OFICJALNE OŚWIADCZNIE ADMINISTRATORA

[Martin]

Niniejsze oświadczenie piszę w imieniu swoim i JuvePoland. Sytuacja zmusiła mnie do tego aby wcześniej nie konsultować się z żadnym innym moderatorem ani adminem (dla ułatwienia dalej nazywać będe ich po prostu moderatorami) więc wszystko pod tym co zostanie tutaj napisane żaden moderator nie musi się podpisywać. Jednak sytuacja zaszła za daleko i nikogo zmuszać do tego nie chcę. Droga, która zostanie obrana będzie drogą oficjalną i jeśli ktoś nie będzie mógł się z tym zgodzić będzie musiał opuścić szeregi moderatorów JuvePoland. Nawet jeśli pociągnie to za sobą spadek poziomu i oferowanej jakości przez autorów strony i forum. Sprawa po prostu zaszła za daleko i trzeba podjąć restrykcyjne kroki.

Prawdopodobnie tylko niewielka część userów zaobserwowała zagęszczoną atmosferę jaka od paru miesięcy panuje wśród moderatorów JuvePoland. Wraz z tym oświadczeniem chciałbym wyjaśnić parę rzeczy osobom, które dobrze wiedzą o co chodzi a także tym, którzy nie mają pojęcia, że dzieje się źle (jeśli tacy w ogóle są).

Długo zastanawiałem się czy podawać konkretne osoby. W końcu zdecydowałem się, że tak będzie najlepiej. W końcu chcę wyjaśnić nieporozumienia, a nie pozwolić aby narodziły się nowe.
Jak wszyscy wiedzą moderatorzy mają za zadanie utrzymywanie porządku na forum oraz podnoszenie jego jakości (w ten czy inny sposób). Jest to grono osób, które powinno wymieniać informacje między sobą oraz poruszać problemy, które pojawiły się na forum, a które trzeba jakoś rozwiązać. Ponieważ grono moderatorów to prawie 10 osób, zatem zanim zostaną podjęte jakieś kroki musi dojść do pewnego porozumienia. Dlatego powstał tzw. "pokój zwierzeń", do którego mają dostęp tylko moderatorzy. Niepisana zasada mówi, że nic z tego pokoju nie może się wydostać na zewnątrz. Chyba tłumaczyć tego nie muszę bo tak jest wszędzie.

Niestety parę miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że jedna z "zaufanych" osób przekazuje informacje byłem moderatorowi. Chodzi o Rybeq'a. Każdy zapewne zna kulisy jego odejścia z roli moderatora na tym forum, więc nie będe wnikał. Temat ten został zakończony. Prawdą jest, że po odejściu Rybeq'a w naszym pokoju zwierzeń padły niemiłe słowa w kierunku tego usera. Tak przykre, że zrozumiałe jest iż Rybeq starał się dowiedzieć co się o nim mówi "za jego plecami". Niestety w tym momencie rozpoczęła się "prywatna wojna" (przynajmniej ja to tak rozumiem) pomiędzy Rybkiem a Ulissesem, który był autorem tych przykrych słów. W tym momencie pojawił się w podpisie Rybeq'a cytat z PZ (pokoju zwierzeń). Cytat który wg Rybeq'a miał pokazać kim tak naprawdę jest Ulisses, a wg nas miało to ugodzić w moderatorów i autorów forum. Że jesteśmy tacy naiwni, że powoli stajemy sie pośmiewiskiem całego internetu. Od tego momentu wśród moderatorów rozpoczęło się pseudodochodzenie - "Kto jest kretem", "kto wynosi informacje z PZ?". Bardziej ograniczało się to do wyzywania i obrażania niż do konkretnego działania. Tylko to nam zostało. Bo niby jak mieliśmy się dowiedzieć kto z zaufanych osób wyciąga info? Niestety do tej pory nie udało nam się tego ustalić. Osoba ta niestety nie ma honoru się przyznać.

Parę dni temu ToMeK zbulwersowany oskarżeniami pod swoim adresem (a następnie Rasi) zrezygnował z funkcji moderatora, po czym ponownie padły ostre słowa w ich kierunku. Większość sądziła, że to właśnie oni przyczynali się do wynoszenia informacji.

