chec dowartosciowania sie...
podsumowujac mysle ze ta sytuacja to winna wiekszosci modow i adminow , ktorzy kiedys tworzyli zgrana paczke, a kiedy wyniklo nieporozumienie po prostu nie sprostali kompromisowemu rozwiazaniu sprawy... mam nadzieje ze to nieprzyjemne doswiadczenie zaprocentuje w przyszlosci i nie bedziecie tak nerwowo reagowac na rzucane przez zycie przeszkody...
ten post to moje prywatne spojrzenie na sprawe, moze z czasem nabiore inna perspektywe na ten caly "balagan"
p.s. mysle ze nikogo nie obrazilem powyzszym postem, a jesli tak to przepraszam , bo niechcialbym osobistymi domyslami zepsuc komus reputacje...
p.s.2. mam nadzieje ze sprawa jednak zmieni swoj bieg.... pozdro dla starej/nowej -= Rodziny JuvePoland =-, rodziny gdzie "wladza" jak i "szaraki" traktuja sie z godnoscia jak na ludzi cywilizowanych przystalo....

[Solaris]

Dj JUVE:
-Według mnie Ty byłeś najlepszym z nie adminow i modów...czy nim jesteś tak...bo wiele wspaniałych osób odeszło
Yari-hmmm...on mi polecił JP...szkoda że teraz o już na JP nie ma:(
Co do całej dyskusji to mimo wszystko żyć trzeba dalej
a milaniści chyba okazali choć troche skruchy i nie wypowiadają sie w tym temacie choć zawsze sie wtracali...bo po części to też ich wina (albo źle coś skapowałem)

PS-szkoda że forum nie służy do radowania po meczu Roma JUVE tlyko do takich spraw które mimo wszystko sa smutne