Niestety to byłoby za proste. "Kret" nadal siedział w naszym pokoju. I nie dziw, że frustracja wśród osób, którym naprawdę zależy na forum, na stronie, na użytkownikach sięgneła zenitu. Padły przykre słowa. Paść musiały. Wyobraźcie sobie, że pracujecie ciężko w firmie projektowej, a ktoś co rusz wyciąga informacje z waszego biura i przekazuje konkurencji. Swoją drogą, że w tak wąskim gronie czasami muszą paść przykre słowa jest oczywiste. W końcu jesteśmy tylko ludźmi, reagujemy emocjami. Piastując oficjalne stanowiska musimy być wzorem, musimy pokazywać jaką drogą należy kroczyć, jednak będąc w zaufanym gronie czasami się kogoś obgada za plecami. Jest to naturalna reakcja każdego człowieka. Jeśli są osoby, które tak nie postępują to tylko potwierdzają oni regułę.

W końcu osobiście ze swiergotem postanowiliśmy przyskrzynić "kreta". Nasza prowokacja nie udała się i osoba ta nadal jest w naszym gronie. W między czasie osobom, które zaczęły nawiązywać bliższe kontakty z Rybeq'iem - czyli Rasiemu, Tomkowi, Lucid_Dreamer'owi oraz samemu Rybeq'owi zmieniłem hasła w panelu administratora i usunąłem ich adresy pocztowe by nie mogli tego hasła odzyskać i pisać na forum - miała to być swego rodzaju kara za to, że "konspirują przeciwko nam". Z rozmów (z rybeqiem i tomkiem) przeprowadzonych jeszcze tego samego dnia dowiedziałem się paru rzeczy, które podobno miały rzucić nowe światło na całą tą sprawę. Które podobno mają zatrzymać farsę w jakiej znaleźli się "konspiranci" i moderatorzy. Szkoda tylko, że gdy ponoć zostało to ustalone nikt nie raczył nam tego przekazać. Nikt z nami się nie skontaktował. Niestety jeśli nawet doszłoby do porozumienia a stan nie uległ by zmianie (kret nadal by przekazywał informacje, nawet jeśli nie miałby one być nigdzie użyte) to oczywistym jest, że i tak byśmy tego nie zaakceptowali.

Chyba zapomnieliśmy po co zostało stworzone to forum, że najważniejsi są fani Juventusu a nie jakieś prywatne wojny. Że powinniśmy łączyć się a nie dzielić. Wrzód jaka przetacza się przez to forum musi zostać odcięty. I nawet jeśli pociągnie to za sobą usunięcie zdrowych narządów.

Nie wiem czy wyjaśniłem wszystko do końca. Jestem po prostu już tym wszystkim zmęczony. Psychicznie Nie chcę tutaj nikogo oskarżać bo wszyscy jesteśmy winni. Może decyzja o odebraniu moderatorstwa rybeq'owi była błędna. Może słowa, które potem padły paść nie powinny. Może cała ta lawina nieporozumień powinna zostać powstrzymana jednym konkretnym ruchem. Teraz sprawa wygląda tak jak wygląda. Jest to farsa, która bardziej przypomina przedszkole bądź piaskownicę, w której dzieci kłócą się kto powinien robić babki czerwonym wiaderkiem.

Przykro mi, ale jestem zmuszony podjąć pewne kroki. Kroki, które podjąłem sam z nikim się nie kontaktując. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza proszę aby mi o tym powiedział. Jeśli któryś z modertorów lub administratorów nie ma zamiar dalej współpracować ze mną i dalej tworzyć JuvePoland może odejść. Wiem, że rzucam na szalę przyjaźń pomiędzy niektórymi ludźmi a mną. Ale człowiek to istota, stworzona do wyborów. W moim życiu JP jest bardzo ważne. W prywatnym mam obecnie wiele problemów, że kolejny jest mi po prostu niepotrzebny. I jeśli wiem jak go rozwiązać to to zrobie.

Po pierwsze przywracam na forum Rybeq'a, Tomka, Rasiego i Lucida kontaktując się z nimi i przekazując im nowe hasła do ich profili.

Po drugie, usuwam z roli moderatora Yariego, BIANCONERIEGO i Koubę. Przepraszam chłopaki, ale nie mam do Was takiego zaufania jak do pozostałych, dlatego na chwilę obecną nie możecie dalej być moderatorami.

Po trzecie chciałbym usłyszeć oficjalne wyjaśnienia ze strony "kreta". Chciałbym aby się przyznał z honorem. Może to być nawet na privie. Jeśli będzie chciał zachować anonimowość tak będzie. Po czwarte mam nadzieję, że sprawa ta zostanie jak najszybciej zakończona.

Po czwarte racją jest, że osoby wyżej wymienione zostały pozbawione możliwości udziału w życiu strony bezpodstawnie. To znaczy nie ma na nich punktu w regulaminu wg którego zostały usunięte z forum. Jest to prawda. Jednak chciałbym aby wszyscy zrozumieli, że wszelkie ruchy, które będą ingerować w całość forum, całość strony, całość społeczeństwa fanów Juventusu, zgromadzonych wokół JuvePoland, że wszelkie decyzje podjęte przez userów, które będą miały na celu podcinanie w perfidny sposób działań autorów strony będzie tępione. Nawet jeśli będę musał to robic sam. I nie interesować będzie mnie jakimi przesłankami się będą kierować. Dopóki nię będą potrafili mnie przekonać, albo dojść do porozumienia w odpowiedni i przyjacielski sposób nie będę chciał ich tu widzieć. Być może pachnie to dyktaturą. Nazywajcie to jak chcecie. Ale nie pozwole, aby ktoś poprzez swoje idealistyczne podejście do życia zmarnował to na co pracowałem z innymi ludźmi przez tyle lat. Aby zniszczył to na co ludzie czasami poświecali prywatne życie. Nie pozwolę!

Po piąte. jeśli ta sprawa nadal się będzie ciągnęła i grząznęła jeszcze dalej forum, z końcem sezonu zostanie zamknięte a strona rozwiązana.

Czy są to poprawne decyzje pokaże przyszłość. Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim moderatorom. Uszanuję ich decyzję jakakolwiek ona będzie.

Dziękuję za uwagę.

Ps. Jeśli pominąłem jakieś fakty to nieumyślnie i jeśli ktoś będzie chciał dowiedzieć się czegoś wiecej, zrobię to.
Pss. jestem w stanie przyjąć na swoje barki wszelkie konsekwencje tych decyzji.

[mnowo]

Po piąte. jeśli ta sprawa nadal się będzie ciągnęła i grząznęła jeszcze dalej forum, z końcem sezonu zostanie zamknięte a strona rozwiązana.

O w morde jeza, czy to aby na pewno nie za ostre posuniecie? Przeciez na forum i stronie jest mnostwo userow, ktorzy nawet nie sa wtajemniczeni w sprawe (ja np nie mam pojecia za co Rybeq zostal odwolany i nigdy nie zamierzalem w to glebiej wnikac), a chcieliby korzystac z serwisu i sa z niego zadowoleni..!
Normalnie po przeczytaniu Twojego posta jestem ciut rozbity i nie wiem co myslec. Naprawde chcesz zlikwidowac (w ostatecznosci oczywiscie) JuvePoland?... Nie ma jakiegos lagodniejszego 'ostatecznego' rozwiazania?...

[swiergot]

Ja nie dziwię się Martinowi. Człowiek od 8 lat bezinteresownie, dla kibiców, tworzy JuvePoland, a tu ktoś próbuje wszystko zniszczyć kierując się tylko i wyłącznie prywatą. Ja na stronie jestem ledwie od niespełna półtora roku, ale mnie również zrobiło się przykro z tego powodu. Uwierzcie, taka sytuacja bardzo osłabia i odechciewa się wszystkiego. Mam tylko nadzieję, że kret wykaże się jednak honorem i przyzna się, aby niewinne osoby mogły zostać uwolnione od zarzutów. Na koniec słowo do właśnie tej trójki, która straciła stanowisko moderatora. Nie miejcie żalu do Martina, on musiał podjąć taką decyzję, pewnie zrobilibyście to samo na jego miejscu. To, że akurat padło na Was, to dlatego, że nie można było jednoznacznie stwierdzić, że to nie wy, a nie dlatego, że w jakiś sposób ściągneliście na siebie uwagę.

[Majkel]

Moze to zabrzmi egoistycznie ;/ ale najbardziej mi zalezy na kontynuowaniu dzialania JuvePoland. Jednak wielu userom zalezy na tym aby dziennie wejsc na strone, przeczytac newsy, poczytac forum i ewentualnie wypowiedziec sie.
teraz mialibysmy zostac pozbawieni tych korzysci. Rozumiem, ze sprawa posunela sie za daleko ale byc moze istnieje jakis inny sposob?
Admini ze swojej perspektywy wiedza dokladnie co sie dzieje, wiec pozostaje tylko wam zaufac, i miec nadzieje ze przed ostatecznym rozwiazaniem wszystko przemyslicie
Powodzenia

[ALEXY]

Zgadzam sie z Martinem czlowiek "pracuje" na rzecz JUVEPOLAND a tu ktos chcac dla siebie jak najlepjej niszczy to co ktos budowal od bardzoo dawna.....jestem jak najbardziej z Martinem od 5 lat sledze ta strone i bardzo sie rozwinela dzieki zaufaniu jakim obdarzyl Martin innych adminów...mam nadzjeje ze te zwolnienia z funkcij adminów kilku osób wyjda na dobre tej stronie i forum :] pozdro Alexy (kiedys Pele) :]

[olli]

Mimo że moja liczba postów być może na to niewskazuje po cichu obserwuje ten "konflikt" już od samego początku jego istnienia.

Też jestem modem ale na Forum Bayernu i wiem że to co się pisze w tzw. pokojach dla modów jest trudno utrzymać w tajemnicy, szczególnie kiedy prosi o to były kolega (W tym wypadku czyt. Rybeq). Jednakże to co robi tenże "Kret" jak go nazwaliście jest po prostu niemoralne w stosunku do was (czyt. Innych Modów i Adminów). Na pewno nikt z nas nie chciałby aby ktoś niszczył waszą prace, co dopiero mówić o 8 latach ciężkiej pracy.

Sądze że posunięcie Martina jest słuszne, ponieważ jedynym sposobem na znalezienie kreta jest selektywne wykruszanie grona Team Mod.

Pozdrawiam z Monachium
olli.

[Wessal]

No cóż. Długo nie wypowiadałem się na forum, ale jestem na bieżąco z sprawą.
Otóż uważam, iż usunięcie moderatorów było dobrym poczynieniem, lecz niestety z pewnością większość została "ukarana" bezpodstawnie. Ale przecież nie ma sprawiedliwości na tym świecie :?

Teraz zastanawiam się jeszcze co napisać. Co chwilkę pisze nowe zdania a następnie je kasuje, ale myslę, że po usunięciu pewnych moderatorów (z mego byłego podpisu można wywnioskować jakich) będzie dobrym podejściem.

A co do usunięcia strony to niedziwie się. Ty Martin przecież robisz to bezinteresownie, a do tego przecież jeszcze pięniądze ci ubawają ze strony (chodzi mi o domenę com. itp.). Z kolei jednak nie chciałbym, jak pewnie większość o ile nie wszyscy forumowicze, aby przez taką sprawę, zakończyć istnienie tej strony, na którą pracowaliście 8 lat.
Podsumowując: to było by straszne gdybyście się zwinęli z JP

[OskarG]

Osobiscie mam nadzieje że strona nie zostanie zamknieta.
bo los forum - nie jest dla mnie tak bardzo istotny w tym momencie.

Decyzja ta była napewno trudna dla martina - ale według mnie byla to najlepsza z możliwych decyzji i mam nadzieje że zakończy ona ten konflikt.

Szkoda mi osoby z 3 moderatorów która jest niewinna mam nadzieje że zrozumieją oni decyzje Martina i nie będa mieli do niego pretensji.

[Ole(k)Juve!]

poruszylo mnie to bardzo i mysle ze martin nie ma innego wyjscia jesli inni niszcza to co on budowal przez tyle lat.
mam nadzieje ze JuvePoland nie zostanie rozwiazane.
martin jestej super gosc

[Szilgu]

powiem tylko tye, że szkoda by mi było bardzo gdyby strona została zamknięta, ale myśle że Martin podjął właściwe decyzje i wszystko sie wyjaśni, nie wiem tylko jak ten "kret" moze tak niszczyć to wszystko :? szkoda że brakuje mu odwagi aby sie przyznać :x

[Shadow_Alex]

Po piąte. jeśli ta sprawa nadal się będzie ciągnęła i grząznęła jeszcze dalej forum, z końcem sezonu zostanie zamknięte a strona rozwiązana.

Z calym szacunkiem, ale ja w to nie wierze... W zamkniecie forum to jeszcze, ale w zamkniecie strony to nie

[Del Łukasz]

Musze wam powiedzieć że zdziwiła mnie wypowiedź Martina. Rozumiem rozwiązanie forum, ale co ma to wspólnego ze stroną, JuvePoland ma największy prestiż wśród Polskich stron o Juve. Sam jestem adminem niedziałającej ostatnio strony i forum zintegrowanego z nią i gdyby coś takiego miało miejsce nigdy nie rozwiązał swojej strony :? Dlatego zdziwiła mnie decyzja Martina

[JuveFan]

heh...coz moge powiedziec :]
Linka dał mi MILANISTA (allo' milaneze ) i musze powiedziec Panie P. ze w koncu nauczyles sie podejmowac decyzje. Ostatni raz bylem tutaj w 2k2 i wtedy z tym miales problemy.

Ciesze sie ze dałes sobie z tym rade.

Wciaz trzymam kciuki za Twe prywatne bagno

powodzonka P.

[Dragon]

Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim moderatorom. Uszanuję ich decyzję jakakolwiek ona będzie.

Jeśli chodzi o to, czy pozostali moderatorzy chcą pozostać na swoim stanowsiku, to moja sprawa jest oczywista. Dalej chcę dawać jak najwięcej od siebie dla JP. Nie pozwolimy by forum upadło, poddać się nie można. Jest wiele osób, którym zależy na zmieniu oblicza i poziomu forum.

Co to wypowiedzi Martina. Cieszę się, że wziął całą sprawę w swoje ręcę, niek onsultując się z nikim. To on jest ,,ojcem JP'' i o wszystkim decyduje. Rozumiem Martina. Może nie w 100% ale rozumiem. Czemu nie w 100%, ano dlatego, że on powięcił dla JP już 8 lat! Można się tylko domyślać jak ta strona jest dla niego ważna. Ja jestem tu prawie 2 lata i żyć bez niej ni mogę Martin robi co może, a kilka osób, w chamski spoób chce z zniszczyć jego dokonania. Gdzie macie honor i sumienie?
Tak naprawdę to wam, zykłym użtkownikom (nie chcę by to zabrzmiało jakbym się wywyższał), napewno ciężko jest zrozumieć, jakie kłopoty mamy poprzez te kilka osób, kretów. To beznadzieje uczucie, kiedyś robisz coś, by mieć z tego wiele korzyści, a ktoś po tajnemu niszczy Twoje starania.
Nie działo się ostanio najlepiej, mam jednak nadzieję, że wszystko zacznie wracać do normy. Musi.

Szkoda, że ten kret nie miał/ma odwagi się przyznać. Wiesz kim jesteś :twisted:
Przykro, że przez kilku kretów, ktoś z 3 byłych modów, stracił tę funkcę. Jedno jest pewne, kreta już wśród modów i adminów nie ma... :twisted:

[Szymek]

Po piąte. jeśli ta sprawa nadal się będzie ciągnęła i grząznęła jeszcze dalej forum, z końcem sezonu zostanie zamknięte a strona rozwiązana.

Jeśli będziesz chciał to tak zrobisz, ta strona należt do ciebie, gdyby nie ty to bu jej nie było. Jesli to zrobisz będzie to naprawde przykre dla nas, dla tych których ta strona była najlepsza. Ja na tej stronie przesiedziałem kupe czasu, nie wyobrazam sobie zebym mial teraz pisac na innym forum, czytac newsy z innej strony tak często jak to robiłem na JP.

Jest wiele osób, którym zależy na zmieniu oblicza i poziomu forum.

Mi zależy, ale wszyscy przesadzamy swoimi sprzeczkami o byle co. Nie zapominajmy, że forum służy do wymialny poglądów a nie kłótni. Więc mam propozycje do wszystkich, zakopmy topór wojenny. Przecież my tworzymy na tym forum jedną rodzinę. Naet nie zdjaemy sobie sprawy jak te nasze beznadziejne sprawy obniżają poziom forum. Więc mam propozycje min. do DjJuve czy Lucida, zebyśmy zakopali topór wojenny.

Nie byłem zdziwiony o tym że taki temat zostanie założony. Nie wiedziałem że wśród Moderatorów może znaleźć się ktoś taki, moderatorzy powinni nam dawac przykład. Ten człowiek który jest "kretem" niech się zastanowi, Martin poświęcił 8 lat swoje życia na tę stronę, zaufał Ci bo uważał że jesteś godny jego zaufania. Co się robi z tego naszego forum...

Pozdrawiam